destiny
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez destiny
-
aha zapomnialam Wam napisać, że terrorystka waży 4800!
-
ja już nawet nie mam siły na żartowanie z tego - po prostu jestem wielką dętką i padalcem...mam wrażenie, że nie jest lepiej, ale coraz gorzej...marudziła wczoraj cały dzień - dziś od rana znowu :( Witaj Skye :) Przykro mi , że witam Cię w tak podłym humorze. Andziu - cała rodzinka wyglądała super - fajnie, że wesele się udało! Mamuniu glowa mi odpada z bólu...
-
a jakież ona pierdy cudne puszcza i jak dużo umie naraz! :) cud malina dziewczyna :) :)
-
no dobra Mysico - teraz sie tlumacz - wybierasz dla Miska Natalkę, bo najblizej? a nie dlatego, ze jest najpiękniejsza, najsłodsza, ma zajefajną matkę i cudownie wydolne pluca aby wznosic okrzyki? HMMMM
-
:) ciesze się, ze tak pobudziłam Waszą wyobraźnię z zamianami :) ale jedno mnie najbardziej zafascynowalo: Pyniu - jakich Ty rzeczy nauczyłas swojego Sebka? :) :) :) Natalka zaszczepiona i dziękuje Wam bardzo za pochwaly :) Śpi moja mała i moj osobisty małż więc i ja mykam do łóżeczka!
-
Mysica wie jak sie interesy zalatwia :) na jednej ulicy dwoch bedzie miala - ta to wie jak sie urzadzic! :)
-
tak zajecia prowadzila super. Jeszcze wtedy miala 1-go meza ;) bardzo ciekawie, interesujaco, energicznie. Tylko ona jest taka zakrecona, ze jak bylo zaliczenie, to najpierw mi zaliczyc nie chciala cwiczen, bo mi powiedziala, ze w ogole nie chodzilam na zajecia (a bylam na kazdych :) ) Ale pote m powiedziala to jeszcze 10 innym osobom :) :) :)
-
Mamuniu - w spadku po mnie - cóż ja Ci mogę zaoferować w takim razie? mam ksiażki o relaksacji :):):) i notatki z zajeć z SUper Nianią :) mialam z nia cwiczenia na studiach! co Ty na to?
-
dzis mi jeszcze jest maz potrzebny na szczepienie - ale od jutra jest Twój :) tylko z nim to jakby go nie bylo, bo w weekend studiuje a potem chwile jest i jedzie na szkolenie ;) to pierwszy minus :) bede Ci stopniowac te minusy :) Karaiby mmmm - tak to mi sie podoba!! tylko jest jeden problem - nie wsadze sie w kostium zeby jakiegos boskiego żigolo tam zlowić.. i cały misterny plan w pizdu...
-
A wiec tak: Judyta dostaje Natalkę Marchewka - auto (nie bądz zachlanna!!! dwie rzeczy na raz?) Mysica - mieszkanie (mysle o Tobie moja droga i rozwiazuje przy okazji Twoje problemy!) Olka - męza (teraz smialo moge napisac o jego wszystkich minusach hihahaha) Judyta wygrala gratisowo: viburcol i suszarkę - dodam też wózek - w nim tez sie terrorysta uspokaja :)
-
Olka - jak sie dogadacie na kafe - to sie podzielicie ;) dodam jeszcze, ze dzis jedziemy na szczepienie - a wiec terrorystka będzie zaszczepiona :) w zestawie również suszarka i czopki Viburcol - czasem pozwalaja na godzinny odpoczynek i zebranie sił na cały dzień ;)
-
OGŁOSZENIE ---------------- Chcialam ninijeszym ogłosić, iż umarłam. W spadku pozostawiam Klubowi kolkującą terrorystkę oraz niezłego męża. Obydwoje do odebrania w siemianowicach śląskach. W promocji dodam mieszkanie oraz auto. Auto to ważny gratis, gdyż w nim mała terrorystka nie płacze. A więc dzieki temu mozna dużo zwiedzić i to w ciszy - tak niespotykanej we wczesniej wymienianym mieszkaniu. Ze zwłokami denatki można zrobic cokolwiek - już nic jej nie rusza
