alutos_80

aga- mnie tez bolal pepek ale to bylo na samym poczatku(kilka tygodni) nie wiem od czego, teraz jestemw 3 miesiacu i nieboli juz. A co do brzucha to zaczal mi juz odstawac w 8 tygodniu, teraz zrobil sie dos znaczny:) tez mi sie wydaje ze to za wzesnie ale mozenie ma reguly... o do ciuchow to niestety musze zamawiac na pale z internetu, u nas nie ma takich sklepow. jet jeden ale tam to rzadko cos mozna fajnego wybrac, a ceny tez wcale nie male. Pozraiwam.

Ewka-wszystkiego dobrego w dniu urodzin. najwazniejsze to duzo swietgo spokoju, pieniedzy zadowolenia z meza dziecka i z pracy:) Zeby synek zrozmial i przestal sie gniewac. I duzo milosci! a tak na marginesie...uwazaj na ten luz w starankach:) bo to wlasnie ten moment kiedy mozesz zafasolkowac:) No ale chyba tego wlasnie chcesz! Powodzenia. ps: ja tez uwielbiam kosmetyki, ale w drogerii nie moglabym pracowac ze wzgledu na bslugiwanie ludzi. Mam to teraz i wystarczy mi do konca zycia:)

ewkamarchewka a tak wogole to moje wielkie gratulacje z pracy!!!!!! sorry ze dopiero teraz ale od razu przejelam sie sytuacja:) Co ja bym dala zeby nalezc prace swoich marzen, a tak musze robic w jakims zasranym banku...nienawidze tej roboty.Na szczescie na razie mam zwolnienie. A jaka prace Ty dostalas? Pochwal sie.

ewkamarchewska-ale twoj syn caly czas mial Cie przy sobie, ze teraz tak sie buntuje? Bo jezeli po dlugiej przerwie poszlas do pracy to faktycznie moze odbiera to dziwnie, ale mysle ze wszytsko jest do przejscia. Postaraj sie mu dokladnie w ytlumaczyc swoja sytuacje. Dlaczego poszlas do pracy(dlatego ze go kochasz i ze chesz zeby mu bylo lepiej) obiecaj mu ze kupisz mu cos fajnego jak przestanie sie dasac(powiedz ze w pewnym wieku panom nie przystoi sie gniewac o takie bzdury) musisz go przekonac do obecnej sytuacji. Napewno bedzie dobrze. Ile on ma lat?

Lady- nie martw sie o pomylce nie moze byc mowy:) Ja tez dlugo nie moglam uwierzyc ze jestem w ciazy dopuki pani ginekolog tego nie potwierdzila na usg. Zyj z ta mysla ze bedziesz mamuska:) Pozdrawiam i serdecznie gratuluje. Badz przykladem dla tych ktorzy stracili nadzieje na tym topiku.

aga_w - gdzie zaopatrujesz sie w sodnie ciazowe? Ja naprawde widzialam spodnie za 200 zl w H&M , i to zadna rewelka. Innych sklepow nie ma u nas z ciazowymi ciuchami z wyjatkiem lumpow. Czasami cos tam sbie na allegro wypatrze.

Nie wiem limetko jak sie zabezpieczaliscie przed planowaniem dzidzi ale moim zdaniem tabletki anty sa nieodpowiednie. Zapewne bedziesz chaiala mie jeszcze kiedys drugie dziecko wiec nie bierz tego swinstwa. Duzo znajomych mialo po nich straszliwe problemy z zajsciem w ciaze . Jena nawet 8 lat:( Po za tym niszczysz sobie organy wewnetrzne-to zawsze lek. A zreszta sama widzisz jakie to cholerstwo drogie. Ja wiem jedno po rozwiazaniu jak zaczne wspolzyc, nie bede sie zabezpieczac wogole. Teraz tyle czasu sie staralam ze wrzuce na luz i pomysle sobie ze \"co ma byc to bedzie\":)Nie zamierzam konczyc na jednym dziecku.

mam taki maly dylemat. Nie wiem czy isc do pracy czy byc dalej na zwolnieniu, po za tym nie wiem czy lekrz mi da:( a mam taka stresujaca prace ze wolalabym zostac w domu. Boje sie ze przez to wszystko stanie sie cos zlego. Myslicie ze wystarczy lekarzowi jak powem o swojej pracy i da mi zwolnienie, bo z ciaza jest wszystko ok. nie zygam nie mdleje raz mialam tylko plamienie ale na usg wszystko w porzadku wyszlo... kurcze nie wiem co mam robic. Bylam juz miesiac na zwolnieniu a teraz dostalam 20 dni. Ale nie wiem czy ona bedzie mi tak w nieskonczonosc daala te zwolnienia.

