alutos_80

wzetko moja Alunia to juz tez kawal baby:) Jest bardzo kontaktowa i tez gada sama do siebie, teraz jest na etapie wydawania piszczacych odglosow- najbardziej lubi to robic o 5 rano gdy ja akurat smacznie sobie pochrapuje:) Ah te nasze dzieciaczki... az mi sie serce kraja jak pomysle ze musze isc do tej pojebanej roboty:( eh...

Malenstwo- a nie mowilam!!!???:) GRATULACJE!!!! Naprawde ciesze sie razem z Toba:) Super!!! Topik przyniosl Ci szczescie:) Jak juz wyczytala Twojego poprzedniego posta ze bola Cie piersi od dwoch tygodni, to juz wiedzialam ze jestes w ciazy- mnie tez bolaly dwa tyg przed okresem. trzymaj sie kochana! Duzo zdrowka!

ku przestrodze- nie kupujcie nigdy plynu do mycia top to toe johnsons baby. Ja kupilam i zaluje, bo tani nie byl ale za to jak szczypie w oczy!!!! Alunia wchlapala sobie raczka podczas kapieli doslownie kapeczke tego specyfiku do oczka i nie moglam jej uspokoic przez pol godziny. Tak plakala:( A niby no more tears...rece opadaja, naprawde. Co za oszusci. Za to teraz kupuje z rossmanna i rewelacja. Alunie nic nie szczypie i jest super.

malenstwo- wydaje mi sie ze przeziebienie nie ma tu nic do rzeczy. Mysle ze mozesz smialo robic test. Trzymam kciuki z calych sil!!!:) Jakajaana- wstaw sobie w stopke stronke Tomeczka to zawsze bedzie widoczna dla nas. Macierzynstwo to wspaniala rzecz ale mowiac szczerze nieprzespane noce daja mi sie we znaki i wolalabym zeby Alunia przesypiala juz do rana:) Czyzby- pamietamy , pamietamy! Zagladaj czesciej. Duzo zdrowka zycze. Jak czujesz, ze co bedzie??? Chlopczyk czy dziewczynka? Wzetko- no widzisz, to juz nie zrobie Ali tych szczepien, trudno, ale mam nadzieje ze nie beda one potrzebne i ze nie zlapie mojej corci zaden wirus. Pozdrawiam.

malenstwo witaj!:) Faktycznie dlugo nie zagladalas. No ale dobrze ze ze jednak zajrzalas. Co do staran to zycze wytrwalosci bo tak to juz jest ze niektorzy fasoluja od razu a niektore czekaja latami. Ale prawda jest taka ze w koncu wtedy gdy sie tego najmniej spodziewamy przychodzi ta upragniona chwila. Ja jestem dobrej mysli co do Ciebie i wiedz ze tym razem na pewno sie uda, tylko musisz czesciej tutajn zagladac, bo ten topik przynosi szczescie. Pozdrawiam!

tygrysiczka- nie bagatelizowalabym tych plamien.Co prawda najgorsze sa gdy ich kolor jest czerwony ale brazowych tez nie powinno byc, pierwsze trzy miesiace sa najwazniejsze. Stres to najgorszy wrog ciazy. Dlatego ja od poczatku bylam na zwolnieniu. Mala urodzila sie zdrowa i teraz jest taka grzeczna ze wszyscy mi mowia ze takie dziecko jak aniolek.Spokojna ciaza to spokojne dziecko. A prace tez mam stresujaca, bo siedze na kasie w banku. Na pewno bedzie wszystko dobrze. Daj znac co powiedzial lekarz i staraj sie nie stresowac. Dziekuje za rady dotyczace karmienia. Dzisiaj dalam jej troszke mleka modyfikowanego, na szczesciue pije bez problemu. Jutro dam troszke jabluszka a potem zupki jarzynowej ze dwie lyzeczki i zobacze jaka bedzie reakcja. Pozdrawiam.

