Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

schmetterling

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez schmetterling

  1. Ja tylko na sekundke,jak zwykle :-( juz dawno powinnam spac ale jakos tak wyszlo... dzieki za odzew nocnikowo-szczoteczkowy!Widze ze tylko my tzn.ja bo przeciez nie Katrin jestesmy jakby to okreslic...troche spoznione z ta szczoteczka do zebow :-( Co za wyrodna matka ze mnie ;-) jutro wybieramy sie na male akupki i szczoteczka z apsta bezie jednym z nich! O nocnik pytalam raczej z ciekawosci bo narazie tez nie zamierzam malej do tego zmuszac czy przyuaczac,wole poczekac az sama do tego dojrzeje.Nic na sile! Bajki...ja tez jestem wielbicielka satrych bajek to znaczy tych z naszego dziecinstwa.Katrin dostala od wujka na gwiazdke Misia Uszatka,Wilka i Zajaca a Krecika kiedys kupilam jak bylam w Polsce. Narazie niestety moje dziecko nie chce ogladac bajeczek,zdecydowanie preferuje...hm...teledyski.Ma nawet swoje ulubione.Jak uslyszy cos co lubi to potrafi pedem leciec z drugiego konca mieszkania do telwizora i sluchac i patrzec az sie nie skonczy.Naturalnie sluchajac,robi tany-tany pupka i raczkami!I co jej zrobic?;-) :-) Teletubisie tez posiada ale tam interesuje ja tylko to sloneczko z buzka dziecka.Niestety pojawia sie zbyt rzadko i traci zainteresowanie. Kuk! Pisalas o coreczce kuzynki...Katrin miala trzy miesiace jak siedziala a jak miala piec to zaczela stawac na nozki!I tez bylam lekko wystraszona ze to za szybko!Pani doktor powiedziala wtedy ze skoro chce i czuje sie na silach to dlaczego nie?!I tak jej zostalo. Bylismy przekonani ze\"przechodzi\"roczek ale tak sie nie stalo.Chodzi i owszem ale przy rozncyh pomocnikach typu meble,samochodzik a ostatnio nawet sciany. ok!uciekam bo jutro rano,naprawde sie cienko widze! Dobranoc!
  2. Pati! Katrin tez uwielbia ogorki kiszone i zupe ogorkowa ale to nic w porownaniu ze zwyklymi paluszkami.To moze i je chetnie i wszedzie o kazdej porze.Kiedys byly to chrupki kukurydziane a teraz paluszki. Na czekolade nawet spojrzec nie chce.Moze to i dobrze,ma jeszcze czas! Mam dwa pytania ktore zapewne juz tu byly no ale... jak u Was z postepami nocnikowymi i czy ktores z dzieci uzywa juz szczoteczki i pasty do zabkow?
  3. Hej! Jeszcze raz dziekuje za wszystkie zyczonka!!! Pati! Wyslalam Tobie tez tylko nie na ten adres ktory masz pod nickiem ale pod ten drugi! Jesli tam tez nie masz to daj znac,wysle jeszcze raz!
  4. wpadlam na chwilke przed spaniem i widze prosbe o zdjecia... przepraszam za przeoczenie,nie bylo zamierzone.Nie mialam waszych adresow!Zaraz wysle i bardzo prosze rowniez podeslac mi kilka fotek waszych maluchow! Pozdrawiam wszystkich cieplutko!
