brydziaa

hej laski! luxor, jak sie tego energy-cos tam nalykasz to moze wpadniesz do mnie posprzatac, chata wyglada mianowicie tragiiiiiiicznie...;) a ja sama tylko lekka kawusie wiec powera zero kurcze cycki mi flaczeja..boje sie ze mi pokarm zacznie zanikac, bo wczesniej po nocy byly twardawe i rozmiar piekne c a teraz dupa..;(

ja tez nie wiem..i czasu tez brak na lazenie po sklepach wiec licze na to ze rodzinka wyrozumiala bedzie:P:P no wlasnie luxor, prosze mi tu na ciezarna andzie nie krzyczec, wiesz ze ona sie denerwowac nie moze. andzia, mam nadzieje ze wam mikolaj w tym roku przyniesie ten najwiekszy prezent, zycze ci tego z calego serducha, tak samo jak innym dziewczynkom na topiku

dzieki za zdjecia olu, slicznie wygladasz, szczegolnie to zdjecie robione latem jest przeslodkie. i taka chudzinka z ciebie!

dzieki olu, ja pokarmu mam mase...ale to gadanie ze wszystkich stron ze dziecko tucze drazni. tez mi sie wydaje ze mala sie niedlugo wydluzy, szyjka jej urosnie i juz nie bedzie takim grubaskiem. przeciez ona jeszcze dwoch miesiecy nie ma a mi tu ludzie kaza jej jedzenie ograniczac:( oszalec mozna..

iti, sciskam mocno, moze faktycznie mala przerwa w starankach nie zaszkodzi tu jest link, ale w tej chwili nie dziala, nie wiem czy to tylko chwilowe czy nie, juz dawno nic nie ogladalam http://seriale.wlacz-sie.pl/viewpage.php?page_id=714 o tych wymiotach mowilam i lekarzowi i poloznej, kazali sie poki co nie przejmowac, mala lapczywie je i wiecej niz potrzebuje, reszte ulewa ponoc..w koncu od czegos tyle te 400gr tygodniowo ( dla niewtajemniczonych- norma jest 120-200) wszyscy na mnie krzycza ze mala juz taka grubiutka i peknie niedlugo a ja to biedne dziecko juz niemalze glodze, przetrzymuje na sile przynajmniej 3 h chocby nie wiem jak plakala. probuje oszukiwac herbatka, wypije 200ml w 10min i nadal jest krzyk. co ja poradze ze takiego zarloka malego mam:( olu, lukaszek przeslodki i jaki duzy juz!!!jeszcze kilka zdjec moglabys dorzucic gdzie ciebie lepiej widac;) luxorek kurcze, mam nadzieje ze to nic powaznego, ale nie bagatelizuj w zadnym wypadku! menia, gratuluje polowinek!!

no rzeczywiscie niezly tydzien mialas olu, mamy w tobie drugiego strusia pedziwiatra zaraz po naszej begusi. mam jednak nadzieje ze moze chociaz w swieta odpoczniesz. emi wazy juz grubo ponad 5 kg, tyle bylo w poniedzialek, a ze ona tak co tydzien 400 gr ma na plus... bardzo duzo mi ostatnio zwraca, to nawet nie jest ulewanie tylko godzine a nawet dwie po karmieniu potrafi chlusnac cala zawartoscia zoladka. nie jest to wina braku odbic. martwi mnie to i czasami wkurza przebieranie po kilka razy na godzine bo mokra na wylot od stop do glow. w czwartek pierwsze szczepienie, juz teraz sie boje andzia, mysle i trzymam kciuki iti, co z testowaniem`?

andziulku, trzymam kciuki za ta malenka komoreczke by byla silna i zostala z toba juz na zawsze

bry!:D andzia, trzymammmmm!!!!!!!! iti, za ciebie tez oczywiscie!!link ci potem podam, bo mam go w ulubionych na moim laptopie w sypialni a teraz korzystam z kompa mojego M ja dzisiaj do gina na kontrole, ojj juz sie za lotami samolotem stesknilam;)

podpisuje sie pod tym co napisala iti rekami i nogami ja plan ten realizuje jak widac powyzej:P:P

emi ma juz paszport!wazny niby do 2014....ale jaja, ciekawe czy ktos ja wtedy z tym zdjeciem do jakiegokolwiek kraju wpusci;)

iti, kurcze ile energii...ach zazdroszcze. ja w sumie dzis wyspana, przespalam 11 godzin z 4 przerwami na karmienie;) luxorek, a ty co taka zmeczona, a co bedzie jak zaraz bedzie dzidzia druga??prosze mi tu energie ladowac ladnie! andzia, ja tez chce serduszko

bawie sie w wykopki;)

begus, gratulacje dla zdolnego synka i jego mamusi!

