destiny
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez destiny
-
dobranoc Pyniu :)
-
A i jeszcze Wam powiem, ze do M jak Mama dokladali gazete Dziecko Zakupy i My. Cala gazeta poswiecona produktom do kupienia. Ale niektorymi cenami zalamalam sie. W dziale komfort mamy: pralka bosch logixx 8 sensitive za jedyne 3499zl :) :) :) System do prasowania De\'Longhi - 1299 zł :) Robot kuchenny MUM 82R1 Professional za 2499 zł :):):) Mam wrażenie, że mój komfort szczególnie dziś jest zdecydowanie poniżej tych cen :) :)
-
Dzien dobry :) Mysico - rada z kombinezonem faktycznie dobra - Marchewko a dzieki Twojemu linkowi zobaczylam jak to wyglada. Nie wiedzialam nawet, ze takie sa... Dzieki dziewczyny za wskazowki dotyczace mycia! Mysle, ze kupie ten plyn do kapieli oilatum faktycznie na poczatek...A potem bedziemy testowac rozne mydla - mam nadzieje, ze moja mała nie bedzie wielkim jakims uczuleniowcem.. Nad mata zastanowie sie pozniej.. Rozdrazniona jestem jakas strasznie, zle juz sypiam, do tego to lamiace przeziebienie, mala mnie okrutnie znowu wieczorem skopala, to prawda, ze 9 miesiac ciazy najgorszy...Zle mi jakos.. Nic mi sie nie chce - nawet sie z mezem od rana poklocilam bez sensu i z nim nie gadam - polozylam sie z laptopem do lozka po sniadaniu i tu juz sobie zostane..buuu...nawet mi sie do lazienki nie chce isc..
-
hm ale wlasnie przeczytalam, ze szampony sa od 1 miesiaca życia (jedynie znalazlam, ze linomag robi szampon 0+). Czyli na poczatku myje dziecko samym mydlem? Glowke tez? Plus ewentualnie plyn do kapieli? Pogubilam sie...
-
wlasnie sobie uswiadomilam, ze nie kupilam szamponu malej :) No i tak samo dumam jak Marchewka - jaki rozmiar wymyslec z tym kombinezonem...poczekam na pewno do urodzin malej, bo nie wiem jaka duza bedzie i w jakim tempie bedzie rosnac.. A napiszcie jeszcze prosze - jakiego mydla uzywacie dla Waszych dzieciaczkow? W sensie firmy? No i nie wiem jaki szampon mam kupic :/
-
Nula - bardzo dziekuje :) oddaje sie przegladaniu mat :) Łamie mnie przeziebienie...mam jakis katarek, boli główka już od wczoraj..buuuu Znalazłam też oto taki kombinezon...moze zalicytuje - chyba, ze przed koncem aukcji rzuci sie na niego masa matek i cena pojdzie w gore to odpadne ;) http://www.allegro.pl/item230534495_slodziutki_kombinezon_dla_dziewczynki_.html
-
Wiesz Mloda Mamuniu, mnie wtedy w maju to wydawalo sie za wszesnie - bylam w 5 miesiacu ciazy i jakos tak nie umialam - zaczelam zakupy takie wieksze od lipca i w zasadzie wszystko juz mam - tylko chodzi za mna ta mata no i jeszcze zaczelam myslec o kombinezonie - bo pewnie w pazdzierniku juz bedzie chlodno...a ja mniej wiecej od pazdziernika zaczne pierwsze spacerki z Natalka..
-
Kiedys widzialam wlasnie w biedronce te maty - ale to bylo chyba okolo maja i wtedy uznalam, ze bez sensu - za wczesnie to kupowac - a teraz gdzie nie wejde to zaczynaja sie od 90 zl i tak wciaz jakos nie umiem tej stowki zaplacic i chodze z nadzieja, ze moze gdzie dorwe taniej?
-
Moja siostra na obozie studenckim w Bieszczadach...babki tez brak...wypilam cappuccino z kawalkami czekolady milka..poczytalam m jak mama i patrze na allegro czy sa jakies ciekawe kombinezony...ale nie wiem i tak narazie na jaki ja rozmiar taki kombinezon na jesien mialabym kupic?hm..
