vera30

3288kalaa super gratuluje :) Mam nadzieje, ze mi bedzie tym razem dane zobaczyc serduszko naUSG. Sieja u nas od dwoch tygodni temperatura przekraczala 30 stopni, wczoraj wracalam od kumpeli po 23 wieczorem i temperatura pokazywala 28 stopni!!!Masakra nie szlo zasnac, ale na szczescie rano przyszedl zbawienny deszcz i teraz jest ok :) Marcowa z tym nastawianiem zegarka u mnie jest podobnie dlatego Ci pisalam, ze ja nadzieji nie mialam, ale kazdy przypadek jest inny i strasznie bym chciala, zeby Tobie jednak sie udalo..

Dziewczyny jakie badania laboratoryjne zlecil Wam gin na pierwszej wizycie? Ja w Anglii mam pierwsze badania chyba dopiero ok 11/12 tygodnia. Od poniedzialku bede w PL i chcialabym zrobic je na wlasna reke zanim jeszcze pojde do gina na wizyte ktora mam w nastepny czwartek (swoja droga zwariuje do tego czasu). Mozecie mi napisac jakie badania zlecili Wam Wasi lekarze?

Marcowa mnie od poczatku zastanawiala jedna rzecz...ze lekarze nie kazali Ci czekac tydzien dwa i przyjsc ponownie na USG. U mnie stwierdzono brak tetna w 7/8 tygodniu. Pojechalam w tym dniu do dwoch lekarzy i oboje stwierdzili, ze trzeba czekac min tydzien i ponownie przyjsc na USG bo ciaza moze byc mlodsza, owulacja mogla sie przesunac dlatego trzeba poczekac. U mnie niestety scenariusz okazal sie ten najgorszy, zreszta wiesz, ale czytalam o wielu przypadkach, ze jednak po jakims czasie serduszko bilo...Ostatnio czytalam chyba nawet na forum Luty 2014. Dziewczyna byla juz zalamana, bo nie bylo serduszka a na nastepnym USG okazalo sie ze ciaza jest mlodsza i serduszko bilo. Tak wiec moze faktycznie warto skonsultowac sie jeszcze z innym lekarzem. Zwlaszcza ze minelo pare dni...Powiem Ci, ze ja nadziei nie mialam bo wiedzialam dokladnie kiedy zaszlam w ciaze, ale jezeli Ty czujesz ze moze jednak zdarzyc sie cud to nie rezygnuj i sprawdz jeszcze raz.

Koczet do jutra niedaleko :) Dasz rade :) Ja musze czekac jszcze co najmniej tydzien na wizyte. Dzwonilam do mojego lekarza w PL i nie odbiera wiec obawiam sie, ze jest na urlopie :( Chyba bede musiala poszukac innego niestety :( Z siusianiem mam to samo ale z energia wrecz odwrotnie - brak :)

Zuzu ja bym nie wytrzymala i zrobila jeszcze jeden test. Moze tamten robilas za wczesnie. W sumie zalezy jak sie czujesz. Ja od razu wiedzialam, ze jestem w ciazy :)

Koczet zobacz sobie tez ten kalkulator. Pokaze Ci rowniez wiek dziecka od poczecia :) http://dziecko.haczewski.pl/ Mnie od wczoraj troche mdli, ale idzie przezyc, tylko apetyt jakos stracilam. No i nadal zasypiam gdzie usiade :) Ale ogolnie nie jest zle. A co u Was dziewczynki?

Sieja jak fajnie, ze widzialas serduszko malucha :) Dobre wiadomosci sa nam teraz potrzebne bo ostatnio cos malo ich tutaj niestety :( A tym, ze jestes placzliwa to sie nie przejmuj...ja mam to samo, w jednej chwili sie smieje a za chwile placze :) Mi dzisiaj przyszedl list od poloznej z wyznaczona wizyta na pierwsze USG...29 sierpnia!!chyba bym zwariowala do tego czasu... Dobrze, ze w miedzyczasie bede w PL. Jeszcze tylko tydzien i urlopik :)

Marcowa tak strasznie mi smutno z Twojego powodu:(Caly dzien wczoraj myslalam o Tobie.Wiem co czujesz Kochana...wspomnienia wrocily :( Wiem,ze Ci teraz ciezko i nic Cie nie pocieszy dlatego nawet nie probuje ale uwierz mi czas leczy rany.Nigdy nie zapomnisz, ale bedzie latwiej. Masz dwojke wspanialych dzieci i kochajacego meza i przejdziecie przez to razem. Sciskam Cie bardzo mocno i pisz do nas jesli Ci to pomoze.Wiele z nas tutaj przez to przeszlo wiec wiemy co czujesz i jestesmy z Toba:(

Kochana trzymaj sie!Wiem z doswiadczenia,ze zadne slowa tu nie pomoga wiec bardzo mocno Cie przytulam :(