  5. Witam wszystkich! Przyjecie roczkowe odbylo sie z wyprzedzeniem ze wzgledu na tatusia i bylo naparwde milutko.Katisiowi dopisywal humorek do samego konca,wycalowala wszystkie ciotki po kolei i tany tany nie bylo konca.Tradycyjnie jak kazdy maluch wsadzila raczke w torta. Zdjecia rozeslane wiec mozecie ocenic same humorek Katsia:-) ;-) Katis od niedawna z uwielbieniem zbiera wszystkie okruszki i musze ciagle pilnowac zebi czegos nieporzadanego nie wsadzila sobie do buzi.Tak samo bylo z konfetti,wytrwale zrzucala ze stolu. ;-) :-) Uwielbia zabawki elektoniczne.W Polsce kupilismy jej baby telefon i jest to aktualnie ulubiona jej zabawka.Nie wytwarza jakichs nieznosnych dzwiekow.Mile melodyjki a po wcisnieciu niektorych guziczkow odzywa sie dziecinny glosik ktory mowi: Halo?Kto tam?Kto tam?Halo?w czym moge pomoc?Halo?Tu operator! Samodzielnie nie stawia krokow ale przy kanapie,lawie wedruje smialo i jak sie zapomni to stoi sama.Jesli jestem w zasiegu jej raczki to patrzy na mnie i po chwili ze smiechem rzuca sie w moje ramiona,zadowolona z siebie! Serdecznie dziekuje za wszystkie zyczenia!!!!!!
  6. Witam wszystkich! Przyjecie roczkowe odbylo sie z wyprzedzeniem ze wzgledu na tatusia i bylo naparwde milutko.Katisiowi dopisywal humorek do samego konca,wycalowala wszystkie ciotki po kolei i tany tany nie bylo konca.Tradycyjnie jak kazdy maluch wsadzila raczke w torta. Zdjecia rozeslane wiec mozecie ocenic same humorek Katsia:-) ;-) Katis od niedawna z uwielbieniem zbiera wszystkie okruszki i musze ciagle pilnowac zebi czegos nieporzadanego nie wsadzila sobie do buzi.Tak samo bylo z konfetti,wytrwale zrzucala ze stolu. ;-) :-) Uwielbia zabawki elektoniczne.W Polsce kupilismy jej baby telefon i jest to aktualnie ulubiona jej zabawka.Nie wytwarza jakichs nieznosnych dzwiekow.Mile melodyjki a po wcisnieciu niektorych guziczkow odzywa sie dziecinny glosik ktory mowi: Halo?Kto tam?Kto tam?Halo?w czym moge pomoc?Halo?Tu operator! Samodzielnie nie stawia krokow ale przy kanapie,lawie wedruje smialo i jak sie zapomni to stoi sama.Jesli jestem w zasiegu jej raczki to patrzy na mnie i po chwili ze smiechem rzuca sie w moje ramiona,zadowolona z siebie! Serdecznie dziekuje za wszystkie zyczenia!!!!!!
  7. Witajcie! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Katrin przespala Sylwestra koncertowo,za oknem huczalo bo jeden z sasiadow kupil sobie chyba wyzrutnie rakietowa ale na szczescie moje dziecko pozostalo na takie rzeczy obojetne!Tym bardziej ze niecierpliwi strzelali juz nieprzerwanie od 22.00 wiec o polnocy zrobilo sie tylko odrobine glosniej. Samodzielnie jeszcze nie chodzi ale trzyma sie roznych sprzetow i dzielnie maszeruje.Jak stawiam ja przed soba,siedzac na podlodze to najpierw dlugo sama stoi a potem robi kilka krokow i ze smiechem wpada w moje ramiona lub tatusia,to zalezy. Zabkow mamy cztery na dole i jeden u gory,nawet niemam pojecia kiedy wyszedl?Stalo sie to zupelnie niepostrzezenie chociaz bylam przygotowana na wieksze marudzenie niz przy dolnych bo podobno dzieci bardziej to odczuwaja?A tu nic takiego nie bylo wiec moje zdziwienie bylo ogromne jak ujrzalam to cudo.:-) ;-) Nie bede przepraszac za nieobecnosc bo zapewne juz sie przyzwyczailyscie do mojego wpadania od czasu do czasu.Tym razem bylismy w Polsce na swiatecznym urlopie.Katis podbil serca wszystkich bez wyjatkow i wszyscy sie nie mogli nadziwic jakie to towarzyskie malenstwo jest.Nowe buzie wprawaija ja w zachwyt a na widok dzieci piszczy z radosci. Tyle w skrocie!uciekam bo oczy juz mi mgla zachodza! Jeszcze raz spelnienia wszystkich marzen tych wielkich i malutkich!!!
