Monia77

A jeszcze pytanie? na co wam te suszone grejfruty???

Hej hej:) u nas oki:) siedze sobie na zwolnieniu , polazłam w patek do lekarza bo kaszlę i kaszle od czasu ostatniego przeziębienia już ponad miesiąc a ta mi dala zwolnienie :D a ze szef nas wygania na urlopy bo roboty nie ma to się z lekarką nie kłóciłam:D I w sumie dobrze że siedzę w domu bo mnie dziś okres taki dopadł że przespałam pól dnia tak mi słabo było wrrrr Dziewczyny zdrowe na szczęście. Jutro idę z Paula do chirurga bo ma kilka brzydkich pieprzy do wycięcia i już trzęsiemy gaciami, ona przed lekarzem a ja przed jej reakcją bo ostatnio zwiała mi ze stołu jak jej mieli wycinać:( A w czwartek dołączy do nas nowy członek rodziny:D Kupujemy kota:D Spina namówiła mnie na sybiraka. Dziewczyny nic nie wiedzą więc będzie szał :D. w sumie to miał być prezent pod choinkę ale kot już jest na wydaniu więc nie chce czekać jeszcze dwóch tygodni. I tak niespodzianka będzie. Sama się go nie mogę doczekać:D No reszta meldować się do bazy:P

Aneczko dzięki Ci Ty nasz medyku;) wydrukowalam , dziś będę mieszać:D Kasiu Basiu wszystkiego naj najlepszego z okazji imienin

Aneczko dawaj ten przepis!!!

youhuuuu Iguś będzie miał siostrzyczkę SUPER!!!!:D Imię już wybrane??? A z tymi żylakami to nieciekawie:( moja przyjaciółka też ma i w końcu się za to wzięła , teraz musi czekać na specjalistę kilka miesięcy. No Kasiu jutro Barbary jest:P No ale wybaczamy Ci;) w związku z niewychodzeniem z sypialni mogły ci się dni pomieszać:D

Dmko super że wszytko w porządku z maluchem, a powiedz płeć już znasz? A co z tymi żylakami? to tylko na czas ciąży?

Dmko a jakie masz życzenie;)? tzn jeśli o płeć chodzi;) Dziewczyny na kawkę zapraszam:)

Kasiu nie mogę znaleźć tych strojów chyba że to te na sexi party:P

Luxor Ty się lepiej zaopatrz w maseczki u Kasi naszej na czas choroby męża:) a tak serio to zdrówka dla męża. Aneczko jak tam Szymo po kolejnych mlecznych przysmakach? Dziewczyny a gdzie Wy? Mój tato ma zapalenie płuc:( Przemókł w pracy, jeden dzień miał temperaturę, a po kilku dniach zaczął kaszleć, w końcu dziś udało sie mamie wygonić go do lekarza, no i taka diagnoza. Jutro idzie na zdjęcie żeby zobaczyć jak to jest zaawansowane. meldować się Babolki: D

dziewczyny dziś ostatnia noc w tesco z obniżkami zabawek 20%, Jadę może coś w końcu kupie, choć pewnie nie to co Jula by chciała, wczoraj byłyśmy w Smyku po czapkę i poszłyśmy na zabawki bo liczyłam, że mnie Jula ukierunkuje na coś ale tylko jedna rzecz wpadła jej w oko, nie lalki, układanki, pianinka, pociągi, figurki itd tylko ... uwaga.... wielki samochód na akumulator :O masakra tylko 5 stówek:D

Hej i ja wczoraj pojechałam do Carrefura ale nic nie kupiłam, nie mogłam się zdecydować, moje dziewczyny już chyba wszystko maja:( Więc nadal jestem bez prezentów. Może poczekam jeszcze na wyprzedaże w Realu, w tamtym roku mieli rewelacyjne obniżki.

Ambaa:D tak mi przez myśl przeszło w związku z ta lalą, że marzy Ci się kolejna dzidzia:D

My mamy Chou chou i ona jest dla Julki trochę za ciężka. targa ją czasem ale widać że wysiłek ogromny w to wkłada;)

Mala a co do skupisk ludzi to ja tez unikam jak mogę, dzieciaków nie zabieram, wczoraj byłam na szybkich zakupach, a tam mnóstwo ludzi z dziećmi, nawet takie noworodki biorą na zakupy brrrrr

Lux też mamy takie układanki Misie chyba ze trzy różne:D i Jula je uwielbia, Lubi tez okładać takie drewniane puzzle, chyba z 10 kawałków, na podstawie jest obrazek i na to układa kawałki. Świetnie sobie radzi. Dziewczyny a ja szukam czegoś ze zwierzakami, tzn chodzi o figurki typu słoń,żyrafa itd na jakimś pojeździe najchętniej gdyby to był pociąg:D jakby która gdzie widziała to proszę o namiary.

hej hej Kitek :) jak Ty dajesz radę? dwa kierunki, Majka i singileka? podziwiam Lux do wesela się zagoi;) a tak serio to kiedyś sama miałam nogę skręconą i ze trzy miesiące z chodzeniem było kiepsko, tak, że na pewno niedługo minie i mała będzie śmigać jak dawniej Dorotko czy ja Cie mam w NK??? wieki tam nie byłam;)

hej dziewczyny:) zapraszam na kawke:P i pytam się co to za skróty myślowe:D Znalazłam nianię, bardzo mila dziewczyna, ma córeczkę 19-miesięczną, więc Jula ma towarzyszkę zabaw:) jeden minus taki, że muszę ją rano budzić i wozić, no cóż coś za coś, bo cenę bardzo dobrą mi powiedziała. Dziś Jula została pierwszy raz na cały dzień, mam nadzieję, ze jakoś dadzą sobie radę.

