Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

brydziaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez brydziaa

  1. pewnie masz racje Luxorku, ze z pozytywnym testem w reku latwo gadac o wielkich olsnieniach, przeczuciach i instynktach...pewnie tak jak latwo mowic o trudach porodu majac dzieciatko na reku. no bo te momenty wielkiego szczescia wynagradzaja nam wszelki smutek i cierpienie, nic co bylo przedtem juz sie nie liczy.... u nas tez tak bedzie!!!:)
  2. dziwnie nas ta natura stworzyla, naprawde rozumiem ze za \"to jablko\" to kobiety w bolach rodza...;), ale zeby jeszcze objawy ciazy byly tak zblizone do tych ciazowych...oj ciezko nas pokaralo
  3. no wlasnie, gdzie nasza andzia, gdzie nasza olcia ktora niezmordowanie ustrzeliwuje jajo!!!:) hallo???!!!
  4. wiecie ja zawsze slyszalam od roznych matek, ze bedac w ciazy kobieta to po prostu czuje...teraz juz sama nie wiem, tyle sie o tych objawach naczytalam, o blednych przeczuciach, ze juz sama nie wiem.....wiec cholernie mocno bym chciala sie na wlasnej skorze przekonac!!!:) :D
  5. to zrobimy wirtualny test:) luxor, ja dlatego postanowilam, ze chocbym nie wiem jak sie bala kupie zaraz po egzainie jakiegos grata i bede jezdzic, zadnej przerwy!!
  6. kochany luxorku, a czyz to wyszukiwaie wyjasnien to nie to samo co proba oszukania samego siebie;) ;) :D acha, a te paczki to juz dawno strawilas, wiec juz jedno wyjasnienie mniej ;) !!!
  7. Domi, nie nakrecaj Luxora!!!juz biedaczka pewnie i takjak na szpilkach siedzi a my mniej cierpliwosci mamy niz ona:) najchetniej to bysmy ja do lazienki z testem w reku zagonily:) wredne malpy ciekawskie..;)
  8. ja sie przyznam, ze o jezdzie samochodem nie mam pojecia...moze to i lepiej, przynajmniej nie panikuje na zapas :D kiedy andzia miala wrocic do domku??mam nadzieje, ze juz jej troszke lepiej
  9. ale ten nasz luxorek udaje twardzielke, normalnie nie moge:) :) i jeszcze nas nabrac probuje, jeszcze lepsze:) ale co tam, za kilka dni sie wszystko wyjasni.....(trzymam kciuki luxorku, naprawde) dominiczko, oj ja tez sie dluuuugo zbieralam. motywuje mnie wlasnie wizja dzieciatka. no bo metrem czy pociagiem z takim malym szkrabem-raczej kiepska wizja, tym bardziej , ze tyle rzeczy trzeba zawsze miec przy sobie. no a tak to zawsze w samochod i w pare godzinek u babci w polsce....mam nadzieje, ze do tego czasu bede sie w miare pewnie czula na drodze, bo nie chce narazac zycia i zdrowia malenstwa...
  10. smetny dzis dzionek cos. ja w tym miesiacu jakos jestem przewiadczona, ze nic z tego. nie wiem nawet czemu, w koncu do @ jeszcze 10 dni, cos mi po prostu podpowiada, ze klapa:( zapisalam sie dzis na prawko, w przyszlym tygodniu zaczynam. az wstyd w tym wieku jeszcze nie miec. ale co tam, nie chce z dzidziusiem kursowac codziennie metrem;) straszne pieniadze to tutaj kosztuje, ale nie chcialam robic w moim rodzinnym slupsku, bo warunki jazdy w tych dwoch miastach roznia sie diametralnie. milego wieczorku wszystkim
  11. Luxorek, w drugiel polowie cyklu pije tyko jedna slaba kawke kochanie moje!!:)
  12. z tymi kawkami to ty kochana nie przesadzaj, tak na w razie czego ;) a spac sie teraz nad wszystkim chyba chce, cholerna pogoda!!ale sciskam kciuki aby u ciebie oznaczalo to cos innego ;)
  13. mokka, slonko...my cie musimy tu troszke podszkolic zebys cos wiecej pisala. no bo jak mamy cie pocieszac nie znajac szczegolow?? czym cie wkurzyl???
