Paliłam z kilkumiesięcznymi przerwami od 15 roku życia,a mam 37.Rzucałam podczas ciąży,zaczynałam po porodzie po miesiącu.Puźniej udało mi się odstawić papierosy na 2 lata.Ńiestety kłopoty rodzinne pomogły wrócić z powrotem do nałogu.Poaliłam od 2003roku do końca 2006 po 1 -1,5 paczki dziennie.Moim postanowieniem noworocznym było rzucenie palenia.Ostatniego papierosa zapaliłam 31.12.2006 o godz.23:45.Do dziś nie pale,męża gonie z papierosami żeby mi nie smrodził,bo nie moge znieść dymu papierosów.Nigdy w czasie odstawienia papierosów nie przytyłam,bo łykam CLA z zieloną herbatą,żuję gume bez cukru gdy np.chce mi się jeść.A jak nie możesz wytrzymać ,to spróbuj tych plastrów antynikotynowych.Tylko radzę te co nakleja się rano i nosi w ciągu dnia,a na noc ściąga.Te na noc nie pozwalają zasnąc.Wiem,bo mój mąż próbował i całe noce nie spal,aż w końcu
dał sobie spokój i niestety nadal pali.Pozdrawiam i życze wytrwałości,bo warto dla zdrowia