justka_

Czesc dziewczyny :-) Gratulacje dla świezo upieczonych mamuś moje chlopaki spią- duzy i mały a dla mnie to juz nie pora na spanie. mamy juz za soba cztery noce w domku i z kazdym dniem i noca idzie naszej dzielnej trojce coraz lepiej :-) dzis mija tydzien od porodu. Justyna Ty to juz niebawem trafisz na tą porodówke :-) Dziewczyny po jakim czasie wychodzilycie z dzieciaczkami na dwor? o i tak jak Blada pisze o potach- ja tez sie strasznie poce ale głownie w nocy. ale wkrotce pewnie minie ;-) Dziewczyny czy wszyskie karmicie Wasze maluszki tylko z piersi? ja musze dokarmiac. Juz w szpitalu zaczelismy dokarmianie bo mleczko pojawilo mi sie dopiero w czwarej dobie. Teraz nie mam zbyt wiele pokarmu ale wytrwale walczymy :-) milego i spokojnego dzionka zycze

Hallo :-) dziecko spi nakarmione i czysciutkie to ja na chwilke wpadam zeby zobaczyc co sie dzieje :-) poczytam Was troszeczke, widze ze tu juz niewiele zostalo nierozpakowanych. Dziewczyny Wasze dni są policzone hihihi

Hej dziewczyny :-) nie bylo mnie ale to z wiadomych powodow :-) w piątek 20 lipca przyszedl na świat nasz Szymuś. Kuszynka wazyla 2800 ale za to mierzy 55 cm :-) Porod nie byl ciezki, o 11stej dostalam boli ale ale takie konkretne zaczely sie ok 13.stej a o 15.30 tuliłam juz mojego szkraba. i Powiem Wam ze nie wyobrazam sobie rodzic sama bez faceta, to jednak ogromna pomoc i wspracie. postaram sie nadobic zaleglosci,pzdrawiam was bardzo serdecznie i gratule wszystkim mamusiom

Czesc Dziewczyny ;-) męzu Ani na pewno jeszcze dzis poznasz swoją Amelke ;-) trzymam kciuki za Twoje kobiety :-) Aneczka, maraton lekarzowy bedzie ok, zobaczysz ;-) a kciuki to u nas standard :-) a z tymi siuskami to bylo niezłe hihihi Gosdan, ale fajnie trafilas w tego 13stego ;-) ciesze sie ze jestes juz po wszystkim i tulisz swojego Jasia :-) Justynko, Twoja Gabrysia to sliczna dziewczynka ;-) Anulka dla Ciebie tez serdeczne gratulacje ;-) fajnie ze tak miło Ci poszlo w szpitalu ;-) mialas do tej pory męza a teraz masz juz trzech facetów :-) Istraa, Aneczka, Stonka te Wasze bobaski sa przeurocze ;-) Basia Ty a raczej Kubus nas zaskoczyliście najbardziej :-) a Kubus śliczniutki, jak kazdy bobasek, bo wszystkie sa kochane :-) Nowa i dla Ciebie gratulacje ;-) teraz jestescie juz prawdziwą rodzinką, razem z Nikola w nowym gniazdku :-) Madzik powodzenia u lekarza :-) a te trzy punkty ktore wymienilas o ciazy, seksie i plaskim brzuchu- podpisuje sie pod nimi :-) Fernada i Figielek, Asiulek gratulacje ;-) oj ile sie teraz dzieciaczkow urodzilo, niezły wysyp :-) a dzisiaj nasz Ania i pewnie jeszcze koras bo to teraz bardzo szybko idzie :-)

ja tez nie wpadam nigdzie bez zapowiedzi, zawsze sie umawiam i nie lubie jak mi ktos przychodzi w najmniej odpowiednim momencie. Teraz nie jest przeciez problemem zeby przedzwonic i sie umowic, zapytac czy komus wizyta akurat pasuje. ale są tak zwane świete krowy :-)

wrocilam :-) uff na wieczorny deserek galaretka malinowa z malinkami :-) a z jagodkami tez cos zrobie, moze cos upieke..... Marylka Twoja szwagierka ma niezły tupet.. pamietam ze juz kiedys o niej pisalas, ze Cie wkurzyla. Dobrze ze pojechala na wczasy to wizyta szybko nie wpadnie no chyba ze po urlopie zeby pochwalic sie opalenizna.....) :-)))

ide na targ po malinki i jagody :-) bo mam wieeeeeelka ochote mam nadzieje ze po drodze sie nie rozpłyne w tym upale.