  14. no dla mnie slodycze typu czekolada tez moglyby nie istniec...za to bez miesa przezyc bym nie mogla... ale takie pare paczkow dzis napewno bym ze smakiem wsunela;)
  15. begus, czekamy z utesknieniem na twoj czynny udzial w naszym topikowym zyciu Luxorku, trzymam kciukasy.Mocno Mocno!!!!:) :) ile juz paczkow zjadlyscie???ja wam zazdroszcze, tutaj nie ma tego zwyczaju, i paczki tez nie smakuja tak jak nasze polskie:( pozdrawiam wszystkie kobietki!!!:)
  16. Andziu, kochana nasza,mam nadzieje, ze dzis bedziesz miala lepszy dzien...tak dobrze cie rozumiem. u mnie to dopiero trzeci cykl a juz mamy z mezem dwie naprawde powazne klotnie za soba. z jednej strona starania cementuja zwiazek, z drugiej potrafie sobie dobrze wyobrazic-w wypadku gdy nie jest wystarczajaco silny-konsekwentnie zniszczyc. wchodza do akcji emocje, nad ktorymi zwyczajnie nie potrafimy zapanowac. nie mam watpiliwosci co do tego, ze u was to tylko chwilowa slabosc, znamy sie juz troche i wydaje mi sie, ze wszystkie znalazlasmy tych \"wlasciwych\"partnerow. A powiem wam, ze starajac sie dluzszy okres czasu z checia skorzystalabym z pomocy psychologa gdyby bylo mnie stac i gdyby moj M sie zgodzil-co niestety nigdy nie nastapi. Najpozniej w momencie, gdy nie bedziemy potrafili bez emocji o tym rozmawiac. nie oszukujmy sie, to cholernie trudny temat!!!i osoba trzecia, specjalista, ktory patrzy na wszystko obiektywnie, na pewno moglby tu bardzo pomoc. Moze mowie tak, bo mieszkalam w akademiku 4 lata z psychologami i do tej pory w rozmowach z nimi zawsze dowiem sie czegos ciekawego o sobie.
  17. hej dziewczynki, na poczatk poki nie zapomne dolacze tez moj ulubiony kalkulator. jest niestety po niemiecku, ale wyjasnie wam tylko te kilka slow i nie bedzie problemu. mysle, ze lacznie z tym ktory podala iti, stanowia dobra pomoc osobiscie korzystam z obydwu http://www.eltern.de/schwangerschaft_geburt/schwanger_werden/fruchtbarkeitskalender.html LEGENDA: Eisprung-owulacja Einnistung-zagniezdzenie zarodka Bluttest-dzien kiedy mozna juz robic test z krwi Urintest- mozna juz normalnie testowac w domu
  18. co racja to racja andziuka, ale niech sie lepiej juz bardziej nie skracaja, bo ponoc 25 to absolutne miniumum.. ale jak bylam jeszcze dzieckiem to mialam zawsze 24 jak twoje samopoczucie kochana??troszke lepiej??
  19. ja mam chyba najkrotsze cykle z was wszystkich, bo 25-27 dni normalnie mnie to wkurzalo, ze tak czesto, ale teraz dostrzegam i te pozytywna strone ;) ja w pracy do 20, ale mi sie nie chce, buuu :(
  20. mokka, napisz cos wiecej, bo nie znam kontekstu.... tzn. gdzie jestes teraz, co znaczy ze JUZ cie bola, ktory to dzien cyklu itp...:)
  21. wiesz co iti, nie powiem, poranki sa przyjemne, jednak bez mrugniecia okiem zamienilabym je na wspolne wieczory....one przynajmniej nie sa ograniczone czasowo;) ale tak to juz chyba zawsze jest, chce sie miec to co maja inni a wlasnego sie nie docenia
  22. hej sloneczka!! ja chcialam sie tylko przywitac, bo mezulek romantyczne sniadanko przygotowal, z kwiatkami, serduszkami i innymi bajerami...;) andziu, sciskam cie mocno zycze wszystkim z okazji Walentynek ogroooooomnej dawki milosci, dzis i przez caly rok!a namacalnym tego ofektem niech beda sliczne kruszynki, ktore najdalej za rok tulic bedziemy do piersi !:)
  23. a kysz od andzi i a kysz od luxorka!!;) ja tam uwazam ze juz najwyzszy czas na nowa ciezarowke, bo stare juz o nas zapomnialy zupelnie, fluidkow nikt nam nie przesyla :( wiec badzmy dobrej mysli!!!:) :) :)
×