Monia77

Michaś właśnie pojechał na badanie, chyba już go nei zawrócą i wreszcie czegoś się dowiedza i skończy się to czekanie. Aniołku zdrówka życzę dla małej u nas katar od tygodnia a wczoraj cholercia zielony zaczął lecieć, juz się boję, że znów antybiotyk dostaniemy:( Z dobrych wieści: Jula dostała sie do żłobka, oczywiście po znajomości bo inaczej zero szans, na 200 dzieci przyjeli niecałe 50. W sobotę jadę znów do W-wy po Paulę. Może któraś ma ochotę umowić się na kawkę;)

Kasiu bombowe wieści !!! Gratuluję !!! i ja poproszę o szczegóły: co kiedy gdzie i jak;) Spineczko

Cholera. Ola pisała że znów im przesunęli badanie, na czwartek:( W szoku jestem, jak tak można, dzieciak chory, na transfuzjach a oni przesuwają sobie kolejny raz badanie, masakra:( Ciekawe jaka tym razem przyczyna tego

Hej ja już z powrotem jestem w Sz-nie, W-wa baardzo mi się podobała, zwłaszcza styl jazdy , ta 100 po mieście - rewelacja. Moje dzieci zakochały się w Łazienkach:) Paula to nawet została na cały tydzień u cioci:) Mieliśmy trochę przebojów po drodze, bo auto nam stanęło na autostradzie, a w powrotnej drodze pogubiliśmy się trochę w W-wie i potem na trasie ale z godzinnym opóźnieniem w końcu dojechaliśmy do celu. Ech tak pisze takie pierdy a cały czas myślę o Michasiu Spinki. Właśnie mi pisała, że za chwile będzie miał TO decydujące badanie. Trzymajcie kciukasy aby wszystko przebiegło OKI.

Hej Spinko pisz co u Was jak tylko będziesz mogła Balbi a jak Wasza sytuacja? co lekarze zdecydowali??

Ojej Spineczko cóż to się narobiło:( biedny Miś daj znać jak tylko coś będziecie wiedzieli. Po gastroskopii to tylko chwilę trzymają na obserwacji, choć nie wiem jak to jest u dzieci. Balbi ależ przeżyłaś stresu, mam nadzieję, ze już teraz będzie oki i uszko samo się zagoi. Buziaczki dla naszych małych choruszków

No nie cały dzień na ostatnim miejscu:( dziewczyny wszystkie się wczasujecie? ja dziś po pracy wyjeżdżam z rodzinką do rodzinki;) wracamy w niedzielę. Mam nadzieję że pogoda dopisze.

Plati wypoczywaj i łap słoneczko:) Biedna Balbi i biedny Misio:( dużo zdrówka Wam przesyłam i szybko wracajcie do domku

Aniołku no to czekamy na ten ciąg dalszy:D

Spinko telefonem rób;) albo pożycz bo przecież sprawozdanie z wypadu musi być;) a co do wygranej to mam nadzieję że wygram, na razie się nie poddam, katuje się jak mogę, chyba się zawzięłam tak na poważnie:D no i bardzo miło Cię tu widzieć;)

Aneczko udanego wypoczynku:) i pięknej opalenizny;) życzę. A gratulacje mi się nie nalezą, w cholerę coraz lepiej mi z ta dietą a tu wczoraj kg więcej wrrrrrrrr poryczałam się bo to świństwo, ja się tak trzymam a moje ciało się buntuje noooo jak tak można. :(

Dmko u nas tez kicha z nocnikiem, aż się boje co to będzie, miałam nadzieję ze przez wakacje uda się tą sprawę załatwić ale zaczynam w to wątpić.

Hejo:) a u nas po tej szczepionce zaczęły się wybudzania w nocy, a tyle miesięcy sapała już przez cała noc, do tego śpi jak zając , najmniejszy stuk czy puk a ta już jęczy:( mam nadzieje ze to minie. Ależ u nas zimnica dziś, rano na termometrze było 5 stopni do tego zimny i porywisty wiatr brrrrrr dobrze ze choć słonko świeciło ale widzę ze już zbierają się czarne chmury, co za pogoda :(

Balbi co za przeboje:( biedny Miś:( trzymajcie się i zdrowiejcie szybciutko Spina Ty tutaj???? raduje się moje serce:P:D

Cat ja Cię podziwiam, że masz siłę tyle walczyć, te papierki potrafią nieźle zniechęcić. Ja teraz idę na kurs komputerowy finansowany z unii i papierki wypełniam tonami, w pewnym momencie zwątpiłam czy nadal mam na to ochotę:O Kurde dziś też nocka do banii, coś mi się dziecko zepsuło, ale dziś to chyba sama ja obudziłam bo wstałam żeby ją przykryć, no i się zaczęło, fakt że ona usnęła u nas w łóżku ale tak się rozpychała , rozkopywała kołdrę ,zakładała nogi i ręce na nas, że nic nie pospałam. Ale dziś zimno u nas, wczoraj żar z nieba i 30 stopni a dziś zimnica, pada co chwilę brrrr jak można tak ludzi zaskakiwać. I chwale się z 7kg przeznaczonych do schudnięcia zostało mi 2,5 :D Aneczko KOCHAM CIE:D

czyli nie jestem sama :) pocieszające:D Cat czyli musiał być ostry wpis:D Ale mi się nie chce pracować buuuu te kilka dni w domu mimo roboty bardzo mi się podobały;) a już wczoraj było super, pogoda świetna mogłam z mała iść na spacer, wypić kawę na balkonie ech to jest życie :)

