Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

destiny

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez destiny

  1. Tak jest Andziu :) Ale prokurator byl faaajny :) byl pod wrazeniem, ze tak pieknie moje auto umiescilam na slupku - wygladalo jak wystawione do sprzedazy w salonie :) i pod wrazeniem mojego meza (rowniez sluzby ale troszku inne ;) ) ktory ze stoickim spokojem to auto sciagal :)
  2. Fraszko Ja wiem, ze to trudne są chwile - ale kiedy jezdzi sie autem w dzisiejszych czasach - zawsze moze sie to zdarzyc. Wazne, ze ani Tobie ani Malej nic sie nie stalo - ze obie jestescie zdrowe - bo to sie tylko liczy i tego na zadne pieniadze nie da sie przeliczyc!!! TEz mialam w grudniu wypadek - wjechalam w komendanta glownego policji w Katowicach :) (pozdrawiam Andziu! :) ) Skasowalam sobie przod a do tego musielismy czekac 4 godziny na prokuratora, zjechalo sie mnostwo policjantow. I wszyscy lacznie z panem komendantem mi powtarzali jedno: najwazniejsze, ze Pani nic sie nie stalo - resztę się załatwi! A jesli chodzi o miejsce uderzenia - to tak juz jest - ze w wypadkach czesciej kasuje sie strone pasażera - bo podświadomie i automatycznie ratujemy siebie - i poprostu uciekamy kierownica tak, zeby nie uderzyć od strony kierowcy. Tak juz jest i koniec. Mala mialas w foteliku - na miejskich predkosciach jest bezpieczna! Kochana - nie denerwuj sie juz, spokojnie - poukladacie to wszystko - buziaki!
  3. super Andziu - zapraszam na kawusie przy okazji :) Spectro - dzieki za trzymanie kciuków - pisz częściej! :) Mysico - jak to lozeczko? rozlozone? Trzymajcie kciuki - moj maż jutro jedzie nam po autko - ciekawam czy wróci z autkiem czy jednak bez..
  4. wprawdzie jestem niedoświadczoną matką, ale dostałam śpiworek od doświadczonej koleżanki mamy - korzystała. Więc myślę, że w zimę się to przyda.
  5. mysle, ze mozesz sie tam umowic na oddanie przeciez! Lozeczko na pewno bedzie OK! podeslij fotke jakas potem na maila albo na kafe. A co robisz z fotelikiem w koncu?
  6. no to dobra cena..nie bylo rozmiaru na metce?
  7. Mysico - kuruj sie! Ja meza chyba wyleczylam i na szczescie mnie nie zarazil (ODPUKAĆ!) W jakich cenach te kombinezony w ciuchach? Ja dostane od kolezanki mojej mamy nowy kombinezon - bo jej mala urosla i nie zdazyla sie w niego ubrac! bedzie na 62cm. Jak moja mala z niego wyrosnie, wtedy zaczne sie martwic :) w domu mam na 80cm -wiec gdyby bylo krytycznie to zawsze moge podwinac rekawy i nogawki :) Jakos damy radę! :) Jeju jaka piekna ta pogoda dzis!! :) wypralam 3 pralki swetrow jesiennych i zimowych - wszystko juz mi pieknie na slonku wyschnelo! Zmienilam posciel, odkurzylam, umylam podlogi :) i chwilowo jest piekny porzadek :) Nie mam tylko nic na obiad - tzn mam kluski made in moja tesciowa i ogorki kiszone też made in moja tesciowa..hm..poza tym w lodowce puuuusto - jajko sadzone chyba do tego nie pasuje, co?? :(
  8. Hej Dziewczyny, kwestia zostawienia dziecka tez mnie stresuje. Ja na ten momement mam plan zeby wrocic do pracy po macierzynskim..potem jeszcze miesiac zaleglego urlopu i chce dobic jakimis dwoma tygodniami L4 do pol roku Natalki. Ale nie zmienia to faktu, ze przeraza mnie to.. Teoretycznie mała ma zostać z mamą męża - ale nie wiem na ten moment czy ona sobie poradzi fizycznie. Poza tym ja dojezdzam do pracy 25km w jedną stronę - więc to dodatkowy czas, kiedy mnie nie ma w domu.. Tez pracuje panstwowo - wiec opiekunka mija sie z celem - bo nie oplacaloby mi sie pracowac (benzyna, opiekunka - za malo by zostalo zeby to mialo sens..) Wiem, ze mam jeszcze troche czasu - ale najchetnie tez zostalabym w domu na wychowawczym - tylko , ze z samej pensji Rafala to sie nie utrzymamy :( I tak kolko sie zamyka.. Wiec Marchewko - zazdroszcze, ze mozesz miec taki plan... A mezem sie nie przejmuj - naprawde kazdy ma gorszy i lepszy dzien..wez moze goraca kapiel, zrelaksuj sie, pusc jakas fakna muzyke - na chwile choc wylacz sie i mu odpusc! Zycie jest krotkie - nie warto sie stresowac...Tak jakos mnie nostalgicznie naszlo...
