alutos_80

ale tu pusto . od wczoraj zero wpisow... Od ktorego miesiaca zaczynaja bolec sutki? Bo ja zaczlam 5 miesiac i jakos tak pobolewa mnie lewy sutek, we wtorek mam wizyte u gin ale wole najpierw zapytac was bo moze to calkiem normalne i nie potrzebnie sie denerwuje... Po za tym snilo mi sie dzisiaj moje dziecko...nie wiem czyto dobrze bo z tego co wiem to takie sny o niemowlakach zwiastuja jakies problemy:( We snie mialam dziewczynke:)

skleroza nie boli:) Przeciez pisalas/es ze w lodzi... No z tamtad niestety nie znam nikogo.

skleroza nie boli:) Przeciez pisalas/es ze w lodzi... No z tamtad niestety nie znam nikogo.

fuksik- zycze Ci zebys nie mial/a okazji sie przekonac jak wredna potrafi byc ta praca, a juz w szczegolnosci w bph... Ja nie prcuje w lodzi ale moge Ci powiedziec jak to u nas wyglada jesli chodzi o pytania ktore zadales/as. Socjalne-cos tam maja, pensje-niesprawiedliwie dziela(pracownicy posiadajacy te same kwalifikacje i stanowisko moga miec dwie bardzo sie rozniace pensje np 900 brutto-o chyba znaczna roznica) nadgodziny-mozesz zapomniec(kierownictwo zakazuje ujawniac nadgodzin na listach obecnosci) A nadgodziny sa raczej normalka. atmosfera-u nas akurat nie moglam sie zaklimatyzowac przez rok, alejakos sie udalo, obecnie znam juz je 7 lat a i tak wole zeby relacje pozostaly czysto zawodowe. Jak ja nienawidze tej roboty... to tyle.:)

aga-w- wiesz co ale cos w tym jest. Jak moj przyklada reke to dzidzia nagle przestaje kopac:) tak sie zastanawialam czasami czy ona to czuje ze to inna reka niz mamy... Bo to dziwne. Jak odsunie reke to dalej sie rusza. Czasami wydaje mi sie ze maz mysli ze to wszytsko zmyslilam. No coz moze pewnego dnia poczuje:) Pozdrawiam.

Wzetko-Moje ogromne gratulacje!!!!!:* Ja tez poprosze o fotki bobaskow. Wzetko i Kasik moj email to oxiss@tlen.pl, jest tez zreszta dopisany pod moim nickiem. Aga_w -boli jak kopie juz w 22 tygodniu? Bo ja na razie odczuwam tylko lekkie pukania. Niestety rybki i motylki mnie ominely:) albo po prostu nie bylam dosc czujna i pomylilam to z jakimis fizjologicznymi rzeczami;) Pozdrawiam wszystkich.

jakajana-widzisz tak mialo byc. Faktycznie ciezko by Ci bylo sie poruszac jakkolwiek, nie wspominajac juz o weselu:) Ale jakbys np byla w 3 miesiacu to nie bedzie jeszcze widac i moze obliczcie od kiedy moglibyscie sie postrac:) Im szybciej zaczniecie tym szybciej bedzie. Ale trzeba ustalic bezpieczny termin staran w razie czego:)

Wlasnie poczulam znowu te pukniecia:) Wydaje mi sie ze to jest to! Jestem wlasnie po malej przekasce i chyba daje znac ze mu smakowalo;) Nie byly to jelita na pewno, bo to cos wystepuje u mnie bardziej po stodku w dole brzucha zaraz pod pepkiem. O! wlasnie znowu puknelo:) Wspaniale uczucie, nie myslalam ze tak szybko to u mnie nastapi.

Witajcie w ten jaki tam paskudny-u nas piekne zasniezone popoludnie:) Lubie snieg pieknie za onem az sie chce wyjsc na spacer:) Gokatko, wytrzymaj jeszcze troszke. Pomysl sobie ze np ja mam gorzej, bo musialam rzucic palenie i dalej mnie ciagnie:( ale nie moge i wiem ze nie zapale juz nawet po karmieniu. To jest chyba jedyna okazja zebym mogla raz na zawsze skonczyc z tym nalogiem.

