Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alis2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alis2

  1. alis2

    Kto waży 90 kg tak jak ja i chce schudnąć ?

    Witajcie!!! Już pewnie zdążyłyście o mnie zapomnieć.To ja dziewczyna z ZOO. Nie było mnie prawie trzy miesiące. Zaglądałam na ten topik ale nie mogąc się odchudzać nie pisałam. W skrócie : 1 lutego zrobiłam test ciążowy, który wyszedł pozytywnie, lekarz potwierdził ciążę, wszystko było w normie, z odchudzania nici. 27 marca miałam rutynowe badanie. Na USG okazało się,że ciąża obumarła-to był 13 tydzień. Potem szpital, zabieg i wyrzuty sumienia, bo w pierwszym momencie wiadomośc o ciąży nie specjalnie mnie zachwyciła. Może to kara. Teraz staram się pozbierać i nie zajadać stresu za bardzo. Mogę wrócić?
  2. Witajcie dziewczyny po dwutygodniowej przerwie. 27 marca miałam termin badania przezierności. Niestety okazało się, że ciąża obumarła. Jestem już po zabiegu i wróciłam do pracy. Piszę by się z Wami pożegnać i życzyć wszystkim zdrówka w ciąży, łatwych porodów i samych radości z maluchów. Całuski dla wszystkich.
  3. Widzę,że jestem sama, wszyscy ciężko pracują. To jeszcze dodam, że mam dzisiaj o 15.40 badanie przezierności i boję się straszliwie. Trzymajcie kciuki, bo nie tylko stara jestem to dodatkowo maluch 2 tygodnie używał tabletek antykoncepcyjnych. Urywam się za chwilę z pracy, więc do jutra - mam nadzieję z pomyślną wiadomością.
  4. Cześć mamuśki, śliczna pogoda dzisiaj, aż szkoda siedzieć w czterech ścianach. Mal_a ja też często mam silne bóle gfłowy ale mój lekarz - doświadczony położnik twierdzi, że długotrwały ból matki jest dla dziecka bardziej szkodliwy niż jednorazowe wzięcie środków przeciwbólowych. Podobno w trakcie bólu do krwi matki uwalniają się szkodliwe substancje na skutek długotrwałego stresu. Oczywiści dopuszczalne są tylko pochodne paracetamolu np. Apap. Paula76 - witaj serdecznie,łączę sie z Tobą w upodobaniach do napojów słodkich, gazowanych i najlepiej z kofeiną Kasia W - ja także sporo ważę, a przy pierwszym porodzie miałam na liczniku 85 kg, wzrok - 3 dioptrie, wiek 33lata, a jednak rodziłam naturalnie i relatywnie niedługo, bo o 11 przedpołudniem zaczęły mi się skurcze, a o 15.30 mój synek przywitał ten świat. Lekarze w Polsce niechętnie decydują się na cesarki, czasami mam wrażenie ryzykują nawet zdrowiem dziecka.
  5. Nawiązując jeszcze do wcześniejszych tematów to my jeszcze nikomu z rodziny nie mówiliśmy o ciąży. Trochę dlatego, że mam nadopiekuńczą teściową, z którą mieszkamy w jednym domu i wiem,że znowu będę cały czas słyszała \" nie podnoś, nie dźwigaj, nie rób, nie powinnaś...\". Wiem,że chce dobrze ale jak mam wytłumaczyć synkowi, że nie mogę go nosić. Więc się nie przejmuję, bo w końcu kiedyś kobiety ciężko pracowały, a jakoś ciążę donosiły. Podobno z ciąży nieplanowanych rodzą się spokojne dzieci. mam nadzieję,że to prawda, bo jeszcze jeden taki gagatek jak mój starszak a wyląduję w domu wariatów
  6. Katynka- gratuluję córeczek, to znaczy,że ja jutro na badaniach USG przezierności też mam sznse dowiedzieć się czy będzie synek. Mam tylko nadzieję,że wszystko okaże się w poprządku bo strasznie boje się że powiedzą mi że z maluchem jest coś nie tak
