gotowa na wszystko-prawie

Jak zapewne wiecie, dawno mnie tu nie było i wracać nie zamierzam. Dziś zajrzałam na chwilę na forum (pierwszy raz od jakiegoś tygodnia) i przypadkiem wyczytałam, za kogo mnie tu ludzie uważają. Basia będzie zapewne wiedziała, o co chodzi:o Nie tęsknię za tym forum, bo ludzie się tu lubią nawzajem obrzucać błotem, ale za Wami i naszym topickiem już tak. Nie zamierzam tu wracać, ale mimo tego mam nadzieję że nasz kontakt się nie urwie. Jeżeli więc ktoś będzie pisał w podobnym stylu, to podobieństwo będzie przypadkowe. Dzięki wszystkim za miło spędzony czas, na pewno łatwo o tym nie zapomnę. Niestety, poza miłymi rzeczami, spotkały mnie też te mniej miłe:o U mnie wszystko się jakos układa-oddałam już pracę mgr, byłam dziś u fryzjera i kupiłam sobie nową bieliznę:D(z czego of kors cieszę się szczególnie:P). Jak zrobię fotki, to Wam wyślę;) Było miło, ale się skończyło:o Buziaki dla wszystkich i do kliknięcia w innym miejscu i okolicznościach

nd>> nie wiem do konca, o co chodziło Wiem jednak, że Twoje oskarżenia były skierowane po moim adresem. Nie lubię niejasności i nie lubię być bezpodstawnie oskarżana o coś, czego nie zrobiłam. Nie było mnie na tym forum od jakiegoś tygodnia-w zeszłym tygodniu ktoś mi po chamsku naubliżał i nie miałam zamiaru się tu ponownie udzielać. Dzisiaj weszłam i przeczytałam, co o mnie sądzisz. Jest mi przykro z tego powodu, ponieważ na tym topiku podszywałam się tylko pod buszującego... , o czego zresztą On sam był świadom. Jeżeli mi nie wierzysz, zapytaj się moderatorek czy tamte posty były napisane przeze mnie:o One na pewno Ci zdradzą, które posty na tym topiku były moje, a za dużo ich nie było i były napisane już jakiś czas temu. Niech Ci też powiedzą, czy w ostatnim tygodniu udzielałam się na tym forume Nie rozumiem do końca, o co poszło, ale chyba nikt Ci nie ubliżał i nie wyzywał od nie wiadomo kogo. Mnie niestety wydarzyło się to w zeszłym tygodniu i stąd zdecydowałam się zniknąć i wykasować wszystkie moje posty. Miałam się już nie logować, ale po tym, co przeczytałam, musiałam to zrobić. Nie zaśmiecam tego forum, a zaśmiecanie tego topicku polegało jedynie na podszywaniu się po buszującego..., na dodatek miało to miejsce ze dwa razy i dość dawno. Jest mi przykro, że sprawiłam na Tobie takie wrażenie, jakie sprawiłam. Jednak nie pozwolę na oskarżanie mnie bez powodu. Nie jestem ani nie byłam fanką Seby, więc żadną księżniczką nie byłam i nie jestem. Nie zamierzam tu wracać, więc wszelkie ewentualne przyszłe zarzuty będą tak samo bezpodstawne. Jeśli nawet na tym forum ktoś będzie pisał w podobnym stylu, co ja, to będzie to podobieństwo przypadkowe. Myślę, że będzie dobrze, jeśli Pani Cenzor bądź inna moderatorka zdradzą, kto był autorem owych zaśmiecających postów, bo na pewno nie byłam to ja. Ty natomiast nie masz powodu do znikania, bo chyba nikt nie był tu wobec Ciebie chamski ani Ci nie ubliżał. Było miło na początku, ale w ostatnich dniach już mniej miło:o. Przykro mi, że pozostawiłam po sobie takie wrażenie:o Sebaa Buszujący Krówka nd w ramach przeprosin za coś, czego nie zrobiłam:P