Monia77

No proszę proszę Ambaa kochana gratulacje ogromne!!!!!! ale trafiłaś nooooo Bombowo!!!! to chyba najwspanialszy prezent jaki moglaś sobie wymarzyć. Wszystkiego naj najlepszego dla Ciebie i malutkiej, oby zdrowo rosla i nie przysparzała Ci żadnych trosk i zmartwień.

kurcze mogłaby ta strona przeskoczyc od trzech dni tu włażę i już mi sie znudziło;)

Kasiu no to trzeba coś zrobić żeby ciut wcześniej się udało:) Super, że u Ciebie tak dobrze:D U mnie mdłości przylazły w 7 tygodniu i tak do 5 miesiąca trwały ale rygi nie było choć mdłości tez były okropne, nie mdliło mnie tylko jak jadam hehehe stąd te 20 kg na plusie było:D A ja sobie obiad gotuję, już mam dość tego nocnego gotowania, ale co zrobić taki los matki pracującej. Byłam dziś na działce, kosiłam trawkę a przez ten upał byłam cala mokra, jeszcze w życiu się tak nie spociłam, normalnie kapało mi z nosa fuj fuj Ciekawam gdzie reszta dziewczyn, pewnie byczą sie na plaży:P i ani myślą tu zajrzeć. Ech czekajcie jak pójdę na urlop tez tu nie przylezę:P

Kasiu nic nie mów;) też bym w domku posiedziała. A jak się czujesz? jak plamienia, minęły? Ja dziś znów na szkoleniu jestem, uff jak gorąco i usypiam;) Kurcze wiecie co dziecko mi się zepsuło i wycwaniło, od jakiegoś czasu zaczęła się budzić w nocy:(, więc szłam do niej, przytulałam ja chwile , i wracałam do siebie jak usnęła, ale od kilku dni, przestała płakać po przebudzeniu, tylko przychodzi do nas, słyszę przez sen tup tup tup i nagle czuje jak się gramoli do naszego łóżka. Ja ja bardzo kocham, ale wyspać się z nią nie umiem, bo się wierci, kręci odkrywa, i kładzie nogi na buzie moją. Więc radźcie co robić, co robić? ? ?

Balbi trzymam kciuki aby wszystko było oki. Dzielnego masz synka

Diamenciku masz rację między kobietami to zawsze jakaś zazdrość czy cos w tym stylu dochodzi do glosu, a między kobietą mężczyzną pewnie często ta przyjaźń istnieć nie może ze względu na zazdrość drugiej połówki;)

Witam:) Dmko przyjmij i ode mnie spóźnione życzenia urodzinkowe Ja tez nie cierpię się pakować, a rozpakowywać i prać to wszystko po powrocie jeszcze bardziej wrrrrrr. Dziewczyny tak czytalam o Waszych doświadczeniach z \"koleżankami\" i wcale nie brzmi to różowo, czyżby tak trudno było znaleźć kogoś komu można zaufać i na kim można polegać. Z jednej strony trochę mi lepiej bo myślałam, ze ja taka \"niekoleżeńska jestem i sztywna i odpycham ludzi ale widzę że to problem wielu z nas. Niestety:( A ja jeszcze jutro w pracy, potem szkolenie i urlopik choć nadal nie mamy planów jakiś szczególnych. A najgorsze że w tym roku jakoś nie możemy dojść do porozumienia jak wypoczywać. Dobra spadam do pracy bo mam tyle roboty skumulowanej, zaległej i przyszłej że nie wiem kiedy się obrobię:O

wow jakie wyznanie

Bziczku fakt to smutne ale co zrobić takie życie:( mi też się serce kraje, że nie widzę niusi cały dzień. Paula wraca, będzie za godzinę, już się nie mogę doczekać, Taka smutna i przybita była jak z nią rozmawiałam, taka zmieniona, jakby jakaś jej cząstka zmieniła się już na zawsze, tak mi przykro, że tak jej dziewczyny dały w kość i to jeszcze najlepsza koleżanka z podwórka, widać, że już wśród dzieci tworzą się podłe zołzy. Obawiam się ze moja córcia będzie miała ten sam problem co ja, że nigdy nie trafi na odpowiednią koleżankę czy przyjaciółkę, ja zawsze dostawałam od którejś tam z kolei po dupie w pewnym momencie, pewnie to w nas tkwi problem, że łatwo nam świnie robić:( Ech ale nasmuciłam, wybaczcie, ale taki nastrój mam do d..

oj Spinko co za nieuwaga:( masz jakieś preparaty ochładzające? jeśli nie to choć alantanem posmaruj, szybciej się zagoi

pa Aniu, kolorowych snów Mielno znam dobrze, kiedyś tylko tam jeździłam nad morze, uwielbiałam dyskoteki na plaży;) i ja zaraz nyny idę tylko jeszcze aukcję dokończę i zmywam się golić nogi bo zarosłam obrzydliwie;) a nie wyobrażam sobie jutro w ten upał wyleźć w czymś długaśnym ;) buziakuję i zmykam

Nie daj się Aniołku nie daj:P

Aniu a masz tam też jakis masażystów:P Z Paula to dluga historia, nie jest za dobrze ale jakoś udalo sie ja namówić żeby została do końca Jutro wraca.

Aniołku pewnie że możesz:) im więcej tym ciekawiej tylko żeby reszta dotarła

Kasiu a dla Ciebie za ten post dzisiejszy ślę ukłony do ziemi (usta) jesteś WIELKA ;) no a co do plamień to leż , leż i odpoczywaj, wszystko będzie oki (kwiat) Aniu jak ja Ci zazdroszczę tego urlopu długiego, ja tylko niecałe 3 tygodnie wzięłam i ni jak nie umiem go zaplanowac, bo tyle chciałabym zrobić

jak nikt a ja to co??

ja już waruję tu i czekam na Was:P

Kasiu widzisz jak mnie oczy wyłażą????? :P

hej :) jestem zazdrosna o to gadanie Waszych dzidziolków, Jula ma bardzo ubogie słownictwo i nic nie rusza z miejsca, mam nadzieje ze w koncu się przełamie i zacznie trajkotać. Byłyśmy dziś na spotkaniu w żłobku, Jula szalala, nie chciała wychodzić, mam nadzieję, że później też tak chętnie będzie tam zostawać. A ja tak koszmarnie się czuję, głowa boli,zawroty mam koszmarne, mdli mnie do tego plamię od dwóch tygodni, a wszystko podobno przez tabsy które zaczęłam brać. Mam nadzieję ze to tylko pierwsza paczka tak działa:(

ano chyba tylko ja zostałam :( a takie plany były noooo Spina to na D dostanie za to olanie sabatu:P

Pati znow Mazury? Tobie to dobrze, pogody Wam życze i milego odpoczynku

co tam u was jak Jagód?

Plati no w końcu i Ciebie tu przywiało:)

idę się wykąpać i zaraz zajrzę jeszcze, może się która nawróci:P

Aniołku bij byle mocno:D Rozgryzłam korespondencję seryjną:D chyba też pójdę spać