folicum

Madzia no nie wiem, a jakby co to będziesz sobie pluła w brodę moja koleżanka chodziła i niby było wszystko ok, podczas jednego czuła się normalnie i w trakcie badania zdecydowali o porodzie bo cos było nie tak poza tym nie zdążysz mieć wielu

och boziu nie wiem od czego zacząć Pszczola wiesz mam takie wrażenie, że to ty nas pocieszałaś, żebysmy po tym wszystkim sie nie załamały dzięki za to co napisałaś nie jestem pewna czy szybko sie rozpakuję :) uśmiałam się dzisiaj dzieki wam, dodam tylko do tego , że nie skomentuje pomarańczki bo dobrze napisałyście, i tez chciałam męża namówić na golenie, ale on od wielu lat idzie w zaparte i jedynie mogę pomarzyć :P ale napaliłam się na męża więc mu nie odpuszczę :P beybe wybacz jak podałaś ta stronę siedziałam chyba ponad godzine i przeglądałam ale zapomniałam napisać szkoda , że mnie dzisiaj nie było :) aha Kasia mój mąż namiętnie robi tą sałatkę co kilka tyg :)

pewnie masz rację ktoś załozył topik i se przypomniałam : dostałam jeszcze kartę do liczenia ruchów, mam codziennie zapisywać 10 ruch a potem dopiero następnego dnia

niestety, takie są realia małomiasteczkowego szpitala ewent jeszcze poszukuję w rodzinie męża jakiejś znajomej ciotuni położnej albo takiej co ma koleżankę w szpitalu hm no ja zawsze byłam wąska w miednicy

tak lewatywa to pryszcz ja nie mam wybranej położnej u mnie sie nie wybiera idzie sie do szpitala i daje sie w łapę

Chemical jasne ja mam termin z ostatniej miesiączki na 2 październik, moja dzidzia rośnie szybko i lekarz przewidział termin na 25 potem 20 a teraz na 18 września :) tzn ja tez wyczekuję ale bez paniki jak miałabym mozliwość to zrobiłabym to 3D aaa no lewatywka obowiązkowa :) ale ja mam dylemat czy samej zrobić czy dac babie włóżyć sobie wlewke do dupki :)

skorpionka mojaspinko masz rację, lekarz powiedział , że też prorokiem nie jest, i nic na 100% zagwarantować nie może, nastraszył to fakt, ale ja jeszcze nic nie wyczekuję, tzn jedynie z ta torba sie pośpieszyłam , no i z łóżeczkiem, he ale tak to po staremu, najbardziej to sie moja mama podnieciła aha tez zrobiłam zdjęcie maleńkich skarpetek, wiszących na balkonie

a ja wczoraj oglądałam eurowizję w tańcu :)

ja Aneczka tez po tej wizycie zaczęłam się nad tym zastanaiwać

no no no bo przez te odrastające włoski będą cierpiały te laski, które pierwszy raz sie ogolą, może też sobie odpuszcze lewatywę, mnie po prostu krępuje na razie mysl , że ktos będzie grzebał przy moim odbycie, ale tez racja, tam na porodówce chyba juz wszystko widziały

dzień dobry Platynowa spróbuj napic się mleka, jak nie przejdzie to chociaż złagodzi zgagę, współczuję dnia w pracy z naszymi dzidziami będziemy na różnym etapie mój gin powiedział, że skoro mały próbuje juz wyjść nie trzeba mu przeszkadzać nawet w 36 tc, w ogóle zauważyłam, że on nie jest za podtrzymywaniem na siłę ciąży, co ma być to będzie, też jestem tego zdania beybe ja sie nie zastanawiałam nad termometrem, ale na pewno nie będę kupowała takiego za 60 zeta

dobranoc laseczki

to jak tak sobie rozprawiacie :) to chciałabym wam powiedzieć, że po środowej wizycie u gina jestem w małym stresie i migiem się spakowałam do szpitala, lekarz powiedział, że widzi rychły poród, dzidzius juz bardzo napiera na szyjkę, kazał odstawic wszystko co brałam czyli nospe i magnez i pozwolić młodemu zadecydować o tym kiedy wyjść więc łożeczko juz stoi, ubranka poukładane w komodzie, równiez fajnie sobie leżą rozmiarami, w pon idziemy wybrać wózek aha i boje się

Luxor :) buziaki

hej chciałam sie przywitać

no to ja dzięki u mnie tez ok

a ja byłam taka spokojna o ciebie nie mam słów... Pszczółko

hehehe będzie dobrze:)

ja se myślę, że po porodzie wreszcie sie dopasuje bo zawsze byłam za ciasna :P:P

dynia wysłałam no mnie mówią, że mam brzuch nisko, a mnie samej sie wydaję , że ten mój brzuch jest jakis mniejszy, zawsze myślałam, że będę strasznie wielka w ciąży wkurwiam się juz na te rolety co dzień odkrywam nowe wady, dzwonie i dzwonie i nie przychodzą rozepchana cipka ooooooo ooooo"P

Madzia wiem , że może łatwo mówić, chociaz nie wiem tez co mnie czeka, ale tak czy siak wyjście na świat dzidziusia drogami rodnymi tez jest dla niego stresem, ważne , ze w przypadku położenia pośladkowego taki poród będzie dla niego bezpieczny i tak powinnaś to widzieć :)

i dzidzia wyjdzie nie umęczona, będzie miała śliczną okrągłą i zgrabna główkę:) to chociaż można zaczerpnąć inspiracji z tych ciuszków:)

uuu Madzia, dzidzia duża , fajnie, zresztą widać po brzuszku:) ale nie martw sie nie ma tego złego... Luxor dzieki za foty, masz tylko doczepiony brzuch :) platynowa te ciuszki sa super, ja sie skupiłam na chłopięcych:)

tez odczuwam takie kucie najczęściej jak się po cos schylam aaaa i dzisiaj tez mam wizytę u gina :) jeszcze tyko 7 godz :)

hej laseczki :) platynowa to współczuję, mnie nadal trzymaja takie bolesne kozy jakieś :O dmka hehe , nie śnij tyle, aaaa problemy z ortografią zaczęłam tez mieć, odkąd przy kompie duzo się siedzę a głównie w necie pierwsza partia śnieznobaiłych ciuszków i pieluszek suszy sie na balkonie:), niech szybko śchna , bo pył z fabryki zaraz je pokryje i będą czarne :O ja sie zdołowałam brakiem komody, bylismy oglądać z mężem , ale nie ma nic ciekawego nie wiem co u bazadory, ale tez o niej ostatnio myślałam