-
buziaki dla Aluszka trzymaj sie Marchewko - dzis znowu proba pewnie spacerowa? my wczoraj zaliczylysmy spacer,buty mi przemokly i dzis cos gardlo czuje... bylam u lekarza jedak - wszystko ok :) i prezent od Natalki - spala od 23 do 5 rano non stop!!!!! :)
-
nie mam tej folii ochronnej..ale nie pada chyba w ogole obecnie. mala wkladam w kombinezon, przykrywam kocem, na to ochraniacz i hej w drogę :) My z moim Rafalem nie mamy chyba narazie problemu zazdrosci o naszego szkraba. Kochamy ją, zachwycamy się jaka jest piękna, wspieramy się jak ma mega kolkę a nasza miłość to zupełnie co innego. Jakoś się nam to nie zlewa. Przyszedł sezon na moje ulubione ciasteczka korzenne. Wlasnie zajadam się nimi i kawusia do tego :) mniam :) Poza tym mam plan - od stycznia idę na aerobic raz w tygodniu i raz na jogę. Brakuje mi tego okrutnie! Co z tego, ze schudlam od razu po ciazy, jak mam jaka krzywą figurę i brzuch :( brrr Mialam dzis isc do gina, ale nie pojade. Nie mam sily pchac sie w korkach i sniegu. A jedyna wolna godzina byla 16:15 - czyli szczyt na drogach..
-
ja też idę na spacer Marchewko :) mała teraz drzemie. jak sie zbudzi to sie karmimy i mkniemy na podbój Siemianowic ;)
-
chcialam tylko powiedziec, ze u nas wieczorna kolka..Rafal walczy z suszarka ;) Marchewko - dostalas maila ode mnie?
-
Dzięki Judytko za info! Idę spać - mała padła po 2 godzinach walki kolkowej... Nula gratulacje! :) Marchewko - odpisalam na mailika! a tak w ogole - Kacperek sliczny! KOLOROWYCH SNUFF dla wszystkich mam i dzieciaczków!
-
Dzieki Nula i Marchewko! :)
-
o dzieki Pyniu - to ważne! :)
-
a my po godzinnej kolce - zobaczymy co bedzie dalej.. jesli chodzi o glowkę Natalki..no wiec ona spi praktycznie tylko na brzuchu. Sama sobie glowe obraca - ale w wiekszosci ma na prawej stronie. I nie rusza ją z której strony łozeczka spi..Wiec w zasadzie moje obracanie jej glowy na lewo ogranicza sie na robieniu tego na przewijaku. Widzę poprawę - latwiej obraca na lewo - zostawia glowke po lewej stronie (na poczatku od razu wracala na prawo) - ale jednak widze, ze chetniej po prawej stronie ma glowe gdy np poloze ja na plecach. czy moge cos jeszcze zrobic? ze wzgledu na jej kolki - ona nie lezy sobie tak ot w lozeczku. Wiec nie moge jej tam nawet niczym zainteresowac.. wiecie do jakiego czasu takie obracanie chetniej w jedna strone jest dozwolone? zaczyna swiadomie sie usmiechac - przynajmniej mam takie wrazenie ;) i zaczyna sie przygladac swiatu z wieksza iskrą w oku ;) fajne są lampy na przyklad. i pozytywki grajace tez sa fajne. Ale np. karuzelka nad lozeczkiem jeszcze nie jest atrakcja. Kiedy dziecko zaczyna sie interesowac np. matą edukacyjną? mała waży 4500 - przybiera ladnie na wadze :) tak mi jej zal jak placze tak jak teraz plakala przez godzine...tak zaciska mocno piastki i bije nimi po mnie z bolu...i jak czlowiek ma pamietac o tym zeby jej dac witaminy, zeby glowe miala w dobra strone itd itp. oczywiscie spi teraz znowu z glowa na zla strone - ale po takich meczarniach ja nie mam sily ryzykowac, ze sie obudzi jak jej glowe obroce...Martwie sie tym troche - bo nie wiem do ktorego momentu mam czas..
