ewciaflower

a ja od niedzieli nie mam kontaktu z moim... dzis tez juz sie nie odezwie bo znowu ma warte od 15 ale jutro to jestem pewna ze sie odezwie i ustalimy co z tym telefonem bo mial powiedziec czy kupi od kumpla z jednostki czy ja mam kupic i w koncu bedzie spokoj

a ja od niedzieli nie mam kontaktu z moim... dzis tez juz sie nie odezwie bo znowu ma warte od 15 ale jutro to jestem pewna ze sie odezwie i ustalimy co z tym telefonem bo mial powiedziec czy kupi od kumpla z jednostki czy ja mam kupic i w koncu bedzie spokoj

uuuuuuuuuuuuuu to nieladnie z ich strony.... no coz musisz znow uzbroic sie w cierpliwosc. Szkoda ze tak sie stalo

no fakt andzela to on nabroil ale teraz to juz wiadomo ze to bylo chwilowe zalamanie :) niedlugo to zostanie niemilym wspomnieniem

nie martw sie Madziu szybko zleci a On przyjedzie w koncu na 5 dni :) zdazysz sie nim nacieszyc :D

wlasnie tak mu odpisuj :) ja to nawet jak z moim miskiem sie pokloce to tez taka obojetna udaje :P

hej :) andzela ja tez uwazam ze dobrze robisz ze czekasz na te przeprosiny bo jednak faceta trzeba trzymac krotko ale nie wiem czy on zrozumie Twoja postawe. Ja to bym chyba wprost spytala po co on do mnie pisze skoro ze zmn zerwal alebo czego on wlasciwie chce i niech sie tlumaczy jak mu zalezy! a przeprosiny same z tego wynikna

dobra ja lece juz sie kąpac trzymajcie sie dziewczynki i nie zamartwiajcie sie bedzie dobrze papa

nie prawda Gusia nie wolno sie zamartwiac tylko dobrze zorganizowac sobie czas i czekac! moj misio zawsze powtarza \"nie plakać, czekac!\" :)

monias 200km to nie jest pol polski na szczescie :P ale wiesz myslalam tak samo przed przysiega jak Ty... a najlepsze jest to ze 2 dni przed przysiega dopiero sie dowiedzialam jak ja tam w ogole dojade :)

gusia nie martw sie nie bedzie tak zle! moj byl 560km ode mnie i dojazdy byly straszne!!! a teraz jest blizej o 60 km i dojazdy podobne ale ogolnie jednostka gorsza wiec nie martw sie za wczasu :)

mi tez sie wydaje ze oni byli ze soba cos kolo roku no i to troche komplikuje sprawe bo to malutko

hej ja znow tylko na chwilke bo zaraz lece sie kąpać :) z zachowaniem facetow jest tak ze to co robia teraz to forma adaptacji do nowych warunkow. wiem ze to naukowo brzmi strasznie ale taka prawda mialam ostatnio na ten temat zajecia na socjologii :P gusiashilla jak piszesz o problemach z dojazdem to mi sie przypomina moja sytuacja :D ale powiem tylko ze wszystko wyszlo wspaniale :P

jeszcze jedno Andzela jak bedziesz to przypomnij ile razem ze soba jestescie

i powiem ze nie podoba mi sie to tlumaczenie \"kocham ALE nie moge byc z Toba\" mozecie myslec inaczej ale dla mnie jesli jest \"kocham\" to nie ma \"ale\"... to jakis paradoks

witam ja tylko na chwile... andzela nie wiem co powiedziec mam nadzieje ze to chwilowe i wszystko sie ulozy... ja dzis zadzwonilam na jednostke i troche pogadalismy, powiedziaklam ze wysle mu te pieniadze jesli zechce i oczywiscie zaczal mowic ze tak nie wypada i sie na to nie zgadza ale potem sam zadzwonil ni i wprost nie powiedzial ale zaczal cos mowic ze myslal o tym itp wiec pewnie sie zgodzi i znow bedziemy miec kontakt :) no i napewno lepiej jak kumple z woja maja dziewczyny ja nie wiem jak jest teraz u mojego misia ale w ustce to pod tym wzgledem bylo super! no i nie wiem co myslec o sprawie andzeli ale cos czuje ze nie bedzie zle. Mam nadzieje ze to ostatni taki przypadek na forum... bo ja tez zaczynam miec poczatki zlych mysli ale w sumie nie wierze ze nam mogloby sie cos stac... za duzo razem przeslismy i za dlugo jestesmy razem poza tym jak nie my to kto?! :)

a weszlam tylko na chwile i musze kompa oddac mamie :P a sama ide pocwiczyc bo z tego smutku od rana zjadlam 3 male pączki :) moze wpadne pozniej papa

rodzyneczka a twoja kolezanka jak wysylala te pieniadze w normalnej kopercie czy jak? bo wiesz ja juz wysylalam pieniadze Bartkowi przekazem i doszly bez problemu wiadomo ze to drozej wychodzi ale musi dojsc bo inaczej sie reklamacje sklada... a ja znow gadalam z Bartusiem okolo 40 min :P powiedzial ze jego kolega wyjezdza i jak dobrze pojdzie to zostawi mu tel na kilka dni i mam narazie mu nie kupowac innego, on wlasnie przetestuje ta nokie. a jutro i tak zadzwonie na jednostke to sobie spokojnie pogadamy :D

ok papa milego spacerku ja tez zaraz ide do mojej psychologi... :/

a ja mialam motyw drzewa w literaturze :P ale angielski dla Ciebie to tylko formalnosc :) to teraz 4 miesiace wakacji chyba najlepsze co moze byc :P

no przyznam ze nie wiedzialam bo jakos na arkusze z historii nie chcialo mi sie czasu tracic ale napewno poszlo Ci dobrze w koncu tyle czasu sie przygotowywealas! a jak ustne?

ale TObie maturka juz sie konczy i bedziesz go miala praktycznie przy sobie a ja niestety nie... a jak poszla historia?

monias to jestem pelna uznania dla Twojego wojaka to na pewno wyjatkowy czlowiek! a ja jestem happy bo gadalam z moim misiem ponad 20 min i moze jeszcze pogadamy po kolacji :) pozyczyl telefon od jakiegos kolegi i sam nie wie co robic z jego telefonem bo byc moze popsuta jest tylko ladowarka i nie wiadomo ale ktos mu chce sprzedac jakis nawet dobry za 200zl wiec powiem mu zeby sam kupil a ja mu kase wysle. no i znow poczekam troche az go zobacze... bo musi sie dokladnie nauczyc praw wartownika i czegos tam jeszcze i dobiero bedzie mogl sie zapisac na Pj. Ostatnio zaliczyl prawo uzycia broni i wlasnie mial dzis pierwsza warte i iteraz zamiast sluzb bedzie mial warty co 24 godz biedactwo...ale chca z niego zrobic kierowce komandora to jest szef tej jednostki to wtedy nie mialby zadnych sluzb ani wart ale powiedzial ze nie chce i w ogole nikt nie chce. Jejku jestem naprawde happy ze moglam chociaz uslyszec jego glos :P:P:P:D:D

ok a teraz lece na obiadek :P

a mialam Cie spytac czy Twoj wojak nie probowal sie wykrecic od woja ze wzgledu na Ciebie i coreczke?