  8. ..ja tylko na sekundke! Elfiku! S T O L A T!!!! Probowalas Linomagu czy bylas u lekarza? Chcielismy sie pochwalic ze mamy DWA zabki!!! Jak nie bylo to nie bylo a jak sie pojawily to odrazu dwa!!! Pozdrowionka!
  9. A co tu tak pusto? Jak ja zaczelam bywac to wszyscy znikneli? ;-) Wroce do LINOMAGU.Kolezanka twierdzila ze to jej zycie uratowalo a juz napewno pupke corki.Tylko ze jak to bywa ze wszystkim,jednym pomaga a innym nie!Sprobowac zawsze mozna ,moze akurat? Ja chodze na rzesach,moje dziecko kompletnie sie rozregulowalo!Juz niczego nie moge byc pewna! Sorry!Jednego jestem!ZABKI!!!Na sto procent!Wczoraj wieczorem przy smarowaniu dziaselek,wyczulam poczatek zabka! Ciesze sie ze znalazla sie przyczyna dziwnych zachowan mojego dziecka bo przynajmniej jest nadzieja ze wczesniej czy pozniej wszystko wroci do normy! Wlasnie pocieszyla mnie jedna grudniowa mama ;-) ze to moze potrwac ale...najwazniejsze ze minie! Zycze wszystkim milego dnia!
  10. Elfiku! Sprobuj LINOMAG,mi to polecila kolezanka.Kupilam i jeszcze nie uzywalam bo nie bylo takiej potrzeby! Ja mam masc tutejsza,nazywa sie LASEPTON! LIMOMAG dostaniesz w kazdej aptece i nie jest drogi!Moze pomoze?
  11. Witam! I my dolaczamy sie do zyczen! Slonca na buzi,radosci w serduszku!!! :-) :-) Niestety te kwiatki mi nie wychodza! :-( Niewiem co jest z naszymi dziecmi ale Katrin ostatnio tez ma problemy ze spaniem,dobrze ze tylko w dzien.Chwala Bogu nocki przesypia bezproblemowo!No!czasami wieczorami troche dluzej marudzi niz zwykle! W ciagu dnia ostatnio tez daje mi w kosc ale mam nadzieje ze jest to zwaiane z abkowaniem!Panna za pare dni konczy 10 miesiecy i ani jednego zabka niema!Czy jest jeszcze ktos bezzabkowy? No to posypia nam sie urodziny?!A jeszcze nie tak dawno,wydawolo by sie przezywalysmy pierwsze porody!Jak ten czas leci! :-) Pytanko :czy ktoras z Was ma wozek trzykolowy?Przymierzamy sie do takiego zakupu z powodu zimy i paskudnych nawierzchni chodnikowych. Ups!Myslalam ze dluzej popisze ale juz slysze Katisia weic koniec netowania! Pozdrawiamy wszystkich goraoco!
  12. shalla! Tylko ty potrafisz tak pisac!Barkuje nam Twojej weny tworczej!Uwielbiamy cie czytac! :-)Mysle ze smialo moge pisac w imieniu wszystkich!:-) Co do kupek...ja rowniez nie wyobrazam sobie sadzania(ja narazie)Katisia na nocncizku bo tez zalatwia te potrzeby roznie,przewzaznie pare razy dziennie o roznych porach!
