Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

destiny

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez destiny

  1. Mamuniu...na facetow to nawet Super Niania nie ma dobrych rad - w koncu sama ma drugiego męża ;) Czasami mi tez rece opadaja nad biernoscia, nieumiejetnoscia zrobienia czegos szybko (czyli w swiecie kobiet w normalnym tempie), zrobienia paru rzeczy naraz (u nas to również norma!) a także zrobienia czegoś samemu od siebie (a nie po 10 prośbach, groźbach i prawie tłuczeniu tłuczkiem po głowie..!) Jedyna rada to sto kilo cierpliwości i powtarzać niczym mantre kazania dla naszych mężów... Moje dziecko dziś było PRZEGRZECZNE!! :) muszę Natalke pochwalić, bo rzadko to robie na forum ;) a nóż a widelec kiedyś to przeczyta? Swoją drogą jak nasze dzieciaki dorosną a forum wciąż będzie żyło to mogą to przeczytać :) hihi :) Piję sobie rum z colą i mykam na wieczór filmowy z moim chwilowo grzecznym mężem!
  2. Młoda Mamunia jako Super Niania :) Brawo! :)
  3. ja bym draniom nie odpuscila - nalezy Ci sie kasa!! Mocno Cie sciskam!
  4. Andziu - badz dzielna - trzymam mocno kciuki za zdrówko! Ale Tobie sie nalezy odszkodowanie chyba no nie?? Rozumiem, ze nie wiesz co narazie - dopiero do lekarza pojdziesz - pisz prosze na biezaco co i jak!
  5. Dzień doberek. zadnych zdjątek nie porobilam :( ale moze nadrobie w przyszlym tygodniu!! Olka cudnego wyjazdu! Mysico - pieknej zabawy! :) Mala ma spulchnione dziąsła i marudna jak 150...łudzę się ze moze to zeby? nie wiem sama :(
  6. w re-reserved do 70% przeceny - kupilam Natalce kombinezon przeceniony z 100 zl na 30 zl! chyba warto podjechac - mozna cos fajnego znalezc.
  7. Hej dziewuszki! Ja wrocilam na weekend do meza ;) straaaaaszny halnuy w gorach!! Wracam w gory po niedzieli. Gratuluje Ali i Kacperkowi nowych ruchow :) Teletubiś pieeekny!! :) Andziu - w myslach wciaz Cie wspieram z Twoja raną!! Ja tam niezmiennie chetna jestem na spotkanie :) byle do kwietnia - bo wtedy do pracy wracam i juz nie bedzie tak latwo.. Moja Mała tez coraz bardziej ruchliwa - obraca sie, strasznie chce siadac, odpchycha sie pietami jak lezy i sie tak przesuwa... nie mozna juz jej z oka spuscic. Ostatnio laptopa by mi zrzucila bo za kabel chwycila i ciagnela ;) Ulubiona piosenka: jadą, jadą misie ;) Ah! Nula ciesze sie z wynikow! :) A cos Fraszka sie tu nie udziela? czy to mylne wrazenie?
  8. chcialam się pożegnać na 2 tygodnie. Jedziemy z Natalką na ferie zimowe :) caluję mocno i do uslyszenia!!
  9. gratulacje dla Kacperka :) widze oczyma wyobrazni jak Marchewko spiewasz amciu amciu :) My tez po spacerku - dzidzia spi w wozeczku - no to ja kawusie pije i czekam na mezusia z pracy.
  10. oj co tu za pustki? nikogo nie ma? :( dzis sukces - sprzatalam sobie a Natalk siedziala w leżaczku i bawila sie Misiem...skonczylam sprzatac a ona poszla spac! :) i teraz mama ma czas dla siebie :)
  11. Natalka jedynie wydaje z siebie rozne natezenia leeeeee :) jeste przeciągłe leeeee - to oznacza żal i smutek LE - oznacza złość hihihi :)
  12. STO TYSIĘCY buziaków dla Tatianki i Kacperka!!! Gratulacje dla Spectry :) Mysico - Natalka wciąż śpi :) a jak tam Michaś?
  13. dzien dobry :) ktora z Was ma ochotke na taki wozek? :) http://aukcje.wosp.org.pl/show_item.php?item=129939
  14. no to chętnie w lutym pomogę - moge zawiezc Cie na pediatrie - pojade sobie do mamy i potem Cie odbiore. Pynia wygrała konkurs? :)
  15. ajj zapomnialam napisac - oczywiscie Mysico trzymamy kciuki! dzieki Pyniu!