  7. Cześć dziewczyny, wszyscy poszli do domku, a ja mam dzisiaj dyżur w pracy i wreszcie mogę spokojnie poczytać co u Was. Ja miałam lewatywę, a jednak niestety miałam w trakcie pierwszych parć niemiłą sytuację i bardzo się cieszyłam,że mąż z powodu przeziębienia nie mógł być ze mną na porodówce. Tym razem też zdecydowałam sie rodzić sama. Za to w czasie weekandu miałm dzię dobroci dla rodziny i zafundowałam im prawdziwy niedzielny obiad czyli rosół ze swojskimi nudlami, rolady, zasmażaną kiszoną kapuste oraz kluski. Czuję się tym samym zwolniona z obowiązków kuchennych na jakieś 2 tygodnie. Z innej beczki - jestem zoologiem i pracuję ze zwierzętami. KOCHAM SWOJĄ PRACĘ i moim największym zmartwieniem jest, że na rok wypadnę z życia zawodowego.
  8. Miłego weekandu, odezwę sie w poniedziałek, bo w domu niestety nie mam chwilowo netu. Buziaczki dla wszystkich mamuś.
  9. Wiecie dziewczyny zazdroszcze Wam zacięcia do gotowania. Dla mnie otwarcie lodówki to wyczyn, chociaż ani razu nie wymiotowałam. Jedynie około 13-tej w moim zołądku pojawia się żaba i do około 21-ej wszelkie zapachy kuchenne są be. Gdyby nie moja mama i teściowa to mąż prawdopodobnie zapomniałby jak wygląda ciepły obiad. ja mogę żyć na kanapkach. Koniecznie z majonezem. Z zachcianek prześladuje mnie coca-cola, tak samo było przy pierwszej ciąży. Ciekawe czy takie same objawy przy kolejnej ciąży świadczą, że tym razem też będzie chłopak. Słyszałyście coś na ten temat? Nie miałabym nic przeciw temu by był Maciuś.
  10. Folicum - nie jesteś tyran, po prostu nie jesteś \"matką Polką \". ja po 18 m-cach macierzyństwa zaczynam rozumieć dlaczego w poprzednich wiekach dzieci do czasu \" normalności\" przebywały w pokojach dziecięcych. To wcale nie był taki głupi system. Haha! Już Wam polecałam książkę Leszka Talko \" Dziecko dla początkujących\". takich \" nienormalnych\" rodziców jak my jest więcej. Osobiście każda z moich znajomych ma czasami dość własnych dzieci !!! Ważne by dzieci kochać ale niekoniecznie bezkrytycznie. Ja chodzę spać około 22-ej, nie dlatego,że chcę a dlatego że około 2 godzin zajmuje mi doprowadzenie mieszkania do stanu względnego ładu a wstaję 0 5.30. Moim budzikiem jest okrzyk \" Mama ama !!!\" W ciągu dnia także nie sypiam, bo młody serwuje sobie drzemkę wzmacniającą siły, gdy ja jestem w pracy i od 16-tej do 20- tej zajmuje się weryfikowaniem moich wcześniejszych poglądów co do uroczych, czystych i uśmiechniętych bobasów, któreż to poglądy miałam przed urodzeniem Pawełka. Całuski !
  11. .................... Tabelka porodów ........................ dynia................26lat......... ............01.10.07 ........dolnośląskie Hey_madzia....... 25lat......................01.10.07 ........wielkopolska Katyka/Kasia......24lata........0............02.10 07.........śląskie folicum/Sylwia....25lat.........0............02.10.07. .......świętokrzyskie Kasia W.............31lat......................02.10.07....... .Kalisz mojaspinka........36 lat .....................04.10.07 .........wlkp justyna............ 26lat.......................04.10.07..........londyn blanka1234........27lat.......................05.10.07. ........śląskie aneczka_1979/Ania....28lat....1............05.10.07..... .. ..Kalisz Wercia1103 Wercia...23lata....9............05.10.07..........Zielona Góra Caterina V........27 lat.......................05.10.07..........Wrocław alis2................35lat.......................05.10.07...........Śląskie Mimi80.......... ..27lat.......................06.10.07...........Łódź Kitek82/Kasia...24 lata.........0............06.10.07...........Kraków Pszczoła5........26 lat........................06.10.07...........Toruń zuziczkaaaa.....27lat.........................08.10.07 ..........London Agnieszka9... ..32 lata..........0............09.10.07...........