  13. Czesc! po dlugiej nieobecnoscii postanowilam nadrobic zaleglosci ni przeczytac wszystkie wpisy.Doszlam do 151 strony i nerwy mi puscily :-( bo to takwolno dzisiaj chodzi! Z zycia Katrin: waga 9100 a dlugosc 69cm!Zebow jak narazie brak i ani slychu ani widu! :-) Raczkowanie?Nasza panna lezac na brzuszku potrafi obrocic sie wokol wlasnej osi i...przesuwac sie do tylu! :-)Do przodu ani rusz!Nawet wtedy kiedy bardzo pragnie zabawki ktora lezy troszke dalej. Kulanie sie na brzuszeki zpowrotem ma opanowane do perfekcji.I raczej ta metode stosuje kiedy chce czegos dosiegnac!:-)Smiechu przy tym co nie miara :-) ;-) Siedzi samodzielnie,stac uwielbia z asekuracja mamy badz przy kanapie. Bardzo chetnie je prawie wszystko.Wszelkiego rodzaju zupki maminej roboty.Kalafiorek bardzo chetnie ale z brokulami-nie bardzo,pare lyzeczek i koniec! Z owocami roznie bywa,ostatnio prym wioda gruszki. Jogurciki typu Danonki je chetniej niz papki. zabawki?Bardzo lubi jak posadza ja na kocyku i postawie z boku pudlo z roznosciami(zabawki,stary pilot,ksiazeczki,maskotki)a ona po kolei wszystko wyciaga,bawiac sie jedna zabawka krocej,inna dluzej!Zainteresowanie konczy sie w momencie gdy wszystko zostanie wyciagniete! :-) Od wczoraj zaczela krzyczec na odkurzacz.Wczewsniej byl dla niej ciekawy ale obojetnie reagowala a teraz krzyczy(jesli moge to tak nazwac)ale bez zlosci!Poprostu tak jak by chciala byc glosniejsza od niego :-) :-) Niedawno zaczela robic cos co ja nazywam tany-tany.Splata raczki razem,przyklada do brzuszka i husta prawo-lewo!Trudno to wytlumaczyc :-) w badz razie widokjest zabawny :-) A!I jeszcze jeden sukcesik ;-)nauczyla sie klaskac raczkami!Np.jak wchodze z balkonu to smieje sie i klaszcze,obwieszczajac swoja radosc z powrotu mamy(w badz razie ja to sobie tak tlumacze ;-) Myshko! Swietna pozycja do spania!Katis z kolei w lozeczku wyprawia ekscesy!Ktoregos dnia sie obudzila wiec ide do pokoju,patrze a mojego dziecka niema w lozeczku!!!Ani na lozku!!!Sto tysiecy mysli w ulamku sekundy ale..jednego bylam pewna-kloadlam ja do lozeczka wiec co jest? Okazalo sie ze moje dziecie skrylo sie pod kolderka,zlozona na koncu lozeczka!Zakopala sie tam!czego nie bylo widac na pierwszy rzut oka!Wtedy jeszcze nie wiedzialam ze ona umie sie przemieszczac,to byl pierwszy raz! Jak doczytam reszte to jeszcze napisze! Pozdrawiamy wszystkich cieplutko w te ponure dni! :-)
  14. ..ja tylko na chwilke! Myshko! Ogladalas jakies wiadomosci dzisiaj? W pore zdazyliscie wrocic do domu!W Wietnamie szaleje huragan!Podobno silniejszy od Katriny i Rity! Zgroza co sie dzieje na tym swiecie..:-( Pozdrowionka dla wszystkich!
  15. ..ja tylkona sekundke..jak zwykle ;-) Myshko! Nie spodziewalam sie ze dostaniesz sie tam tak szybko do jakiegos komputera?Super! Swietna relacja na goraco! Podziekowania dla mamy za pomoc! :-) Dzielny Jasiek,napewno zawladnal sercami wszystkich pan i nie tylko :-) U nas zabkow nadal brak.Katis opanowala sztuke turlania sie i teraz nie mozna jej z oka spuscic jak lezy na lozku(chociaz jest ogromne)to w ulamku sekundy potrafi znalezc sie na krawedzi! Pozdrawiamy wszystkich cieplutko!