Ania, fajnie sie czyta jak piszesz o tej radosci z bolu brzucha ha ha

Aniu w tym wszystkim jedno jest pewne.... na pewno urodzimy :-)

Anulka ja chyba Tobie chcialam podeslac moja siostrzyczke i steperek :-) widzisz jaki z niej wywolywacz porodu :-) na sama mysl o jej przybyciu urodzilas :-) ale na mnie ona juz nie dziala :-) odporna jestem, potrzebuje czegos mocniejszego hihihi Wisienka nie jestes świnia! :-) wiesz niektorzy sie nie czuja albo nie wiedza ze jak mama wroci ze szpiala z maluszkiem to potrzeba im troche spokoju a nie tłumów gości..... daj znac jak wrocisz od lekarza, a moze Cie zaskoczy tak jak Basie :-)

widzisz Aniu Aneczka potwierdzila ze zacznie sie dziac cos ciekawego :-) jeszcze troszeczke muimy wytrzymac ;-)

tak, tez mi sie wydaje ze to skurcze przepowiadające :-) słodka Tatianka :-)

Aniu mi od tygodnia twardnieje brzuszek, nic złego sie nie dzieje ;-)

Istraa teraz zerknelam na stopke, Twoja Ewunia za tydzien skonczy miesiąc :-)

Witam :-) kolejny tydzien przed nam ;-) pogoda zapowiada sie \"cudowna\" .... na brak slonca na pewno nie bedziemy narzekac :-) Marylka fajnie ze jestescie juz w domku. Tatianka sliczna, jak malowana :-) Madzik pisalas o tym bolu ktory odczuwałaś jako kłucie, ja tez tak czasem mam. Najczesciej jak chodze. Kilka razy pobolewalo mnie tez podbrzusze tak jak na miesiaczke i mialam przy tym bol w dole plecow. Ale to chyba juz tak jest na tym etapie???? Olcia to juz wiesz jak to mniej wiecej bedzie wyglądalo :-) to juz pewnie niedugo.... Kokopeasa Ty tez juz dlugo w dwupaku nie pochodzisz :-) a moze juz sie rozpakowalas? :-) Aneczka ja tez juz czekam na te spacerki ;-) teraz spaceruje z pieskiem mojej mamy a potem piesio pojdzie w odstawke (no chyba ze bedzie chcial jeździc w koszyku na dole) hihihi bo z nim i z wozkiem nie da rady- taki wariat maly z niego :-) Justyna powodzenia u gina ;-)) fajnie ze Nowa wychodzi, w domu to inaczej niz w szpitalu. Anulka fajny ten Wasz spioszek :-)

Sławunia tez juz chciałabym miec wspomnienia z porodu :-) a Wasza Oliwia to prawdziwy cud, jest urocza :-)

oj Ania, ale Ty to byłas szczuplutenka przed ciąża, i jak widzialam Twoje zdjecie jak robilas prasowanko to nie wiem gdzie te 23kg? :-) ale co tam, kilogramy jak przyszły tak zejdą prawda? :-) i na celulit tez cos poradzimy, tez mi sie na udach porobil......

Dominisia fajowy ten Twoj synuś :-) słodziutki chłopczyk, taki blondasek :-) Figielek, ciesze sie ze z serduszkiem w porzadku, a teraz biegnij rodzic bo to juz Twoj czas :-) Kokopelaska baw sie dobrze :-) moze po festynie dzidzia zechce w koncu wyjsc ;-) Ania nie ma to jak dobre zakupy co? ;-) Witaj Marta :-) mam nadzieje ze dołączysz do nas na stale :-) mi tez najwiecej poszlo w uda (nie mowiac o brzuszku hihihi) ale na moje uda nie moge patrzec. Przytylam jakies 13-14 kg, czyli nie az tak duzo ale uda mam brzydkie :-( brrrr

Hallo :-) ja tez melduje ze nie urodzilam hihihi zaraz poczytam co tam u Was sie działo :-)

wisienka ja tez jeszcze wczoraj byłam taka narwana i chcialam juz rodzic :-) ale dzis o dziwo mi przeszlo :-) spokojnie przyjdzie na nas czas :-)

wisienka ja tez jeszcze wczoraj byłam taka narwana i chcialam juz rodzic :-) ale dzis o dziwo mi przeszlo :-) spokojnie przyjdzie na nas czas :-)

Ciocia Marta dziekujemy za info :-) ale nas Basia zaskoczyla :-) przekaz jej caluski i gratulacje :-)) cieszymy sie razem z Wami :-)

Wisienka po kryjomu bedzie bezpieczniej :-)) Telimena to miseczke z chlodna woda i mocz sobie stopki :-)

Ania to zycze udanych zakupów :-) wydaj duzo kaski hihihi i nie czytaj o tym jedzeniu bo znowu bedziesz chciala umierac :-)

sluchajcie laski ta ktora pierwsza wyląduje na porodówce musi wyprobowac patent z brzuchem o ściane i dac nam znac czy pomaga :-)