![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/V_member_25264424.png)
vera30
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez vera30
-
Ruda Magda 4400 to spory :) O ile pamietam to mialas cesarke prawda? Ja siedze w pracy i juz strasznie mi sie nie chce, ale jeszcze 1.5 godziny i do domu. Ogladam sobie wlasnie wozki i jest taki wybor, ze oszalec mozna. Opinie tez calkiem rozbierzne wiec nie wiem na co sie zdecyduje. Zastanawialyscie sie juz nad zakupem? Macie jakies upatrzone modele?
-
Anna mnie tez teraz jakos bardziej rozczulaja takie malenstwa :) To chyba wlasnie dlatego, ze nie mozemy sie juz doczekac wlasnych. 4.5 kilo to faktycznie sporo. Moja "tesciowa" urodzila dwoje dzieci i zarowno moj narzeczony jak i jego siostra mieli prawie 4.5 kilo. Masakra!!!Ale ogolnie porody miala w miare i trwaly tylko kilka godzin wiec nie ma reguly. Ja staram sie narazie o porodzie nie myslec :) Jeszcze troche czasu zostalo nie ma sie co stresowac...
-
Witam z rana!Nie mialam jakos czasu zajrzec w weekend. Aguuuu trzymaj sie dzielnie i nie poddawaj...zreszta wiem, ze w koncu Ci sie uda, jestem tego pewna i caly czas trzymam za Ciebie kciuki! Emila witaj :) Napisz cos o sobie, ktory to tydzien i ktora to ciaza? Dziewczyny sie zmyly na fb i straszna cisza nastala :( Mam nadzieje, ze jednak watek calkiem nie zniknie :( Laski piszcie co u Was!!!
-
Marcowa jelitowka to to samo co grypa zoladkowa wrrrr...
-
Ruda Magda wspolczuje :( Mam nadzieje, ze szybko Ci przejdzie :( Co do imion to tez nie lubie takich starych polskich imion. Kojarza mi sie z moimi wujami, ktorych co prawda bardzo lubie no ale to jednak starsi wujkowie :) Dla dziecka nie za bardzo jak dla mnie. Choc oczywiscie to kwestia gustu. W ciuchy ciazowe zainwestowac musze, oczywiscie bez szalenstw bo to nie ma sensu, ale mam zamiar w miare mozliwosci pracowac do konca ciazy wiec musze wygladac jak "sexi mama" a nie jak parowka wcisnieta w za male ciuchy sprzed ciazy :) W ogole przeraza mnie ta zima bo pogoda wiadomo sprzyja siedzeniu w domu i wcinaniu slodyczy przed tv. A wolalabym jednak miec choc troche ruchu w ciazy dla lepszego samopoczucia. Mysle nad chodzeniem na basen. Polozna proponowala mi tez joge dla ciezarnych. Podobno pomaga tez potem przy porodzie. Musze sie nad tym zastanowic :)
-
Czesc dziewczyny! Witaj Pietrunia :) Nad Adasiem tez sie powaznie zastanawialam :) Ja dzis w pracy mam luz wiec siedze na necie i ogladam ciazowe ciuchy. Mialam dylemat bo brzucha praktycznie nie widac wiec na ciazowe jeszcze za wczesnie, no ale na normalne troche szkoda kasy, a ze koniecznie korcilo mnie zeby cos kupic wiec kupilam buty...stopa mam nadzieje za bardzo sie nie zmieni :) A z ciazowkami jeszcze troche poczekam... Korci mnie zeby zaczac juz kupowac ciuszki dla dzidzi :)
-
Vikiable najwazniejsze, ze dzidzia zdrowa. Z waga to juz tak jest ze jedna przytyje 10 a druga 20 przy podobnym odzywianiu. Zalezy od organizmu.
-
Witam z rana:) Widze,ze nie tylko u mnie problem z imionami. Nie sadzilam, ze bedzie to takie trudne, ale podobnie jak wiekszosc z was nie cierpie imion typo Dzesika czy Brajan. Mimo, ze mieszkam za granica w zyciu bym tak dziecka nie nazwala bo z polskim nazwiskiem brzmi to po prostu tragicznie wrrrr. "Szantal" mnie rozwalilo :) Oczywiscie o gustach sie nie dyskutuje, ale takie wydziwianie jak dla mnie to juz przegiecie. U mnie totalna niezgodnosc z moim narzeczonym. Ja dla dziewczynki chce Natasza lub Anastazja a on Alicja lub Blanka. Z chlopcem tez jest problem bo mi podoba sie Adrian lub Kamil a jemu Filip lub Piotr. Tak wiec totalna niezgodnosc jezeli chodzi o imiona i szczerze mowiac nie wiem jak sie w tej kwestii dogadamy :) Co do zachcianek w sumie chyba nie mam zadnych, ale za to apetyt zdecydowanie wiekszy :) Dzisiaj zaczynam nowy tydzien wiec byl dzien warzenia. Jak narazie 2.2 kg na plusie :) Moja mama uwaza, ze to duzo bo ona nawet z blizniakami nic nie przytyla do 20 tygodnia!!!
