alutos_80

Patra1982 jestes dopiero 4 miesiace po porodzie. Daj sobie troche czasu. Czasami trzeba czekac nawet rok zeby brzuch wrocil do formy. Czasami wcale nie wraca. Zamartwianie sie tylko pogorszy sprawe no i metabolizm. Moim zdaniem powinnas zaczac cos robic bo nikt Ci nie pomoze wrocic do formy jesli sama nie zmienisz nastawienia. Powodzenia.

Necia- moje gratulacje:) Nie łam się. Zacznij teraz juz dbac o brzuch to potem bedzie latwiej. Ja Zdecydowalam sie na masaze izometryczne. Ponoc maja pomoc sciagnac sie tej zwiotczalej skorze. Zanim wejde pod skalpel postaram sie sprobowac wszystkiego. Do tego kupuje sobie pas wibrujacy... Pozyjemy zobaczymy:)

mi tez sie wyslalo dwa razy:)

hej dubma- ja robilam zabieg w panstwowym szpitalu- tyle ze ja mialam przepukline to sie nadawalo i od razu ten rozstep mi zszyli. Blizna malo widoczna za to skora niestety okropna...fuj:( Mysle o usunieciu tej skory ale to strasznie drogie jest:(

hej dubma- ja niestety nie poszlam do tej kliniki czesiej. Zrobilam sobie zabieg w panstwowym szpitalu. Blizna juz jest coraz slabiej widoczna i zabieg byl za darmo. Tyle ze nadmiar skory pozostal po tej ciazy i niestety chyba tylko wyciecie mi pozostalo. Brzuch jest plaski ale jak sie zegne to niestety jest zmarszczony jak rodzynka...fuj:(

A tak wogole to zaczelam chodzic na silownie:P Mam nadzieje ze to cos mi pomoze...

dziekuje:) Wklej fotki Swojego szkraba!

lady 26 - sorry ze dopiero teraz odpiszuje ale jakos nie zauwazylam tego postu:) Oczywiscie masz racje. Wskazane jest juz przyzwyczajac brzuszek przed ciaza. Jak bedziesz cwiczyc to miesnie beda bardziej elastyczne i szybciej powroca na swoje miejsce po porodzie vzyli ma sie wieksze szanse na ladny brzuch no i o zgrozo na brak przepukliny czy rozstepu. Ja kiedys bardzo duzo cwiczylam jako nastolatka. Potem prestalam a ze bylam szczupla iec nie przywiazywalam wagi do miesni a teraz tego zaluje bo gdybym dalej cwiczyla to pewnie obeszloby sie bez zabiegu i dalej mialabym ladny brzuszek. A tak to niestety...moze jest on plaski ale za to wisi mi skora i mam sznyte wzdluz brzucha. Wiec kochana cwicz, cwicz i jescze raz cwicz!!!:) No i oczywiscie uzywaj kremow ujedrniajacych:) Pozdrawiam!!!

sosna- na pewno zadzwonie jak tylko znajde chwilke w ciagu dnia. Juz niemoge sie doczekac, az mi wszytsko opowiesz ze szczególami:)

dziekuje za wszelkie informacje.:) Musze bardzo powaznie nad tym pomyslec. Ciekawi mnie tylko czy wykonaja sama redukcje skóry. Nie chcialabym onownie przechodzic przez ta operacje. Zreszta moje miesnie juz nawet ladnie sie zarysowaly a ponowne ich rozciecie i zszycie jeszcze bardziej je osłabi. Chyba wybiore sie na konsultacje do chirurga i zapytam. Sosna- widze ze dzialasz na calego. Ale masz racje. Tak przynajmniej pozbedziesz sie problemu a jeszcze dodatkowo wykonaja plastyke brzucha to pewnie nawet sladu nie bedzie. Szczesciara z Ciebie:)

Czesc. Moze ktos wie ile kosztuje samo usunięcie skóry na brzuchu. Od razu mowie ze nie chodzi mi o calkowita plastyke tzn zszywanie miesni odsysanie tluszczu itd. Samo naviagniecie skory zeby znowu wygladac normalnie... sosna- chyba Ty bedziesz zorientowana? Robilas sobie pepek.