Cat na kogo się tak wnerwiłaś;) chyba pomarańczowa jakaś ale moderatorzy czuwają:D co do choróbska to jeszcze nie za nami, bo krostki nadal są, do tego dzisiejsza nocka koszmarna, obudziła się przed 2 i nie mogła usnąć do 5 z nią walczyłam, jak usnęła to napisałam smsa do koleżanki ze się spóźnię do pracy z godzinę bo muszę odespać, nie byłam w stanie wstać z łózka:(

uciekam spać, rano trzeba wstać, praca czeka:(

do tego wszystkiego miałam nerwa z Julką, bo po tej trzydniowej gorączce wysypało ją okropnie, była cała w czerwonych krostkach, cholerna szczepionka:( tylko nie wiem czy to różyczkowe, czy to trzydniówka, czy alergia na szczepionkę:( do tego mała była strasznie otępiała, bez energii, marudna ciągle śpiąca i od tygodnia nic nie je:( brzuchol ma strasznie chudy, ech czułam to w kościach że będzie kiepsko, wszystkie znaki na ziemi i niebie mówiły żeby nie iść na ta szczepionkę:(

Cat ja też nie ale dostaję ich mnóstwo i muszę chyba rozpocząć edukację moich znajomych;) impra jak impra, utyrałam się po pachy, żarcia zostało bo jak zwykle za dużo zrobiłam, do tego upał był więc im się jeść nie chciało:O Jednym słowem cieszę się że już po:D

Cat a są nowe zdjęcia??? bo znów do tyłu będę:D

Hej dziewczyny:) Witaj Katynko ja tak dziś nie na temat:P właśnie dostałam kolejny łańcuszek o poparzonej dziewczynce, te z serii prześlij do wszystkich a za każdego maila dostana kasę i chciałam prosić aby więcej nikt do mnie takich maili nie przesyłał!!!! dziewczyny to baaardzo durne, smutne żarty i spam jeśli któraś nie wierzy albo nie wie to poczytajcie sobie http://atrapa.net/chains/index.html tam jest wszystko o łańcuszkach, one dają tylko tyle, że nasz adres idzie w świat do tysięcy ludzi, bo każdy przesyła wiadomość z całym plikiem adresów a spamerzy zacierają ręce:( najgorsze jest to że wykorzystują do tego cierpienie innych, albo wysysają z palca tragiczne historie :( Poczytajcie co piszą na onecie o tego typu mailach: http://bezpieczenstwo.onet.pl/510996,item,0,Co_to_sa_tzw_falszywki_(lancuszki),poradnik.html http://bezpieczenstwo.onet.pl/17189,item,0,Lancuszki_email,slowniczek.html http://www.wiadomosci24.pl/artykul/empatia_spoleczna_a_lancuszki_rzecz_o_falszywej_litosci_49720.html http://www.wiadomosci24.pl/artykul/55550.html Tylko proszę nie obrażajcie się że ja tak za ostro może dziś, ale to tylko dla Waszego dobra, no i dla mojego też

Zdjęcia z komunii dostępne:) Sprawozdanie jutro ...lub później:D

Dziewczyny Jula dostała gorączki 38 , myślicie że to może być jeszcze po szczepionce? miała ja 8 dni temu. Lekarka mówiła o tym że coś może się dziać miedzy 5 a 14 dniem , ale raczej mówiła o przeziębieniu, kaszlu, katarze, kurde jeszcze mi tego trzeba przed tą komunia. Strasznie się bałam powikłań po tej szczepionce i teraz mnie sparaliżowało ze strachu. Wiem wiem panikara ze mnie, ale co zrobić taka jestem:O

Kasiu ja wczoraj myślałam o Artura mamie, tak smutno, mimo ze moja daleko mogę do niej choć zadzwonić, pogadać a on może tylko wspomnieć, że była:( Gratuluje Adusiowego chodzenia, widzisz nie trzeba się było martwić:D Kitek ale gaduła z tej Twojej Majki:D chylę czoła przed jej umiejętnościami:) Bziczku oby tak dalej:) mi od razu stanęła produkcja mleka, teraz jeszcze coś leci przy naciśnięciu ale nie czułam po odstawieniu żeby się coś zbierało. A ja dziś ostatni dzień w pracy, od jutra akcja: KOMUNIA, tak więc do poniedziałku mnie tu pewnie nie będzie . trzymajcie kciuki żeby wszystko wypaliło i jakoś przeszło bezboleśnie;) Buziaki dla Wszystkich