Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Monia77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Monia77

  1. Kasiu :D rzeczywiście ubaw masz z nimi po pachy:D takie smutne te Wasze smutki Kasiu i Luxorku, ja cały czas trzymam kciuki za to abyście szybko doczekały się drugiej pociechy. No zobaczymy co dziś lekarz powie, szkoda tylko, że zastępstwo jest i nie ma naszej pani doktor. Kasiu ja tez tak mam że czasem w nocy wstaję i idę do Julci patrzeć czy oddycha, wiem głupie to i sama się nakręcam i potem nerwa mam ciągle i każde małe g.... mnie przeraża jeśli chodzi o dzieci, a już jak chore albo jakoś dziwnie się zachowują to od razu mam schizy że spać i jeść nie mogę.
  2. aleście naszukały babinki Kochane:D super Was czytać oby tak dalej:) Kitek a może mała woli na dorosły kibelek, Jula tez nocnika nie bardzo trawi;) Lux masz rację że taka pensja to żenada, ale czasem siła wyższa, trzeba przeczekać, a nuż się coś ruszy albo znajdzie innego, i tego Ci gorąco życzę dmko pogoda na pewno się poprawi i budowa ruszy:) popieram rady Kasi : nie rezygnuj z gabinetu, już lepiej odpuść sobie kuchnię, zaoszczędzisz czas na gotowaniu:D Ambaa kiedy Ty masz czas na fryza i pazury , ja zanim się gdzieś wybiorę to miesiące mijają;) trzymam kciuki za szczepionkę, oby nie było jak u nas. Mnie tez Maja powala gadulstwem, SZOK Julek rozszerzył swój repertuar ostatnio o: " Nie ma" i to by było na tyle za to pięknie i dużo śpiewa po swojemu jakieś lalala balalila bala :D mam nadzieję ze i z gadaniem się w końcu rozkręci. Co do nocnikowania to idzie dobrze, choć są dni kiedy za każdym razem siusiaki są w majtach a ona tak jakby w ogóle nie zdawała sobie sprawy że robi hmmmm idziemy dziś do lekarza z kupalami, bo nic nie przechodzi, do tego nocki koszmarne,dziś obudziła się i ryczała, wyginała i waliła we mnie głową, ale nie mogłam z niej wydobyć czy coś ja boli:(
  3. :) Lux jakbym słyszała o mojej siostrze, masakra, pracuje w wiejskim sklepie, zapieprza nieźle bo roboty tam maja ful, zarabia 1000zł do tego pracuje co druga niedzielę za która dostaje 50zl brutto. Porażka totalna, ale co ma zrobić jak gdzie indziej roboty nie ma:( Cat gratki:D jak się rozkręcisz w tym interesie to pomyśl i o mnie chętnie zmienię środowisko:D Co do siostrzanej miłości to u moich znajomych dwa lata starsza dziewczynka wchodziła do łóżeczka brata - noworodka i kładła się na nim , albo drapała go i waliła lalką gdy nikt nie patrzył. Julek ma rozwolnienie totalne, wczoraj zrobiła mi kupę na parkingu przed sklepem bo nie doleciałabym z nią do toalety:( jak jej dziś nie przejdzie to lecę do lekarza, zastanawiam się czy to nie salmonella bo za długo to trwa już.
  4. Ambaa daj sobie spokój z remontem, dzieciaki i tak zaraz wszytko zdewastują:D a poza tym powinnaś odpoczywać jeszcze. Wesoło masz z nimi;) Kasiu moja Jula tez łobuz i to straszny, aż się boję co z niej wyrośnie. Przez moment anielski usmiech na buzi a za chwilę diabełek z rogami:D najgorsze że ciągle jakieś nowe guzy jej przybywają, a ja co rusz dostaję palpitacji serca, ostatnio grzmotnęła buzią w podłogę (dzięki siostrze) efektem czego jest wielki siniak na policzku, potem znów zleciałaby ze schodów, cud że utrzymała równowagę, w międzyczasie dorwała się do pojemnika po bańkach i włożyła to kółeczko do ust, miała po tym koszmarną chrypę i cały czas się krztusiła, tak jej gardo podrażnił ten płyn, nie mogła nic pić bo dusiła się jak szalona, już miałam jechać do lekarza, ale wpadłam na pomysł żeby jej loda podać i na szczęście przeszło. Mogłabym tak wymieniać i wymieniać... a najgorsze że większość tych wypadków jest spowodowanych udziałem Pauli, boję się je nawet na sekundę zostawiać same. Ale mi się pracować nie chce , byle do piątku...
  5. heloł co tu takie pustki hę? ja już po urlopie:( musiałam go trochę skrócić i przenieść bo mi się trochę namieszało w życiu, ale za tydzień odbiorę sobei resztę heh:D Cat okna już? mkniecie jak burza z tą budową, muszę to zobaczyć. Dziewczyny ile Wasze dzieciaczki ważą? jak Kasia napisała że Adula tylko 12 to się przeraziłam, bo Jula to chyba nawet 11 nie wazy, kiepsko je coś ostatnio i ciągle ma jakieś problemy z brzuszkiem, może to przez te wyjazdy, zmiany wody i jedzenia? Za tydzień idziemy na szczepienie ostatnie to się zapytam czy ta jej waga w normie jest czy za mało.