Necia a niestety nie mam zdjecia sprzed bo nie zrobilam (nie chcialam sie nawet na niego patrzec). Byl wydety, taka pileczka. Po operacji zaczal mi sie ladnie wciagac i teraz juz tylko troszke zostalo ale za to mam jeszcze troszke skory ktora ie nie wchlonela i miesnie jeszcze nie zarysowaly sie bo nie cwicxylsm. Ale teraz jak zaczne krecic to mysle ze po miesiacu bedzi juz efekt:)

sosna- od dzisiaj zaczynam trening z hulahopem. Brzuszkow nienawidze a krecenie nawet mi wychodzi. No i juz blizna mnie nie boli na szczescie. Po miesiacu dam znac o ile obwod sie zmniejszyl. Bo na pewno sie zmniejszy. Wczesniej jak krecilam to na miesiac zchodzilo mi 3 cm w obwodzie. A wiec do dziela!:)

Ika- bardzo sie ciesze ze masz to za soba. Bedziesz miec jeszcze jakies operacje? Gratuluje wkleslego brzuszka. Ja jeszcze musze nad nim popracowac:)

sosna- moj brzuch na razie bez zmian. Bo nie cwicze:D Nie mam na to sily. Chyba zapisze sie na jakis aerobik . Musze sie zmobilizowac. Jedyne co robie to czasami wciagam go jsk mi sie przypomni. Ale nie moge narzekac bo nie przytylam w pasie. Mozna powiedziec ze jestem plaska w miare. Tylko ta skora wisi jak usiade. Ale trudno juz chyba nic nie zrobie z tym. Blizna dalej widoczna. Przestalam juz smarowac tym contratubexem bo chyba on i tak nic nie pomaga. Zobaczymy w przyszlym roku...

Ika- pomysl o tym w ten sposob- moze tak mialo byc? A jesli kolejne dziecko urodzilo by sie chore? Powinnas teraz skupic sie na tym ze bedziesz zdrową laską!:) Jeszcze cale zycie przed Toba. Zobaczysz ze bedzie dobrze.POzdrawiam Cie !

sosna- dzieki wielkie za pomoc:). Zaczynam dzisiaj te cwiczenia. Jak widac nie trzeba sie bardzo nameczyc a wciaganie brzucha to super sprawa. I najwazniejsze ze moze dac trwaly efekt. Dzieki jeszcze raz. Pozdrawiam!!

madzia- na to chyba nie ma lekarstwa Ja tez mam maly flaczek i jak sie schyle to marszczy mi sie brzuch jaku babci. Na razie stosuje krem Zobaczymy czy da to jakis efekt. Ale malo w to wierze...:(

Asieńka radze wybrac sie do innego lekarza. Im mniejsza przepuklina tym lepiej i dziwie sie ze chirurg zaproponowal noszenie pasa- no chyba ze mial na mysli noszenie tego pasa non stop do konca zycia... Bo prawda jest taka ze przepiklina nie wsiaknie sama i kazdy lekarz wiedziec to powinien.

sosna- dziwie sie ze lekarz powiedzial Tobie ze szew peknie przy jakimkolwiek wysilku. Ja dzwigam codziennie Alunie(do lekkich nie nalezy) do tego naprawde sprintuje z wozkiem i ogolnie moj dzien to jeden wielki wysilek fizyczny. nic mi sie nie dzieje. Lekarz ktory mnie operowal powiedzial ze trzeba tylko poczekac te dwa miesiace po operacji zeby blizna byla na tyle silna zeby nie puscila. Mowil ze moge cwiczyc fitnes i normalnie funkcjonowac. Przepuklina jednak moze nawrocic dopiero gdy ponownie zajde w ciaze. Pod wplywem wzrostu brzucha moze dojsc do ponownego rozejscia miesni i przepukliny. Mysle ze Twojemu lekarzowi chodzilo raczej o to ze nie ma sensu sie szpecic skoro mozna pozbyc sie rozstepu cwiczac. Zreszta jest to zabieg bardzo rozlegly i jak zapewne wiadomo wiaze sie z powiklaniami.