ahaja- dziekuje za komentarz:) Mam nadzieje ze jak urodzisz to tez zalozysz stronke tam swojej kruszynce zebym mogla sie zrewanzowac:) jakajaana- u nas tez ziab straszny a do tego jeszce deszc i taka plucha, a jeszce do teo te spadajace liscie z drzew -prawdziwa(ale nie zlota niestety) jesien. Chce zaczac wprowadzac nowe pokartmy dla mojej coreczki bo za trzy tyg do roboty i tak sie zastanawiam jak powinnam jej to wprowadzac od czego zaczac i w jakich ilosciach zeby nie przesadzic zreszta dalej chce karmic piersia a tylko lekko dokarmiac zeby przyzwyczaila si do smakow nowych. Moze ktos podobnie jak ja musial zrobic, to poprosze o rady. Dziekuje z gory!

witaj renik, witamy na topiku. Mam nadzieje ze dolaczysz do nas. Porozmawialabym dluzej ale niestety moja corcia wola cycka:) Musze ja nakarmic. Napisz co u Ciebie- staraczka czy juz szczesliwa mamusia???Przepraszam ze pytam ale nie pamietam, chyba nie mialysmy przyjemnosci:)

tygrysiczko- moje wielkie gratulacje!!!:) wierze ze jestes mocno podekscytowana. co do pracy to nic Ci nie mogą zrobić. Takze spokojnie:) moZesz juz swiecic brzuszkiem..ale podejrzewam ze jeszcze nic nie widac:) duzo zdrowka Ci zycze! Sbitara- no i gdzie ta Twoja stronka na dzieciaczku? czekam z niecierpliwoscia, zeby tam cos naskrobac, a swoja droga to zapraszam do wpisu na moja stronke:) Co do szczepien to nie mam pojecia bo nie szczepilam a tez sie zastanawialam...kurcze bede to musiala przemyslec skoro to takie podejrzane... ahaja- mysle ze nie ma obawy, bardziej balabym sie ze w polsce umre albo cos. Mysle ze w irlandii dostaniesz najepsza opieke. Kochana glowa do gory bedzie wszystko dobrze. To lekarze, mysle ze nie dadza zrobic Ci krzywdy. Ale zrobisz jak zechcesz. pozdrawiam:) jakajaana jak zyjesz kobieto? Jak tam Tomeczek? M

Czesc dziewczyzy- ło matko!!! W koncu mam komputer!:) Tamten rozsypal sie do reszty. Co za szrot, ale byl stary z 12 lat nam sluzyl:) Myslalam ze tutaj przybeda w ciagu tych kilku dni ze dwie stronki a tu ciagle ta sama...oj dziewczyny ociagacie sie:) Jakajaana- strasznie mi przykro, to sie strachu najadlas kobieto:( Ale tak to juz jest. Z takim maluskim dzieciatekiem trzeba uwazac na wszystko. A nma spacerek polozna pozwolila mi juz wysc po 2 tygodniach. Wczesniej przygoptowywalam Alunie. Najpierw otworzylam okno, potem postawilam wozek kolo balkonu na 10 minut a potem juz na zywiol:) Co do dietki, to wiesz, nie ma reguly ale na samym poczatku nie mozna jesc smazonego bo dziecko musi sie przyzwyuczajac stopniowo do rozynych smakow, a smazone jest po prostu ciezkostrawne , no a maluszek ma jeszcze slabo wyksztalconuy przewod pokarmowy wiec trzeba uwazac co sie je.Ja smazone dopiero zaczelam wprowadzac po 4 miesiacu. No i jest wszystko ok:) Pilam juz nawet male piwko:) Dowiedzialam sie ze jak karmienie jest za kilka godzin( min 3) to mozna wypic niskoprocentowy napoj alkoholowy. Wiec pijam od czasu do czasu ale tylko wieczorami kiedy Ala juz spi, bo wtedy karmie dopiero od 4 do 6 godzin, i jest ok. Aha, a co do tej stronki to sprawdz czy wpisalas date urodzenia Tomka, bo to chyba w duzej mierze od tego zalezy. Sbitara- koniecznie zaloz sobie stronke na dzieciaczku:) Ahaja- ciesze sie ze wyniki w normie. Co do sterylizatorow i podgrzewaczy, to ja wlasnie teraz zdecydowalam sie to kupic. Niestety musze isc do pracy za 3 tyg wiec tesciowa z mezem beda sie w duzej mierze zajmowac moim dzieciaczkiem i musze im to troszke ulatwic, bo nie bedzie juz cycucia tak czesto tylko sztuczna butelka z bialym plynem:( to takie niesprawiedliwe ,ze trzeba zostawiac takie malenstwo, ale coz pieniadze z nieba niespadaja:(

aha Monte zapomnialam odpowiedziec na Twoje drugie pytanko. Ja uzywalam kilkakrotnie ten pojemnik. No i nic sie nie dzialo. Wiesz nie chialabym Cie do czegos namawiac jesli nie masz przekonania. To ze mojej nic nie bylo nie znaczy ze Twoja dobrze zniesie. moze zapytaj lekarza pediatre. Zeby potem nie bylo na mnie...