łódź Marti27...........27lat...........0.............09.10.07 .. ........Bialystok przyszla mama.27 lat..........................12.10.07..........liverpoo Daria Poznań…18 lat……………………& #8230;…....12.10.07………R 30;…….Poznań magiii/Ewelina..24lata.........2............14.10.07.... .......wilekopolskie gogi/Gosia.......28 lat...........1............14.10.07...........Warszawa ma-lenka20...21 lat........................14.10.07................śląskie.. Moni271/Monika...31 lat........0........14/15.10.07...........Kraków Olifffka/Gosia ....23latka.......0............15.10.07...........Berli n Liff............... .26lat........................16.10.07............Lublin bazadora .........34lat...........0............16.10.07...........Ryb nik emiska..............27lat.........0............17.10.07. . .........Poznań agaga............30 lat.........................18.10.07............Wrocław gejsza…………35 lat…………………....R 30;……….19.10.07…… 230;………Londyn łezka/Justyna...27lat...........1...........19.10.07 ...........podkarpacie beybe29/Kasia....29lat..........0...........20.10.07.. .........Zielona Góra MagdaP-n.....32lat ...........................20.10.07 ........Poznan Majka1976 .......31lat..................... ..20-22.10.............WAW mal_a /Basia........31lat.....0.............21.10.07............po dkarpacie camol/Kamila........28lat....................21.10.07... ..........Łódź czakus84.........22lata.......................22.10.07.. . .........Sieradz Moniśka_22......22lata..........0...........22.10.07. ............Suwałki Platynowa. ./Ola 28lat..........1...........22.10.07.............Warszawa Diamencik..... 30lat........................22.10.07..............Zachod-p om coca cola......................................23.10.07.......... ....opolskie gimbuss...........24 lata....................24.10.07...............Wołomin achu/Asia........25lat..........1............24.10.07 ..............Lublin Skorpionka81.....25 lat........2............24.10.07........Southampton Monia77/Monika.30lat.........1............26.10.07... ...........Szczecin goscioofka.28lat.............1............29.10.07...... .........Poznań Nota bene co oznacza trzecia kolumna? Liczbę dzieci już posiadanych?
  12. Czesc dziewczyny, nie odzywałam się kilka dni bo w parcy i w domu urwanie głowy. Platynowa rozumiem Twój strach przed badaniami. mój mąż jest ode mnie 10 lat starszy, ja mam 35, więc zagrożenie podwójne. Do 27 marca chyba osiwieję. Flicum- swojego dziecka też będziesz miała czasami dość i nie będzie Ci się chciało wymyślać zabaw. A Te chwile zniechęcenia będą poprzedzielane momentami takiej ogromnej, wszechogarniającej miłości, która pozwala zapomnieć o wszystkich kryzysach i myślach morderczych. Ja na przykład wczoraj wyłowiłam mojego syna z piekarnika, z uszczelką w zębach i 200 zł za naprawe nie moje. Nie mówiąc o stanie ogólnym mojego mieszkania, które wygląda jak po najeździe Hunów. Pozdrowienia specjalne dla wszystkich Ślązaczek!
  13. Ha, biorąc pod uwage, że to my mamy mdłości, wstajemy w nocy na siku, jesteśmy wiecznie zmęczone, śpiące a do tego trzeba jeszcze urodzić -to wydaje mi się, że trochę humorków mogą ci nasi panowie poznosić z pokorze. Co prawda u mojego męża o pokorę trudno, ale znosi.Wyrówna się gdy już dzidzie przyjdą na swiat, wtedy ojcostwo szczególnie w nocy będzie dla nich aż nad to realne. Polecam Wam dziewczyny książkę Leszka Talki \"Dziecko dla początkujących\". Ubaw po pachy, a ponad to daje bardziej realny pogląd na rodzicielstwo. Niech chłopaki wiedzą co ich czeka. Ja już umieram ze strachu przed badaniami genetycznymi 27 marca, bo seniorką wśród Was jestem - 35 latek mi stuknęło. Chciałabym być już po i wiedzieć,że wszystko jest OK, tym bardziej, że zaszłam w ciążę biorąc tabletki. Lekarz co prawda zapewnia,że to nie ma większego znaczenia i skoro dzidzia prztrwła to jest zdeterminowany by zagościć w naszym domu, aqle zawsze jest strach.
