ewciaflower

ale jestem happy bo ponad 2 godziny czekalam na tyego smsa... Mariolka jesli on czeka na temat to lepiej cos wymyslaj choc wiem ze to trudne... bo moj tez zawsze tylko na to czeka

mariola u mnie tez jest troche tej obojetnosci ale u niego na szczescie nie a Twoj zart no no ja bym czegos tego nie wymyslila

wlasnie odeslal smsa :) jej chyba bede musiala sie tlumaczyc ale najwazniejsze ze mu tego telefonu nie zabrali... tak bardzo sie balam :( w ogole od paru dni to tam strasznie uwazaja... nie lubie juz prima aprilis!!! do konca zycia juz nie bede zartowac... trzeba naprawde miec zle poukladane zeby napisac cos takiego swojemu chlopakowi... czasami az sama siebie zaskakuje ... moja glupota ale zaraz wszystko wyjasnie i bedzie dobrze jak dobrze ze on jest cierpliwy i wie ze ma dziewczyne-blondynke :D:D

buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ale mam dola... normalnie wyglupilam sie jak cholera :(:(:(:( gadalismy sobie normalnie i tak sie klocilismy na zarty a mi sie zachcialo zazartowac no i napisalam \"ze mam dosc tych klotni i ze go nie kocham\" to mial byc zart prima aprilisowy a on napisal ze mu przykro i przestal sie odzywac to ja napisalam 3 smsy a on ma wylaczony tel... kurcze albo naprawde sie obrazil i jest mu cholernie smutno albo zabrali im telefony... bo niedawno przyszedl rozkaz ze maja im pozabierac wszystko nawet mp3 i nie wiem co sie dzieje bo tel ma wyjaczony... alez ja jestem glupia :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

wpadlam jeszcze na moment... Mariola bardzo mi przykro... to jest po prostu chamstwo zeby nie puscic kogos na świeta... w sumie ja nie wiem czy mojego puszcza ale tak czy inaczej takich rzeczy sie nie powinno robic... a ja mojego miska nie wkrecilam bo i tak rozmowa sie nie klei ale on mnie chyba wkreca bo powiedzial ze poszedl z kumplem nad morze bez przepustki i zandarmi ich zlapali i wpisali im S.O i ze czeka do jutra az ktos z kadry bedzie ale i tak mu nie wierze :P

witam :) wpadlam zeby wam zyczyc udanej niedzieli u mnie niestety minie pod znakiem ekonomii ale coz trzeba sie troche pomeczyc przed swietami :) a wczoraj znow mi cos odwalilo i jakas bylam niemila dla miska sama nie wiem czemu i az sie mnie spytal czy go jeszcze kocham... dzis z nim pogadam bo musi byc dobrze a rozmowa to najlepsza sprawa w związku :P no to wracam do nauki trzymajcie sie cieplutko :*

hej :) no i u mnie juz wszystko w porzadku znowu jest tak fajnie jak wczesniej choc w sumie malo gadamy bo ja stracilam prawie glos :P (chora jestem) a misiek ostatnio ciagle sie tam nudzi juz nawet prawie rejonow nie maja bo juz przyszli mlodsi i teraz ich kocą :P jego koledzy z pokoju jezdza co tydzien do domu bo maja blisko a on tam musi siedziec niestety :( a ja tez nie mam czasu tu zagladac bo mam waznego kolosa z ekonomii i czytam te glupoty a nic mi do glowy nie wchodzi chyba juz zyje nadzieja ze swieta spedze z Bartkiem ale jeszce nie wiem jak to bedzie moze go podpytam dzisiaj no nic ja lece zrobic sobie kolacje bo zaraz bede znowu gadac tel trzymajcie sie :) alez zazdroszcze dziewczynom ktore maja w tym tygodniu swoich wojakow obok siebie ahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh.........

mariola mam jeszcze jedno pytanko dotyczace tej promocji bo mojemu miskowi sie skonczyl juz termin i chce doladowac jeszcze raz i czy on musi znow wpisywac kod z numerem moim czy wystarczy tylko doladowac bez zadnego wpisywania?

