-kropelka-

Dziękuje GAWITKU.jestes wielka. Dobrej nocki. papa

Tak Gawit,dzieci sa niepowtarzalne. To cos bardzo uroczego.Najpiękniejsze stworzenia jakie moga przytrafic się w życiu czlowieka. Niesamowity dar od BOGA,CHOC CZASAMI JEST INACZEJ.Niestety. ŻYCZĘ WAM MAMUŚKI SZCZĘŚCIA Z WASZYNI POCIECHAMI.a DLA WASZYCH MALUSZKOW DUŻO ZDRÓWKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D:D:D:D

Wiecie co dziewczynki,przepraszam,al etak mi jakos zle na duszy się zrobilo.Tak to jest jak czlowiek przy procentach wspomina przeszłośc.Łezki tak jakos same leca po policzku.Szczęście rozkwita a ,i przykro,że podwalinami i fundamentem do niego jest smierc mojego męza. Kto to wymyslil,że czas leczy.Bzdura.Przychodzi taki czas,że człowiek,choc nie chce mysli o tym co bylo ismutek wtedy cisnie.I to bardzo. Wolałabym chyba byc rozwodka,żeby on sobie żyl....:( Przepraszam,że mnie tak wzięło.Jutro minie.Przytulesie zaraz do mojego skarba i będzie ok ale wiem,że mogę to wam napisac.Czasami tak lepiej. Nie myslcie ,że to efekt picia,bo wcale nie piłam duzo.Tak jakos mówilismy o przeszłości i teraz analizuje i tak jakos mnie zlapalo. Trzymajcie sie dziewczynki i dbajcie o swije zwiazki.Kochajcie sie tak bardzo jak tylko jesteście w stnie to robic.Przymykajcie oczy na male przewiniwnia i niedociagniecia.Rozmawiajcie co was boli i ugaszjcie wszystkie problemy w zarodku.Czasu nie da sie cofnąć. Życzę wam wielkiej milości,zrozumienia i wzajemnego wsparcia. Przepraszam za ten nastrój ale tak jakos mnie naszlo.Biegam do wyrka. PAPA,KOLOROWYCH SNÓW. JUTRO BEDZIE LEPIEJ

CZEŚC Nie wskkuje na dlugo ale powiem tylko Kuleczce,ze ćwicze zaciecie.Weszło mi to juz w krew. Dzis bylismy u kuzynostwa.Jak to uroczo jak ktos zachwyca sie moimi postepami.Cieszę się,że to juz tak widac.Sam czlowiek widzi po ciuchach,ale zawsze to lepiej uslyszec.Wiem wtedy że nie pocieszam siebie i nie naciagam swoich sukcesow.Jak fajnie sie czuję kiedy jestem lzejsza.I tak w ogole te ćwiczenia wpływaja lepiej na moje samopoczucie. Zmykam,bo wybieramy sie do znajomych.Zabieramy pizze,bo upieklam i będziemy szamać.Starczy i dla was.Smacznego papa

A jednak nie zostali. Pojechali do domu.Zrobilam im kolacyjke,maz jeszcze usmarzył jajecznice.Ale sie wkurzyłam na sytuacje i wyszłam z domu.Musialam wyjsc,o z nerwów łzy same sie cisnęły do oczu. Naprawdę nie wiem skad to się bierze ale na dłuższą męte tak na mnie dziela brat meza.Długo byloby opowiadac o wielu takich sytuacjach ktore skupiaja sie na mój dystans do niego.Swoje ,fakt,przezyl.Zona go kopneła w dupe,dalej z niego doi,ale on też nie mysli jak dorosły czlowiek.Przeciez nie wszystko da sie załatwic pieniedzmi.A tam to juz wszyscy sa od nich uzaleznieni.Nawet dzieci. Takie wszystko na pokaz.Ble,niedobrze mi sie robi jak o tym wszystkim pomysle. Pewnie swoim zachowaniem zrobilam mojemu M przykrosc,ale nie potrafie pojac jego nietaktu.My jak jedziemy na noc do kogoś to najpierw się kontaktujemy i pytamy czy możemy. A,już mi sie nie chce o tym mysleć.Pomimo braku gosci to nocka i tak bedzie do niczego.BOLI MNIE GŁOWA I NIC MI SIE NIE CHCE.A mialo być tak fajnie:(