Erixsxxk- jesli mozesz to powiedz gdzie Jest tak wspaniale:) Moze sie tam przeniose;)

agap9 co do kasy na dojazdy to niestety maja to gdzies... tylko kierownik oddzialu dostaje sluzbowy samochod i komorke. No chyba ze bardzo przypadniesz im do gustu to moze zrobia wyjatek ale zczerze mowiac nie sadze. Maje-widze ze wiesz o czym pisze:) Zycze Ci szybkiego zafasolkowania. Ja juz ciagne 3 miesiac zwolnienia i ani mi sie sni tam wracac;) Ps: Maje ile juz pracujesz w BPH? Pozdrawiam.

agap9-no ja pracuje wlasnie w BPH tyle ze nie jestem doradca ale wiem ile oni zarabiaja. Zastnowilas sie aby dobrze nad swoja decyzja??? Co ja bym dala zeby pracowac w rachunkowosci bez klientow... No ale coz odpowiadam na Twoje pytanie. U mnie w pracy nowo zatrudniony pracownik dostaje od 2200 do 2500 brutto. Ale oczywiscie w kazydym miescie jest inaczej. W kazdym razie jesli chodzi o podwyzki to trzeba sie niezle pokajac przed szefem zeby cokolwiek otrzymac. Zreszta zadne pieniadze nie wynagrodza Ci stresu jaki na co dzien bedziez przechodzic. Chyba ze startujesz na kredyty hipoteczne. Tam jest troszke latwiej. W kazdym razie powodzenia, bo bedzie CI potrzebne jesli sie zdecydujesz na te posade.

Witajcie. Jakajana, jak nie teraz to potem. Zreszta jak sama wspomnialas to byl wasz dopiero pierwszy trafny stosunek wiec wszystko przed Toba. Na pewno kiedys ta cholerna @ nie przyjdzie. Karina-milo Cie w koncu poczytac, zastanawialam sie co sie z Toba stalo, ze juz nie odwiedzasz topiku i chyba sciagnelam Cie myslami;) Ciesze sie ze wszystko u was na dobrej drodze. Pamietaj ze do zaplodnienia wystarczy tylko 1 sprytny plemniczek. :)Moim zdaniem witaminki pomoga. Najwazniejsze ze nie ma zadnej bakterii, wtedy jest troszke trudniej bo trzeba brac antybiotyki przez jakis czas(lekarze nie mowia ile ,bo sami nie sa pewni). Trzymam kciuki i odzywaj se czesciej troszke:) A tak wogole to chialam napisac wam, ze chyba...poczulam pierwsze kopniaczki:) Jutro zaczne 18 tydzien a od wczoraj od 2:30 czuje co jakis czas lekkie pukanie w dole brzucha. A moze to jakies ruchy jelit, nie wiem:) w kazdym razie nie sa one zbyt mocne i pod dlonia na razie nic nie czuje jedynie w srodku ze cos mi tam o skore sie obija. Pisala ktoras niedawno ze to jak pluskanie ryby...hmm moze troche ale nie nazwalabym tego w ten sposob, wiec moze to nie jest to o czym mysle:( jak sadzicie???

Faktycznie :D ja tez napisalam \"a h o j \" to dziwne:) Ale musialam sprawdzic bo wydawalo mi sie to az niemozliwe. A jednak...

Katarinka- Praca w banku to caly czas kontakt z klientem. Na okrąglo. Oczywiscie mowie tu o sali operacyjnej-to nic innego jak handel:) Musisz sprzedawc. Wciskac byle gowno. Wcisnac najdrozszy produkt a jeszcze lepiej jak do tego produktu dolaczysz jeszcze kilka...i tak w kolko. Popieram prace w banku tak jak to opisalas np w kadrach placach czy administracji, a jeszcze lepiej w ksiegowosci-mowie calkiem powaznie. One nie wiedza co to jest stres.To naprawde zota robota, ale to juz w wiekszych oddzialach. Ja niestety nie mam mozliwosci przejscia na takie stanowisko bo mieszkam w malym miescie i nasz oddzial nie ma takiego zaplecza.

