Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

folicum

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez folicum

  1. tzn chciałam napisać czy za wczesnie :) nam na szczęście udaje się zawsze o tej samej godz, czasem to odchylenia 15 min mojemu sili nigdy sie tez nie ulewa na ramieniu zmykam cos zrobic sobie do jedzenia , Mikołaj spokojnie leży w łóżeczku a mąż wybył na pępkowe
  2. kurde karolcia wspólczuje ja tez nie słyszałam o czymś takim ja kapię młodego między 18 a 18.30 nie za późno ?
  3. tak tez mam wieści od platynki , że było bardzo ciężko, ale maiła też znieczulenie, nie moge sie doczekać jej relacji ja uzywam do noska sterimar, kurcze ja tez się zastanawiam nad tymi szczepionkami, dlaczego 0odradzają te skojarzone???
  4. hej ja sie zabije ;) ale wiadomość GRATULUJE nie wiem która jest godz
  5. Luxor hehe broń sie pr5zed ta terminem rękami i nogami :)
  6. poza tym mam wielki problem ze ściąganiem koziszek, ściągam gruszką i nie radze sobie, po pierwsze nie mam cierpliwości, młody zaczyna bardzo płakac i się denerwowac, a raczej odwrotnie :) i odpuszczam , a wiem , że to jest bardzo ważne bo od zapchanego noska szybko może sie zrobic zapalenie ucha, boję się , że cos zaniedbam czy ta frida jest skuteczna?
  7. hej Aneczka ja mam identycznie, siostrzenica Julka odkąd u nas jest , czyli 3 tyg choruje juz drugi raz i tez bardzo się boję , żeby się to nie przeniosło na młodego, a oczywiście ma sapkę, ale obawiam się , że to już może byc katar, jak tylko siostra wyjedzie to ide do lekarza na kontrolę co do krwawienia ja jeszcze mam, bardzo maluśko, ale nadal czerwone ja juz Mikołaja od dawna nie trzymam w rozku, głównie z tego powodu , że u mnie jest bardzo goraco w domu, pomim że się nie grzeje, był cały spocony i niespokojny, poza tym juz rożek jest troszke za mały, w ogóle juz w tym tyg pozbywam sie rzeczy w rozmiarze 56 głownie śpioszków i koszulek, bo takie ciuszki jak spodenki i bluzeczki jeszcze sa dobre także na wszelki wypadek jak mały skończy 6 tyg jedziemy na masaże
  8. a co tam to nie moj gość seks ???? nic tam nie włożę chyba nigdy w życiu aaaa jeszcze niebezpieczny do jedzenia jest drób, bo wiecie faszerują go róznymi paskudztwami, żeby rósł KAsia Mikołajowi wytarły się baki hehe a tatus ma takie pokaźne nawet dobra lecę , bo sie dopadłam do kompa jak z buszu wypuszczona dobrej nocy
  9. sili Mikołaj tak płacze jak sie obudzi do jedzenia to tak płacze , że nie trace czasu na przewijanie, robie to po, chyba , że mały spi to wybudzam go zmienianiem pieluszki no lece , mam gościa
  10. aha i jeszcze jedno, bardzo boje sie wizyty kontrolnej u gina, nie wiem czy dam sie zbadać...trzeba jakos psychike przestawić no to dobranoc
  11. kurde a ja mam problem z nocnym karmieniem, usypiam przy nim, budze się z dzieckiem przy boku np po 2 godz, chyba zle sie to odbija na dziecku, bo np mam zmienic pieluszkę zaraz po karmieniu i nie robie tego bo śpię
  12. schyniecie to cos jak zwichniecie, młody człowieczek jest jeszcze niedojrzały, szczególnie jego mięsnie, brany przez wszystkich na ręcę bez dobrego usztywnienia może się schynać , efekt może byc podobny jak przy kolkach, jeżdzi sie wtedy na takie smarowania, jest cos takiego u was?