-
a wlasnie o ta mate chcialam Was zapytac - bo narazie nie mam - a gdzie ogladalam - to koszt 100 zl okolo i tak sie zastanawialam czy to ma sens? zn czy dziecko sie tym faktycznie zajmie? Ale widze Pyniu, ze tak :)
-
Mysico - powiedz proszę jaki kojec kupilas? Tez bym chciala pozniej kupic - slyszalam, ze jest to rzecz, ktora bardzo sie sprawdza w praktyce... Ale ja tak narazie, to wszystko teoretycznie wiem ;)
-
Mysico - ja robilam wywiad na temat lozeczek turystycznych w paru sklepach, bo my ze wzgledu na nasz dom w gorach tez bedziemy musieli takowe lozeczko zakupic. Panie wszedzie mowily, ze koniecznie do takiego lozeczka materac trzeba dokupic - to dno w nich jest za miekkie. Ja widzialam w Zabrzu w Viki lozeczka turystyczne bez regulowanej wysokosci - za ok. 140zl. Materac kokos-gryka-70zl. Matko jak to moje dziecko kopie... Ja dzis zakupilam nam w koncu sensowna koldre i dwie poduszki i porzadnego mopa z wiadrem. I jestem bankrutem :) Dobrej nocki i kolorowych snuff :)
-
Pyniu - pieknie to ujelas :)
-
tak w ramach tematu ;) http://pl.youtube.com/watch?v=mhfsFBhSrNg
-
Kolezanka, ktora teraz rodzila, mowila, ze na USG widac bylo duze uszy jej synka - no i faktycznie ma duze uszy hihihi ;) Moja mala ma nosek jak kartofelek jakis - mamoooo ciekawa jestem jak ona bedzie wygladac :)
-
Haj :) Najpierw gratuluje Olapi maleństwa! Super! Mamunia - wszystkiego NAJ z okazji rocznicy!! A teraz o mnie: U mnie w brzuchu mieszka sobie Natalka. Mysle, ze ksywka Destiny\'s Child Nula jest jak najbardziej trafiona ;) Bardzo ładnie (W KOŃCU!) przytyla i w 3 tyg prawie kilo przybrala i dzeki temu obecnie wazy 2.5kg. Usmialismy sie na USG a potem w rejestracji - bo polprzytomny dr Wieczorek (w nocy odbieral 3 porody - z czego 2poszly szybciutko a trzeci trwal cala noc...) zaczal sie smiac jaki nasza corka ma duzy nos i tak wszyscy dostali glupawki :) Nos ma faktycznie jakis duzy, wiec uznalismy z moim mezem , ze jakby cos na pierwsze wizyty rodzinki musimy zaopatrzec sie w ladne, duze czapki i jej bedziemy zadzierac na ten nos ;) Pani w rejestracji zapytała kiedy rodze, to ona sobie wezmie wtedy dyzur - to sie posmiejemy ;) Mała miednicowo ulozona - 10 wrzesnia ustalimy wiec dokladna date cc - ale bedzie miedzy 17 a 24 wrzesniem. I tu mysle zdziwia sie moi tesciowie gdyz do 4 pazdziernika beda sobie na wczasach ;) Naturalny termin mialam na 4 pazdziernika i jakos nikt mi nie wierzyl, ze to wczesniej sie rozwiaze ;) Gdyby cos sie juz teraz zaczelo dziac - to mnie na Lubinowej juz i tak przyjma, bo mala donoszona w zasadzie. Zapomnialam zapytac o to 300 zl na opieke noworodkowa w trakcie pobytu w szpitalu..zapytam tego 10 wrzesnia.. Najwazniejsze, ze mała zdrowa i wszystko z nia OK - ten nos jakos jej wybaczymy ;) Po powrocie z gor moj maz mnie zaskoczyl, bo pomalowal ladnie pokoj, wszystkie framugi w domu, w koncu prog przy drzwiach wejsciowych..czyli wszystkie zaleglosci, ktorych nie skonczylismy jak sie tutaj rok temu wrpwoadzilismy. Nawet duza czerwona roza na mnie czekala ;) Ja dzis uznalam, ze zaczne prac rzeczy dla malej w koncu i jakos opanuje milion roznych rzeczy, ktore leza w reklamowkach, nie wiem ile czego mam. Ale mam wrazenie, ze mam za malo rzeczy na 56cm.. W przyszlym tygoniu jeszcze przychodzi facet ta nasza kuchnie robic i przyjezdzaja do mnie na jeden dzien tacy Szwedzi - znajomi zapoznani pare lat temu - kiedys razem organizowalismy wyjazdy na wakacje dla biednych dzieci do nich, do Szwecji. Przemili ludzie - ale bardzo angażujący, ze sie tak wyraze. Wiec mysle, ze czas do porodu minie mi strasznie szybko! Jesli chodzi o temat odchudzania sie, to ja mam na plusie 10kg obecnie - mam nadzieje, ze jakos to zrzuce po porodzie...Buzke mam niczym księżyc w pelni - tesknie za swym nieco mniej okraglym owalem twarzy hihi :) Pozdrawiam Was wszystkie!!
