-kropelka-

Dobranoc dziewuszki.Spokojnej nocki. papa dzieki za zyczonka odwzajemnione

dla Was jużdziś Kazdy juz czym predzej bieży, by dołaczyc do pasterzy. I ja spieszę z zyczeniami, bo nie moge byc tam z Wami. Zdrowia,szczęścia,pomyslności i niech dobro wśród Was gości. I niech Boga wielka moc na Was spłynie w świetą noc.

Witaj Krysiu.MAM NADZIEJE,ZE WIZYTY JUZ BEDA W MIARE REGLARNE. a TAKI LIKIEREK JUZ ROBILISMY Z MEZEM,ALE POTEM POSZŁAM NA ŁATWIZNE I ZAMIAST GOTOWAC MLEKO KUPUJEMY GOTOWY SOS TOFII.sMAK PRAWIE IDENTYCZNY I MNIEJ SLODKIE I BARDZIEJ ROZRZEDZONE. pOZDRAWIAM:D:D:D

Ktinko gratuluje. wiec mozna cos zrobic jak sie tego bardzo pragnie. Pozdrowionka

Dobranoc

witaj Krysiu,czekamy na twój powrót i towarzystwo w spieraniu sie z nadliczbami:D pozdrowieonka kobietki milego dnia i dietkowania wam i sobie zycze papa

Totalny odjazd. W koncu odpoczywam. Prezenty kupionei to bardzo fajnie udalo nam sie trafic.Jednego dnia .Po powrocie wziełam sie jeszcze za ciasta.Tez juz upieczone,czyli jutro goście moga odwiedzać mamuske. Chyba w końcu jutro odpoczne,tym bardziej,ze moje kochanie bedzie w domu ,bo ma wolne.Jutro pewnie zrobimy mały wypadzik autem,jak dzieciaki będa w szkole. Oskarko jedyny zakup jaki uczynilismy na allegro to pilka dla syna i podlokietnik do auta.Jakoś nie ciągnie mnie to i nie znam sie na tym. Wolę dotknąc i powąchać.Łatwiej się zdecydować. zmykam jeszcze poodpoczywać hejka:D

Baju jestes milutka jestes czekam teraz na siostrę i smigamy do miasta. A ty szybko do lekarza i dbać o zdrowie.Ja glownie dla tego zdrowia podjęlam walke z nadwagą.Chce byc zdrowa i mam dla kogo być też w super stanie. Wiek jak wiek,kazdemu latek przybywa ale w dużej mierze od nas zależy jak bedziemy sie czuć z nadchodzącymi latami.Ja tam nie ma zamiaru szybko rezygnować z uroków życia,więc trzeba się starać. Zresztą moim motorem niejako jest mój mąz,mlodszy i moje kochane dzieciaki.Kochane ,bo moje ,a ,że zachodzą czasami za skore--to szczegół.Sami nie jestesmy ideałami więc.... Oskarko jak tam po wizycie u lekarza?? Ja w tym roku pod choinke męzowi postanowiłam pokupować kosmetyki.Troszke juz poszalałam,bo kupiłam obłedny,tak jak to okresliła ,Oskarka,obłedny zapachowo,a raczej obłedna--woda adidasa i kremik nawilzajacy tej samej serii.W tym roku stawiam na ta marke.Jeszce cos dokupie i juz bedzie ok pozdrawiam całą resztą trzymajcie sie cieplutko papa

Oskarko chodzilo mi o to ,ze niestety zawsze przypeta sie jakaś cholera,ktora zdejmuje nam sen z powiek Ciągle jakies problemy,nie koniecznie kilogramowe.dlatego mam ten tydzień bez malego.

Witam moje drogie. Moło Baju,ze pamietasz o mnie. Jestem teraz troszke zabiegana.Mam tydzien bez małego i próbuje pozałatwiac wszystko co się da. Między innymi werówki do lekarza z corka. Juz mam prawie obkupionych eszystkich na swieta. Jutro smigam z siostra do miasta kupić prezent dla mamy na imieniny. A TAK POZA TYM TO JAKOŚ LECI,TYLKO SZKODA,ŻE CZLOWIEK NIE MOŻE ZYĆ BEZ PROBLEMÓW. POZDRAWIAM WAS MOJE DROGIE I RADZE NIE ZWRACAĆ UWAGI NA POMARAŃCZE. BUZIAKI PAPA

