miss_detectivo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez miss_detectivo
-
Dzisiaj \"Wali-tynki\" - wszystkiego naj i tym zakochanym, i tym samotnym ;) :D :)
-
Cześć kochani :) ) Do osoby, która skopiowała mój wiersz ... [ Wiersze nie mogą być wykorzystywane bez zgody autora.(Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83 z późn. zm.) ] Miałam wczoraj troszkę smuteczków i taki mi wiersz powstał: Ukołysz mnie w ramionach zapomnijmy o wszystkim co nas dzieli nie odjeżdżaj bez pożegnania wcale nie będzie mniej bolało... wpleć mi palce we włosy które rozwiewa wiatr pocałuj mnie przytul policzek do mojego policzka i przymknij oczy... nie nie mów po prostu bądź nawet czas nie rozdzieli naszych serc nie... nie chcę twoich łez moje wystarczą... po prostu dotykaj mnie jeszcze minutę sekundę... nie odchodź... został mi Twój zapach smak Twoich ust wilgotnych i słone łzy na policzku Twoje... Całuski dla wszystkich ;)
-
Bardzo proszę, by nikt nie przypisywał sobie moich wierszy ...Widzę, że pewna osoba to zrobiła ... :o) Z góry dzięki Pozdrawiam ciepluśko :)
-
Kocham cię w każdym języku świata w każdym słowie w każdej myśli w każdym oddechu pragnę cię w każdej sekundzie w każdej minucie w każdej godzinie mojego życia myślę o tobie gdy zasypiam myślę o tobie gdy się budzę i nienawidzę czasu i odległości które wciąż nas dzielą... Spokojnej nocki wszystkim :)
-
Kochana Mamo... nie ma Cię już z nami, ale wiem że jesteś obok i ochraniasz mnie przed złem chcę ci powiedzieć jak bardzo boli mnie serce jak bardzo ojciec mnie krzywdzi Codziennie zastanawiam się dlaczego Bóg nie zabrał mnie do siebie kiedy nowotwór zżerał moje gardło... Codzień nowy, niewidzialny nóż własnoręcznie wbija mi do trumny czy to alkohol, czy on jest taki okrutny? Powiedz mi, Mamuś... dobrze Ci tam w niebie? jesteś szczęśliwa? na pewno tak to jedyna moja pociecha w tym całym bagnie cierpienia.... Piszę to i płaczę nie mam już sił najchętniej w ogóle nie wstawałabym z łóżka pismo koślawię ręce mi się trzęsą zupełnie jak jemu... tylko, że mi z nerwów... Nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek będę w życiu szczęśliwa nawet miłość omija mnie szerokim łukiem i znów tak bardzo kłuje mnie serce... czasem chce wyskoczyć z piersi i wyrzucić z siebie cały żal, całą złość cały ból... Często się uśmiecham, wiesz? Ale to tylko talent aktorski tylko psiapsióła wie, co się za nim kryje i Ty, Mamuś... Codziennie obiecuję sobie, że już koniec łez koniec udręki koniec żałosnej mnie ale wciąż trwam sama nie wiem jak i dlaczego... Przywiązała się do mnie ta moja samotność nie chce mnie opuścić tylko ona pokochała mnie na tyle mocno by zostać ze mną na zawsze Szare dni włóczą się powoli niemiłosiernie A za oknem... jakby słońce wyszło przejaśniało... tylko w moim pokoju jakoś tak ciemno i cicho i tylko łzy moje kapią sobie na podłogę kap...kap...kap... I Twoja twarz, Mamusiu w oddali gdzieś zamazuje się choć przecieram mokre zmęczone, smutne oczy... Ciepluśko wszystkich pozdrawiam :) )
-
Dzięki ;):D:) Jak morska bryza miętowa rozkosz przymykam oczy wdycham znajomy zapach proszę wybacz mi, że moje usta nie są tak słodkie jak twoje o, tak... przytul mnie bym poczuła mocniej tego wiatru tchnienie a twoje ramiona jak żagiel będą mym oparciem... pozdrowionka :D