  16. Witam! Wreszcie wyjrzalo sloneczko,tylko dlaczego odrazu jest 31 stopni?:-( Myshko! Jak juz wrocisz i nieco ochloniesz to koniecznie prosze o podzielenie sie wrazeniami :-) :-)to musi byc interesujaca i fasynujaca wyprawa,nawet dla Jaska ;-) Ten dzielny mezczyzna juz jest zaprawiony w bojach!;-) Katis spi regularnie po 12 godzin,ostatnio troche jej sie zmienily pory spania ale jesli np.zasypia ok.22-23.00 to wstaje ok.10-11.00! Normalnie to ok 20.00 juz slodko spi tylko teraz jakos tak..:-/ I zadnych pobudek w nocy.No!Z jednym wyjatkiem... jak tata wraca z dlugiej podrozy to sie budzi,chociaz skrada sie po cichutku(tata!nie Katis ;-) czy ma ktos jakies wiesci o Shalli? brakuje jej..:-( Jakos tak bez ladu i skladu idzie mi dzisiaj to pisanie.Moze to przez te skoki tempertury...meczace! Pozdrawiamy wszystkich cieplutko!
  17. ..ja tylko na slowko.. Elfiku! Nie jestescie ostatnie z zabkami bo Katrin za trzy dni skonczy siedem miesiecy i nadal zabkow,ani widu ani slychu! Slini sie niesamowicie to fakt i \"gryzie\" wszystko czasami z szalenstwem w oczach :-) ;-) uciekam narazie,wieczorem zajrze! pa!
  18. ale bledow.. przepraszam ale sie spieszylam! :-);-)
  19. ..ja tylko na chwile bojuz slysze mojegoslodkiego lobuziaka.. Pati! Nasze dziewczynki sa zblizone wiekiem! Katrin juz przy koncu trzeciego mieisaca zaczela siadac,nie podobalo mi sie to!Gorzej ze kroatko po tym zaczela wstawac na nozki(przy mojej [pomocy naturalnie)ale nie to zebym ja stawiala!Z pozycji siedzacej sama zaczela wstawac ze szczesciem na buzi! Skonsultowalam to z lekarka i ta powiedziala ze skoro sama chce to znaczy ze jest juz na to gotowa!Ogolnie jest bardzo silna dziewczynka-to tez jej slowa :-) Siedzi samodzielnie a co gorsza to od tygodnia drepta pierwsze kroczki przy mojej pomocy z radosnym piskiem! Dodam ze nie raczkuje,lezy na brzuszku chetnie,piec minut!A potem sie zlosci i krzyczy bo nie moze sie ruszyc!Probuje naturalnie,wierzgajac nozkami ale jej z tego nic nie wychodzi! Pytalam lekarki i uslyszalam ze nie ktore dzieci tak wlasnie maja! Nie powinno sie stawiac czy sadzac dziecka wbrew jego woli i na sile ale jesli samo tego chce to znaczy ze jest na tyle silne i gotowe do tego! Zreszta pani doktor sama sie przekonala przy badaniu.Chciala zobaczyc jaka jest silna,zlapal ja za raczki i mala sama podciagnela sie do siadu tylko ze to byla pozycja przejsciowa :-) :-) bo zaraz stala na nozkach! Zabkow narazie ani slychu ani widu,chociaz slini sie,targa za uszy,wklada wszystko do buzi z szalenstwem w oczach ;-) :-) Na wszelkie smaki jest otwarta,chociaz do tej pory preferowala slodkie to ku mojemu zaskoczeniu,pare dni temu jeden wujek wetknala jej do buzi ogorka kiszonego(babcinej roboty)!Ciumkala z uwielbieniem!Zadnych skutkow nieporzadanych nie stwierdzono a myslalam ze dostanie rozwolnienia albo cos... Pietka chleba jest na porzadku dziennym i.. do dziewczyn w Polsce!!! polskie chrupki kukurydziane Flips!Moje dzieciatko je uwielbia!Maja ta zalete w porownaniu do biszkoptow,ze ssie rozpuszczaja w buzi! Tez dzielo jednej z ciotek! I znowu wyszla mi kobyla!Wybaczcie ale tak tojest jak sie za rzadko tu bywa!