-
Vikiable mi dzis tak burczalo a raczej bulgotalo caly czas. Nawet jak bylam najedzona. Dziwne uczucie, ruchy to na pewno nie byly raczej jakas totalna rewolucja w moim brzuchu :) Ja juz sie czuje troche lepiej :) Nic dziwnego po konskiej dawce czosnku, morzu herbat z cytryna i miodem i goracym rosolku :) Jutro jeszcze jednak zostaje w wyrku i nie ide do pracy. A co tam wolno mi miec raz po raz dzien dziecka w koncu w ciazy jestem :) Zapach daj znac jak wizyta u lekarza.
-
Ruda Magda zazdroszcze energii. Mam nadzieje, ze po tym przeziebieniu tez do mnie wroci. Ja w sobote kupilam produkty na sernik krolewski. Tak za mna chodzil, ale przez to przeziebienie nie mam sily na nic. Moze jutro sie zmobilizuje :)
-
Anna za duzo czytasz!!!Kazdy lekarz ci powie, ze "kto leczy sie w necie nie leczy sie w jego gabinecie" :) Rozne cuda mozna wyczytac. Widze jednak, ze strasznie meczy cie ta toxoplazmoza i mimo, ze jestem pewna ze nie masz sie czym martwic dla wlasnego spokoju zrob te badania bo inaczej zwariujesz. Bedzie dobrze zobaczysz :) I tak jak Aguuu pisze zostaw juz ten boczek w spokoju :)
-
Marcowa co racja to racja...Nawet moj aktualny krwiopijca ewakuowal sie na noc do salonu. Ale nie moge narzekac serwuje mi herbatki, obiadki, zmywa sprzata a dzis na obiad serwuje goracy rosol wiec moge mu wybaczyc te chwilowa nieobecnosc w sypialni :)
-
Anna szczerze...mysle, ze nie masz sie o co martwic, ale jezeli spedza ci to sen z powiek to zrob badania i bedziesz miala 100% pewnosc. Aguuu ciesze sie ze jestes tak optymistycznie nastawiona. Tak trzymaj,ja tez wierze ze tym razem sie uda. A co do endometrium to Ci niestety nie pomoge bo nie mam pojecia. Zapach wyobrazam sobie Twoja schize dzis rano. Moj organizm zareagowalby dokladnie tak samo. Tez zawsze sprawdzam czy nie ma plamien jak jestem w toalecie. Mysle, ze bedzie tak juz do konca ciazy. Laski oby do marca :) Nie wiem jak Wam, ale mi ten czas jakos strasznie sie wlecze...
-
Czesc laski!Ja niestety wyladowalam na dobre w lozku :( Pol nocy nie spalam meczy mnie straszny katar. W nocy najadlam sie czosnku i teraz mecza mnie mdlosci i zgaga wiec ogolnie jest fatalnie :( Mam nadzieje, ze szybko sie wykuruje. Anna co sie dzieje? Wal smialo, kazda z nas czasem schizuje...
-
Lambada ja tez tak mam :) To chyba wynika z faktu ze chcialybysmy juz zobaczyc i przytulic swoje..A ten czas tak woooolno leci. Mnie niestety dopadlo przeziebienie wiec niedziele spedze w lozku pijac herbate z miodem i cytryna.Mam nadzieje,ze szybko przejdzie i ze nie rozwinie sie z tego jakies chorobsko...