  6. Aneczko Szczecinek jest po drodze do Koszalina a Koszalin tuż tuż Mielna i przez moja wiochę prowadzi trasa nad morze:D O kurna trzy auta? w razie czego jest mieszkanie teścia + w drugiej klatce moich rodziców:D
  7. Aneczko kiedy jedziecie??? i którędy, ?? od soboty będę koło Szczecinka , więc może będziecie mieć ochotę wstąpić na kawkę:)
  8. Luxor to przesyłam najserdeczniejsze życzenia z okazji rocznicy W W-wie będę od 10 do 14 + - jeden dzień w ta lub w tą:) Chętnie wybiorę się na jakąś kawkę jakby co:D
  9. Balbi SUPER, wiedziałam, że wszystko oki będzie:D A co do facetów to szkoda gadać, ja chciałam jechac nad morze na kilak dni to mi mój powiedział, ze chce jechać na wiochę do rodziców - odpocząć. No wiec zamiast morza zagoniłam go do remontu a teraz wysłałam z dziećmi na zasłużony odpoczynek hahahaha, chciał to ma:D A co do samotności, to taka chwilowa jest cuuudna, wczoraj w spokoju wysprzątałam wszystko, nawet lodówkę umyłam bo już zarastała, ale najważniejsza ta spokojna głowa, bez pytań, płaczu, marudzenia i ta cisza dla uszu, super jest tak odpocząć, każda matka powinna mieć dla siebie od czasu do czasu taki dzień. Luxor strach minie jak tylko zajdziesz w ciążę A co do winka to zapraszam , jeszcze dziś chata wolna:D Kasiu u nas tez w tym roku jakoś kasy brak, dlatego jedziemy tylko do rodzinki do w-wy , tak sie zastanawiam, czy wszytko podrożało czy ja jakaś niegospodarna, czasem patrze na wyciąg i myślę gdzie się te wszystkie pieniądze podziewają wrrrr. A jeszcze w sierpniu czeka nas ubezpieczenie obu aut więc kupę kasy pójdzie wrrrr no cóż chce się d....kę wozić to trzeba płacić i cierpieć. A ja właśnie na kursie jestem, ostatnie dwa dni, szkoda, że już koniec bo fajnie było, zawsze to coś innego niż siedzenie w pracy. Miłego dnia dziewczyny :)
  10. Ambaa:D cudny poród, chyba każda Ci zazdrości, no poza oxy, poznałam jej silę i moc działania więc wierze że mdleć mogłaś. Uciekam spać , do juterka Babolki kochane:)
  11. u mnie tez komary, właśnie mnie atakować zaczęły a że ja słodko krwista, to mnie równo obżerają i to takie malutkie dziady jakieś, trudno w nie trafić wrrrr
  12. Diamenciku, czuję to samo na myśl o porodzie, ale teraz chyba jakoś mniej niż po pierwszym. Śliczna jest ta piosenka, ja w ogóle uwielbiam Beatę, ale teraz nie mam głośników, bo po remoncie jeszcze się nie podłączyły buuuuu
  13. Kasiu i tak trzymaj, wiedziałam że dzielna babka z Ciebie, ja będę z całych sił trzymała kciuki za Was aby następnym razem było wszystko tak jak należy, a łezki polecieć muszą, samej mi się ryczeć chce jak pomyślę o Twojej stracie:(
  14. no Ambaa dawaj relacje , mnie aż ciekawość zżera;)
  15. Kasiu gdzie jesteś? jak samopoczucie? pewnie Adulka bardzo Cię wspiera
  16. Kitek pojechali dziś po południu a ja do niech dojadę w piątek w nocy:) więc prawie trzy dni;) Gratuluję dostania się na studia, zdolniacha z Ciebie i podziwiam Twój zapał i chęć do nauki, chciałabym choć 1/10 tego mieć :)
  17. aaa dmko miałam odpisać, że się dałaś facetowi wyrolować nooooo:D Ci to potrafią, w nieszczęściu zamiast wspierać to jeszcze swoje konto nabijają:D
  18. Luxorku zapraszam:D piwo się chłodzi, winko w barku czeka:P Balbi na pewno wszystko będzie dobrze, Misio dzielny jest i silny, zobacz jak sobie dał rade z tymi uszami, reszta też się zagoi:) Trzymam kciuki za Was
  19. Hejo:) Kitek ja ten dyżur tylko do piątku będę trzymać, potem wyjeżdżam do rodziców, a potem do W-wy na tydzień, a potem znów do rodziców, tak więc przy dobrych wiatrach będę tu dopiero po 15 sierpnia. Więc szukam zastępcy:D:D:D Właśnie wyprawiłam moją rodzinkę , pojechali do dziadków, zostałam sama, chatę mam wolną:D Aż nie wiem co ze sobą zrobić, od tak dawna nie byłam sama. I już mnie nerwy zżerają jak oni sobie tam poradzą, czy dopilnują Julke i w ogóle jak ona da sobie beze mnie radę, pierwszy raz tyle bez mamy będzie:( No idę syf ogarnąć po pakowaniu a potem może książka, długa kąpiel.....
  20. Kasiu musisz mi wybaczyć niepisanie, ale walczyłam dziś z remontem, zresztą wczoraj też, no ale już mam prawie wszytko poukładane i jestem zadowolona z efektu, dziewczyny maja pokój jak cukiereczek:) Dmko co za pech z tym portfelem, mam nadzieje ze nie miałaś przy sobie całej kasy i karty do bankomatu;) kurde ja zazwyczaj nosze wszytko razem i miałabym baaardzo przechlapane jak by mi portfel zginął. Ambaa Emilka cudna i rzeczywiście wykapana siostra:D Uciekam się relaksować po harówce całodniowej Buziaki dziewczyny
  21. Kasiu co za smutne wieści, nie mogę uwierzyć... Trzymaj się i wpadaj tu do nas jak tylko będziesz miała ochotę pogadać. {serce}
  22. A gdzieście zdjęcia dopadły???? ja tez chce!!!!
  23. Ambaa ale sie szybko uwinęłaś właśnie spojrzałam na godziny twoich wpisów i narodzin małej i jestem w szoku!!!!!!
×