Witam-mój syn miał mając 5 lat usunięty trzeci migdał.Wszystko poszło szybko i sprawnie-chirurgia jednego dnia.Niestety po chyba ok.1.5 roku jeden z pozostalych migdałków powiększył się bardzo,prawie dotyka języczka środkowego.Podobno trzeba zrobić podcięcie.Nie chcę jednak narażać dziecka ponownie na duży stres.Teraz syn ma 9 lat.Od wycięcia migdalka nie choruje,jest energiczny i wogóle ze zdrowiem nie ma problemów poza czasem jakąś drobną infekcją przyniesioną ze szkoły.
Jedyną dolegliwością związaną z tym przerośniętym migdałem jest być może niezbyt świeży oddech.
Proszę ewentualnie o jąkąś poradę. Może ktoś miał podobny przypadek.Mam po prostu obawę czy czasem nie mogą wystąpić problemy z oddychaniem podczas jakiegoś porządnego stanu zapalnego i czy trzeba jednak teraz coś z tym robić czy jezeli nie ma kłopotów zdrowotnych dać sobie z tym spokój.