fannky

oj Bobo tylko pozazdrościć jasne, że teraz uciekaj do baru korzystaj z uroków Turcji !!! :) odezwij się jeszcze jak będziesz miała okazję i cierpliwość bo znam te hotelowe połączenia i komp. :) u mnie nie było kropki :D i nie mogłam żadnej strony wpisać :D

oo Bobo ale fajnie, że już jesteś na miejscu cała i zdrowa :) ja niestety nie będę mogła zaglądać na kamerkę bo w tym czasie będę siedzieć w samolocie :)

a ja właśnie wcinam śniadanie i popijam kawką :) ale nie ma lekko zaraz się trzeba do pracy zbierać :)

no i zaczęły się wyloty :) Bobo co ja pakuję ?? ok 8 bluzek i tyle samo spodenek, spódnic itd. jakieś 2-3 pary klapek. kosmetyki, ręczniki i mnóstwo innych pierdół :) razem wychodzi cała waliza. Bobo ja też nie mogę uwierzyć, że już jutro tam będziesz :) Miłego wypoczynku !!

8, 10 kg ????? ja mam pełne 20 kg za każdym razem !!! :)

jak ci to robi jaką różnicę to napisz jakie to linie :)

Dixi zależy który przewoźnik sky lines ma gratis

a ja nie palę i problemu nie mam :P Bobo miłego wypoczynku i przywieź nam trochę tej atmosfery wakacji :) wracaj cała i zdrowa !!!!

Kwiatuszek u mnie na szczęście transfer jest w miarę sprawny bo na miejscu jesteśmy nad ranem ok 5-7 rano więc każdy jak najszybcije chce być na miejscu. mi tak szczerze chyba ten blue star też już wyjdzie bokiem :) lubię go ale co za dużo to nie zdrowo, dlatego myślę że w tym roku ostatni raz póki co tam jadę. trzeba się przerzucić na inną część kraju :) waham się między marmaris a bodrum

alanya leży 135 km od antalii dokładnie i jedzie się autobusem ok 2 h

uff przebrnęłam przez to co napisałyście :) ja uważam że 7 dni nawet bez zwiedzania to stanowczo za krótko. Wiem, że lepsze to niż nic ale odliczając prawie 2 dni na podróż zostaje 5 dni na miejscu. Czas tak szybko leci że w sumie w tym czasie człowiek nawet nie zdąży się rozpakować :O tylko człowiek się rozmarzy :)) a ja dziś przy poniedziałku już stres miałam. w sobotę lecę do siostry, wchodzę dziś na pocztę a tu \" ważna informacja od wizzair\" wchodzę a tu pani lot został odwołany !!! aż się spociłam. Na szczęście okazało się że to lot powrotny i tylko o 1 dzień przesnunęłam

ja też bym nie pojechała z dzieckiem chyba na żadną wycieczkę, ale wiem że ludzie jeżdzą i zwiedzają także na upartego się da :)

ooo Kwiatuszek zaskoczyłaś mnie, ja znalazłam swój wpis na 55 str i myślałam, że to pierwszy. Jednak widzę że pisałam coś przed pierwszym wylotem, pewnie w stresie byłam :D

to są chyba zdjęcia z safari a nie green canionu. ładne widoki tak w ogóle

to znalazłam w necie : "Green Canion To jest kolejna wycieczka w jakiej miałam przyjemność uczestniczyć. Płynie się pięknym kanionem, podziwia widoki, trzecią co do wielkości tamę w Turcji... A wszystko na rzece Manavgat. Generalnie jest to wycieczka, na której się odpoczywa. Są także dwa postoje na kąpiel - ja się postanowiłam wykąpać. W Turcji jest to jedna z niewielu możliwości kąpieli w słodkiej wodzie. "

Bobo co do kopiowania to o tym też nigdy nie pamiętam :D

Pariss z kołaczem to mnie mama w konia zrobiła :) jechała w gości i mówię weź im bo tego jest za dużo dla nas. oni pojechali robię kawę, szukam i nic. Nie mogłam znaleźć okazało się, że mamusia się mnie posłuchała i wzięła całe :D więc tylko po kawałeczku rano spróbowałam :) pytałam Cię wcześniej czy wiesz coś na temat tego zielonego kanionu ?? to jest w antali??

jak ja nienawidzę jak napisze a później mi to wszystko zeżre :O moje wczasy ok 2750 zł/os + 200 e kieszonkowego ( bez szaleństw zakupowych i wycieczek). rezerwowałam rok do przodu bo jesień i zima to najtańsze rezerwacje ( nie liczą last minute)

a wy planujecie, pakujecie, marzycie :) ja w ogóle jeszcze nie myślę o wyjeździe, a raczej myślę ale o Niemczech bo w sobotę lecę :) Pariss byłaś, albo słyszałaś jak jest w tym green canion? czy to jest w antalii?? Bobo ja, ja chcę kartkę adres już wysyłam na naszą pocztę

taa widzę Polska rzeczywistość Cię dopadła w całej okazałości :) życzę mnóstwo cierpliwości bo jak znam życie, Polskie prawo i przepisy to kłody będą ci rzucać aż do zrzygania.

no to właśnie mówię, że moja silna wola poszła w pi........................ :)

Pariss śląskie kołacze czyli makowiec i sernik :)

ja wróciłam właśnie z grilla i wiecie co, ja już na zawsze pozostanę pucowata. serio o ile w tygodniu umiem sobie jakoś zaplanować i pilnować to w weekend wolna wola :O dziś grill wracam do domu a tu kołacz ktoś na wesele przywiózł :O więc jutro od rana będę go pewnie podjadać :O

to jest chłopcze samo życie :) ps. to Ty byłeś wtedy moją \" kołderką \" ?? :P ps.2 napisz jakieś wieści z frontu

dixi ja Ci nie pomogę ale jak znam Pariss to będzie coś miała pewnie do powiedzenia :)