Ika- nie wiem co mam powiedziec. Jest mi ogromnie przykro. Wiem ze latwo mowic: trzymaj sie i badz dzielna...jak sie tego nie ma co Ty. Mam jednak nadzieje ze wyjdziesz z tego i pamietaj,to co sie dzieje w naszym zyciu zawsze dzieje sie nie bez przyczyny. Zawsze mowilam ze wszystko ma jakis swoj cel i przeznaczenie. Kolejne doswiadczenie zyciowe moze sprawic ze Twoje zycie odmieni sie na lepsze i trzeba w to wierzyc. Pozdrawiam. Ludzie maja tyle roznych chorob a my tu sie martwimy o swoje brzuchy. sosna teraz 3 miesiace po operacji mam 70 w tali. Na razie stoi w miejscu bo nie cwicze ale jeszcze w maju mialam o 5 cm wiecej. Nastapil wyrazny spadek na brzuchu. Nawet wizualnie da sie rozpoznac roznice nawet w ksztalcie brzucha. Mysle ze jak sie w koncu wezme za cwiczenia to bedzie jeszcze mniejszy. Jak wciagam brzuch to wyglada to super.Moze najpierw sprobuje od wciagania.

I zanim odpowiesz i naskoczysz na mnie ze jestem pelna jadu itd to przeczytaj dokladnie wypowiedz ediiity i postaraj sie przeanalizowac w jaki sposob napisala swoja wypowiedz oraz co chciala osiagnac piszac to w TEN sposob...

Do judyty 789 Nikt nie stara sie tu byc niemily ale krew zalewa jesli wchodzi osoba ktora ironicznie podchodzi do problemu, z ktorym boryka sie co druga na tym topiku. Dla kazdej z nas jest to naprawde ogromny stres i kazda chcialaby miec plaski brzuszek lecz nie o tym mowa akurat bo my tu mamy gorsze problemy a nizeli tylko problem z plaskim brzuszkiem. Jak zapewne zauwazylas piszemy o roznego rodzaju przypadlosciach, wiec jesli wchodzi tu dziewczyna i pisze : 22:56 [zgłoś do usunięcia] ediiitaa22 co wy ztymi brzuchami?! jak swoj brzuch stracilam odrazu przy porodzie jak wychodzilam ze szpitala mialam obcisly top i plaski brzuszek przeciez to wszystko traci sie przy porodzie dziecko, wody plodowe, lozysko. No to az cisnie sie na usta zeby wyprowadzic ja z bledu i plytkiego, ograniczonego myslenia, ze brzuszek traci sie zaraz po porodzie!!!

sosna- gratuluje przebytej operacji! Ciesze sie ze masz to juz z glowy. Bedzie ladnie wygladalo napewno. Miesiac wytrzymasz bez tych cwiczen. Jesli chodzi o mnie..no coz bol byl. Staralam sie zbyt mocno o nim nie myslec. Myslalam tylko o wyjsciu z tego szpitala i zobaczeniu mojej coreczki:) Ika- Dziewczyno tylko spokojnie. Bardzo Ci wspolczuje. Moge sie tylko domyslac co czujesz, ale to napewno nic groznego. Tak jak mowi kasiamala to nie jest rak a to znaczy ze bedzie dobrze. Swoja droga za co placimy takie kokosy na te kase chorych. Hanba dla narodu polskiego! Zeby takie rzeczy sie dzialy w naszej sluzbie zdrowia. Gdyby nie Twoja przezornosc to jeszcze lekarze sklonni by wmowic Ci ciaze! Normalnie porazka. Nic tylko usiasc i plakac. I jak slysze w tv :kocham Cie Polsko" to pytam: Za co do cholery...? szkoda slow...

Ika podziwiam Cie za odwage- ja w stroju kapielowym nie moglabym sie pokazac z takim brzuchem:) Nawet teraz kiedy jest on juz w miare plaski to i tak blizna mnie szpeci i nawet mezowi nie pokazuje sie nago. Zawsze mam bluzke... to smutne wiem ale poki ta blizna nie zblednie choc troszeczke to raczej nie odslonie brzucha. o piersiach juz nie wspomne, no ale to juz temat na inny topik:)