Sbitara- Twoja kruszyne juz widzialam- cudownie wyglada. :) Szkoda ze trzeba byc zalogowanym na stronie zeby dodac komentarz. Na razie widzialam same czarnulki badz brunetow:) Ahaja a jaki Ty masz kolor wlosow? Moze u Ciebie wyjdzie blondasek?:)

Kurcze dziewczyny, komputer mi siadl i nie moglam qwejsc na forum:( Teraz jestem u rodfzicoqw to chociaz na chwile zajrzalam. I co ja widze tyle tu napisalyscie ze nie wiem od czego zaczac odpisywac:) Monte- ja tak mrozilam, nic Ali nie bylo, Nie sadze zeby ten pojemnik cos wydzielal. Ale 100 % gwarancji Ci nie dam. Wydaje mi sie ze nie moze nic wydzielac bo przeciez mocz tez musi byc sterylny jak oddaje sie do laboratorium. Ps: dodalam komentrarz na stronce Twojego brzdaca:) Ahaja- Ja bedac na Twpim miejscu na pewno zdecydowalabym sie na porod w irlandii. Ze zwgledu na warunki i mozliwosc znieczulenia. Mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze i lekarze znajda odpowiedni sposob na rozwiazanie Twojego problemu z tarczyca. Powinnas im zaufac w koncu to oni najlepiej wiedza jak sie Toba zajac. Nie martw sie na zapas. Postaraj sie wyluzowac i ciesz sie kazda chwila kopniaczkow:) Bo potem bedzie troszke tego brakowac. Jakajaana-Maluszkom sie cofa po jedzeniu i czytalam ze jest to zupelnie normalne. Nie maja oni bowiem wyksztalconego jescze dobrze przewodu pokarmowego i stad te ulewanie. Mojej tez sie ulewalo czasami. Wiem ze to nie ejst grozne i z czasem minie. Dobrze ze juz ustabilizowalo sie wszystko z piersiami. Sutki beda bolaly jeszcze jakis czas mnie bolaly ponad miesiac:( Sbitara- No widzisz w koncu postanowilam wyslac swoje zdjecie.Ty tez moglabys zamiescic jakies zdjecie z malą na swojej stronce:) Co do okresu to moja kolezanka tez dostala cos na wyglad @ ale okazalo sie to jakims plamieniem. A prawdziwy okres dostala dopiero jak skonczyla karmic piersia. Wiec mysle ze u ciebie bedzie tak samo. Nie martw sie. :) Tez mam ten lezaczek-bujaczek- rewelacja! Mala czasami godzinami bawi sie na nim a ja ma swiety spokoj:)

Najlepsze sa z czerwonymi zakretkami i z miejscem na wpisanie danych. Bo te niebieskie byly nieszczelne, gdyz zakretkke sie nakladalo na pojemnik, a w tych czerwnych sie zakreca przez co nic z nich nie wyleci. Naprawde nie masz sie czym martwic.

Monte- ja tak mroze od 4 miesiecy i nic sie nie dzieje. Wyparzalam mimo wszystko. One sa jałowe (ale tylko jak sa w tej folii) wiec jak bezposrednio po otwarciu wlejesz do nich mleko i zakrecisz to zachowuja sie jak wyparzone. Ale ja i tak wyparzalam...dla spokoju:) Tylko jak bedziesz odmrazac to najlepiej polewaj strumieniem cieplej(nie goracej) wody.Zreszta takie sa wskazania nawet dla tych drogich pojemnikow do mrozenia. Czekamy na fotki z niecierpliwoscia:)

Jesli chodzi o przechowywanie to w zamrazalniku w temperaturze -10 stopni moze stac pokarm nawet 3 miesiace. U mnie zamrazalnik ma czasem nawet -22 stopnie:) sprawdzilam termometrem:) Zapisuj sobie na kazdym odciagnietym pojemniku z mlekiem godzine i date zamrozenia a potem wyciagaj do karmienia od najstarszego.