Bling,czyżby te urodzinki to dzisiaj.Wiem,ze pisałas wczesniej kiedy je masz,ale nie bedę się cofała,bo nie mam teraz czasu.Przygotowuje farsz na jutrzejsza pizze.Oczywiscie u mnie tradycyjnie z piczarkami. Zapraszam chetnych na jutro. A dzis kochana Bling,zycze już wszystkiego najlepszego,spelnienia najskrytszych marzen,zdrówka,pociechy z męża.Wszystkiego tego co tylko zapragniesz i wciąz rozkwitajacej milosci Chlopaki poszli z dziecmi na kregle.Miałam isc ale tak mnie brzuch rozbolało i za często odwiedzam wc,więc to nie mialo sensu. Zyczę dobrej nocki.Szczegolnie stosunkowo. U mnie zapowida sie,że szwagier zostanie wiec nici znocki stosunkowo udanej.Ale tak wlasciwe to mógłby pomyslec.Ich jest 4 osoby.My z rodzicami .Sami jesteśmy w 5 osób na 2 pokojach,które licza po 8 m. Chce spac w aucie,ale ja nie wiem jak moja mama bedzie patrzyla na towarzystwo.To juz sa starsi ludzie,a raczej spokojnie nie będzie kidy w chałupie bedzie az 6 dzieci. No ale mam nadzieje,że jakos to będzie.Przeciez ich nie wygonie:D

Nie znajde dzisiaj już chyba czasu na pogaduchy. Własnie wyszła od nas moja siostra.A wdrodze do nas jest juz brat męza. Ostatnimi czasy ciagle u nas taki ruch. KIedys sporadycznie znajomi nas odwiedzali,a teraz ciągle ktos jest.Zwracali uwage na to,że nie mieszkamy sami.Ale juz sie przyzwyczaili,ze moi rodzice nie stanowia przeciez żadnego problemu Alez prowadzimy towarzyski tryb zycia. Zyczę uadanego piatku,tej reszty,no i sobotki i niedzieli. Spadam troche poćwiczyc bo jak przyjedzie szwagier to juz lipa. papa

Chcialam cos więcej naskrobać,ale mąż poszedl obebrac prawko,bo juz jest i mam zejśc na dół.Jedziemy na pierrwsza legalna przejażdżke.Tym razem bez szukania kierowcy sie obejdzie. Postaram sie doczytać potem i coś skrobnąc. A tak na początek to was witam i buziaki ślę papa

Ejmi głowka do góry.Juz jutro bedziesz miala męza przy sobie.Wytrzymasz ta jedną nocke. MONIA PILNUJ MĘZA I ODPOCZYWAJCIE sobie . Ja juz rozliczyłam pit ale wspólnie z męzem.Zawsze to korzystniej choć wlasciwie za zeszły rok nie ma czego odliczać.Tylko internet.Ale zawsze jakies pre złoty dodatkowo na jakies drobiazgi dla dzieci starczy.Rozliczyłam tez juz brata io kolęzanke.No im to wiecej wyszlo. niech maja troche radosci.W koncu juz oboje pracuja i teraz powodzi im sie lepiej.Teraz pozostaje czekac na listonosza. Spadam juz .życzę wam dobrej i spokojnej nocki. Kuleczka zyczę zdrówka dziadkowi.Wasza obecnośc jest jemu terz potrzebna.Trzymaj sie

dziewczyny nie reagujcie na te posty,bo szkoda nerwów. Nie ma co sie znizac do ich poziomu.Kultura to dla nich cos obcego,wiec szkoda gadania, Bling co tak tajemniczo? wszystkim i buziaki