-
Witajcie powrocilam do domku! prać bede nastepne sto lat!! Zaraz smigam na Lubinową na wizytę...mam nadzieję, że wszystko OK - trzymajcie kciuki! napisze wiecej pozniej - jak juz bede po wizycie! pozdrawiam!!!
-
Dziekuje bardzo Nula i Olkaa i Fraszko i Olapi! Teraz troche mi sie wyjasnilo w glowie :) Ja spedzam ostatnie dni w gorach, a moj maz dzielnie maluje nam pokoj w Siemianowicach. I mam nadzieje, ze zabral sie rowniez za framuge przy drzwiach wejsciowych. Mamy ja z drzewa i tylko wciaz nie bylo czasu zeby ja pomalowac... Juz w sumie chcialabym wrocic do domu, bo mam tam troszke spraw – sprzatanie, prasowanie, porzadki. Chce to zrobic przed urodzeniem. Czy to jest ten syndrom gniazda, Mysico? ;) Dzis w nocy zlapal mnie mocny skurcz – to moze byl juz skurcz przepowiadajacy? Byl jeden ale trzymal troszke.. Nula – ja na studiach mialam przedmiot psychologia polityczna. Robilismy badania pod katem domkniecia poznawczego u politykow. Bardzo fajna sprawa. Mnie sie strasznie teskni czasem za studiami..Ale jedynie chcialabym dalej isc w tym co robilam na studiach – czyli psychologia spoleczna.Teraz przez dwa lata prowadzilam dodatkowo oprocz mojej podstawowej pracy zajecia / warsztaty z psychologii – bardzo to lubie. Wolalabym tylko temu sie poswiecic – jedynie jest problem zeby dostac taka prace – bez doktoratu nie ma chyba szans na uczelni sie zalapac. A na doktorat to nie mam kasy... na UŚ – ok. 10 000 na psychologii kosztuje :( Generalnie mam kryzyz zawodowy i po macierzynskim BARDZO chce zmienic prace.. hmm a do tego marzy mi sie fryzjer i odmiana jakas fryzury – mam dosc chodzenia w kucyku!!! I sie tak zastanawiam – isc przed porodem – czy potem? Potem oznacza blizej nie okreslona przyszlosc ;) pozdroofka!!
-
MlodaMamuniu - byloby super - bo u mnie w pracy jest wyrownanie pensji najnizszych (patrz JA :)) i gdyby placil mi zaklad pracy to wtedy jest to dla mnie zdecydowanie korzystniejsze!!!