  20. Czesc! Nadrobilam zaleglosci czytajac wszystko skrupulatnie! Powialo groza odnosnie dlawienia sie,brrr... Kati jeszcze nie zdarzylo sie krztusic niczym,odpukac! Nastapil u nas maly sukces no nareszcie nasz maluszek otworzyl sie na przrerozne smaki! Probuje chetnie i wszystko! Niesamowita radoche sprawia jej samodzielnie ciumkanie np.pietki od chleba! Myshko dzieki za pomysl! :-) Od kilku dni samodzielnie siedzi ale podciagac sie do siadania jeszcze nie probuje. Z zabkami narazie cisza.. raczkowac narazie tez jeszcze nie raczkuje a jak lezy na brzuchu to macha nozkami i zlosci sie ze nie moze sie posunac do przodu.Zwykle konczy sie to placzem! Uwielbia bawic sie np.zwyklym woreczkiem foliowym.Troche\"prymitywna zabawka\" ale mala uwielbia jak cos szelesci.Dodam ze ma rozne kwiatki i motylki pluszowe ktore tez szeleszcza ale zwykla folia narazie jest faworytem:-) :-) Nadal jest bardzo towarzyska,chociaz nie wszedzie i nie zawsze!:-) Na spacerach potrafi siedziec z mina angielskiej krolowej albo radosnie piszczec.Roznie to bywa. Bede uciekac bo pogoda spacerowa!Pa!
  21. Witam w upalny dzien! Ciesze sie ze udalo Wam sie skontaktowac z Shalla i ze wszystko u niej ok!Oj..brakuje je tu..brakuje.. Ja tez uwielbiam jezdzic na rolkach i wlasnie w zeszlym tygodniu mielismy z tym problem poniewaz.. moj maz tez lubi jezdzic wiec gdy wybralismy sie w Karyntii na sciezke rowerowa to w jedna strone ja jechalam a on pchal wozek z Katrin! W drodze powrotnej mielismy sie zmienic ale..z zakretu wyjechaly dwie dziewczyny na rolkach z maluchami w wozkach! Naturalnie ja sie do tego nie palilam bo znajac mojego pecha,niechybnie zaliczylabym glebe,o malej nie wspominajac.. ale moj maz wskoczyl w rolki i jazda! Katrin az piszczala z uciechy :-) :-) Fajnie ze jest wiecej rolkowiczek ;-) Dzisiaj urzadzilam Katisi basenik na balkonie! Radosci miala co nie miara bo siedziala w wodzie wesolo sie pluskajac a ja...pocilam sie na krzeselku! Czego sie nie robi dla frajdy malucha? :-) :-) :-) Ma to swoje zalety(radosc) i wady(placz przy wyciaganiu z wody). Bede uciekac bo jak zwykle wyszla mi kobyla;-)
  22. Bylismy u lekarza na kolejnym szczepieniu!Katrin wazy 7880kg i ma 65cm. Logosm! U nas tez zabkow ani slychu ani widu :-) chociaz Kati slini sie i wszystko gryzie! Micka! Tak!Dokladnie nastapil ten czas siedzenia w domku!Powiem wiecej,przynajmniej przez okolo miesiaca nie wybieram sie w dalekie podroze!Kati smoczek traktuje bardziej jako zabawke,gryzaczek wiec chce kupic tem kauczukowy,ciekawe czy jej sie spodoba czy bedzie za miekki! Chipsy pozostawiam bez komentarza,mleko z pudelka?Tez! Niewiem czy byl ten temat poruszany ale.. Dziewczyny co z hustawka?Czy wasze maluchy lubia sie hustac? My u naszej Kati odkrylismy to przypadkiem(jak wiele rzeczy) ;-) Ktoregos dnia tatus zaczal ja podrzucac na rekach(delikatnie)co wywolalo radosc!Potem patrze...przyniosl recznik,polozyl Kati ii zaczal ja hustac,maly szkrab tak zaczal zanosic sie smiechem:-)cos niesamowitego!Potem wzielismy kocyk i razem ja hustalismy(a propos pamietam takie hustanko z dziecinstwa!) Kilka dni pozniej tatus pojechal do Polski i ..wrocil z hustawka! Wprawdzie nie tak sobie ja wyobrazalam bo chcialam tak wieszana w drzwiach a ta jest stojaca z mozliwoscia przebudowy.Miekki fotelik,gumowe zabezpieczenia no i najwazniejsze..uciecha naszej pociechy :-) :-) Chociaz musze przyznac ze podrzucanko na rekach sprawia jej wiecej radosci :-) Gosia! calkowicie sie z Toba zgadzam w kwestii przyjaznosci(co za slowo!)naszych dzieci!Ja sama bylam wlasnie takim cyganskim dzieckiem i doskonale pamietam jak moja mam wkolko musiala mi powtarzac ze nie kazdy to ciocia i wujek :-) :-) :-) Ok!koncze bo znowu mi wyszla kobyla!!