witam i znow wpadlam w zla pore... misia bardzo mi przykro ale wciaz wierze ze to jednak nie koniec i pogadacie na PJ i jeszcze sie ulozy jak to mowia do \"czterech razy sztuka\" :P wiecie co ostatnio jakos tak mialam jakies glupie momenty ze sie zastanawialam nad moim zwiazkiem i czulam jakby przestalo mi zalezec co sie przekladalo na to ze albo krotko gadalismy albo nie bylo o czym ale mysle ze to dlatego ze od pol roku spotykamy sie od swieta bo go nigdy nie ma... a przed nami jeszcze 7 miesiecy... bylo mi z tym zle ale jak gadalismy to i tak jakbym o tym zapominala... ale teraz obejrzalam ta stronke do ktorej linka podala bebe no i chyba juz nie bedzie takich glupich mysli bo jakos sobie uswiadomilam pare rzeczy i poplakalam sie strasznie ze zachowuje sie tak glupio a on przeciez czuje ze cos jest nie tak ale dzis juz bedzie inaczej napewno :) wiec bardzo dziekuje bebe za tego linka :*

misia ja tez proponuje kupic karte za 5zl jesli mozesz bo on z zoldu moze nie wyrobic na karty... mojemu na przyklad na nic nie starcza a narazie karty nie kupowal bo mamy te darmowe rozmowy ale zeby je wlaczyc to i tak ja mu doladowalam... ale mam nadzieje ze sie w koncu pogodzicie i nas nie opuscisz! a ja nie chce zapeszac ale chyba na swieta spotkam sie z moim misiem tak bardzo bym chciala :) a od jutra bede go gonic do nauki bo 3 kwietnia ma egzamin na prawko no i MUSI zdac tylko ze on jest leniwy jak cholera :P a co do sluzby ktora ma trwac 12 miesiecy to ta wiadomosc chyba z ksiezyca wzieta... ale mialam sie z czego posmiac :D hmmmm dziwne ze o tej porze nikogo nie ma to moze i ja postaram sie wpasc pozniej

witam :) ale trafilam na pustki... dzis sie troche nudze bo moj misiek caly dzien naczynia zmywa ale w sumie sie ciesze bo sie przynajmniej nauczy a ja tego robic nie lubie :P a ostatnio mam strasznie duzo nauki ciagle jakies kolosy troche nie wyrabiam... czytalam ze wasi chlopcy stali sie strasznie zboczeni to powiem wam ze z moim jest dokladnie tak samo nawet jak slucham o czym oni w pokoju gadaja to tez o jednym :D oni sie nawet wzajemnie zwierzaja kiedy ich dziewczyny maja okres normalnie sie usmialam jak mi o tym powiedzial :) a dzis spotkalam na miescie Angel i rzezczywiscie wszystko z nia w porzadku tylko ze nie ma dostepu do neta no ale niedlugo moze wszystko wroci do normy i znow nas bedzie duzo :)

witam ja rowniez zycze wszystkim milego dnia :) ja juz wrocilam z mojej ulubionej etyki dzis mowilismy o prostytutkach :P no i zapisalam sie na kurs na prawko i jutro bede miec juz pierwszy wyklad w koncu bede miec wiecej zajęć. no nic wpadne pozniej bo i tak nikogo nie ma :)

dobre lece bo juz capstrzyk :P musze odespac te nocki a jutro wstaje o 6 bo ide na dodatkowy wf :) w ogole moje cwiczenia przyniosly rezultaty! ja tam niby nic nie widze ale misiek od razu stwierdzil ze schudlam :) ok to mykam do lozka i bede czekac na telefon to dobranoc :*

a moj misiek zaluje ze zrezygnowal z kursu na prawko przed wojskiem bo juz mial zaczynac robic ale sie rozmyslil bo bylby gdzies blisko a nie na drugim koncu polski... dzis jechal z jakims zolnierzem z naszego miasta i on zrobil taki kurs i jest 40km od domu i teraz ma problem ze bedzie musioal przyjezdzac co n2 tygodnie do domu bo jest przyzwyczajony ze przyjezdza co tydzien... eh chcialabym zeby Bartek mial takie problemy...

