fannky
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez fannky
-
Milka co do przygotowania do słońca myślę, że głównie stosować dużo olejków na początku, podczas opalania, przed spacerem co jakiś czas smarować się i powinno być ok
-
ja z długim mam zawsze jakąś bluzę bo wylatuję z Polski w nocy i jest chłodna, na miejscu nie była mi potrzebna nigdy. jest ciepło. co do ciuchów ja już pisałam biorę zawsze więcej :) coś ładniejszego też się przyda na wieczory, dyskoteki itd. w nas w hotelu po kolacji są zawsze jakieś animacje i raczej ludzie się przebierają. też w coś luźnego ale już nie takie plażowe stroje.
-
milka ja jeżdżę we wrześniu i temp jest dalej ok 35-40 st !!! także w środku lata będziesz szukała każdego kawałka cienia :) bo upał jest czasami ponad 40 st
-
no to może za rok bodrum ?:) dobrze, że jeszcze cały rok na planowanie :D ps. Bobo wracaj szybko
-
a ja jeszcze przed kawą i właśnie idę ją zrobić :)
-
firmę chałwy znam ale chciałam wiedzieć która najlepsza
-
jakie kioski ze słodyczami przy plaży :O nic mi o nich nie wiadomo
-
Szazza wszystko ok ale koleżanka musisz się jeszcze zalogować :) Pariss czytam właśnie Twoje opisy na karawanie :) uff tyle tego jakbym od początku czytała tur tur bloga :) i teraz mam pyt. czytałam teraz o tureckiej kuchni. co prawda ja tam mało jest a słodyczy już w ogóle, to w tym roku chcę szwagrowi chałwę przywieźć bo przepada. napiszcie mi co z tureckich słodyczy jest warte przywiezienia i gdzie to kupić ? w migrosie?
-
nie wiem czy jest sens robic ta tabelkę bo i tak nikomu nie będzie się chciało odszukiwać. Bobo daj znać, że u Ciebie wszystko w porządku bo widziałam ten znaczek na NK :(
-
Szazza jak zwykle spać nie może. a ja już w pracy, taka pracowita jestem !! :P
-
malina no proszę Cię. temat jest kto, gdzie i kiedy przez ostatnie dni jest powtarzany wielokrotnie :) nie musisz czytać całego topiku cofnij się o jakieś 10 str i wszystko masz
-
gti 2-16 chyba taki termin :)
-
Frogi wybierała się we wrześniu i chyba nie pisała nic że zmieniła plany :) ale faktycznie ja już też nie wiem, kto i gdzie jedzie :) no może poza Pariss :)
-
ja przestaję już planować co bym chciał zwiedzić bo zeszły rok pokazuję że plany się szybko zmieniają
-
oo to fajnie będziesz mogła porównać. także czekam na relacje jak wrócisz :)
-
witam Karola ja wcale nie miałam zamiaru jeździć co roku w to samo miejsce, ale po pierwszym pobycie wiedziałam że MUSZĘ tam wrócić. zakochałam się w tym mieście, wiedziałam że nie zwiedziłam Alanyi jeszcze na tyle żeby zaspokoić ciekawość. w tym roku lecę tam 3 i mam nadzieję ostatni raz. Już znam dość dobrze to miasto i mam już czasami ochotę zmienić to miejsce. za rok jak będę się gdzieś wybierać to właśnie do Marmamis będę miała porównanie
-
czuję się jak młody Bóg :) ja uwielbiam Turcję i nikt ani nic nie zmieni mojej opinii :P co do obaw jadących tam po raz pierwszy: wbrew pozorom i tym co się słyszy w Polsce ( najczęściej od tych co nie byli ) Turcja to cywilizowany kraj :) ja mówiłam wszystkim że pewnie już nie wrócę stamtąd bo mnie w autobusie wysadzą :D takie miasta i kurorty jak Alanya żyją w głównej mierze z turystyki także są bardzooooo przychylni obcokrajowcom. A dzieci wprost uwielbiają także nie ma z nimi problemu. co do natarczywości. w tamtym roku była taka akcja u nich, żeby nie nagabywać turystów- bo turysta zadowolony może kiedyś wrócić. I wiecie co ja to bardzoooo odczułam. w porównaniu do poprzedniego roku niebo a ziemia. spytali się raz czy coś potrzebujesz a słowo nie, dziękuję już więcej się nie narzucali dla mnie zakupy w tamtym roku to była sama przyjemność
-
tak myślę że jak w przyszłym roku będę gdzieś jechać do właśnie do marmaris. ale to jeszcze szmat czasu może się coś zmienić :) no chyba że Portugalia stanieje to pewnie tam się wybiorę
-
ja też mam z tamtego roku jakiś i będę go używać. odnośnie Majorki to każdy lubi coś innego. swego czasu moja siostra też tam jeździła, jak dla mnie to zadupie i ja bym tam nie chciała jechać, poza ładnymi widokami nic ciekawego. tak samo jak z Tunezją jak ktoś ładnie powiedział złota klatka na pustyni
-
ja uważam że jest. nie spotkałam tam się z żadną bójką, napadem ani nic podobnego. z racji tego że turystyka przynosi im mnóstwo kasy miejscowi są raczej pozytywnie nastawiani i mało agresywni choć to ostatnio raczej z wychowania się wywodzi.
-
jak dobrze pamiętam z l'oreala kosztują ok 10-15 e.
-
ja w tamtym roku kupowałam krem do opalania 50 bo mi się skończył i z jakieś mało znanej firmy kosztował ok 30 zł.
-
Szazza ja wylatuję 2 września do alanii. co do Turków ja widzę znaczną różnicę między tymi w Turcji a Niemczech, nie wiem z czego to wynika, może że w Turcji odróżniają się znacznie od europejczyków. nie wiem w każdym razie w Niemczech dużo bardziej drażni mnie ten syf jaki zostawiają po sobie :) ja na hamamie byłam w swoim hotelu. razem chyba ze 2 godz tam siedziałyśmy i jak dla mnie było boskoooo :) też byłam w Havanie, fajna dyskoteka i właśnie piliśmy tego drinka co Pariss pisała na 4 os :) więc można było zaszaleć :) a co do cen na dyskotekach to ja bym się raczej innych w takim kurorcie nie spodziewała. 7 lat temu byłam na dyskotece pod Paryżem i za małego heinekena dałam 10 e.