-
aha i mam pytanie. tak mi sie kojarzy Marchewko, ze Kacperek w jedna strone chetniej glowke obracal - u mnie to samo - walcze z tym i obracam jej w druga - ale powiedz po jakim czasie Kacperkowi sie to wyrownalo - ja tak juz 2 tygodnie ja obracam, pilnuje - jest lepiej - ale nadal chetniej i latwiej obraca glowke w prawo. Polozna mowila zeby waleczek podkladac, ale Natalka tak bedzie dlugo drazyc glową, ze jak chce to i tak polozy w prawo ;) jest strasznym uparciuchem... miesinie jezyka tez juz ma wypracowane, bo jak nie chce jesc albo smoczka to za chiny jej nie wsadzisz ;)
-
Dzien Dobry :) Ja tez chce juz byc na etapie jabluszek, kaszek i marchewek :) boje sie zapeszyc, ale j akis postep chyba u nas jest - tzn kolki sa wieczorem - okolo 2-3 godzin. A nie jest tak, ze od rana do nocy :) jakbym nie miala tego sajgonu wczesniej, to pewnie bym narzekala - a tak - prosze - ciesze sie ze dziecko tylko 3 godziny placze ;) milej soboty - ja wyjatkowo spedzam weekend z Rafalem! :) wszyscy w domu :)
-
CAŁUSKI DLA TATIANKI I KACPERKA!!
-
dzien dobry :) Marchewko - na usg w zabrzu - dr Mikusz - nie bede ukrywac - znajomy ortopeda - dlatego tam. Do lekarza musze bo po cc mialam usg i mialam niewielki ale jednak wysieg wiec musze sprawdzic czy sie wchlonal. a usg bioderek mozna na lubinowej tez robic - chyba 60 zl. Milego Dnia!
-
Heloł dziewczynki :) U nas jako tako po japońsku.Brak spacerów mi doskwiera. Mała różnie. Czasem nas zaskakuje przerwą w kolce i wtedy jest super. Ale potem nagle a niespodziewanie jest atak i znowu padamy na twarz i nie wiem jak sie nazywam i mam wszystkiego dosc. Ale najwazniejsze, ze do przodu i zyje nadzieja, ze wkrotce te okropne kolki sie skoncza i bede mogla sie cieszyc macierzynstwem. Teraz zyje od pierdka do pierdka i kolki do kolki ;) Poza tym wszystko u nas OK. Nie mam za bardzo czasu tylko na forum. Na pisanie ani na czytanie..Jest mi strasznie zle, ze nie jestem na biezaco..Staram sie usiasc czasem i poczytac choc ostatnia strone co tam u Was sie dzieje..Wybaczcie prosze - ale mam nadzieje, ze wkrotce ponownie bede czytala i pisala regularnie! Mysico - kolezanka naszych znajomych sprzedaje mieszkanie 3 pokojowe na Bańgowie - nie wiem czy takie informacje Cię interesują? W poniedzialek umowilam sie do dr Wieczorka na Lubinową na wizytę po porodzie ;) Aaa i bylam z mała na USG bioderek - nie jest zle - musimy jej dawac dwie flanele na pampersa.Lewe bioderko jest gorsze - 5stopni brakuje.W styczniu bedzie znowu kontrola - jesli sie nie poprawi to niestety grozi na szyna :( wiec trzymajcie kciuki proszę. Poza tym czeka nas wkrotce szczepienie. Przepraszam, ze tak pisze tylko co u mnie - ale jak bede miala wiecej czasu to odniosę się do Waszych wypowiedzi - OBIECUJĘ POPRAWĘ!!