brydziaa

w niemczech iti nikt mieszkan nie kupuje. albo wynajem albo wlasny dom. nigdy nie slyszalam aby tu ktos kupil lub planowal kupic mieszkanie. chyba ze wieksza ilosc pod wynajem obyscie mialy racje dziewczynki :D:D:D

byloby cudownie.....:D:D choc pewnie ciezko mi bedzie sie oszczedzac i patrzec jak ktos robi moja chate nie po mojej mysli. jesli chodzi o takie rzeczy to ja lubie sama wszystkiego nadzorowac, nawet gruz moge wywozic bo beda sciany burzone....a w ciazy to bede mogla tylko z gwizdkiem siedziec na podescie z maska chroniaca prze kurzem i chlopakow opieprzac:D:D ale tez bedzie fajnie:D:D

hehe begus, mysle juz na ten miesiac swoja dawke szczescia otrzymalam:D:D nie badzmy zachlanni:D:D

zawsze lepiej miec swoje iti, pewnie!!my na to szans nie widzimy. ale teraz jak mam szanse w tym przyszlym decydowania o wszystkim od parkietu po szafki kuchenne, czuje sie troche jakbym swoje budowala:D:D a jak pomysle, ze bedziemy ze wszystkim placic nie wiele wiecej niz teraz, bo 450-500eur to mi sie o wlasnym nawet myslec nie chce. mam na miejscu ludzi, ktorzy mi wszystko zrobia, potem wszystko naprawia....i do tego ogrodek gdzie nikt oprocz nas i znajomych nie bedzie mial wstepu. bedzie cudownie!!!:D:D do tego stare budwnictwo z parkietem....ja bardzo lubie stare wysokie mieszkania:D:D

hej dziewczyny!!!:)) iti, nie sadze aby sie przesunela, to mi sie jeszcze nigdy nie zdarzylo, nigdy cykl nie trwal dlutej niz 27 d, no coz, bede cierpliwie czekac na @. obawow ciazowych zadnych, moze oprocz lekkich mdlosci caly czas, ale to juz mi sie zdarzalo....piersi nie bola (mnie nigdy nie bola!!!), podbrzusze za to kluje od owu jak zawsze. jestem strasznie podekscytowana planami przeprowadzkowymi, to wyszlo tak spontanicznie. mieszkanie w jednym budynku z tyloma przyjaciolmi, obie pary tez zaczely sie o dzieci starac....strasznie sie ciesze. juz prawdopodobnie w czerwcu wprowadzimy sie do mieszkania \"przejsciowego\"w tym samym budynku-sliczne, ogromne,ale dosc drogie. mieszkajac tam bedziemy pomagac w tworzenie naszego mieszkania \"docelowego\" ,ktore poki co jest ruina i pewnie rok poltora minie zanim bedzie \"nasze\"...ale warto poczekac....:D:D:D

pamietaj, ze nasze zycie to troszke jak sinusoida, jak teraz wszystko jest pod gore juz niedlugo bedzie z gorki :D:D:D

po prostu nie widze powodu, z ktorego mialoby sie nam nie udac:D:D teraz przede mna tyle roboty, ze w sumie nawet byloby lepiej zeby dzidzia ze 2-3 miechy poczekala.ludze sie, ze przyjdzie wbrew moim zyczeniom szybciej:P:P a ty dominiczku jestes tu na wielu topikach i wiesz, ze wczesniej czy pozniej, w koncu sie kazdemu udaje. i ty nie bedziesz wyjatkiem. juz tyle przeszliscie, ze jeszcze kilka kroczkow i bach, bedzie co ma byc ;)

ja tam w cuda wierze :P:P:P:P

dziewczyny, widze , ze wszystkie prawie oczekujemy w tym tygodniu NIEprzybycia @:eulalia, dominika, iti i ja;) zadna z nas nie ma uczucia, ze sie udalo, ale ja mimo temperaturek, obawow na @ i innych znakow na niebie i ziemi nie trace nadziei, ze chociaz jednej z nas sie udalo!!a gdyby tak nie mialo byc to bedziemy razem startowac w nowy cykl, pierwszy wiosenny, wtedy to juz napewno sie uda, zobaczcie ile bocianow wszedzie:D:D:D

hej Eulalia. w takim razie jak najmniej stresow przy przeprowadzce zycze. nie dzwigaj lepiej za duzo, a jesli masz zamiar to moze tescik zrob na wszyslki wypadek co??;) nigdy nic nie wiadomo w koncu....no i oczywiscie oby @ nie przyszla, trzymamy kciuki!!