Jak uwazasz Fiona. Masz prawo sie ze mna nie zgodzic tak samo ja mam prawo do wlasnej opinii. To jest miedzy innymi istota kazdego forum, aby prowadzic dyskusje a nie monolog. Szkoda, ze kazda uwage pod swoim adresem traktujesz jak atak na swoja osobe. Nie taka byla moja intencja. Jak dla mnie temat jest zamkniety, nie ma sensu go roztrzasac przez najblizsze dwa tygodnie. Dziewczyny dajcie znac jak Wasze wizyty u lekarza. Trzymam kciuki :)

Witam nowe dziewczyny :) Pewnie, ze mozecie sie przylaczyc im nas wiecej tym weselej :)Obie macie dzieci wiec bedziecie mogly sluzyc dobra rada tym zielonym w temacie np mnie :) Fiona to nie jest tak, ze nie chcemy wiedziec co u Ciebie, ale tak jak ostatnio pisalam zdominowalas ten watek swoja panika i bezpodstawna histeria... I tylko nieliczne osoby byly wstanie to zaakceptowac. Reszta sie wycofala i wolala tu po prostu nie zagladac , a Scarlet odwazyla sie powiedziec co myslala. A ze w dobitny sposob...no kazda z nas jest inna. Owszem forum jest po to zeby sie wyzalic i wygadac, kazda z nas sie pewnie na swoj sposob denerwuje, ale nie dajmy sie zwariowac. Natura ma swoje prawa i czasem trzeba byc cierpliwym i powiedziec sobie co ma byc to bedzie. Wiec prosze Cie wrzuc na luz a zobaczysz, ze wszystko bedzie dobrze. Pamietaj, ze Twoje emocje beda wplywaly tez na dziecko i nerwy nic tu nie pomoga. Zycze milgo dnia dziewczynki!

Te burze dziewczynki nazywaja sie hormony :) A druga sprawa tyle kobiet w jednym miejscu czesto zwiastuje katastrofe :) Zartuje oczywiscie :) Ja zawsze bylam bardziej czytajaca na forach niz piszaca. Moze dlatego poki co ciezko mnie wyprowadzic z rownowagi choc uwierzcie mi chwilami bylo blisko... Ale poczekajcie .... ja sie dopiero rozkrecam :) Marcowa i przestan kobito z tym Twoim wiekiem!!!Najwazniejsze, ze jestes mloda duchem, fajna babka. Pamietaj, nie wazne ile masz lat wazne na ile sie czujesz i ze czujesz sie dobrze sama z soba, a reszta to wiesz: olej to! Ja zawsze mowie ze mam 18 + VAT :)

Witaj Sieja :)Ominela Cie prawdziwa burza kochana :)Tak to juz na forach jest,ze niekiedy mamy odmienne zdania i poglady na niektore sprawy. Musze przyznac jedno byl moment ze forum na prawde bylo monotematyczne i krecilo sie dookola jednej osoby....Ja w takich sytuacjach wole sie po prostu nie odzywac i jezeli temat mnie nie interesuje to w nim nie uczestnicze. Mam gorsze dni jak kazdy, tez boje sie ze znowu bede miec obumarla ciaze ale wiem tez ze nie mam na to wplywu.Jedyne co moge zrobic to dbac o siebie, unikac stresow i myslec pozytywnie.Histeria ogolna nic tu nie pomoze. A co do mnie to mieszkam obecnie w Uk ale pochodze z Wielkopolski z okolic Poznania.Mam 31 lat,z narzeczonym jestem od 8 lat jak dobrze pojdzie bedzie to nasze pierwsze dziecko :)

Dobra laski dosc juz o tym jedzeniu pysznym bo juz siedze w lodowce i mysle co tu wciagnac :) Fiona Tobie to waga spadla przez te ostatnie stresy :)

Nataszka nie ma co sie przejmowac ludzmi tylko zyc swoim zyciem i robic swoje. marcowa apetytu mi narobilas, ze takie dobre to moze podeslesz mi kilka tych ogorkow jakims kurierem do UK :) :) :)

Ja juz wszystko tlumacze zachciankami :) A co tam :) Niech sie czasem powysila w kuchni :) Mufinka nie wiem wlasnie co ja bede robic w nocy!!! Tez sie nad tym zastanawialam, zwlaszcza, ze pan doktor zabronil sie "przytulac" buuuu :( Marcowa za ogorki malosolne mojej mamy moglabym teraz zabic. te sklepowe to nie to samo co wlasne :) Jeszcze niecale dwa tygodnie na szczescie i bede w domku :)