9 luty- ciesze sie ze moglam pomoc, a co u Ciebie? jak samopoczucie?

Karina u mnie bylo to w ten sposob ze pojechalam z mezem do androloga(prowadzil prywatna klinike niepldnosci) zbadal mojego meza(bo to z nim byl maly problem) zrobil mu badanie spermy(wazna jest abstynencja seksualna nalepiej min 3 dniowa). Maz oddal nasienie na miejscu(mielismy daleko a sperma nie moze byc strsza niz pol godziny) na miejscu zrobil badanie nasienia, wyniki byly po pol godzinie, a nastepnie wezwal nas do gabinetu gdzie przeprowdzil wywiad odnosnie naszego starania, moich wynikow hormonow itd. zalecil odpowiednie leki i witaminy dla mojego meza no i mielismy sie stawic tam potem po zakonczniu kuracji(bo lekarz twierdzil ze trzeba mi bedzie zrobic monitoring no i ze tak szybko nam sie na pewno nie uda zaplodnic). Nastepnej wizyty juz jednak nie bylo, bo jednak sie udalo:) Takze glowa do gory i powodzenia!

Karina- wiem ze slowa w stylu \"nie lam sie\" sa bez sensu bo kiedy slyszalam to samo to tez mi to nie pomagalo...a wrecz przeciwnie. Ja moge Ci powiedziec tylko tyle ze uda sie! i to szybciej niz myslisz, nie pamietam jaka masz sytuacje zdrowotna wiesz hormowy itd ale widzisznp ja nie poddalam sie dopuk nie wyleczylam siebie i meza. I udalo sie sybciej niz myslalam, zaraz w drugim cyklu po skonczeniu terapii antybiotykami przez mojego meza. Amusze Ci powiedziec ze balam sie isc do lekarza zby sprawdzic czy ta kuracja faktycznie pomogla, bo tak naprawde nie wierzylam w nia. Zreszta lekarz mowil ze roznie z tym bywa, czasami trzeba leczyc bardzo dlugo, i wtedy kiedy stracilam nadzieje udalo sie. a moze raczj kiedy bylo mi juz naprawde obojetne czy bed mama teraz czy za kilka lat. Po prostu tak jak TY nie mialam juz sily...

Klempa to wspaniale. Nie mozna sie poddawac ja tez bylam w takiej klinice z moim mezem. Na szczescie moj kochany nie jest typem, ktoremu duma meska nie pozwala na leczenie. On zdawal sobie sprawe z tego ze jest zle. Androlog bardzo nam pomogl. I uwierz lub nie, ale wystarczyla jedna wizyta:) Bral lekarstwa przez zaly czerwiec, w lipcu mial przerwe a w sierpiu juz bylam w ciazy:) Uda wam sie na pewno, wierze w to. Trzymaj sie i powodzenia.

9 luty - tak sie zastanawiam nad Twoim problemem, hmm a wolisz sukienki czy spodnie? bo wiesz teraz to w sukience juz chyba nie bardzo:) brzuch jak sama mowilas pilka;) Moja propozycja: ciazowa bluzeczka w kolorze jaki lubisz do tgo spodnie lekko rozkloszowane u dolu. Bluzeczka -tunika najlepiej, sa super! sama sobie jedna kupilam na allegro , swietna i tania, ale niestety juz ich nie ma:( chcialam podac Ci linka.No ale nie wiem w czym gustujesz wiec decyzje pozostawiam Tobie. Ja w kazdym razie tak bym sie ubrala.

9 luty - tak sie zastanawiam nad Twoim problemem, hmm a wolisz sukienki czy spodnie? bo wiesz teraz to w sukience juz chyba nie bardzo:) brzuch jak sama mowilas pilka;) Moja propozycja: ciazowa bluzeczka w kolorze jaki lubisz do tgo spodnie lekko rozkloszowane u dolu. Bluzeczka -tunika najlepiej, sa super! sama sobie jedna kupilam na allegro , swietna i tania, ale niestety juz ich nie ma:( chcialam podac Ci linka.No ale nie wiem w czym gustujesz wiec decyzje pozostawiam Tobie. Ja w kazdym razie tak bym sie ubrala.