powoli czytam ale opornie mi to idzie bo mam sporo zaleglosci :) ale fajnie ze dostanie ta Pj w koncu pogadacie na spokojnie i wyjasnicie sobie wszystko bo tak to nie sposob wytrzymac... pomijajac sam fakt ze on jest w wojsku to jeszcze klotnia... ja nie wiem jakbym cos takiego wytrzymala w sumie mielismy jedno spięcie ale gadalismy szczerz bardzo dlugo w nocy no i udalo sie wyjasnic wszystko a na Pj prawie wcale nie gadalismy :P

nom faktycznie bylo bardzo milutko ale ten czas mija tak szybko :( mam nadzieje ze dostanie ta PJ na swieta tylko na to licze :) misia a jak tam Twoja taktyka-olewająca dziala? :P

witam :) no i nasza PJ sie skonczyla... ale bylo super choc nie zaczelo sie milo bo on sie nachlal z kumplami w pociagu i oczywiscie szukal wrazen potem... i nie spalam cala noc bo musialam go obudzic przed 5 zeby zmienil pociag bo by chyba do krakowa pojechal :P przez cala PJ rozstalismy sie na 3 godzinki tylko :) normalnie 3 noce po kolei nie spalam :P a najlepsze jest to ze on nawet nie chcial spotkac sie z kolegami i wypil tylko jednego browara na spolke ze mna :) aj bylo milutko chce jeszcze! ale u niego kadra sie zmienila i mowil ze nie wiadomo jak bedzie z Pj w swieta... ale jestem dobrej mysli :D nawet duzo nie plakalam bo mielismy minute na pozegnanie bo zegnalismy sie o 4 w nocy a wczesniej zmeczenie dalo o sobie znac a potem pojechalam ledwo zywa na egzamin i sie okazalo ze jest przelozony alez sie ciesze :)

dzien dobry znalazlam wolna chwile zeby poczytac forum ale przyznam ze nie bylo co! wczoraj moj Bartuś przyjechal i tak jak sie umawialismy nie odstepywal mnie na krok i dal mi koszulke z nazwa jego jednostki :) ale przed chwila musial jechac do domu zeby zawiezc rodzicow do kosciola ale o 11 wroci i pojdzie ze mna :P musze przyznac ze jest pieknie :) ale jak sobie mysle ze dzis wieczorem bedziemy sie juz zegnac to robi mi sie bardzo smutno... misia i mariola ciesze sie ze wasze relacje z wojakami sie poprawiaja :) wszystkim dziewczynkom zycze udanej niedzieli ja bede jutro papa :D

i jeszcze wiadomosc do Marioli ze promocja dlaczego nie jest przedluzona do 3 kwietnia :P

no i wpadlam jeszcze na chwilke :) kicia dziekuje za przepis na sama mysl zaczynam juz byc glodna :P ja powoli sie przygotowuje na spotkanie z misiem ale musze jeszcze zrobic duzo ściąg na egzamin poniedzialkowy :( no nic jakos to bedzie pewnie dzis juz mnie nie bedzie dopiero w poniedzialek wieczorem... Paulunia skoro Twoj chlopak jest odporny to napewno mu sie nic nie stanie nie martw sie :) Necia mam nadzieje ze w koncu doczekasz sie na swojego zolnierza Angel WRÓC DO NAS!!! :p zycze wszystkim dziewczynkom ktore beda mialy w ten weekend wojakow przy sobie cudownych chwil a reszczie zeby sie nie przejmowaly bo niedlugo i wy bedziecie sie cieszyc :) trzymajcie sie

wpadlam jeszcze na sekundke :P jakby ktoras miala czas to napiszczie jakis przepis na dobra salatke :) najlepiej zeby byl prosty :D bo ja nie mam zdolnosci kulinarnych a chce czyms zaskoczyc :)

wpadlam jeszcze na chwile :) misia to moj adres ewusia_07@wp.pl a nie podalam teraz bo juz Ci wyslalam moje zdjecia wiec myslalam ze masz a teraz juz naprawde znikam :P :P :P :P :P :P :P :P :P

dobra ja juz mykam bo nie mam i tak na nic czasu trzymajcie sie dziewczynki :) misia czekam na zdjecia! papa :*

misia to super ze sie pogodziliscie ale nastepnym razem tak nie zartuj :P a stalkami sie nie martw moj tez ma w takich godzinach i nie chodzi bo nie chce a jak kumple wychodza to on gada ze mna :D

no mnie jeszcze nic nie boli bo on dopiero jutro po 21 wsiadzie do pociagu :P a przed 9 bedzie w domku :)