  9. Marchewko - z tego co kojarze - Michał Mysicy nosi 74.. Nula - ok - nie wiedzialam, ze jestesmy kolezanki po fachu :) A jesli chodzi o jedzenie / diety itd, to na pewno moje zycie tak sie zmieni, ze i podejscie do diet i moznosci jedzenia czy nie jedzenia po 18:00 zmieni sie :) Wiec narazie nawet nie mysle o tym jak sie bede odchudzac - narazie mysle tylko , zeby Natalka byla zdrowa. Pogoda dzis mega zwariowana.Jakos zle to znowsze ostatnio. Troszku mi niedobrze i jakas \"niedorobiona\" jestem.
  10. ehh Mamuniu obyś miala racje! Nie chcialabym teraz walczyc z jakims grypskiem!!
  11. pierwszy raz mi się udało :) DZIEŃ DOBRY!!!! :) :)
  12. Pyniu,Thalgo to nazwa serii (firmy) - ale powiem szczerze, ze nie wiem jak wyglada to cenowo - nie kupowalam nigdy! Mnie marzenia o sukience sa odlegle zwazywszy na moj brzuszek :) i tyleczek, ktory mi przytyl tez w ciązy... Tak dla odmiany ja mam 1.75 - wiec wysoka jestem dziewczynka :) Rano bylam oddac krew na ostatnie badania przed porododem, kupilam sobie swieza ciabatkę i zjadlam sniadanko z mozarella i pomidorkiem i pyszna kawusia i swiezym sokiem z marchewki :) Dzis po tygodniu wraca mój mąż :) koniec wolności :)
  13. Thalgo :) ufff :) nie zasnęłabym ;) Dobranocka :)
  14. hej ja na szybko, bo jestem dzis juz padnieta Pyniu - jesli chodzi o kremy Vichy, to okolo 30 roku zycia wciaz sa raczej zalecane z serii Oligo 25. Kremy Vivhy z tego co wiem od kosmetyczki i potwierdzano mi to tez za granica - sa bardzo inwazyjne i dosc mocne. I wiem, ze one nie sa polecane w lepszych salonach kosmetycznych. Poznalam tez kiedys kosmetyczke z pewnego Spa i ona tez mi o tym mowila. Ja uzywalam Oligo25. Postaram sobie jutro przypomniec co polecala mi ta kosmetyczna w zamian Vivhy - mam jakas dziure w glowie i nie umiem sobie przypomniec co to za seria byla :(
  15. Toteż ja korzystam z ostatnich dni wolności - również od męża :) zrobiłam sobie właśnie koktalj z banana, 2 galek lodów waniliowych z mlekiem i cynamonem :) mniaaaammm :)
  16. Ok Judytko - mysle, ze trafimy z Mysica! :) Dzieki za namiar! Mysico - podjade po Ciebie karocą pod klatkę ;) puszcze dzwonka na kom jak bede z domu wychodzic, wiec tez wtedy wyjdz :) ale szykuj sie na 10:15 ;) Nula - Mysica po zakupach biegnie do swojej biblioteki, wiec dlatego sie bidulka nie wyrobi - ale w przyszlym tygodniu ja rowniez jestem chetna na spotkanko u Ciebie! To bedzie moj ostatni tydzien z dzidzią w brzuchu - wiec Mysico wykorzystaj jeszcze Radka i spotkajmy sie koniecznie! :) Marchewko - narazie kasa na znieczulenie niepotrzebna, bo narazie wciaz bedzie cc. Natalka dzielnie pupa na dole :) A kasa wiadomo - przyda sie oj przyda!
  17. nie mam zielonego pojecia jak dojechac do tego http://www.4baby.com.pl/ ale jak nas nie zadowoli ten sklep przy AKS-ie to na Paderweskiego tez mozmy pojechac :) Dzieki JUdytko za namiary - bo ja tylko znam sklepy zabrzanskie!
  18. Jako kierowca wiec dopytam: Judytko - przy AKS na Chorzowskiej rozumiem? w strone Bytomia? Mozesz jakos cos blizej napisac? :) dzieki! Mysico - mozemy tam myknac rano?
  19. Nula - wszystko w Twoich rekach zeby Mysice namowic! :) ja tam jak mowilam sie calkowice dostosuje :) Mysico chodz na forum - to godzina spania Miśka :) Nie sprzataj :)
  20. Nula dzieki za zaproszenie! :) My narazie z Natalka jestesmy wyjatkowo mobilne i zgodliwe, wiec jak ustalicie z Mysicą kiedy Wam pasuje jakies spotkanko- ja chetnie dolącze! :) a potem zapraszam do mnie jak ten kopiący stworek ze mnie już wyjdzie :) hihi :)
  21. znieśli opłatę za opiekę nad noworodkami na Łubinowej! :) hura! :)
  22. Marchewko - bardzo sie cieszę - GRATULUJĘ! :) wyobrazam sobie jaką teraz lekkość na sercu czujesz! :)
×