Klempa-faktycznie mialas natchnienie:) jak juz wczesniej Ci pisalam:nie jestes sama. Nie zamykaj sie w sobie, masz ochote to wyzal sie na tym topiku. Uwierz mi ze to pomaga. Mysle ze Tobie tez pomoglo. Bo zaczynajac tą trozmowe bylas przygnebiona(przynajmniej tak to odebralam) a teraz widze poprawe i bardzo mnie to cieszy:)

Klempa- Ciesze sie ze choc duchowo moglam Cie wesprzec. Tak naprawde to wiem co czujesz i rozumiem Cie pod kazdym wzgledem. Medycyna poszla daleko do przodu to juz nie to samo co 20 lat temu. I naprawde predzej czy pozniej uda Ci sie, a wtedy dlugo nie bedziesz w to mogla uwierzyc...Moj maz tez mial infekcje. Nie wiem czy taka sama, ale wyglada na to ze antybiotyk ktory dal mu androlog pomogl. A moze to odpuszczenie wszytskiego zrobilo swoje nie wiem. W kazdym razie lekarz tez nam wciskal ze kuracja musi potrwac i na pewno nie jest to kwestia miesiaca czy dwoch a od pol roku do kilku lat. A jednk, mylil sie:) I musisz wierzyc ze w Twoim przypadku tez wiecej strasza niz to warte. Glowa do gory. Pozdrawiam i zycze zeby wszystko szybko sie udalo.:)

to sie nazywa samoistne poronienie, znalazlam krotki artykul o tym: \" Dlaczego poroniłam - dr Jan Dobrowolski Kiedy kolejna miesiączka się nie pojawia, robisz test ciążowy. Wynik dodatni wywołuje jednocześnie radość i niepokój. Czasem, niestety, zdarza się tak, że po kilku dniach, tygodniach pojawia się ból, krwawienie i dochodzi do poronienia. Terminem samoistnego poronienia lekarze określają utratę ciąży przed 20. tygodniem. To najczęściej występujące powikłanie. O poronieniu nawracającym lub nawykowym mówi się dopiero wtedy, gdy doszło do niego dwa lub więcej razy.\"

Malwina- nie chcilam Cie przestraszyc, ale jest taka mozliwosc. Jak sama mowilas okres spoznial Ci sie dosc dlugi czas. Jesli masz regularne okresy to moglo byc to poronienie. Nie mowie jednak ze bylo to poronienie. Jest to tylko hipoteza. Zdarzaja se takie przypadki. Co nie znacza ze akurat u Ciebie ono wystapilo. Ale wszytsko mozliwe. Na pewno nie bylo to grozne dla Ciebie, bo z tego co wiem wiekszosc z nas moze nawet nie wiedziec ze jest w ciazy bo dostaje np okres, troche pozniej niz powinna ale dostaje. Bylo sporo dziewczyn ktore robily sobie test przed terminem miesiaczki i wychodzily dwie kreski a potem dostawaly okres, zrobily test i jedna kreska. Takze nie powinnas sie tym martwic, bo takie rzeczy po prostu sie zdarzaja. Co nie oznacza, powtarzam ze u Ciebie sie to pojawilo. Przepraszam ze przestraszylam. Nie mialam takiego zamiaru.

Klempa- nawet nie wiesz jak mnie zasmucila Twoja wiadomosc.:( Ale musze Ci powiedziec ze rozumiem Cie, bo ja tez nie moglam patrzec juz na to ze wszyscy dookola mnie fasolkuja i sa szczesliwe, Oczywiscie cieszylam sie razem z nimi ale przez lzy, ze ja nie moge miec dzieci.Dlatego nie wchodzilam na topik jakis czas.jakis dlugi czas.W kazdym razie jak weszlam to po to zeby sie pochwalic ze jednak sie udalo. I ja wierze ze z Toba bedzie tak samo. Prosze Cie nie mysl ze nigdy sie nie uda, bo tak nie mozna myslec. ja tez kiedys tak myslalam i bylam w silnej depresji. Poniekad wydaje mi sie ze tez dlatego mialam problemy z zajsciem c ciaze. Gdy juz rece mi opadly po wielu nieudanych probach... i na pytanie mamy kiedy idziemy na dalsze badania, odpowiedzialam jej:\"nie,nie idziemy, mam juz dosyc, co bedzie to bedzie\" I uwierz mi ze wtedy wlasnie sie udalo. Klempa, pamietaj niektorzy starali sie dlugie lata, ale sie udalo. ja wtedy pomyslalam sobie. jak nie teraz to za rok, jak nie z rok to za dwa, za trzy albo za 10 ale bede w tej ciazy. Prosze tylko nie zalamuj sie i pomysl ze nie jestes sama. Powodzenia.