A wiec Baju sama wiesz po sobie ,że mozna,bo juz kiedys to osiagneląs,wiec ni emów ,że nie dam rady. Bo mozna i wyjdzie to tobie. pływajacy czas wszyscy czujemy ale trzeba nauczyć sie widziec jak najwiecej pozytywów.A najwazniejsze to dbac o siebie choc niekiedy ręe opadaja. Masz przy sobie przecież kochajacych ludzi i to musi byc twój motorek. Ja zyje dla siebie i dla mojej rodzinki,dla kochanych,choc sprawiajacych niekiedy prpblemy,-dzieci i dla swojego ,męża.Wiecie jest ode mnie mlodszy o 3 lata,a jednak nikt tej róznicy nie widzi. A najlepiej sie czuje kidy słysze od nich mile slowa.Ale to są slowa kochanych ludzi wiec jak maja nie sprawiać przyjemności. To co inni mówia to mały pryszcz,bo to nie znnimi sędzam ciągle czas.Ale i od nich milo usłyszec coś milego. Także Baju głowka do góry,bo i twój czas znów nadejdzie. Nie jesteśmy mlodymi siksami,to fakt,ale i z nadmiarami mozna ładnie i efektownie wyglądać. A więc po pierwsze,zawsze i codziennie--dbanie o swój wyglad i wyrabianie w sobie gotowości do zmian dietkowych. A podstawa to wiecej,wiecej ruchu życze ci i wszystkim powodzenia A problemy to nasz codziennośc,niestety są wpisane w nasze zycie papa

Baju nie ma co sie uzalać nad soba,tylko powaznie sie wziąc za siebie jak to taka wielka udręka.Wiesz,że przeciez od samego gadania nic nie wyjdzie. Skarbie jestem z toba i zycze ci mocnego samozaparcia. Kochana a bio cla miałam i według mnie to niepotrzebnie wydalam na to kase,nie widzialam kompletnie żadnej róznicy z braniem czy tez bez niego. Zreszta jak do tej pory jak miałam coś do łykania to nie widziałam róznicy.Akurat na mnie nic nie działalo.Tylko moj upór i smozaparcie,a szczególnie ćwiczenia. Teraz zbyt dużo wcinam slodkiego więc i ruch za duzo nie pomaga ale po troszku coć leci.A i polecam masarze.To na ujedrnienie jak najbardziej wskazane. Pij może tak jak ja,sok wycisniety z połowki cytryny z odrobiną imbiru i woda. Witaminka c tez pomaga spalać a imbier-to samo. Oskarko a jak u was z męzem postepy juz sa?/ Katinka a ty gdzie sie podziałas.Nie warto walczyć samemu.Pomacha choć czasami Meg jak tam córcia,juz po wizytach u dentysty? Krysiu chyba nie masz teraz czasu,zyczę ci powodzenia i samych sukcesów. Stokrotka tez zabiegana:D Alex:D Ja teraz sleczę z Malym i nadrabiamy zaleglosci.Jutro Damianek idzie do szkoly więc troszke tego mamay spadam papa

Dobranoc wszystkim i milutkiego spalania sie w nocy:D:D:D papa

Witam:D:D:D Synek chory,juz po wizycie u lekarza. Baju a zamiast wsiadac w auto to troszeczke spacerków by sie przydalo.Widzisz jak wczorajszy brak auta umilił wam dzien Popijaj sobie maslanke,a najwazniejsze to nie gloduj.Jedz normalne sniadanie.Akurat ono moze mieć najwiecej kalorii.Tak nawet 350.Potem przez cały dzień to spalisz. Ja zawsze sie ratuje naturalna maślanka,woda i herbatami.A maślanke czasami mieszam z odrobina soku lub poprostu z maślanka smakowa.W taki sposób ten napój ma zmniejszona kalorycznośc. Wcinaj sobie swieże ogórki,korniszone.Jabłka tez zapychaja ale ogranicz się maximum do 2 dziennie. Porob sobie sórówki,które najlepiej zapychaja,akurat mnie.Ale rób je na bazie jogrtu naturalnego.Jak najmniej majonezu i oleju. W kwestii hipoteki niestety nie potrafie pomóc cała reszta dziewczynek --pozdrawiam zycze powodzenia papa

Witam koleżaneczki Wczoraj jak to juz prawie u nas tradycyjnie,weekend poza domem.Bylismy wczoaj odwiedzic mojego tate w sanatorium.Bliziutko do niego mamy,bo jest w Ustce.Ale sprawilismy mu tym przyjemnośc.Potem po powrocie do domu przygotowania do imprezki u znajomych.I ful jedzenia ale ja to tylko sałatki wcinalam,a i tance były. Dzis dobrze sie czuje wiec jest ok. Na sniadanko synek zrobil nam niespodzianke i podał chlebek z wędlinka.Musiełam jedna wcisnąc,choć to było białe pieczywo.No ale nie chcialam mu sprawic przykrości. Zaraz ide wstawiać obiadek. Potem kosciól. Baju nie ma co sie stresowac tylko nastawić sie na szampańska zabawę.Wyskaczesz sie i posmiejesz.To najlepsze sposoby na odstresowanie. mEG iu nas tez pogoda nie za bardzo.Niby sloneczko,ale jest bardzo zimno. Jeszcze nie wychodziłam ale jak starsze dzieciaki wróciły z kosciała to byli przemarznięci. zmykam papa

Witaj Meg.Jakos długo cie nie bylo i juz zaznaczyłas bardzo widocznie swoja obecnośc:D:D:D Kobiety moje drogie.Załatwiamy sobie sylwestra i tak zastanawiam sie czy cos uda sie wycisnąc jeszcze przed ta imprezka. Wczesniej mam zabawe firmowa u męza.To gdzieś tak jeszcze troszke ponad miesiac.Może jakos to bedzie.Całe szczęście,że nie musze nic kupować,bo moja sukieneczka-mała czarna- może mi posłużyc jeszcze nie raz,tylko dodatki pozmieniam.Nie przybylo centymetrów więc chyba się w nia zmieszcze.Chyba że wstapila sie cos przy praniu:D A ty Alex zawsze wpadasz jak po ogien Oskarko jak tam pichcenie męza.Ciągle dietetycznie.Ja ,jak mój mąz cos upichci,to jak jest wczesnie to wtrząchne,ale jak juz za pózno ,to nie ma zmiłj.Bardzo zawiedziony wtedy jest,bo nie moge go pochwalić.a tak sie stara. To spadam kochane.Coś mnie głowa boli,i grdło.Od jakiegos czasu zawsze na wekend mam takie przypadlości. A jutro idziemy do znajomych.Chyba z tego powodu nie będe jadła cały dzien Stokrotko,Katinka,Baja a wy ,drogie panie jak sie macie?? Pozdrawiam papa

Witam moje drogie odchudzaczki. stokrotko udanych i trafnych zkupów. pozdrawiam wszystkie kobitki papa

Oskarko dziekuje ci za zaineteresowanie.Zobacze jeszcze co zrobimy.Może poprostu zalozymy osobne konta,aby wplacac i nic nie ruszać. Fajnie,że podałyscie swoje wymiary. Ale alex chyba słabo czytala,bo jeszcze nic nie podała. Stokrotko,a więc wymiary masz ok.Ja juz bym takie chciala miec. Moja zawartośc tłuszczu,bardzo zblizona do twojej.Możemy zakladać produkcje tłuszczy.:D:D:D dzis malo zjadlam,ale zza to troszku slodyczy. Rano byla sałatka o której wczoraj pisalam.Jednak moja córa sie do niej przykleila i rano zjadłam resztki na śniadanie,potem buła i 4 małe pulpety. No a potem kilka wafelków. i tradycyjnie krazki ryzowe. Ruchu nie za wiele,własciwie tylko chodzenie po miescie i sklepach,bieganie po schodach,no i oczywiści moje planowe 200 brzszków. Dzis juz nie chcialo mi sie wiecej.Zreszta po 3 wywiadówkach to juz tylko marzyłam o odpoczynku.Bieganina z jednej szkoly do drugiej i od klasy do klasy pozdrawiam was izycze milutkiego wieczor a Oskarka,teraz to pójdzie tobie z górki.Jak maz ci towarzyszy to sper. Alex wspaniale,że nie musisz sie martwic dziecmi.U mojej córy moglo być o wiele,wiele lepiej.Chlopcy ok.

toć to przesada mozna sie całkowicie kompleksów nabawić,albo współczuć http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3610298

Niestety nie slyszałam o tym. Ale gorszej smierci to juz nie mógł sobie wybrać co tez ludzi skłania do takich kroków.Matko,aż ciarki przechodza dobranoc i kolorowych snów wam zycze lepszego jutra Ja zaczęłam znów zapisywać szczególy swojej walki na dieta.pl łatwiej mi wtedy i jakos tak zobrazowane,że bardziej sie mysli papa A kochanieńkie jak tam pomiary? Wpisywac prosze niestety rzeczywistośc bywa przygniatajaca,ale jak się widzi cyferki to chyba lepiej mobilizuje jeszcze raz papa

A najwazniejsze dla niego,zawsze i niezmiennie--modern talking-- Dobrze,ze nie ma zmiennego gustu--zawsze to dla mnie jakieś zapewnienie ,że mu sie nie znudze:D:D:D Baju dlaczego koleznka ma żałobe,co sie stało??

Katinka my oboje z męzem mamy sentyment do tych dawniejszych przebojów.Ful plytek z takimi nagraniami:D:D:D

Baju ,skarbie,wspaniale,ze sie odezwałas.Zawsze jest czas na realizacje swoich pragnień.Jak nie teraz to pózniej kiedy juz poczujemy sie na tyle silni aby stawić tem czola. Ale nie wolno z tego rezygnowac:D:D:D Oskarko,mój mąż ma słabośc do broni,ale nie po to aby uzywac tylko po to aby mieć i czasmi sobie poszalec z bliskimi. Kiedys kupiliśmy wiatrówkę.Wciągnęło mnie sterzelanie.Fajny sport. Teraz w koncu kupil pistolet hukowy a do tego race.Cos czym może dać upust w noc sylwestrowa.Takze nie wiem czy to dobry pomysł na prezent dla twojego męza. W domu mamy tez ,zresztą też to byl prezent-Taki miecz i stylowy kolt,który poprostu jest zapalniczka. Ale to juz poprostu skrzywienie mojego kochanie. Spadam na m jak milośc papa

A więc widze Oskarko,ze u ciebie spokojnie. Widze,za masz dobra sąsiadkę.Pozazdrościc. Schowaj do lodowki te krokieciki i zostaw na jutro.Dzis juz sobie posmakowałas,wiec wiesz jak smakuja.:D:D:D Ja byłam juz na zakupach.Zajęlo to nam niespełna godzinke,a ful kasy poszlo.Namówil mnie mój maż na kurteczke skorzaną.Ładnie leży,jeast tak przed kolana.Fajnie wysmukla mi figurke. A mój maz wybrał sobie prezent juz na imieniny.Normalnie jak dziecko.Tyle czasu na to polował,aż w koncu kupil. nie zgadnieci co to jest.Tez drogi drobiazg,ale juz chyba konczy liste zachcianek mojego kochanie. A jak tam pomiary????????????????????? Zaczne od siebie jak to wymyslilam. otóz: pas 76 biodra 105 a jeszcze rok temu bylo w pasie 84 a w biodrach113 Biust jakos tez polecial,bo teraz jest 102,a bylo 109

Witam wszystkie kobietki Jak tam u was leci czas. U mnie pogoda do bani.Masakra,aż strach z domu wychodzić. Mam małego i nici z wędróki do miasta,a mąz ściga mnie,zebym kupila sobie nową kurtke. Może jak się mały obudzi to wsiadziemy w ato i cos kupie. Wymodziłam sobie dzis sałatkę. Wczoraj pokupowałam małe puszeczki z groszkiem i kukurydza,czerwona fasolke i drobna marchewke,dodałam jeszcze ogorasa korniszonego i jajka.To wymieszałam z jogurtem i odrobina majonezu.No i oczywiście doprawilam -troszke soli,pieprz i imbir.To ostatnio moja ulubiona pzyprawa. Nawet smakuje mi to cudo sałatkowe.Zastanawiam się czy znajdzie sie u mnie jeszcze ktos chetny na nia.Jak nie to bede miała na kilka razy. Jutro czekaja na nas 3 wywiadówki.Jak my to zrobimy.Dobrz,że nie wszystko na jedna godzine.2 w tym samym budynku i róznica czasu.Pewnie jakoś to będzie. Oskarko a ty do kiedy jestes na zwolnieniu i co potem jak sie skonczy.Masz juz cos nowego na oku.Dalej robisz zakupy na allegro? S tokrotko w tym programie co podałam wam linka chyba najbardziej obrazowo jest przedstawione czego jest za duzo a czego za mało.Mysle,że mozna śmialo sie opierać na tych wynikach. A może zdradzisz mi tajemnice jakie sa twoje rozmiary w talii i w biodrach.To chyba najbardziej zobrazuje szczególy. Waga wagą,ale jedni waza wiecej a jednak wygląd na to nie wskazuje. Zresztą może wszystkie pochwalimy sie wymiarami? Pozdrawiam i zmykam papa