Monte- mysle ze spokojnie mozesz mrozic pokarm w butelkach. ale musza byc odpowiednio wyparzone i dobrze umyte. Ja np mrozilam w jalowych pojemnikach...na mocz:) One sa brdzo fajnie bo akurat jeden pojemnik starcza na jedno krmienie. Zmiesci sie tam jakies 120 ml. Sa plastikowe i stosunkowo niedrogie. Cos ok 50 gr z sztuke. Gdzie masz zdjecia Swojej Dagmarki??? Moze zaloz stronke jak ja i jakajaana na www.dzieciaczek.pl

Ahaja- dzieki wielkie za komentarz:) widze ze chrzestna mojej Aluni tez juz cos tam wpisala, a myslalam ze nikt tam nie zglada:) ciesze sie bardzo! buziaki!!!

ahaja- dzieki za obejrzenie galerii:) Jak mozesz wpisz tam jakis komentarz, bedzie milo. Mozna wpisywac komentarze nie bedac zalogowanym. To bedzie pierwszy komentarz:) Kazdy sie boi porodu, ale napewno przetrzymasz. Zreszta jak wezmiesz znieczulenie to w zasadzie nie masz sie czego bac:) Pozdrawiam!

titi fajna ta Twoja Zosienka. Te dzieciaczki rosna jak na drozdzach. Moja to najchetniej juz by wstala. Jest taka sztywna, nie chce siedziec ani lezec tylko napreza te nogi i nie zgina w kolanach. ponosi sie juz sama...tylko patrzec jak wstanie i pojdzie:)

jakajaana- czyli jednak bez znieczulenia. No to wiesz czym to smakuje chociaz:) Jesli masz nabrzmiale piersi to malemu ciezko jest wyssac cokolwiek , musisz tak jak mowi baderka troszke sciagnac zanim podasz mu piers. A z tym odciaganiem to spokojnie mi na poczatku tez nie szlo i sie denerwowalam, grunt to opanowanie. i spokoj inaczej prozny trud. Jak bedziesz miala nawal w piersiach to sproboj nalozyc na nie liscie kapusty zmrozone i rozbite tluczkiem. MI bardzo pomogly wiec polecam. Na bolace brodawki polecam maltan. Bedzie dobrze jakajaanko. Najwazniejsze ze juz po wsystkim . Pozdrawiam!!!:)

Mam juz nowa stronke mojej Aluni- zapraszam!

julka28- to zrozumiale ze jestes podekscytowana. Kto z nas nie byl?:) Juz niedlugo sie dowiesz. Te 6 dni bedzie dla Ciebie wiecznoscia ale asz rade;)

Jakajaana- dodalam swoj wpis na stronie Twojego maluszka. Powtorze jeszcze tutaj:cudny bobasek!:) juz zalozylam stronke dla swojego bobaska. Super stronka. Mozna dodawac wpisy no i jest po polsku a nie jak moja. Jeszcze raz gratuluje!!! Jak znajdziejsz chwilke to napisz jak przebiegl porod i kiedy wziely Cie skurcze.

julka28- zrobienie testu ma sens teoretycznie, dlatego ze na kazdym tescie jets napisane(no prawie na kazdym) ze wykrywa ciaze juz 6 dni po zaplodnieniu. Ale w praktyce jest troszke inavczej. Bo nie zawsze test dobrze wyjdzie gdyz rozne jest stezenie czegos tam w moczu oraz 50 % ciaz samoistnie obumiera w dzien m8iesiaczki wiec najlepiej zrobic to w dniu spodziewanej badz po niej. wtedy jest najbardziej wiarygodny. Bo wiesz mozesz sie napalic np jak wyjdzie pozytywnie a w dzien @ dostaniesz ja i wtedy bedzie rozczarowanie. Co do objawow ktore opisujesz moge Ci powiedziec tyle ze sa one rowniez zblizone do objawow nadchodzacego okresu ale dla ciazy rowniez sa podobne.Wiec ciezko stwierdzic. pewniakiem sa bolace piersi:) Nie u wszystkich ale u wiekszosci zaobserwowalysny taki objaw. Zycze zafasolkowania i daj znac koniecznie:) Pozdrawiam!!!