Ejmi skarbie wypij sobie magnez.Alkohol go wyplukuje,więc musisz wyrównać go w organiżmie.My z męzem zawsze po imprezkach lykamy magnez,choć wlaściwie kaca nigdy nie leczylam,bo nie miałam. A ten soczek to najlepiej wycisnij ze świeżej cytrynki na szkalanke wody.Nawet 2 cytrynki.Dodaj odrobine miodu dla lepszego smaku. Śmiac mi sie chce,bo kiedys podalam taki sposób swojemu kuzynowi jak ledwo co żyl.Dodal sobie jeszcze odrobine octu jablkowego do tej mieszanki.No i w chwilę po wypiciu zawital do ubikacji.PO czasie byl świeżutki.Jednak te cytrynki skutkują:D:D:D

DOBRANOC! Mam nadzieje,że ta cała reszta nie zaglada do nas z innych powodow niz Annah. Jeszcze Ewcia mi sie przypomniała,była tu trochę i nic od niej nie słychac.:( Boże jak to szczęście czasami bywa ulotne. Ale wierze w to,że ten smutek jeszcze zostanie wszystkim,bez względu na powod,wynagrodzony. papa

Kinia cieszę się,że nie stalo sie nic poważniejszego.Dbaj o siebie i o swoje maleństwo.:D:D:D

KINIA jak siędzisiaj czujesz.Mam nadzieje,że już sie wszystko ustabilizowało. No i wpadła na momencik.Właśnie męża wrócił do domu,a wczesniej sobie ćwiczyłam.Spadam wypic kawke i pogadac sobie z męzem. papa

Dzień dobry! Mam dzis męza w domku,więc nie wiem jak będzie moje pisanie wyglądało. Może jak będzie wychodzil płacic rachunki to wpadne, Annah nie daje mi spokoju:(

CO za bzdury!!!!!!skąd takie wiadomości??????? to dla tych wszystkich których tu dawno nie było:D

Już właściwie nie ciężarna,bo miala termin na styczen. A już mamy luty,a jej od dawna nie słychować

Pamietamy i dlatego napisałam ,"i inne" Brakuje ich wszystkich.Byloby jeszcze weselej jak bysmy wiedzieli,że ich szczęście nie omija i ,że dobrze się maja.

MYLO? YASMIN? BOBASEK? Wiśniowa? B.ONA? KINGA? THAHLUANT? ASIA2006? FAJNA? AXXK? ALEX? GRZESZNICA M? ASIULA? JUDKA? .......i inne :(:(:(:(:(:( Widzicie i le zagubionych w akcji?

Kinia nie ma co się zastanawiac nad lekarzem.Mam nadzieje,że sie zdecydowałaś na wizyte.W twoim stanie to nienormalne,tak nagle żeby sie zmienilo. Ufam,że z wami jest ok i nic groznego sie nie stało. Odpoczywaj duzo i zrezygnuj z większego ruchu.Dbaj o siebie slonko Bling a co maja oznaczać te liczby.Domyslam sie,że to daty.Może zdradzisz co oznaczaja. Przepraszam,jeżeli jestem zbyt wscibska.Jeżeli to tajemnica to wycofuje pytanie. czolem cała reszta

Dlaczego jak ja sie rozpiszę to mi niekiedy wcina cały tekst i nie moge go odzyskac.Naprodukuje sie,a tu d..pa.Wszystko mi wcięło. Gawitku masz termin w dniu urodzin naszego najmlodszego synka.9 pazdziernika będzie obchodzil 8 rocznicę urodzin.Urodził sie w dniu slubu męża brata.Zamiast bawić sie i szaleć,my znależlismy sie na porodowce.Całe szczęście ,że moje kochanie był przy mnie.Nie przeklinałam go mimo bólu.Cudownie rodzic razem A tak właściwie to był mój pierwszy poród wspólny. Przy Moni iPwle nie bylo takiej okazji.Niestey mój pierwszy mąz nie mial okazji być przy porodzie.Ale wierzę,że teraz ciągle czuwa nad nami,a szczególnie nad swoimi dziecmi. POZDRAWIAM WAS BARDZO I ŻYCZE SZCĘŚCIA NA CODZIEŃ I W KAZDEJ CHWILI WASZEGO ŻYCIA:D:D:D