  13. no laseczki GRATULUJE oj teraz to juz garstaka została Aneczka dzięki za ten wywód, ja juz jadłam naleśniki dawno z dzemem truskawkowym i nic nie bylo, po wisniowym tez nic sie nie dzieje, ale nadal obserwuje ja tez tak mam młody czasem płacze chce do piersi ja ja daje on puszcza i tak w kólko, czy słyszałyscie o czymś takim jak schynięcie? mala ja nogami tak wierzgałam jak rodziłam, a połozna przy zakładaniu szwów kazała mi związać nogi, tzn przywiązać do kozła :P przekazuje pozdrowienia od BEYBE
  14. http://www.polki.pl/rodzina_niemowle_zdrowie_artykul,10005204.html Kasiu to link do tej strony , mam nadzieje, że będzie przydatny Czakuś GRATULACJE
  15. pltynowa czekamy z niecierpliwością :P balbinka u mnie po becikowym dawno juz nie ma sladu :) a szkoda szkoda... dobranoc
  16. na temat porodu jest tyle opinii ile kobiet, pamietacie co mówiła paszczoła jeju dmka ale ci dobrze, ja szukam w necie co moge jesc, znalazlam fajna stronke mykam
  17. hej hej platynowa ja po takim gmeraniu w mojej szyjce urodziłam za równy tydzień, ale przez te dni co dzień sączył mi sie krwawy sluz, może to był i czop Asia mam takie same zdanie o porodzie co ty :)
  18. beybe na pewno będzie ok balbinka ja podaje witaminę D a wit. K nie moge nigdzie dostać w aptece w ogóle od 2 dni mam ciche dni z mężem, aaa mam dzisiaj doła ide szykowac sie do kolejnej samotnej kąpieli
  19. aniołek przykładaj rane rywanolem na pewno pomoże a ja podjęłam decyzję, do czasu wyremontowania naszej chałupki na wsi na poczatku przyszłego roku wynajmujemy mieszkanie z mężem, musimy tylko zobowiązania pospłacać :P
  20. balbinka to nie chodzi o odciąganie i odklejanie napletka, ale delikatne odsuwanie skórki i wymywanie własnie tego białego, jak nie robiłam tego od razu po wyjściu ze szpitala to siusiak zaczerwienił sie i musiałam stosowac maść z antybiotykiem
  21. Netka ale numer dziekuję za fotki zaraz wszystkie obejrze, na spokojnie z tymi kupami, moja mama oberwała kiedys po twarzy :P, nie raz ta kupa była na moich spodniach aneczka wiem , że garnka jest dobrze w zlewie, ale kurwa tutaj ic nikt nie robi, tez mieszkam z rodzicami, dobra pomaga mi zajebiscie mąż , gdyby nie on to nie wiem co bym zrobiła, ojciec mój...fleja, dzis docierał i malował sufit w lazience, musiałam sprzatac był bo tak zabezpieczył, mama wyjechała, siostra przyjechała z siostrzenicą, fakt po remoncie lazienki pomogła mi posprzatać, ale co weźmie to zostawi w kuchni i tlumaczy ze to jej bedzie potzrebne, a co mleko też...pewnie sie skawsi przed kolejnym uzyciem stojąc w cieple, powiedziała , że jest gościem i nie będzie służącą , a ja nie chce zaniedbywać dziecka bo musze sprzatać, dzis trzapnęłam drzwiami i wyszłam, na szczęście mały sie nie obudził podczas mojej nieobecności , bo raczej było to nieodpowiedzialne ale nie wytrzymałam nie wiem czy to ma sens ale wygadałam sie
  22. hej laseczki :) przeczytałam was bardzo szybko, więc mam nadzieje, że mi wybaczycie, mąż wrócił od wczoraj do pracy pierwszy raz od porodu i mam wiecęj zajęć podziwiam was Aneczko i Mojaspinko, ja zeby tu na chwilke przysiąść , przeczytac co u was zostawiłam pełny zlew brudnych naczyn i wielka miskę prania do rozwieszenia, a wy jeszcze musicie pswięcic czas dla waszych starszych pociech , żeby nie czuły się zaniedbane, i ta cierpliwość GRATULACJE dla nowych MAMUS kurde młody napina się na kupkę i nie może zrobić, wiecie , żę wystrzeliła ta kupa przy wycieraniu dupki na 2 metry :D, moja mama kiedys maiła ją na twarzy :) Balbinka ja odciagam odrobinkę napletek zeby umyc siusiaka w srodku, tam zbiera się takie coś białe, lekarz mi kazał nie no a obiecałam sobie, że nie będę gadała o kupkach trzmam kciuki za nierozpakowane mamuski
×