jak ja bym chciala zebysmy sie mogly kiedys wszystkie spotkac i usciskac:D

jejku co ja wypisuje "oczu" oczywiscie nie oczow...ale wstyd:O ale to wina zmeczenia, nie wyspana jestem nieco;)

andzia, oj przytulisz, poglaszczesz i jeszcze nie raz szlag cie trafi jak bedzie krzyczec;) trzymam kciukasy baaaaaaaardzo mocno dzieki dziewczyny za mile slowa:) w imieniu corci a grubiutka to ona jest, potrojna broda jak nic:D luxorek, no kapiel byla raz w misce, zeby tej wanny nie tachac, ale nie sprawdzilo sie jak widac po krzyku malej;) ale sie wczoraj nameczylismy u fotografa co by dziecko we wlasciwym kierunku patrzylo, oczow nie zamykalo, nie slinilo sie, zeby glowka w miare prosto, nie wiem kto taka glupote wymyslil!!!:O no ale bedzie miala swoj pierwszy paszport:D na weekend mam tesciowa z mezem, zaraz przyjada, wiec bedzie wesolo zycze wam wszyskim pieknego pierwszego adwentu!!

luxorek adresu jeszcze nie mam a pochwale sie ze mala w tej chwili pieknie w kolysce lezy i gada do drewnianych konikow co widza na szczebelkach:P przemowilas mi do sumienia;)

wysylam wam kilka aktualnych fotek mojego grubaska luxorek, nie moge znalesc twojego adresu innego niz o2

hej babeczki kochane! andziu kochana, jak milo ze jestes.. prosze mi sie tu nie poddawac z listami do mikolaja, raz mozesz pisac jak chcesz klocki, jak widac po dzidziusia trzeba czasami i trzy razy;) trzymam kciuki za piekna owulacje menia, wozek musisz do swoich potrzeb dopasowac, nie kieruj sie opiniami innych za bardzo. zrob sobie liste jakie cechy ten wozek miec powinien i trzymaj sie tego. ja mam w tej chwili wozek duzy i ciezki jako przejsciowy i czasami szlag mnie trafia bo jadac na zakupy czy cos zalatwic wolalabym miec fotelik samochodowy zintergrowany z lekkim stelazem by spiace dziecko tylko wyjac z samochodu i bez budzenia w droge.ale co tam, przemecze sie do wiosny, choc nie wiem jak sobie poradze z tym w polsce gdzie wszedzie schody. luxorek, mala spi przewaznie w ...mojej poduszce do karmienia. mam taka mega wielka, uzywalam w ciazy do spania. teraz zlozona w pol lezy na kanapie i sluzy malej jako taki kojec...w sypialni spimy w sumie tylko kilka godzin w nocy jak moj M wraca z pracy jakos 24-4, bo potem juz mala marudzi i znowu ladujemy w duzym pokoju zeby M sie wyspal..i nawet w sypialni emi spi kolo mnie a nie w kolysce...ach..a mialo byc inaczej.od nowego roku planuje to zmienic!!!poki co wygoda i zmeczenie zwyciaza. ach ten paszport, jednak musi byc...:O dzis idziemy zrobic malej zdjecie biometryczne-taki wymog. moim zdaniem to glupota, takie male dziecko meczyc. do tego bede musiala z nia styrczec w urzedzie, gdzie tyle ludzi zarazek bo terminow do konca roku nie ma- wkurza mnie to strasznie. no ale paszport ponoc od reki..

eulalio, ja poprodze o dostep do albumiku tez musze zrobic polecacie picasse? bo myslalam nad garnkiem, ale nie znam sie

dzieki iti co ja bym dziewczyny bez was poczela, znowu bym zrobila z siebie kryminalistke;)

iti, czekamy na info

ale mam teraz stres, przeiez ja nie zdaze przed 15.12 z paszportem..ale dowiem sie..moze metryka urodzenia wystarczy

nie strasz mnie z tym paszportem, w unii jestesmy... a trzeba???? kontroli i tak nie ma wiec mam to gdzies, ale tak z ciekawosci... ach, ja z tymi spacerami to koszmar mam. jak tylko chce malej cos cieplego ubierac, o czapce juz nie wspomne, jest wrzask w nieboglosy. na zimnie spi, ale jak tylko chce o jakis sklep zahaczyc i poczuje cieplo budzi sie w ciagu sekundy i jest koniec..:=( poszukam w takim razie tez uzwanej bo drogie to jest jak cholera!!!

i jeszcze pytanko do mamus. macie karuzelki nad lozeczkami?bo tak sie zastanawiam nad kupnem. emi sie zaczyna interesowac swiatlem, duzymi kolorowymi przedmiotami, dzwiek ma jeszcze w powazaniu;) warto kupic taka droga wypasiona karuzele??macie moze?