  14. Drogie Doświadczone panie, przyjmujecie nowe ? Bo ja właśnie jestem w drugiej ciąży 12 tydzień, dodam ciąży planowanej na 2008/2009. I przerażenie :jak ja dam sobie radę, bo mój synek skończy w październiku dopiero dwa latka i naprawde nie wiem jak da się pogodzić godziny karmienia piersią z ogromnymi potrzbami mojego starszaczka. Lili 34 jak czytam, u Ciebie różnica wieku wynosi rok i dwa lata zdradź mi przepis na zaspokojenie potrzeb obu maluchów. A co z brakiem snu.
  15. W tym momencie zwiększenie stawki nic by Ci nie dało, bo mają okres karencji na świadczenia. nawet logiczne, bo by się nie wypłacili. Jak dobrze pamiętam musi minąć 6 m- cy od zmiany stawki, by uznali zwiększenie świadczenia. A raczej trudno byłoby Ci udowodnić, że w kwietniu jeszcze nie wiedziałaś, że jesteś w ciąży.
  16. Beybe- jeżeli jesteście ubezpieczeni w PZU to faktycznie dostaniesz kasę także od ubezpieczyciela. ja płace 42 zł/mc i to daję 1000zł wypłaty w przypadku narodzin dziecka.
  17. Katynko - zapomniałam dodać, że ja nie mam stwierdzonych bliźniąt na normalnym USG, tylko jak dobrze zrozumiałam Ty dowiedziałaś się o ciąży mnogiej dopiero na badaniach przezierności, stąd moje zaniepokojenie bo ja mam te badania dopiero 27.
  18. Katynko, w perspektywie 2-3 lat to ja się BARDZO cieszę, bo zawsze chciałam by Pawełek miał rodzeństwo. Tylko planowałam jakieś cztery lata różnicy, a tu mam namacalny dowód na to że nawet tabletki nie dają 100 % pewności. Camol zapewnie zrozumie dlaczego jestem przerażona - jej Alex jest niewiele starszy i jak czytam też niezły rozrabiaka. Na razie na szczęście nie mam zbyt wielu dolegliwości ciążowych poza koszmarnym bólem piersi i brakiem chęci do jedzenia- co zresztą nie jest takie złe, bo po Pawełku zostało mi jeszcze parę kilo do zrzucenia, a tu z dalszego odchudzania nici. Brakuje mi jedynie snu, bo w nocy niestety mały jeszcze lubi się upewniać, że mama jest w pobliżu i przyjdzie na wołanie, a o drzemce popołudniu po pracy mogę tylko pomarzyć bo jestem wtedy własnością ściśle osobistą mojego ulubionego dziecka, które nie uznaje zabaw statycznych. Dlatego drogie Pierwiastki zazdroszczę Wam ogromnie, bo pierwszą ciążę wspominam przemiło jako okres błogiego lenistwa. Może są wsród nas dziewczyny, które mają doświadczenie w wychowywaniu potomstwa z małą różnicą wieku ? Buziaczki dla wszystkich.
  19. Cześć dziewczyny, ja mam termin na 5 października i dominującym uczuciem jest przerażenie, bo po domu grasuje mi 17 miesięczny tajfun, który w momencie narodzin braciszka lub siostrzyczki skończy dopiero dwa latka. To nie wróży dobrze zachowaniu przeze mnie zdrowia psychicznego. Katynka gratulacje !!! Cieszę się, że spełniło się Twoje marzenie o bliźniętach. Trochę w popłoch wprawił mnie fakt, że tak późno stwierdzono ciążę mnogą. Ja badania gen. mam dopiero 27 marca, a w rodzinie męża bliźnięta grasują stadami. Już nie mogę spać po nocach, bo nadaktywny dwulatek + dwa noworodki to zestawienie potencjalnie nie do przeżycia. Pozdrawiam gorąco wszystkie październikówki i mam nadzieję, że wszystkie dobrniemy do szczęśliwego końca.
  20. alis2