  23. Czesc Kobietki! No wlasnie...ostatnio wieje tu pustelnia...tak nie moze byc;-) A z drugiej strony sezon urlopowy w pelni. No...teraz chwilowo osiadlam w domu wiec bede zagladac czesciej :-) Odnosnie siedzenia w wozku na spacerkach..Katis wogole nie chce lezec a od paru dni z pozycji wpollezacej sama podciaga sie do siedzacej i smieje sie przy tym co niemiara bo prawdopodobnie cieszy ja fakt ze moze wreszcie sama to zrobic! Sloiczki nadal nie ciesza sie powodzeniem u Kati,za to jak my jemy obiad to siega do talerzy wytesknionym wzrokiem!Wtedy daje jej do buzi troszke ziemniaczkow albo marchewki,w zaleznosci co mam akurat na talerzu,krzywi sie niemilosiernie i konczy sie zainteresowanie!No coz.. Wczoraj wieczorem zamiast normalnej butli zrobilam jej mleko z marchewka(Milupa)zjadla ze smakiem wiec moze powoli sie przekona do innych rzeczy tez! Pati! Kati tez traktuje smoka jak zabawke,wkolko wklada go do buzi,potem wyciaga,oglada itd.Czasami jak zgubi to nie zdaze go wlozyc jej do buzi bo ona juz go ma w raczkach!Szukalismy tego z Chicco i nigdzie niema :-( W jakim sklepie go kupilas? Co jeszcze...moje dzieciatko jest niezwykle towarzyskie!W sklepie,parku,u lekarza-obojetnie gdzie-do wszystkich sie smieje,wrecz zaczepia ludzi krzyczac do nich po swojemu a jak ktos odpowie usmiechem albo zagada do niej to z radosci az podskakuje! Cyganskie dziecko :-) :-) Pozatym przechodzi faze fascynacji innymi dziecmi.Od tygodnia jest u nas jej braciszek(syn mojego meza z pierwszego malzenstwa)ma 12 lat.Kati jak tylko go zobaczy to az piszczy,jej ulubiona zabawa to lapanie za policzki,nos! Ostatnio bylismy na spacerku,maly jezdzil na deskorolce i przy kazdym jego podskoku wybuchala smiechem-doslownie! :-) :-) W przyszlym tygodniu Kati skonczy pol roku-jak ten czas leci... jeszcze tak niedawno byla taka malutka.. Narazie bede konczyc bo i tak wyszla mi kobyla za co z gory przepraszam! pozdrowionka dla wszystkich w ten deszczowy dzien :-(
  24. Serdecznie pozdrawiam Wszystkie Kobietki i Maluszki! Ostatnio rzadko tu pisze ale bynajmniej staram sie na biezaco ;-)czytac! Wszystko przez wedrowmiczy tryb zycia jaki prowadzimy!Od poczatku lipca pobedziemy troszke w domu wiec solennie obiecuje byc czestszym gosciem!!!A w sumie jakim gosciem?!Przeciez chyba jeszcze naleze do tego kolka? Nasz Katinek rosnie jak na drozdzach!25.05 bylismy u lekarki-nasze malenstwo wazylo 7 kg i mialo 62,5cm dlugosci. Teraz pewnikiem juz jest ciezsza i wieksza! Co do jedzenia owocow,zupek,jarzynek itp.niestety ciagle na bakier! Wszelkie proby koncza sie fiaskiem,pare lyzeczek od czasu do czasu i koniec!Nie spedza mi to snu z powiek,najwyrazniej jeszcze nie pora!Mleczko jest wystarczajace!A i tego nie je tyle co powinna wg.jakichs tam norm bo 4-5 razy po 150ml(BEBA 1). Bebe 2 probowalismy ale jadla