  16. bioderka OK! :) wprawdzie nie ma jeszcze jądra kostnego..ale jeszcze do pol roku wieku Natalki moze sie pojawic - wiec mam nadzieje, ze sie pojawi.. ja urodzilam Natalkę w wieku 28 lat. Mysico - trzebabylo powiedziec - zawiozlabym Cie!! ale z panią Marysią to się juz nie zmiescimy i z dwoma fotelikami :( Z tym przewrażliwieniem - chodzilo mi o to, ze z wiekiem jestesmy swiadome zagrozen, potencjalnych chorob itp i wydaje mi sie, ze \"starsze\" mamy bardziej zwracaja uwage? nie wiem - nie upieram się.. pewnie to bardzo indywidualne i od wielu spraw zalezy.
  17. jesli chodzi o decyzje o dziecku, to ja podjelam ja dosc racjonalnie - chyba przemyslalam moment. poza tym ja nie jestem tak mlodziutka jak Fraszka czy Marchewka ;) jednak w glowie mialam mysl - ze wiek juz sie zblizyl odpowiedni - a nie wiadomo czy od razu uda mi sie zajsc w ciaze, jak nie to znowu mi wiek poleci... a tu niespodzianka - udalo sie od razu. Jednak na pewno wazne bylo dla mnie to, ze obydwoje mamy prace, mieszkanie - sytuacja jest stabilna. Moja mama zostala ze mna i moja siostra jak bylysmy obie male i bylo ciezko - szybko mi sie skonczylo dziecinstwo - moze po takich doswiadczeniach dezycje o dziecku podejmuje sie po wielu przemysleniach. jednak podziwiam mlode mamusie - bo ja w wieku 23 czy 24 lat zupelnie nie bylam do takiej decyzji dojrzala - nie wiem czy umialabym sie zdobyc na tyle poswiecen dla malej istotki.. Z drugiej strony starsze macierzynstwo jest pelne obaw, przewrazliwienia i za duzo sie czlowiek doszukuje ;) chyba niewazne dlaczego sie decyzje o dziecku podejmuje - ale wazne co potem sie z tym zrobi jak juz dziecko jest na swiecie.
  18. Andziu - moja tez wypluwala smoczki - zassala bez problemu butelke dr Browna(sa w Smyku - butelka okolo 30zl) Moze sprobuj na noc ja dokarmiac sztucznym? bo kobieto wykonczysz sie!
  19. calusy dla Krzysia trzymajcie kciuki - dzis ortopeda :( natalka caly czas w dwoch flanelach i dzis sie okaze czy to cos dalo... czy jednak szyna... :( od porodu mnie tym straszyli...
  20. Pyniu - Ala cudna!!! zauwazylam ponadto, ze mamy ta sama komode ;) Ty ja masz chyba w sypialni - natomiast ja w przedpokoju! Mamuniu - maz niby sie uczyl ;) jak wrocilam w pokoju wszedzie byly notatki, zeszyty i ksiazki ;) taki tworczy balagan dla zmylenia ;) Marchewko - tez mi sie marzy morze!!! bardzo bardzo! tymczasem w piatek jade na 2 tygodnie z Natalka i moja mama w gory do naszego domku -- fajnie - nie bede sama w ciagu dnia :) i ktos sniadanko poda :) juz sie nie moge doczekac!! :)
  21. Heloł jestem za spotkaniem w Silesii! Mysico - mykamy razem - co? :) jesli chodzi o karmienie piersia mam sporo rowniez przemyslen - napisze jak bede miala wiecej czasu! Poza tym sie stresuje juz bo jutro mamy wizyte u ortopedy i okaze sie czy Natalka bedzie musiala miec szyne w zwiazku z jej bioderkami :( zoladek mnie juz boli :( a ja dzis do dentysty...brrrrr
  22. tak tak tak! jestem za spotkaniem! dojedziemy z Natalką gdziekolwiek trza bedzie! :) szaro buro emigruje dzis do Zabrza do mamy..biorę małą a Rafał ma za zadanie uczyć się w zaciszu domu ;) ciekawe co mu z tego wyjdzie?
  23. dzień dobry! mała walczyla wczoraj do 21...ehh ale za to spala do 3 rano a potem do 6. w syropie jest sacharoza :( nie pomyslalam jako glupia i niedoswiadczona matka, ze to jej tak zaszkodzi... dzis dostala inny syropek (bez zadnego cukru) - narazie spokoj - drzemie sobie.. mialam jechac dzis do fryzjera, no ale balam sie cos dzis bedzie..nie chcialam malej targac ze soba do zabrza, bo charczy wciaz...i jakos mi tak smutno..nie pamietam kiedy dla siebie cos zrobilam.. moja jedyna rozrywka to wieczorna kapiel i drink (jak jest z czego ;) ) buuuu az sie poplakalam dzis
  24. Wypiłam drineczka z ginu i toniku i mknę do lozeczka ! Wydaje mi sie, ze moga dwa zabki wyjsc jednoczesnie - ale ja nie naleze do matek z doswiadczeniem ;)
×