Dobry wieczor :)Chyba powinnam powiedziec dzien dobry bo caly dzien przespalam...Boss mial dzis dzien dobroci i z racji upalow kazal nam pracowac w domu :)A ja tak intensywnie pracowalam,ze az mi sie przysnelo :) Marcowa no ja mam tylko problem z brzuchem!Nie wiem czemu jest taki wielki...Jem w sumie tyle samo moze po prostu przemiana materii inna.Mufinko moj tez niby mowi,ze mam swoj rozum,ale wczoraj o 21 po ogorki malosolne pojechal bo mu powiedzialsm,ze fasolka ma ochote :)

"Maly budda" :) podoba mi sie :)Niby nic nie przytulam bo wiadomo ze to zdecydowanie za wczesnie ale brzuch mam jak balon!!!Odkad jestem w ciazy moj metabolizm cos szwankuje i tez sie czuje jak "maly budda" :)

Dokladnie Aguuuu najwazniejsze zebysmy donosily ciaze i zeby dzieciaczki byly zdrowe :)Z tym samochodem to sie zgadzam.Ja jechalam raz na swieta i obiecalam sobie ze nigdy wiecej.W polowie drogi ryczalam, ze dalej nie jade ale to byla zima i fatalne warunki.Latem pewnie inaczej ale i tak wole samolot :) Fiona mam nadzieje,ze uspokoila Cie ta wizyta u lekarza....?

Marcowa okaze sie za dwa tygodnie z tym podwojnym szczesciem na USG juz w PL. Jesli beda bliziaki to bede miec jeszcze ok 8 miesiecy na oswojenie sie z ta mysla i zorganizowanie jakiejs armii do pomocy :) :)Ja jednak lece do domu. Mielismy jechac autem ale jakos te 20 godzin mnie przeraza i chyba wole juz samolot. Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok. Wakacje na mazurach super pomysl :) Z komarami tez mozna sie zaprzyjaznic ) Zartuje oczywiscie :) To jedyna rzecz z polskiego lata, ktorej mi nie brakuje w UK. U nas ostatnio upaly straszne. Jestem tu 7 lat i ostatnie takie lato, ktore pamietam to wlasnie 7 lat temu. Grzeje juz prawie dwa tygodnie i nie zanosi sie na zmiany, ale niema co narzekac. Witamina D bardzo w ciazy potrzebna :)

Aguuuu bedzie dobrze :) Duzo odpoczywaj i mysl pozytywnie :)

Fiona przestan panikowac! Okres mialas 15.06 wiec wychodzi Ci dopiero ok 4t 2d to zdecydowanie za wczesnie na zarodek! jezli bys cokolwiek zobaczyla to co najwyzej pecherzyk ale nie zarodek, zwlaszcza jezeli masz niereguralne cykle to do konca nie wiadomo kiedy byla owulacja. Poszlas do lekarza za wczesnie. Zrob bete i sie uspokoj. Czasami trzeba byc cierpliwym. W Uk do 12 tygodnia ciazy nie robia w ogole USG!!! Ciekawe jak bys sobie wtedy poradzila. I nie biegaj do lekarza co drugi dzien tylko poczekaj tydzien dwa a jutro zrob bete.

No i Scarlet wylala kubel zimnej wody na rozhisteryzowane mamuski :) Mysle ze tego nam czasem trzeba :) Co do Kaczuchy to uwazam, ze lekarz mogl zrobic USG. Na tym etapie juz widac tetno i to by ja bardzo uspokoilo. A po poronieniu to juz tak chyba jest, ze kazde uklucie, bol brzucha odczytujemy od razu jak zly sygnal i panikujemy.

Aguuuu przykro mi z powodu Twojego brata. Domyslam sie, jak ciezkie musialo to byc przezycie i ogromny stres. Mam nadzieje, ze tak jak piszesz w marcu bedziemy sie dzielic doswiadczeniami z porodu :) A do tego czasu musimy sie jakos wpierac i powtarzac sobie, ze tym razem musi byc dobrze :) Fiona do wtorku juz niedaleko. Jak lekarz potwierdzi ciaze to mama na pewno bedzie bardzo szczesliwa i wtedy juz napewno uwierzy, ze bedzie miala wnuka albo wnuczke :) Kaczucha mam nadzieje, ze juz sie lepiej czujesz i ze brzuch juz nie boli? Odpoczywaj duzo kochana i nie stresuj. Okropny byl ten lekarz na ktorego trafilas!!! To jest straszne ze dla kogos takiego to jest "tylko" 7 - mio tygodniowa ciaza wiec co ma byc to bedzie. Dla nas to przeciez juz caly swiat....

Aguuuu znasz przyczyne poronien? Pewnie robilas badania. U mnie przyczyna byla nieznana, w sumie po pierwszym lekarze traktuja to jako przypadek. Na wlasna reke w Anglii nie da sie zrobic zadnych badan wiec pozostaje mi tylko wierzyc, ze to naprawde byl przypadek. A jak bylo u Ciebie?