Mała nie może a na pewno:D musisz zasilić nasze szeregi bo dziewczyny coś ospale ostatnio, pozapadały w sen zimowy czy jak:P i pisać im się nie chce.

Luxor jesień jest, już za późno na przesadzanie:P

Wczoraj frytki a dziś na kawkę zapraszam:) Ależ mi dały popalić wczoraj te frytki ujjj, nie na mój żołądek takie przysmaki:( Aneczko i jak Dzieciaczki?? Kasiu jak Adulka? Ciepło , wilgotno to wirusy zbierają swoje żniwo ech oby do wiosny. Dziewczyny myślicie już o prezentach gwiazdkowych? ja myślę codziennie, oczywiście nie z własnej woli, Paula dzień w dzień klepie o świętach, co by chciała, co jej M przyniesie, no i tysiąc pytań bo ma już wiele wątpliwości co do istnienia Mikolaja. Niby duża jest ale chyba jeszcze jej nie będę uświadamiała bo chyba nadal chce w niego wierzyć:) No i prezent numer jeden o którym klepie od dwóch miesięcy : PIES :D tak tak, taki prawdziwy, szczekający, z którym trzeba wychodzić na spacer. I cholera ona wierzy, ze Mikołaj go jej przyniesie:O

Witaj Basiu, może tak częściej:D Aneczko zdrówka dla maluchów życzę i masz rację co do przychodni, ja wczoraj musiałam iść z Julą po zwolnienie i siedziałyśmy na końcu korytarza bo wszystkie dzieciaki zagrypione były. Kasiu chyba te frytki ściągnęliście od nas, bo my tez się zajadaliśmy dziś:D Sabat!!! to jest to

Hej Aneczko ja tez się panicznie boję grypy, i pomysły mam podobne do Twoich, dlatego się zdziwiłam, ze wybrałaś się do kina:P tam tyle zarazków, z tyłu kichają, z przodu kichają i to po ciemku:P no i gratki dla Szyma, tak mówią, ze po 2 latkach alergie mijają, u nas sie to sprawdziło u Pauli i tez co do nabiału, więc trzymam kciuki za kolejne mleczne potrawy:) Spinko doskonale to ujęłaś LUXUSOWY!!! U nas słodycze niestety są jedzone w większych ilościach, ale ja sie do tego nei przyczyniam tylko Paula i tatus kochany, który pozwala córeczkom sięgać do swej przepastnej torby w której zawsze znajdą jakies smakolyki:O

:) Kasiu hartujesz gardło?:D:D Powodzenia w tej agencji:) moim zdaniem świetnie Ci idzie;)

hej hej chyba wychodzimy na prosta, tfu tfu coby nie zapeszyć. , katar zielony odszedł w dal, gorączki nie ma, jeszcze tylko kaszel no i antybiotyk do piątku trzeba brać. Lux tez bym chętnie obejrzała ten duuuży brzuch;) Diamenciku o szczepionkach przeciw grypie różne plotki krążą, a skoro nawet nasz rząd się ich boi to chyba nie są za super. Mam nadzieję że Twoja koleżanka już doszła do siebie. A w ogóle to co jej było, zwykła grypa?

hej hej melduje się z placu boju:) Dorotko życzę zdrówka :) Kasiu a Ty nosisz te maseczki:P choć ja się zastanawiam czy nie zacząć:D U nas kicha tzn dziś już lepiej, ale wczoraj Jula dostała wysokiej gorączki mimo brania antybiotyku, w jednej chwili bardzo źle sie poczuła, skóra sina, dreszcze i rosnąca gorączka, dałam ibum i poleciałam na dyżur lekarski bo to po 18 juz było. Cały czas ryczała, na szczęście nie było ludzi więc od razu nas przyjęła. No i okazało się że przypałętało się zapalenie ucha wrrrrr pewnie od tego zielonego kataru. Dostała inny antybiotyk. jeszcze wieczorem gorączka jej wzrosła ale potem już po podaniu antybiotyku było oki. No i dziś już chyba lepiej, zieleń była tylko z samego rana, więc wierze ze w końcu lek zadziałał. Fakt, ze dostajemy już świra od siedzenia w domu, na dodatek menż nas opuścił na kilka dni i meczymy się same. No i na nic moje obietnice, że nie będę już o chorobach pisała:( Wybaczcie:)