folicum

Asia dokładnie, ja też czuje się pominięta i to często :P ale wiem , że to nie jest złośliwość, więc żyje dalej, i ciesze sie każdą chwilą na naszym topiku :) Asia na pewno pozazdrościł Ci brzuszka :) poza tym każdy ptaszek ma swój daszek :) :P

Monia gdzies czytałam , że dużą wadą jest przeniknięcie tego znieczulenia do dziecka a potem do mleka i , że to ma jakis tam wpływ, ale chyba ktos juz o tym wspomniał ? dopbra leće , bo tata gotów uzyć koszuli do niewskazanych celów :)

oooo ja tez często zastanawiam sie czy mala rzuciła, ale z zapytaniem tak mi schodzi do potem :)

tak no nie ma co liczyć , że będzie lepiej hehe ide tate wyszykowac w podróż , bo znowu mamy pogrzeb w rodzinie :O

aha zaczynam miec problemy z goleniem, nawet w czasie dnai gdy chce sie odswiezyc to mam problemy z zadarciem nogi:) platynowa ale ci zazdroszcze wyjazdu nad morze, tak bardzo o tym marzę :)

dzień dobry :) platynowa, nonono powinnas się cieszyc swoja wagą:) ważne , że dzidziuś rośnie :) Aneczka kiszka z ta szyjką, wierze , że będzie dobrze :) bazadora nie obrażaj się, gdyby każda z nas tak reagowała juz dawno byłaby atmosfera jak na wrześniówkach, ja np czytam zawsze wszystko a nie zawsze cos na ten temat piszę caterina witaj w klubie, tez jesteśmy z mężem na etapie legalizacji firmy mala rozumiem cię, tez bym chciała , żeby mąż był cały czas koło mnie, ale ja daje mu wolne i to bardzo często, ale czasem to mnie wyprowadza z równowagi tak jak w tym tyg, od poniedziałku jesteśmy w sporze :( i jest mi bardzo źle pozdrawiam gorąco

własnie majstrowałam przy telefonie , tym upranym w pralce, na szczęście działa :) cieszy mnie to bardzo :) dobranoc laseczki

no myslę , że cos by się wymysliło :)

hehe mówisz Kasia , dla Mikołaja nie moge znależć zdrobnienia, a Macius to taki słodki :)

Balbinka no fajnie :) ja się waham między Maciusiem a Mikołajem :) Marusia więc musisz dużo wypoczywać

marusia

no jasne, no bo ja rozumiem , że o dzieciach niektórzy mogliby gadac non stop, ale sa tez inne fajne tematy , i takie lekkie :)

bo niektórzy są złosliwi, ja myslę , że to pisza osoby z topiku, tylko boją się/wstydzą ? napisać pod prawdziwym nikiem, bo czasem komu chciałoby by sie śledzić takie tasiemce a w temacie orientują się nawet dobrze, a i myślę , że zbyt poważnie te dziewczyny traktują swoje wypowiedzi, he ale chyba nie moja sprawa :) mnie to się podobają te nasze pierdoły :)

nieee , kochana ja jestem z tych postępowych :P, po prostu odkładam z dnia na dzień z tyg na tydzień i tak mi schodzi :) wiecie co, przeczytałąm na wrzesniówkach, że jakas pomarańczka napisała , że my tu pierdoły piszemy :P w ogóle tamten topik to jakiś dziwny bez przerwy ktos się tam wcina pod pomarańczowym nikiem

czyli na tej podstawie, co pisze Madzia, na pewno wlicza sie do stażu, spoko Aneczka to fajnie, kurcze ja nie mogę sie zebrać, i pomalować włosów, a USG będę miała dopiero w sierpniu :(

tak Aneczka będę miała zasiłek macierzyński wypłacany przez ZUS, ale pomyliłam chyba pojęcia bo myślała, że to to samo co urlop macierzyński a co do tych kosmetyków to są kosmetyki dla dziecka, rozpatrywałam kilka firm z których kupić i zostaję przy tej

nie chciałabym cie wprowadzać w błąd ale mnie będzie wypłacał ZUS zasiłek i wiem , że będzie to wliczone musisz sie gdzieś upewnić

kurcze Aneczka aż tak się nie znam, ale zasiłek macierzyński wlicza się do stażu przeglądam opinie o kosmetykach Bubchen, są bardzo dobre :)

no faktycznie bardzo słodkie, ale zaspokaja chęć na słodycze :)

he mnie dzisiaj tez naleciało na krówki i kupiłam sobie, została mi jeszcze jedna :)

mlaa może mleko pomoże albo jogurcik

Kasiu no tak nasze \'liczniki\' w stopkach idą łeb w łeb, mnie jednak gin z usg przewiduje termin na 20 września :) ale teraz jak tak sobie analizuje to myślę, że aż tak się mały nie pospieszy mojaspinko, że udało ci sie na to trafić

nooo widac mi pępek a miałam schowany, a teraz skóra w tym miejscu jest w zasadzie płaska:) ja jak tylko będę miała z kim małego zostawić to od razu szukam pracy, ale z drugiej strony zastanawiam sie , dlaczego mężowi od razu na myśl nie przyjdzie, żeby to on wziął wychowawczy

i jeszcze tak na marginesie fajnie zobaczyć swój pępek od środka :) i nie moge uwierzyć , że dzisiaj kończy mi sie 25 tydzień, jej jak to szybko leci... jak co wtorek idę na stronkę omawiającą mój tydzień :)