    Kto waży 90 kg tak jak ja i chce schudnąć ?

    hej moje alter ego ( s ), dzisiaj czytajć wasze myśli miałam wrazenie jakbyście czerpały je z mojej głowy. Chyba każdy mający ponad 10 kilo na plusie przechodzi jakąś mentalną przemianę i zbliżamy się mentalnościowo. bk110 --------- polecam ciąże jako formę odchudzania, utrata apetytu,jedzenie tylko dla dobra dziecka i - 6 kilo w ciągu pierwszych 5 m-cy, potem prezytyłam niiewiele i reasumując po 2 miesiącach po porodzie ważyłam 9 kilo mniej niż przed ciążą. Utuczył mnie niestety macierzyński - ale o to moge mieć pretensje jedynie do siebie Trzynastko- pdpiosuję się obiema rękami pod wszystkim co napisałaś, podziwiam i jestem na 1000% pewna,że tym razem Ci sie uda Dla Wszystkich ------- dziękuję,że jesteście, że nie jestem sama ze swoimi kompleksami, samo czytanie pomaga mi poradzić sobie z chwilami zwątpienia. Buziaczki.
  21. alis2

    Kto waży 90 kg tak jak ja i chce schudnąć ?

    Cześc dziewczyny, u mnie mokro, zimno i dalej pełno śniegu z tym że przypomina mokrą breję. Młody ma katar gigant, więc prawie nie spałam w nocy, w pracy jeden z tych dni co lepiej o nich szybko zapomnieć. Zwierzaki też trudno przyzwyczajają sie do siedzenia w boksach, w końcu jeszcze dwa tygodnie temu szalały na wybiegach. Waga stoi w miejscu, sił na restrykcyjną diete brak - ogólnie smutno, źle i do wiosny daleko. Ale...dość smutków !!! Historyjka : posiadamy dwie słonice afrykańskie, jedna znich Kinga bardzo lubiła gdy była młodsza płatać figle opiekunom. Jadę sobie kiedyś rano rowerkiem wzdłuż wybiegu słoni i widzę,że jeden z opiekunów zdejmuje przy bramce gumki z pęczków botwinki i pietruszki, pochylony oczywiście nad koszykiem. I nasza genialna Kingusia wpadła na pomysł,żeby chwycić biedaka za pasek u spodni. I tak pan W. dyndając na końcu słoniowej trąby jakiś metr nad ziemią przebierał rączkami i nóżkami krzycząc ojej, ojej. A ja zamiast profesjonalnie i pedagogicznie wrzasnąc na Kingę, która wówczas jeszcze mnie słuchała, spadłam z roweru i płakałam ze śmiechu. Widok był przekomiczny. Byle do wiosny !Moc całusków dla Wszystkich. Niut - witaj, napisz coś o sobie !!!
  22. alis2

    Kto waży 90 kg tak jak ja i chce schudnąć ?

    Witajcie dziewczyny, ja niestety mogę pisac do Was tylko z pracy, bo mój domowy komp- staruszek padł niedawno a zakup nowego możliwy będzie dopiero w drugiej połowie roku. Mamo - uważam, że każdy kyo wychował dzieci bez pampersów, słoiczków i mleka bez gotowania powinien dostać medal za męstwo. I krzyz Virtuti za zdecydowanie się na drugie !!!! dzieci Ci niedługo odfruną a Ty pofruniesz w szeroki świat Niutka - faktycznie pracować w ZOO postanowiłam w wieku 5 lat i chociaż moja rodzina traktowała to jak objaw lekkiego szaleństwa to udało sie. Grunt to starać się spełniać marzenia. Xavia - dykteryjki macie jak w banku, nazbierało sie ich troche Asica- zazdroszcę Ci psa, niestety mój mąż nawet nie chce o tym słyszec. Może jak syn podrośnie to we dwoje go przegłosujemy Kaczuszko - miło, że do nas dołączasz , napisz jak osiągnełas tak duży spadek wagi w tak krótkim czasie? A jak będziesz miała kryzysy to pisz, razem łatwiej, bo o braku wiary w siebie to wiem wszystko Gorące pozdrowienia dla Wszystkich !!!!
  23. alis2

    Kto waży 90 kg tak jak ja i chce schudnąć ?

