bahamaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bahamaa
-
zmien lekarza
-
The Crow od kawalka zoltego sera nie umrzesz :) Ja mam narazie \'wolne\' od zelixy. Skonczylam opakowanie, a drugie (tym razem 15) niestety musza mi sprowadzic...u mnie na wsi tak jest :P
-
The Crow 27 -> moze nie trzeba bedzie twardo ;)? Widze, ze proporcje masz podobne do moich (tych wyjsciowych :) tzn wyjsciowa waga, bo jeszcze wzrostowo sie nie kurcze :P) Trzymam kciuki i daj znac co zalatwilas :)
-
Mufolek->suszone morele, sliwki. Do tego otreby. Ciemne pieczywo. Powinno pomoc :) A jak nie, to moze senes? Tylko nie za czesto...
-
Kurcze, mam ten sam problem co wredota :)
-
Czy wiecie, ze to wcale nie musi byc migrena?
-
Tak, stosuje. Taki zel z eveline, fioletowy :)
-
Wiesz...troche tluszczyku jest, ale nie wiem czy to juz oponka. Jakos nigdy nie mialam problemu z brzuchem. Za to uda to moja zmora :P
-
Mam podobny problem. Mam masywne uda...
-
Piwkowalam :) I chyba wtedy waga jakos szybciej leciala :P A moze tylko mi sie zdawalo... ;)
-
Mi suchosc juz minela, nawet nie wiem kiedy... W sumie poza ta cala suchoscia nie mialam zadnych innych skutkow ubocznych. chociaz...jakas ciagle zdenerwowana jestem ;)
-
Bylam u swojego lekarza rodzinnego. Tabletki biore od 26 kwietnia, startowalam z wagi 67 kg, teraz jest 63. Wszystko jest w stopce.
-
Aaa!! Mierzyl mi cisznienie tez. Badania robie co 3 m-ce, wiec nie bylo potrzeby.
-
Tak, bez problemu. Chociaz wyklad nt odzywiania, przyjmowania leku, odstawiania itd mi strzelil. Tez bralam ocet w tabletkach. Niestety...nic a nic mi to nie dalo. Nie lamie sie :) W koncu jest cos, co na mnie dziala :)
-
Ja odkad pamietam zawsze wazylam 65 kg. Fakt, pierwszy raz zwazylam sie ze 2 lata po porodzie ;) ale wiem, ze bylam szczuplejsza chocby po ubraniach w ktorych kiedys chodzilam. Faktem jest tez, ze nigdy nie bede szczupla, bo zawsze bylam \'przy kosci\'. Ale chce wygladac kobieco, a nie jak baba..
-
Ciekawe dlaczego mnie sie tak uczepiła ta INTERNISTkA :) Na szczescie ani troche nie obchodzi mnie co ma do powiedzenia
-
Czesc wszystkim :) Ja z wieczornymi napadami glodu nie mam juz problemu. Po prostu zjadam zelixe w poludnie :) Na szczescie nie mam problemow z zasypianiem po niej.
-
Dzieki, ale nie potrzebuje Twoich rad. Wiec jesli mozesz...odpusc sobie ok?
-
Tzn, ze jak nie waze 80 kg, to nie moge sie niczym \'wspomagac\'? :D Wg ulotki lek ten jest jak najbardziej dla mnie. edyta13->milo, ze nie jestem sama :)
-
jestem ciekawa, czy internista czytal/a ulotke.
-
Nie urazilas, naprawde :) I nie jest tak, ze nie lubie siebie. Bardzo sie lubie :P Ale nie lubie nadprogramowych kg, ktore wylewaja sie ze spodni. I raczej nigdy ich nie pokocham ;) Inaczej zwalczyc ich nie umiem. A jesli nie zrobie tego teraz, to pewnie niedlugo dopadna mnie takie problemy jak masz Ty. Nie jest mi to potrzebne. Czy naprawde jestem jedyna na tym forum, ktora ma do zrzucenia mniej niz 20 kg?
-
Nie obrazilam sie :) Dla mnie 66-65 kg to problem. Nie musisz tego rozumiec. Zelixy nie ukradlam i nie kupilam \'na lewo\'. Moje BMI to ponad 28, czyli nadwaga jak w pysk strzelil! Nie wymyslilam tego sobie :) Zycze Ci Alcia tych magicznych dla Ciebie 66 kg :) Mi one szczescia nie daja.
-
Dzien dobry wszystkim :) Aliska->absolutnie nie szukam wrogow :) Tylko troche wkurza mnie jak ktos pisze, ze mam obsesje, zbyt wiele wymagam od swojego organizmu czy biegam po wybiegu... (czy widzial ktos modelke o kurduplowatym wzroscie i ponad setka w biodrach??) Pewnie gdybym miala prawie 170cm wzrostu to moje 65 kg byloby waga w sam raz. Niestety... Mam marne 154cm. Moim marzeniem nie jest zmiescic sie w rozmiar 34. 38 w zupelnosci mi wystarczy (chociaz i 36 nie byloby zle). Aktualnie mam rozm 42, a zdarza sie ze i 44...wiec sama rozumiesz :)
-
Alcia...czy Ty sie mnie czepiasz?
-
Nastepnym razem po prostu zapytaj ;)