Gokatko- no to faktycznie masz teraz glodowke:( akurat ja nie lubie za bardzo mleka(a teraz jestem zmuszona troszke go pic) a za to mieso moglabym jesc kilogramami, owoce tez, chociaz bez margaryny raczej bym sie nie obyla. A karmienie z butelki to juz nie to samo, prawda? chociaz moja mama nie miala pokarmu jak mnie urodzila i musiala karmic z butelki, a zkolei mojej tesciowej to zabraklo pokrmu bo moj maz byl strasznym glodomorem i dodatkowo pil jeszcze mleko w proszku:) bo caly czasplakal. Zycze Ci wytrwalosci. Pozdrawiam.

Gokatko ale co Ty mozesz jesc wlsciwie, bo ze mleczne trzeba odtawic to wiem, ale co mzesz jesc w zamian? Chyba nie jest tak zle co? Glodowka to brzmi tak groznie...

No wlasnie nie pomyslalam o kurtce...hmm, moze iostra mi pozyczy ma jeden taki wiekszy plaszczyk, powinien wystarczyc.

no wlasnie. Ja tez mam kilka tunik, kupuje w rozmiarze dwa razy wiekszym i , zaczynam zbierac juz teraz bo potem jak sie uzbiera to nie podolam:)

Wzetka i to twoim zdaniem jest tanio? Bo ja spodni nawet za 100 bym sobie nie kupila, staram sie zawsze trafiac na promocje, ale z tymi ciazowymi to niestety nie jest tak latwo na cos trafic. 100 zl to bardzo duzo pieniedzy jak pomysle ile musze na nie zap...w tej swojej zasranej kasie to mnie skreca.To by musialy byc naprawde jakies wypasione gatki, zeby wydac na nie tyle kasy:)

aha ale pytanie brzmi czy NIE bolaly, nie sadze zeby to bylo jakies nienormalne kazdy przechodzi to na swoj spoob, niektore bezobjawowo.

Madzialka- mnie bolaly, mozna powiedziec nawet ze nie do wytrzymania.Ale myslalam ze to na zblizajacy sie okres. tylko ze dziwne bylo to ze za szybko zaczely bolec:)

aga-w przepraszam, nie przeczytalam uwaznie. juz wiem chodzi o to ze staz masz miec do maja a w marcu rodzisz, a jak nie skonczysz stazu to wszystko przepadnie, mozesz miec miesiac przerwy itd... no dobrze niby wszystko wskazuje na to ze niestety nic z tego nie wyjdzie logicznie rzecz ujmujac, ale z drugiej strony moze przypadek ciazy jest inny mysle ze jest jakis paragraf ktory przewiduje ciaze w takim stazu. Glowa do gory, jak czegos sie dowiem to dam Ci znac.

aga-w ale nie za bardzo wiem o co pytasz. Domniemam ze chodzi Ci o zwolnienie? Nie wiem jak to jest na konrakcie i wogole. Nie wiem jaki masz problem. jesli chodzi Ci o naswietlenie Twoich praw i czy Cie nie zwolnia pozniej to musisz mi dokladnie opisac swoja zawodowa sytuacje. moja mama zna dosc dobrze prawo pracy, moge jej zapytac. Pamietaj jednak, ze nic nie dzieje sie bez rzyczyny... ja osobiscie uwazam ze kazdy ma jakies tam soje przznaczenie i wszytsko mamy zpisane. Najwazniejsze zeby nie martwic sie na zapas a wtedy wszystko sie jakos ulozy.

9 luty- u mnie z praca jest troche inaczej. jest dobrze platna ale niestetynie za bardzo ja lubie. mozna nawet powiedziec ze jej nienawidze:) i mam nadzieje ze jak wroce z macierzynskiego to mnie zwolnia, dadza odprawe a ja poszukam sobie innej. mam nadzieje ze takiej ktora polubie choc troche. Wiem ze nie pracuje sie dla ideii a dla pieniedzy, ale satysfakcja jest tez wazna przynajmniej dla mnie...

sorki za maly zastoj ale mialam kolege na lini. 9 luty- to moj gratulacje. a co do pracy to co teraz zamierzasz? Aga_w wiem ze ruchy czuc ok 4 miesiaca tak slyszalam.