-
Mam pytanie, Czy urlop macierzynski bedzie mi placil ZUS czy miejsce pracy? Tak sie wlasnie zastanawiam - teraz pensje za sierpien i wrzesien zaplacic mi zus bo jestem na L4. A potem od pazdziernika to kto mi bedzie placil? pozdrowionka z dusznych gor i od skopanej przez wlasne dziecko ;)
-
Hej Dziewczyny – dla Was wszystkich buziaki z gór – upalnych dzis jak cholera! :) Marchewko -dzieki za wszystkie rady i podpowiedzi – teraz juz wiem w co sie zaopatrzyc! Jesli chodzi o ta oplate – to ostatnio (tydzien temu chyba) rozmawialam z dr Wieczorkiem i mowil mi, ze maja ta oplate zniesc od wrzesnia. Wiec moze wciaz jest nadzieja, ze sie zalapie jej brak ;) Dzieki za pocieszenie w kwestii przyjecia! - zobaczymy – narazie mala wciaz miednicowo (kopie jak glupia po calym mym dole!!!) - wiec narazie wciaz cc – ale to do konca niewiadoma bedzie. A jesli chodzi o pediatre – Marchewko – możesz na mnie liczyć!!! :) od pazdziernika mogę z Toba obgadywać na całego!!! :) Jesli chodzi o szczepionki – zagadalam do bratowej mojego meza (jest pediatra) i mowila mi, ze jesli chodzi o te pneumokoki itp – to jesli nie planuje sie dac dziecka do zlobka, to te szczepionki nie maja sensu – wtedy lepiej odsunac to nieco w czasie i potem zaszczepic przed przedszkolem (wtedy jest mniejsza seria – jesli dobrze zrozumialam). To tak jesli chodzi o uzupelnienie dyskusji. Mysle, ze kobieta jest zdroworozsadkowa, wiec postanowilam tej wersji sie trzymac – nie planuje malej wysylac do zlobka, wiec szczepionkami (tymi) chwilowo martwic sie nie bede.. Bylam dzis znowu na basenie – ehh fajna sprawa. Tutaj mamy basen z woda ozonowana – wiec naprawde komfort plywania fajny. Tak sie lekko czuje w tej wodzie :) Mile uczucie :) tak dla odmiany ;) Jak Wam sie wracalo po porodzie do Waszej wagi? Jeju jak ja tesknie za brakiem brzucha :) Nula – to przykre, ze masz problemy – trzymaj sie dzielnie – oby wszystkie klopoty byly za Wami – teraz juz tylko moze byc z gorki!! Dzieki za pocieszenie w kwestii koszul nocnych :) :) Znosne sa z Italian Fashion i Muzzy. Z Muzzy sa nawet fajne bym powiedziala – ale w dobie wydatkow zwiazanych z przyjsciem malej – olewam – roż pasuje do szpitala i do ciuchow mojej córci ;) Mąż powiedział, że nadal będzie mnie kochał – również w tej koszuli :) hihihi :) Do uslyszenia!!! / Do napisania!!!
-
Witajcie, Zajeta jestem średnio – ale znowu odpoczywam w moim domu w górach.Tutaj mam tylko polaczenie internetowe poprzez tp.sa. - wiec sciagam co pare dni poczte i czytam was zbiorowo offline ;) Witaj Olapi – ja tez z dzidzia w brzuszku -ale to moje pierwsze dziecko.Termin podobno 3-4 pazdziernk. Mala obrocona miednicowo – wiec narazie nie wiadomo jaki bedzie porod. Chodze do dr Wieczorka na ul. Lubinowej i tam mam plan rodzic – no chyba,ze tak jak ostatnio w trakcie wizyty nie bedzie wolnego lozka :) hhihihi :) to wtedy caly misterny plan w piz...u ;) Kupilam sobie dzis nawet koszule nocna rozpinana z przodu. Rozowa. I mam teraz wrazenie jak na nia patrze, ze wyglada jak na stara babcie :// ale metki oderwalam – trudno – maz bedzie patrzyl na mnie jak na ciotke jakas ;) Poza tym polozylam sobie dzis maseczke na twarz i czekam na mojego lubego, ktory jutro ma do mnie przyjechac i pobyc ze mna do niedzieli (zrobil sobie dlugi weekend) MlodaMamuniu – gratuluje robot! My tez robimy kuchnie (zaklepalismy juz projekt i bedzie nam pan ja robil w pierwszym tygodniu wrzesnia) – ale robimy same meble. Dopiero pod koniec roku wymieniamy kuchenke i chcemy kupic zmywarke. Moj