Witam wszystkich... Jestem tu nowa. Mój tato zmarł prawie 3 lata. Byłam wtedy jeszcze niepełnoletnia... Niedojrzała... Wszystko mi się zawaliło. Ale teraz... Teraz już jest ok. Tylko nie wiem czemu jakoś nie mogę się przekonać do tego, by odwiedzać Go na cmentarzu... Rzadko tam bywam...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie :*