-kropelka-

No i znowu choróbsko-zapalenie ucha:(

Mały spi ,nie chcę go budzic.Przez sen mnie woła,ale tak spokojnie. Niestety jak go złapie w nocy to bedziemy znim jechać. Ale teraz spi spokojnie,więc może juz mu przeszło na dobre. MEG życze zdrówka. Ja śmigam,o zaraz męza wróci z pracy,juz wstawilam kolacje dla niego. Maskra,przyjdzie mi wąchac te zapachy:( Ale wytrzymam:D:D:D:D

DOBRANOCKA KOCHANE:D Moje maleństwo bardzo cierpiacy usnął.Strasznie go bolalo ucho.Az sie boje nocki.Nie ma gorączki ale nie wiem czy ból ustapil na dobre.Ciągle woła mnie przez sen:( papa

Tez tak pomyslałam ale bolalo go przy ucisku ucha.Oj boje sie ,że w nocka bedzie przechlapana,ciagle coś mi majaczy.

Mój synek mial dzisiaj straszny ból ucha.Nie mól zasnąc.Od 30 minut śpi.Mam nadzieje,że juz do rana nie bezie go męczylo.Myślę ,że to przez ten dzisiejszy,silny wiatr.Goraczki nie ma,czyli to moze tylko jednodniowe.Alez on sie wymeczył:( Mam za soba dzis 450 brzuszków,troche kręcenia hula-hopem ,troche wymachiwań nogami.Dałam sobie spokój ze steperem,bo łazilam dzisiaj po mieście prawie 3 godziny. Także bilans na dzisiaj zadowalajacy. nIE CHcialo mi sie juz dzisiaj robić koktajlu.Zjadłam poł kubeczka serka wiejskiego o godzinie 18 i pzred chwila 2 krązki ryzowe

Tak Yasminko tak twój tata chce twojego szczęścia. Ja tez po kosciele ,po ceremoni pojechalismy z moim obecnym mezem na cmentarz zawieśc kwiatki. Po komunii moje dzieci tez tak zrobily,pojechalismy na cmentarz. Witaj Kuleczko i gratuluje pracki:D:D:D

Wisienko z ta szyjka macicy to tez od ciebie zależy.Musisz się skarbie oszczędzac.Ja miałam to samo przy ostatniej ciązy,ale jakos dotrwałam. Za to teraz juz nie mogłabym chyba miec dzieci,bo mam ryzyko,że nie donosilabym.Pobierali mi wycinek jakis czas temu i chyba tej szyjki to juz prawie nie ma. Ale ja to juz nie planuję dzieci także nie ubolewam nad tym.Chyba ,że sie przytrafi to będe musiala uważac:D:D:D:D Także pamietaj,oszczedzaj się

Na cały tydzień.Chcemy wyjechać w sobotę 28,ale nie wiem czy mąz nie będzie pracowal.Jak tak to dopiero wniedziele i wtedy mamy czas na powrót do nastepnej niedzieli:D:D:D Spadam,bo maz przyszedl.BĘDE go miala jeszcze przez 1,5 godzinki ,potem idzie do pracy,a raczej jedzie. Wpadne jak wyjdzie i jak mala jeszcze bedzie spala. papa

Mam mała.Juz przywioozła mi ja jej mama o 8.00.Nie musialam sama wychodzic z domu.Teraz zasypia. Juz jej pora. W sobote będe ja miala na noc ,bo jej rodzice idą na wesele.Odpracuje sobie moje wolne na maj.Wyjdą 3 dni bo 1 i 3 i tak wolne,choc moze oni 1 bedą mieli sklep otwarty,bo teraz to juz tak jest.

Ale dzisiaj to pogoda faktycznie paskudna.Słoneczko niby wychodzi ale jest zimno Wczoraj juz sie robilo zimno i tak myslałam,że dzis juz bedzie brzydko

Meg ja to u siebie czuje jak pachna te twoje gołabki. Chyba w sobote zrobie tez,te moje:D

Elcia melcia ty sie tymi rozmiarami nie przejmuj,bo w niektórych sklepach to ja sie nawet miszcze w 40.Rozmiarowka jest rózna i to tylko zalezy od firmy ktora ciuch szyla.A nie musisz czekac na kupno tylko kup sobie teraz i poprawisz sobie chumorek.Nie wazne ,że duzy rozmiar,wazne,że cos nowego i że dobrze się wtym czujesz. Jedyne to czego możesz sobie odmawiac to większych porcji żąrelka,to też akurat pod koniec dnia poprawi ci nastrój,że sie dobrze trzymałas przez cały dzień. Ja z tymi brzuszkami tez zaczynałam od mniejszej ilosci ale juz tak pompuje ponad 2 miesiace i nie sprawia mi to juz takiej trudnosci.Po poludniu doloze jeszcze 200 i będzie razem 400 plus inne cwiczonka.Jak będe malo dzisiaj chodzila to wskocze na steper. Zawzięlam sie z tymi cwiczeniami i juz sie przyzwyczailam.Dobrze sie po nich czuje. Najwazniejsze,że nie mam juz wałeczków.Jest mnie wiecej ale nie zwisa mi nigdzie skora,boczki nie wychodza i o to mi chodzilo:D:D:D

A ja jestem po śniadanku. Mam za sobą jogurt pitny i 2 kromki razowego z serkiem twarogowym. Idę zrobic sobie kolejna herbate.Zaraz mały idzie do szkoly. Ach i dziewczyny pamietajcie koniecznie o jedzeniu sniadania.Tonajwazniejsze,nie dopada was wtedy wilczy apetyt na wieczór. Zreszta ja jak cos podjadam to nie z glodu tylko dlatego,że mam chęc na cos:( Ale sie pilnuje.Takie słabości to głównie mam przed @@. Dzisjuz koniec przerwy.Czuje sie dobrze i mam za soba 200 brzuszków.Pózniej nastepna partia ćwiczen papa

A K-rysia dzięki bardzo za dokładny opis.Wiesz my juz bylismy na stadionie i rozklad trochę znamy,ale pytalam o dojazd,bo poraz pierwszy wybieramy sie autem.Dotąd jezdzilismy na nasze wyprawy pociagami,ale teraz juz jest autko więc po co pakowac się w dodatkowe koszty.

MEG JA robię gołabki bez zawijania.O wiele szybsza robota,a smak idealny.Przekładam warstwami,kapuste zmiesem na zmiane.I biore kapuste włoska,jest mieksza. Dziewczyny nocka przawie nie przespana.Na tym materacu czulam sie przawie jak na staku,prawie łóżko wodne.Żle na materacu spac w mieszkaniu,a na dodatek ciagle szorowało o wykładzine i tak jak by caly czas skrzypialo.Maskra.Dzis powtorka z rozrywki:D:D:D:D Ja wam kochane radze nie gadac o jedzeniu o tak póżnej porze,bo to jednak działa na podświadomośc.Więc lepiej wieczorkiem pogadac o czymś obrzydliwym,żeby w ogole nie nabierac chęci na jedzenie:D:D:D:D:D

Teraz oblegacie telewizor i wpatrujecie sie wdalsze losy zwiazku Magdy i Piotra.:D:D:D Ja dzis musiałam sobie zrobić trening na nogi.Przymusowe pompowanie materaca,stara pompka.Nowej nie moglam dostać.Pompowałam prawie godzinke,dobrze to zrobi moim nogom. Oddalismy nasze wyrko do reklamacji,dzis zabrali i do piątku mają przywieżć. Na tym materacu to prawie jak na biwaku,ktory wielkimi krokami sie zbliża:D:D:D:D Miłej nocki i kolorowych snów wam życze

Alez sobie zrobiłam trening. Musiałam napompować materac.Pompa solidna sie zepsuła ,nie mogłam dostac nowej i musiałam pompowac taka gumową.Namachałam sie nogami prawie godzine. Musimy kilka dni spac na materacu z męzem ,bo zglosilismy nasze wyrko do reklamacji.I właśnie dzisiaj je zabrali do naprawy.Do piatku juz ma być,więc nie długo bedziemy na materacu. Mały wstep do zbliżających sie wakacji ,a co za tym idzie biwaku. Własnie wcielam 5 orzeszków w czekoladzie,ale nie będę nad tym ubolewać.Jakos to przezyje.Zresztą i tak codziennie cos slodkiego wcinam.Ale w maałych ilosciach. Coś czuje ,że wszystkie siedzicie przed Magda M.:D:D:D:D

ANNAH witaj slonko!!!!!!!!!!!!

Kolejny koktajl za mną.Naprawdę sycace to jest.Dałam nawet mniej jabłka.Zobacze jak długo bedzie mi sie chcialo go przygotowywać. Dzieciom zrobilam koktajl z owocow mrozonych,bo na swieżutkie to trzeba jeszcze poczekac. K-rysia my bedziemy jechac od strony gdyni,chyb aprzez bydgoszcz.Jezeli możesz to daj znac jak nam będzie najlatwiej. A z zakupami nie nastawiamy sie na nic konkretnego.Wjeżdźamy tam głównie ze względu na córke.Chcemy tam pokupować troszke ciuchow dla dzieci,a przy okazji jak coś wpadnie w oko i jak finanse na to pozwolą. Meg my chcemy wyjechać juz w sobote nad ranem,a raczej w nocy 28.05.A zostaniemy u rodzinki jak długo tylko bedzie sil na to.Cały tydzien wolnego pzred nami więc sobie wypoczniemy. Juz mówiłam mezowi,że musze zabrac swój steperek,bo jak ja będę ćwiczyc.No ale jak nie to sobie pojeżdze na rowerku,porzycze od dzieciaczkow,tam na miejscu.

Dziwczyny,ktora jest z Warszawy? Potrzebuje pomocy w ustaleniu drogi. przy jakiej ulicy znajduje sie stadion???,prosze o nazwe.

O ludzie ale sie naczytalam.Wy kobity to chyba spac nie możecie?:D:D:D Dzis się zwazyłam.1 kg mniej,czyki 78,5. A moje rozmiary to pas-78 biodra-106 biust-102(czterej pancerni) Powolutku ale do przodu:D pozdrawiam was serdzecznie i pozakopywac te doły,bo cięzko wtedy walczyć:D:D:D

Spadam dziewczyny.Męza wrócił własnie do domu,ide żarelko mu dac. papa kolorowych snów

Gawitku jak masz dalej kontakt z ANNAH to pozdrów ja gorąco i ucałuj

Baja a byłś z synem u psychologa,może taka pomoc jest potrzebna?

Na razie wzięlam sie za ten oczyszcajacy. Potem mam zamiar pic ten odchudzajacy,ten z morszczynem.Ale jak nie będzie mi smakowal to dam sobie spokój.Poco mam maltretowac podniebienie. Do gustu przypadl mi jeszcze ten wiśniowy,ale jeszcze pomysle. A fruit dalej nie widac pomimo zapewnień,ze będzie częściej:(