maz jeszcze w ostatnim tygodniu sierpnia bedzie malowal duzy pokoj i mniej wiecej wszystko bedzie gotowe na przyjscie maluszka. Jesli mala sie nie obroci, to 10 wrzesnia ustalimy z lekarzem termin cesarki – i chyba moje mysli coraz wiecej i bardziej kraza wokol tego tematu.. Mala kopie wciaz po samym dole czasem bardzo intensywnie. Marchewko – mam pytanko – czy Ty jakos zagadywalas do dr Sleczki czy bedzie przy Twoim porodzie? Czy takie mialas szczescie, ze na niego trafilas? Bralas pampersy do szpitala – jesli tak – to ile? Jak pisalas o podkladach – to kupowalas tez takie podkklady na lozko? Czy tylko pisalas o tych pieluchach belli? Przymierzalam dzis tez stanik laktacyjny – ale jakos wygladam w nim jak w jakims namiocie ;) Mysico – masz w Siemianowicach jakis sprawdzony fajny sklep z bielizna? Jak wroce 26 sierpnia, to chcialabym kupic wlasnie taki stanik. A jeszcze apropos Łubinowej – tydzien temu urodzila tam synka kolezanka mojej sąsiadki (tez z Siemianowic) i byla bardzo zadowolona. Trafila akurat na ten najazd ciezarowek i mowila, ze pieleniarki i polozne przepraszaly kobietki, ze nie maja wystarczajaco duzo czasu dla kazdej – ale maja niezly zakret ;) i bardzo tez chwalila pana pediatre. Uff to chyba tyle na dzis :) ale sie rozpisalam! Pozdrowionka dla wszystkich Was!!! do uslyszenia!!
-
Majka - moj maz jest rowniez taki, ze trzeba mu poprostu powiedziec i wtedy to zrobi. Sam czesto nie wpadnie na to , ze np. trzeba posprzatac. Czasem sie na niego wkurzam, ze sam nie widzi, ze trzeba to czy tamto zrobic - ale z drugiej strony kiedy mu powiem, to nie skrzywi sie ani przez chwile i powie oczywiscie Aneczko ;) to tak w ramach chwilowego chwalenia ;)
-
Ja na babe w szpilkach zareagowalam chyba wielkim wytrzeszczem oczu i otwarta gęba - musialam wygladac jak nieco niedorozwinieta ciezarna - i chlopak, ktory byl przed szpilkami (pierwszy w kolejce) powiedzial, zebym przed niego weszla ;) z opowiesci ciężarnej jeszcze dodam, ze rowniez w toalecie marketowskiej gdzie napotkalam kolejke 5 bab - rowniez zadna nie ustapila ;) czekalam dzielnie ;) swoja droga jakos wyjatkowo wolno sikaly ;) Marchewko - nawet nie mysl o depresji!! wiem, ze mna rowniez beda targaly skrajne emocje po urodzeniu dziecka - ale obecnie wolalabym juz zyc ze swiadomoscia, ze mala jest zdrowa i ja widze, a nie ze nie wiem co tam sie w brzuchu u mnie dzieje! Wczoraj kopala mnie na dobranoc pionowo w dol w pochwe i pecherz - BOLAŁO JAK CHOLERA!! Poza tym nastwilam juz mojego meza - ze to ostatnie dobre obiady i ostatnie prasowania w moim wykonaniu ;) Na szczescie odruch mycia naczyn opanowal do perfekcji - bo od poczatku podzial w kuchni byl prosty - ja gotuje, on zmywa. Ale nie dochodzi do niego i tak kompletnie jak nasze zycie sie wkrotce zmieni i nie dopuszcza tej mysli do siebie ;) Mysle, ze bede mu przez pierwsze 2 tygodnie dodawac jakies tableteczki na uspkojenie do jedzenia, zeby mial do mnie odpowiedni stosunek radosno-uspokajacy ;) strasznie dzis goraco!!!!!
-
tak apropos uprzejmosci: wieeeeeelka kolejka w tesco - mialam trzy rzeczy w rece - stanelam do kolejki dla kobitek w ciazy - kolejka na 15 osob. Uznalam, ze naprawde nie jestem w stanie ustac - wiec przechodze na poczatek i mowie, ze mam tylko 3 rzeczy a to jest kasa dla uprzywilejowanych (naprawde robie to w ostatecznosci!) Cala kolejka milczy a laska (ok. 23 lat), ktora byla druga w owej kolejce mowi do mnie tak: \"Ja prosze pania jestem na szpilkach i mnie juz tak nogi bola, ze nie ustoje!!!\" POMOCY! :/