ojej, andziula, ale fajnie ze wpadlas :D:D:D pewnie juz nie bedzie ci to potrzebne, ale kwadratowe nawiasy na niemieckiej klawiaturze robie sie na gornych przyciskach 8 i 9 u nas pogoda piekna. ciagle jestem niezwykle podeksycytowana naszymi planami zmiany mieszkania. bedzie mase roboty, ale strasznie sie ciesze. bedzie wielka kuchnia z jadalnia, duza lazienka, ogrodek, malutki pokoj dziecinny....jeszcze mi sie w glowie te 95 metrow nie miesci:D:D

Luxorku, jak spedzasz dzisiejszy dzionek????swietujecie ladnie??

begus, to troche tak jak u mnie. mialam wg. testow owu 9 dni przep planowana miesiaczka. i teraz zastanawiam sie czy przyjdzie terminowo kolo 23 czy dopiero kolo 27 wg. owu. i badz tu madry:( podbrzusze mnie dzis tak mocno boli, ze chyba wezme jakas tabletke, mam niestety tylko ibuprom max...ale poniewaz zadnych objawow ciazowych nie mam, chyba mi wolno z mieszkaniem wyszlo inaczej ale bedzie super!!!bedziemy mieli z przyjacolmi wspolny ogrodek. nasze przyszle mieszkanie jest jeszcze mala ruina, wszystko bedzie od podstaw robione, mozemy o wszystkim sami decydowac co i jak. potrwa to przynajmniej pol roku, ale za to bedziemy mieli 95 metrow suuuper tanio, i to jednoczesnie w centrum miasta i blisko dwoch jezior. juz sie doczekac nie moge

nie rycz mala!!:) bede ci caly dzien jeszcze jakies zyczonka dosylac!!;) teraz musze leciec:P zycze ci tez zebys nas nigdy nie opuscila tu na topiku, bo bez ciebie byloby po prostu pusto i smutno!!w koncu kto bedzie nam wylewal wiadro wody jak sie bedziemy objawow doszukiwaly??:P:P:P wiec badz kochana zawsze z nami!!!dziekujemy ci przy okazji bardzo, ze nadal jestes tu znami na topiku \"staraczek\":D:D

w pierwszysm zdaniu mialo byc oczywiecie WSZYSTKIEGO co tylko najlepsze, bo w koncu tylko to ma ci sie przydarzyc;)

Kochany Najukochanszy Luxorku!!!![serce dopiero tak pozno bo dluuugo szukalam jakies tabelki by sie upewnic, ze to dzis!!:P:P:P Z okazji urodzinek zycze ci kochanie wszystkiego, wszystkiego absolutnie WSZYSTKIEGO co tylko ci sie moze na tym swiecie przydarzyc. Duzo zdrowka dla ciebie przez caly okres trwajacej ciazy, zeby nawet malutkie przeziebienie nie zmacilo spokoju twojego i twojego dzieciatka. Niech rosnie w tobie zdrowe i szczesliwe, bo w koncu juz niedlugo zobaczy swja najukochansza mamusie. Nie wiem czego jeszcze moge ci zyczyc kochana, moze tego zeby te mdlosci wreszcie minely, zeby brzuszek byl ladny jak pileczka, zebys nie miala zadnych rozstepow, zeby porod trwal najwyzej 2 godzinki i zeby dzidzia duzo spala i ladnie jadla:P:P:P Zeby twoje malzenstwo poprzez ta dziecine zyskalo nowy wymiar, zebyscie byli najszczesliwsza rodzina na swiecie!!!! sto lat sto lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! sto lat sto lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! sto lat sto lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jeszcze dodajac do tematu leki bez recepty...ciesze sie, ze tutaj tak jest. jak patrze co w polsce sie dzieje, ile reklam jest odnosnie wszelkich \"polepszaczy\" zdrowia, urody, samopoczucia i cholera wie czego jeszcze, to naprawde mi sie smutno robi. nawet z maja mama za kazdym raze sie kloce, ze pada ofiara tych reklam i lyka codziennie conajmniej kilka \"niewinnych\"tabletek bedacych niby witaminami badz jakimis \"ziolami\". nic dziwnego, ze przemysl farmaceutyczny w polsce tak kwitnie. nie kapuje tego!!!w koncu mamy w polsce najlepsze, najzdrowsze i najsmaczniejsze pozywienie, szczegolnie owoce i warzywa...po cholere ludzie sie tak truja!!!to powinno byc zabronione i zycze wszystkim polakom z calego serca, by tak jak tutaj nie mozna bylo sobie bez lekarza aplikowac praktycznie nic!!:P:P:P