    A ja właśnie wróciłam, trochę mokra ale śmiesznie było jak zwykle przy odłapywaniu zwierząt. To zabawne Mamo, że marzyłaś o pracy w ZOO, bo tym sie własnie param. Tyle że na co dzień podlegają mi działy ssaków, a jedynie w trakcie dyżurów mam na karku wszystkie działy. Praca faktycznie jest niebanalna chociaż jak każda ma swoje minusy i czasami marzymy o bardziej przewidywalnym zakresie obowiązków i zachowań podopiecznych. Wszystkie złe chwile odpływają jednak w niepamęć gdy dostaje się buziaczka od żyrafy a nosorożce pilnie trzeba podrapać za uchem zachowując jednocześnie ich hieiarchię. Zimą pracuje do 16-17-tej , latem gorzej bo cały dzień -czasami do 20-tej. Jest to praca 365 dni w roku, oczywiście nie wszystkie weekandy mam dyżur. Tak ogólnie więcej plusów niż minusów. Mogę uczciwie powiedzieć, że kocham swoją pracę i gorszą mamą byłam w trakcie macierzyńskiego niż teraz dzieląc swój czas pomiędzy ZOO a rodzinę. A Pawełkiem w trakcie tygodnia zajmują sie zakochane w nim babcie, więc na ogół nie mam wyrzutów sumienia, poprostu staram się z nim spędzać większość wolnego czasu. A jak u Was wygląda podział rodzina - praca ?
  24. alis2

    Kto waży 90 kg tak jak ja i chce schudnąć ?

    \"Policjantką\" to jestem tylko czasami, pracuję w 50 hektarowej części parku i w weekandy nadzoruję pracę wszystkich działów, stąd te spacerki. Właśnie wróciłam z kolejnego, mamy tutaj 30 cm śniegu i dalej sypie, na szczęście nie ma już mrozu. Niestety dzikie lisy zrobiły sobie dzisiaj w nocy wyżerkę z naszych łabędzi, straciliśmy najlepszą parę. Musimy jeszcze dzisiaj wyłapać resztę ptactwa, więc zapowiada się pracowite popołudnie. Kilogram mniej mam jak w banku. Potem wieczór szaleńst z moim rozbieganym potomkiem i jeżeli tylko któraś z babć nie dostarczyła moim porzuconym mężczyznom jakiś słodkości to jest szansa, że skończę ten dzień z bilansem energetycznym ujemnym. Miłego gotowania !
  25. alis2

    Kto waży 90 kg tak jak ja i chce schudnąć ?

    Witajcie w ten piękny, zimowy poranek. Mamo, bardzo dziękuję za powitanie. Uzupełniam tabelkę : nick..............waga......wzrost.....lata....cel....- kg.....skąd asica_ 35........84.........1,72......35......65......- 4.....Bydgoszcz trzynastka......95........ 1,60......30......69........0.....Warszawa Wiolettass ......67.........1,60......26.... .60......- 22....ok.Gdańska kubaska..........80........1,73......28......65.......- 12...Włocławek BK110............105.......1,70...... 33......85...... - .6....Skierniewice mama 41..........68........1,60......41......60...... - 16...ok.Dębicy agutexxx........ 64........1,63......28......57.......- 8... .Gdańsk Magda Gm.........?...........?.........?.........?.........0...... ..? xavia…………......84........1,64. ....29......70.......- 14….Warszawa niutka75..........92........1,71.....31.......69........ .0........? alis2...............80........1,62......35.......60..... ...0....Chorzów Te 20 kg to docelowo, na razie chciałabym zejść do 70 kg do 1 maja. Mam za sobą godzinę służbowego spacerku, następny przede mną. A chodzenie to podobno jedna z najzdrowszych form aktywności. Cóż to mam zagwarantowane, płacą mi między innymi za chodzenie. Jeżeli tylko wrócę do diety to mam nadzieję, że niedługo będę mogła zmienić to tragiczne zero. Miłego dnia.
×