ewciaflower

ale mi chodzi o to ze jak czytam te objawy to jakbym czytala to co mi Bartek pisze...

U pacjentów uprzednio zdrowych wystąpienie opisanych wyżej objawów powinno sugerować szybko rozwijające się zakażenie bakteriami chorobotwórczymi lub zakażenia przeniesione drogą wstrzyknięć dożylnych

gdzies jeszcze pisalo o ogolnym oslabieniu

lamia ja tez dzis czytalam \"charakteryzuje się typowymi dla układowych zakażeń objawami: dreszczami, septycznym torem gorączki oraz licznymi dolegliwościami ze strony przewodu pokarmowego (bóle brzucha, nudności, wymioty, biegunka).\"

tak wlasnie mowie o tym kursie ale z tego co Bartek mowil to dzis skonczyli teorie a nastepny tydzien maja jazdy a potem druga grupa

gdyby moj nie byl tych kursow to tez nie mialby nic do roboty...

w sumie mnie to wkurzylo bo wczesniej slyszalam ze w ustce to PJ sa co 2 tygodnie... ale nie wiem do konca czy tak zle maja wszyscy bo kierowcy napewno tak! tylko jeden dostal no ale jemu sie dziecko urodzilo wiec to zrozumiale...

ja bym skakala z radosci jakby mial przyjechac nawet chory bo by poszedl do normalnego lekarza a od takiego nawet mozna dostac zwolnienie i do woja wrocic pozniej i by sie wyleczyl a on przyjedzie moze na swieta...

a tego slowa absolutnie nie wypowiem! ale wkurza mnie ze ten lekarz w soboty nie przyjmuje a chorazy mu powiedzial ze niektorzy maja tyle lekow ze moznaby bylo konia wyleczyc i taka rozmowa...

ze stalkami to macie super bo moj ma normalnie do 6 i to codziennie i to nie tylko moga chodzic po ustce ale tez do slupska czyli prawie 20 km od ustki

tylko on! wczoraj rano byl zdrowy a po poludniu zaczely sie dreszcze bol gardla i byl oslabiony wzial jakies leki a rano jeszcze gorzej i doszla goraczka... Mariolcia ja tezmam nadzieje ze to grypa ale za duzo sie naczytalam o ..... i tak mi teraz wyobraznia szaleje

dlatego ze maja teraz kursy i musi byc koniecznie codziennie bo inaczej wypada a jutro lekarz nie przyjmuje w poniedzialek zaczyna jazde biedactwo... a czuje sie coraz gorzej

a moj nie moze isc na izbe i to jest najgorsze!!!

lamia wez juz nic nie mow ja od rana zyje tylko tym slowem :(

no mam nadzieje ze w wakacje sie pojade! bo w ogole moze pojade na tydzien nad morze :)ale jeszcze nie wiem gdzie pojdzie na macierz bo mialo byc to wejherowo ale podobno to dopiero bedza ustalac po kursie oby tylko nie dalej...

a co do fochow to niestety roznie bywa! ale w tym temacie to ja zawsze jestem gora a on sie musi dostosowac ale oboje ostatnio ustalilismy ze nie bedziemy sie klocic i ustepowac jak ktores zrobi cos glupiego

ale nie maja zadnych ograniczen i moga wychodzic kiedy chca nawet jak powiedza? bo na przepustce ktora dostal Bartek pisalo ze moze sie poruszac codziennie po terenie garnizonu od 15 do 6 wiec juz nie wiem jak to jest.a 24 lata to w sumie nie jest duzo ale w w takim wieku juz sie mysli troche powazniej przynajmniej tak mi sie wydaje :) my z Bartkiem mamy po 20 i on absolutnie powazny nie jest :P a w pokoju ma razcej ludzi w swoim wieku i starszych w ogole najstarszy ma chyba 27 lat

no mojemu juz przeszlo i puscil strzalke :P a co do stalek to to sie trzeba zapisywac? bo ja myslalam ze oni moga wychodzic kiedy chca i ze np w kazda sobote na impreze i te sprawy

a ile on ma lat

a ja jeszcze zapomnialam powiedziec ze Bartek powiedzial ze przynajmniej narazie nie bedzie chodzil na zadne stalki zebym sie nie martwila :) ale tak naprawde to mysle ze sam sie boi ze moze cos nabroic a wie ze bym tego nie darowala :D tak czy inaczej narazie mam z tym spokoj!

no w koncu Ci sie udalo :D mi by chyba nie wyszlo bo ostatnio nie dosc ze gadamy tak normalnie co tam slychac to jeszcze bardzo duzo o uczuciach wiec juz w liscie nic nowego bym nie napisala :)

wiesz moze czy poczta roznosi w soboty paczki z priorytetem? :) bo myslalam ze moja dojdzie dzisiaj ale nie doszla jeszcze a tam tez mu dalam jakies leki

a tak do tego o czym pisalyscie to moj tez lubi mi robic niespodzianki tzn jak kiedys czesto wyjezdzal to zawsze przyjezdzal wczesniej kiedy sie tego nie spodziewalam no i tez lubimy sie łaskotac czesto urzadzamy sobie wojny na łaskotki :D

hej ja tez wpadlam na chwile zobaczyc czy cos piszecie, gadalam z Bartkiem i ciagle lezy w lozku a koledzy faszeruja go jakimis lekami nawet antybiotyki mu daja... poszedl do chorazego spytac czy lekarz moglby go przyjac jutro ale odpowiedz brzmiala nie! no i faktycznie mowil ze w dzien mial goraczke alez ja sie o niego martwie :( a teraz jeszcze sie na mnie wkurzyl! bo sie chwalil ze maja nowe świerszczyki to powiedzialam ze nie podoba mi sie ze je oglada a on i powiedzial ze i tak bedzie bo lubi i ze to normalna rzecz to ja ze ok moze ogladac ale jak dostanie przepustke to ja m\\u wtedy kupie swierszczyka i kaze ogladac i nie bedzie mogl liczyc na nic wiecej i sie wkurzyl :P ale wieczorkiem pogadamy to jakos sie dogadamy :D

nastepny objaw oslabienie... ide stad bo sie zdoluje calkowicie :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(