czesc iti, czesc Luxorku!! iti, dzieki za info, tez tak gdzies czytalam , ze nie jest to nic strasznego. bez recepty tutaj nie ma NIC!!tylko cukierki na gardlo i kaszel dostaniesz bez recepty, ewentualnie LEKKIE srodki przeciwbolowe, poza tym na wszystko chca recepte. ale i tak sama sobie nie bede nic aplikowac, wiec jak skonczy mi sie miesiaczka pojde grzecznie do lekarza. Luxor, badz dzielna!!z checia bym sie z toba zamienila :P:P:P wezme na siebie wszystkie mdlosci swiata:) byle tylko w ciazy byc :P przypomnijcie mi o tym jak potem bede marudzic na zle samopoczucie:P:P :D:D jedziemy zaraz mieszkanko pewne ogladac. super lokalizacja, 87 m:) i w tym samym budynku gdzie mieszkaja juz dwie zaprzyjaznione pary. byloby superm, ale nie nakrecam sie, bo mamy 3 miesieczny okres wypowiedzenia obecnej chaty, a tam ktos szuka kogos na \"zaraz\":( no ale zobaczyc mozna;)

brrrrrrrr, fatelnie minal, mam glupiego szefa nad glowa ktory wszystkiego sie czepia. do tego mam kacyka malego, troszke mnie mdli i ogolnie fajnie, ze niedlugo uciekam;) za oknem huragan i grad, obulnie blleeeeee ten dzien dobranoc Dominiko

z tym objawiawem ciazy to mialam na mysli metaliczny smak w buzi;)

obawiam sie dominiko, ze jestes juz troszke przeczulona na punkcie swojego organizmu. takie rzeczy maja mase przyczyn, nawet lekarz nie zawsze wie jakie, wiec postaraj sie nie wnikac za bardzo;) i objawow ciazy pewnie sie w tym doszukujesz, bo tez czytalam ze to jeden z miliona objawow jest....wyluzuj troszke prosze cie, dla wlasnego dobra!!!nie mowie , ze nie ma szansy, ale ja przyjelam tatktyke luxorka i polecam ja tez innym...;)

hej domi, musze aktuallnie chwilke popracowac, mysle ze w godzince sie zmieszcze i potem bedzie znow laba;) pisz co tam dzis porabiasz

o rany dziewczynki gdzie jestescie????wracajcie tu szybciutko!!

dzien dobry !!:) ja wlasnie wstalam w towarzystwie ogromnego kacora!!!;) ale nie jest jakos tragicznie na szczescie, dam rade pojsc na 14 d pracy:( wieczor mialam niezwykle udany, plotek cala miara, dyskusji, smiechu...ach bylo naprawde super, w domu bylam grubo po 3 :D:D a zlecialo strasznie szybko, niech zyja babskie imprezy. jak sie spotykamy z facetami to tez jest fajnie, ale zawsze wkradna sie jakies stresiki. wyslalysmy ich wczoraj wszystkich razem na bowling;) w miejsce gdzie zasiegu telefonicznego nie ma :P:P:P no tak siedze przed kompem jak sierotka, sacze ta kawe, za oknem pogoda pod psem i pada deszcz.maz w pracy, wiec mam spokoj:) do @ 6 dni, podejrzanych objawow zero, wiec pewnie ta krwawa wiedzma wezmie mnie w obroty;) begus, fajnie ze seksik tak spontanicznie i milo, oby tak dalej!!!!z tego MUSI sie cos wykluc:D dominiko, na pomysl z otwieraniem worka do odkurzacza nawet ja bym nie wpadla...mimio ze w takich kwestiach czesto okazuje sie byc prawdziwa blondynka;) juz predzej bym pozmiatala!!:D ale nie nadarmo mowi sie ze czlowiek uczy sie cale zycie;) :P:P:P

Hej dziewczynki, ja mam przed soba emocjonujacy dzien, wiec pewnie odezwe sie do was ponownie dopiero jutro. jestem w trakcie sprzatania, kolo 15 wpadnie do mnie kolo 10 kumpeli, musimy sie strategicznie przygotowac do pozegnania naszej ukochanej kolezanki, oj bedzie sie dzialo;) na 17 jedziemy na imprezke. zycze wam wszystkom milej soboty, Luxor-mam nadzieje, ze te mdlosci beda sie trzymac w rozsadnych granicach i pozwola ci normalnie funkcjonowac. ja tez mam mdlosci..., ale od kiedy sie staramy co mesiac jest to samo, wiec juz nawet nie zwracam na to uwagi;)