jeszcze mniej i coraz bardziej niechetnie wiec narazie stanelo na jedynce! Pytalam nasza pania doktor o \"sprawy jedzeniowe\" i powiedziala mi ze Katinkowi nic nie brakuje a skoro jej to wystarcza toniema co wpierac jej na sile!Zgadzam sie z nia calkowicie! W koncu moje dziecko samo najlepiej wie ;-):-) Pozatym przy aktualnych upalach to wcale mnie to nie dziwi!Pije owszem i chetnie! Micka! Kolor oczkow powoli jej sie zmienia bo przy urodzeniu miala grafitowo niebieskie,potem niebieskie a teraz juz widac brazowe plamki! Myshko! Niewim czy juz pytalam ale gdzie mniej wiecej mieszkasz? Pozatym nasza malutka potrafi juz dluzsza chwile siedziec co wczesniej czy pozniej konczy sie upadkiem na boczek! Z pozycji siedzacej wstaje na nozki i stoi sztywno!To jej ulubiona pozycja!Czasami jest trudno ja posadzic bo odrazu wstaje na nozki! Zdarzylo sie jej juz glosno smiac przez pare minut!Co bylo niesamowite!Poplakalismy sie ze wzruszenia i ze smiechu! Potrafi piszczec i z pol godziny! Jak jest niezadowolona to uprawia tak zwane yyyyyy!Pewnie wszystkie to znacie :-) :-) Dziewczyny! Przepraszam ze nie odpisuje na wasze e-maile ale dopoczty nie udalo mi sie jeszcze dostac-ciagly brak czasu! Tutaj koniecznie chcialam cos skrobnac zebyscie o nas nie zapomnialy! Pozdrawiamy wszystkich goraco!!!!!! Narazie! P/S Nawet zdjec niemam czasu obejrzec na zimowej stronce!:-(:-(
  25. Pati! dzieki za zamioeszczenie zdjec Katinka! Dziewczyny zapraszam do ogladania! U mnie okres pojawil sie w 6 tygodni po porodzie ale ja mialam cc wiec moze to jest inaczej?Niewiem?! Co do wypadania wlosow to owszem jakis miesiac temu zaczely ale juz sie uspokoilo,zmiana szamponu,odzywki wystarczylo! Na cere nie narzekam chociaz zaraz poporodzie pojawily mi sie straszne czerwone plamy i susza na policzkach!Mialam wrazenie ze mi twarz plonie i strasznie sciagnieta skore mialam,brrr! Sama kupilam sobie kremik Garniera i po dwoch smarowaniach zeszlo! Moja kruszynka od paru dni nieustannie probuje glosno sie smiac co nie bardzo jej wychodzi:-)najpierw sie krztusi wlasnym glosem a czasmi nawet potrafi sie zezloscic:-):-):-) Te upaly tez mnie juz wykanczaja!Dzisiaj nawet nie bylysmy na spacerku bo najpierw bylo afrykanskei slonce a potem moje malenstwo ucielo sobie drzemke no a potem to juz bylo ciemno:-):-) Jedno co mnie cieszy to to ze Katinek przesypia te goraczki! Kupilismy jej nowy wozek spacerowy niestety bez parasolki.Przedwczoraj dokupilismy ten niezbedny przedmiot i jej wujek jej zaraz zalozyl!Smiechu bylo conie miara bo mala jak sie uczepila raczka tej parasolki to nie mozna jej bylo z wozka wyciagnac a przy tym az piszczala z uciechy!Dodam tylko ze nawet nie byla rozlozona bo to bylo w domu! Pocieszajaca jest prognoza pogody,od poniedzialku ma byc troche chlodniej!A kiedys lubilam gorace lato?!?Ciekawe?!
×