-
Ja niestety bede kupowac wszystko nowe.Rozmawialam dzis z mama i od rodzicow dostaniemy lozeczko i wyposazenie podobnie jak Koczet :) Moje siostry maja juz duze dzieci, znajomi w sumie tez wiec raczej cala wyprawke bede musiala kupic sama. Mam zamiar zaczac kupowac dopiero w styczniu wiec licze na poswiateczne przeceny :) Bede polowac tez na okazje na Ebay-u :)
-
Pamietam ten program marcowa :) To bylo tak dawno temu?Jak ten czas leci...Mialam wtedy z jakies 18 lat i kompletnie nie w glowie mi byly dzieci :) Ale masz racje te ekstremalne porody lepiej sobie odpuscic...Co ma byc to bedzie. Mowie sobie, ze nie ja pierwsza nie ostatnia wiec jakos przezyje :) A co do Twojej corki no to musisz sie przyzwyczaic, ze z niej juz duza panna :) Taka kolej rzeczy kochana...Mysle, ze jezeli macie dobry kontakt to nie masz sie co martwic. Nawet jezeli wyfrunie jak mowisz z gniazda zawsze bedziecie dobrymi przyjaciolkami. Wiez miedzy matka a corka to cos wspanialego :) Ja z moja mama moge rozmawiac godzinami, o wszystkim i mysle, ze to nigdy sie nie zmieni :)
-
Chudzina gratuluje coreczki :) :) :) Dowiedzialas sie chyba jako pierwsza :) Super...mozesz juz zaczac planowac wyprawke w jakims ladnym dziewczecym kolorze :) (niekoniecznie w rozowym ) :)
-
Marcowa to fajnie, ze masz juz zielone swiatlo. Mam nadzieje, ze wkrotce uslyszymy dobre wiesci z Twoich ust :) Ja nadal pracuje i pewnie jezeli bede mogla bede pracowac do konca. W Anglii L4 w ciazy to w ogole jakis kosmos. Ciaze traktuja bardzo naturalnie, nie cackaja sie z kobietami i nie maja w zwyczaju dawac L4 wiec nie odpoczne :( Zreszta nie jest platne 100% tylko sa to smieszne pieniazki wiec raczej w miare mozliwosci do konca bede pracowac. Mam wyrozumialego szefa, elastyczny czas pracy i ostatnio czesto wysyla mnie wczesniej do domu zebym sobie odpoczela, a jak sie zle czuje mam zostawac w domu wiec nie bedzie tak zle. Pod koniec bede pewnie pracowac w domu wiec powinno byc ok. Narazie czuje sie super wiec oby tak dalej :)
-
A co do brzuszka hmm...dzis rano kolejna spodnica poszla na dno szafy do ubran pt "po ciazy - dawna figuro wracaj "... :) Lekko sie zaokraglil, ale dla niewtajemniczonych wygladam pewnie jakbym zjadla dwa obiady :)
-
Super, ze wakacje sie udaly :) Zazdroszcze, ja w tym roku sobie odpuscilam w sumie ze wzgledu na ciaze, ale teraz troche zaluje... Samolot znioslam bardzo dobrze, staralam sie nawet nie myslec, ze cos moze byc nie tak. Lot jest krotki bo niecale dwie godziny w dodatku w obie strony wczesnie rano wiec prawie cale przespalam :) teraz zastanwiam sie czy nie leciec za miesiac do Pl na tydzien odwiedzic rodzinke bo pozniej to juz bedzie ciezko z wielkim brzuchem, no a potem z malutkim dzieckiem wiec ten 2 trymestr to ostatni dzwonek :) Dobrze marcowa ze juz dostalas @. Znaczy, ze organizm wraca do siebie. Ja po zabiegu uwazalam 3 miesiace. Mysle, ze wiekszosc lekarzy rekomenduje taka przerwe, zeby organizm sie zregenerowal. W Anglii np juz po pierwszej @ mowia, ze mozna dzialac. Nie wiem co doradzal Ci Twoj lekarz?
-
Marcowa mnie polskie ceny ogolnie rozwalaja.Mam wrazenie co jestem w Pl ze jest coraz drozej i bardzo czesto otwieram paszcze ze zdziwienia jak kupujac kilka p*****lek slysze przy kasie kosmiczna cene.Moze dlatego ze sie odzwyczailam... nie wiem, tutaj jednak jest troche lzej i mysle,ze z wyprawka nie bedzie tak strasznie bo mozna dostac super ciuszki czy akcesoria dla dzieci w przyzwoitych cenach i adekwatnych do zarobkow. Dlatego tak jak wyzej pisalam jak wpadne w szal to mnie nikt nie powstrzyma :) :)
-
Ja podobnie jak Sieja omijam sklepy dzieciece z daleka narazie...Choc ostatnio nie wytrzymalam i ogladalam wozki na necie :) Niby przesadna nie jestem,ale jakos tak staram sie jeszcze nie wariowac z zakupami.Poczekam na poswiateczne przeceny z cala wyprawka.Wiem na pewno, ze kupie wszystkiego za duzo i ogolnie wpadne w zakupowe szalenstwo...Podobno przy pierwszym dlugo wyczekiwanym dziecku to normalne :) Dzis bylam u kumpeli i dostalam sporo ciazowych ciuchow z czego bardzo sie ciesze bo pomalu zaczyna byc mi ciasno...Ale co tam wazne ze dzidzia rosnie :)
-
No i wcielo mi calego posta...Zagladalam ale cisza straszna a do facebooka nie jestem jakos przekonana mimo ze nawet mam konto , ale rzadko tam zagladam..Moze jednak dziewczyny tu wroca.Goscmi nie ma sie co przejmowac tylko po prostu ignorowac.Zawsze byli sa i beda...
-
Hej laseczki!Marcowa jestem jestem i tez sie stesknilam