HEJ,HEJ. wKONCU PRZESKOCZYLISMY NA INNA STRONE. wIDZE,ŻE DZIS WIEKSZY RUCH juz a rana.Zapowiada sie dobrze.MAm nadzieje,że dzisia więcej pań znajdzie czas na choc maleńki wpis.Tak chociaz łapka pomachac jak ja czasami,żeby bylo wiadomo,że zyjecie i jest wszystko wporządku. Bobasku ,a ty mialas tu zagladać,co z toba? Yasminko jak tam relacje z M,Mam nadzieje,że bardzo sie stara aty to doceniasz.Troche chyba serduszka mu pokazujesz?No chyba ,że jest inaczej.Nie wiemy co jest,bo się nie chwalisz. Jak tam wasze małe MYszkia. Ja dzisiaj bylam u swojej bratowej.TAMcorka mojego barta chodzi z brzusiem.Jak ja sie nie moge doczekac,aż ona urodzi.Tak ładnie wygląda ten jej balonik.Na szczęście dobrze sie czuje.Szkoda,że trafilam na momen,że byl spokojny.Tak chcialam poczuć jak wierci sie jej w tym brzusiu.Na pewno będzie uroczy. Ostanio nie mogłam sie oprzec i kupiłam taki malutki komplecik,żółto-zielony.Schowala.Jak nadejdzie czas to pewnie nazbiera mi sie więcej takich ciuszko,bo jak wiem ,że dzidzia będzie w rodzinie,to tak jakoś chce sie kupic.A te maleńkie rzeczy sa takie urocze. życze udanego dnia i wesołych humorków.Niech radość będzie zwami,hihi:D:D

Ja pirdziele,nie przeskakuje.A tu nawet Ejmi wpis nie pomogł. hello EJMI,slodkich snow w pustym wyrku. roman pewnie odpoczywa.Jemu tez sie nalezy.Tyle bab na glowie to biedak wymarnial:D

No i faktycznie cos dlugo nie chce przeskoczyc. Widzisz Gwitku tak to juz jest ztymi męzowymi nockami.Ja taz bardzo nie lubie,kiedy mój M.ma nocki.Ale cóz poradzic. Ale juz od czwartu ma znowu wolne.Jeszcze ten okres taki martwy z zamówieniami.Zastanawiam kiedy sie rozkręci na dobre.Pewnie juz niebawem. Dobranocka wszystkim.Mykam do wyrka,do lubego:D:D:D

Oj ,moze uda mi sie tym wpisem przeskoczyć na następna stronke,bo ta 154 cos sie dlugo ciagnie,a tak to chociaz jakas zmiana bedzie. Co sie zwami kobitki dzieje.Mam nadzieję,że nóg sobie dzisiaj nikt nie polamał.U mnie to rano bylo tak ślisko na drogach,ze masakra. Mialam stracha,że zalicze glebe.Jak szłam po mała rano to dotarlam tam cała spocona.Tymi maleńkimi kroczkami i strachem,że sie wywale. Od czasu jak kilka lat temu zlamałam sobie nogę,przewracajac sie na śniegu ,to panicznie boje sie iść jak jest tak ślisko.Ale na szczęście juz dzisiaj nie ma byc mrozu w nocy.To dobrze,bo znowu padał deszcz. Mam nadzieje,że pomimo waszego braku,zdrówko wam dopisuje i jest wszystko OK. Dobranoc,niech wam sie aniolki snia. papa