Klempa-ale mam nadzieje ze nic sie nie stalo???

Ja pracuje w banku. Obecni jestem na zwolnieniu z powodu ciazy. Ktos pewnie powie, ciaza to nie choroba...jasne ze nie choroba, zgadzam sie, ale uwierzcie mi stala by sie nia gdybym kontynuowala prace w banku. Praca jest nader stresujaca i nie doceniana, mozna by powiedziec niewdzieczna. Ja akurat jestem kasjerem to cos niecos o stresie wiem, to nie praca w hipermarkecie na kasie gdzie obracasz drobnymi...tu juz jest ogromna kasa codziennie obroty rzedu miliona zlotych(przynajmniej w moim banku, w mojej placowce) Praca na tzw ladzie, czyli sprzedawanie produktow, troszke lepsza ale za to strasznie wyczerpujaca...no ile mozna namawiac klientado czegos, wlazic mu w dupe i ogolnie mowiac kajac sie jak pies, zeby tylko kupil produkt bo wlasnie musisz nadrobic plan. Jak nie nadrobisz to nie bedzie wykonania i nie dostaniesz premi nie mowiac juz o reprymendzie od szefa. ja osobisie z dwojga zlego wybralabym jednak kase. Moze dlatego ze nienawidze ludzi. A wkasie wiadomo za duzo sobie nie pogadam. I o to chodzi. Tyle ze jak juz znajdzie sie ktos chetny do rozmowy to jest to przewaznie tzw trudny klient , ktory akurat ma zly dzien i musi sie na kims wyzyc...a prstekstow jest wiele, chociazby dluga kolejka w kasie(dodam ze jestem sama jedyna kasjerka). I jeszcze jedno wam powiem. Nienawidze tej pracy i mam nadzieje ze jak juz urodze to znjde inna prace, juz na pewno nie z klientami i kasa. No to wywalilam wszystkie zale:)

titi-szczesciara z Ciebie:)!Ominely Cie te wszystkie rozczarowania i zmuty. Mozna Ci tylko pozazdroscic.

Anucha-Ja mysle ze mowa tu przede wszystkim o kobietach, ktore sie nie staraja, okresy maja nieregularne i kilkanascie dni w ta czy w ta nie robi im roznicy. Ktos kto czeka na dziecko, uwierz mi ze dowiaduje sie nawet przed spodziewana miesiaczka bo z ciekawosci robi test za testem:) Oczywiscie zdarza sie ze kobieta ma @( a wlasciwie cos podobnego do niej, bo nie mozna tego nazwac okresem.) mimo ciazy ale to sporadyczne przypadki.

Kasik-moje najsczersze gratulacje!!!:) Gratuluje tez i zazdroszcze bardzo szybkiego porodu-nawet nie wyobrzam soebie siebie na porodowce:( Jak dacie na imie???:) Majka-w ktorym jestes tygodniu? Ja tez sie juz nie moge doczekac kiedy sie dowiem kogo mam pod sercem. Aha, co ztym kotem? Podobno niewskazane jest przebywanie z kotami w ciazy...tak slyszalam, nie boisz sie? Smutna_lala- teoretycznie jest ogromna szansa na to ze sie uda wlasnie w te dni o ktorych mowisz zwazywszy na fakt ze odczuwalas owulacje i zakladajac ze Twoj partner rowniez jest plodny. Ale jak sama mowisz nie skonczyl w Tobie. Mowia ze zawsze jest jakies prawdopodobienstwo zajscia podczas stosunku przerywanego ale nie jest ono duze..:( Dolegliwosci ktore teraz odczuwsz rownie dobrze moga swiadczyc o nadchodzacej @. Takie jest moje zdanie. Dziewczyny zaladowane po konce nasieniem nie moga zajsc robiac to w dni plodne, ja osobiscie sama staralam sie rok czasu. Ale widzisz nie ma reguly i zycze Ci zeby w Twoim przypadku sie udalo...bo chyba chcialabys??