Monia77

Spinko o spirali mówisz... A więc, koleżanka z mojego drugiego kochanego topiku, miała spiralę założoną po ciąży, wszytko było oki aż dostała silnego okresu, krwotoku ze skrzepami, poszła do lekarza i okazało sie zę spirali NIE MA, do tego lekarz kazał jej zrobić bthcg, na szczęście wyszła niska bo bała sie że jest albo była w ciąży. Ma jesze zrobić prześwietlenie w poszukiwaniu zaginionej spirali, bo nie wiadomo ci sie z nia stało, czy wypadła sama czy przebiła macice. Po badaniu miała robione usg w celu sprawdzenia czy spit\\rala jest na miejscu. I wszytko było oki. Kurcze ta jej historia mnie przeraziła, zawsze miałam jakiś strach jak myślałam o spirali a teraz to już wiem na pewno ze sobie jej nigdy nie włoże.

Heloł:D Dziewczyny wstyd no żeby przez trzy dni jedna stronę zapełniać a fe kumoszki:P Balbi dzięki, są u mnie aż trzy sklepy z ich wyrobami, polecę dziś:D

No cisza jak makiem zasiał... smutno jakoś Balbi fajne te sztućce, ja miałam taką łyżkę, do dzisiejszego dnia jak jedziemy do mamy to Paula nią je:) a gdzie je można dostać?? poza Sosnowcem oczywiście:P Sili trzymam kciuki żeby rozwolnienie minęło, a na pokarm to może jakieś herbatki popij, nie wiedziałam ze nabiał ma taki wpływ na pokarm, ja ostatnio jakoś sama z siebie mało jem nabiału prawie wcale i nie zauważyłam spadku. Wiecie jak mi się nie chce do pracy chodzić... OKROPNIE... myślałam że po takiej przerwie wrócę z nowymi silami i zapałem ale to chyba niemożliwe, wypaliłam się i chyba potrzebuję zmiany. Poczekam jednak jak mała podrośnie trochę i będę szukać czegoś innego, bo tak to ja długo nie pociągnę. W sumie powinnam być zadowolona, ale chyba nie umiem się cieszyć w nieskończoność z ciepłej lecz nudnej posadki:O Jula dziś była z tatą na usg serducha, podobno wszytko dobrze choć nie chciała za diabła leżeć, mamy iść do kontroli za dwa lata. Uciekam spać, bo znów zaśpię i będzie gadanie, ugh, ugh jak to Spinka mówiła:P

o rany dziewczyny a co to??? co za cisza??? aniołku dzięki:) dałam troszkę, zobaczymy:) O rany zapomniałam:O Oleńko Sto lat dla Ciebie, dużo zdrówka i wszytkiego naj naj lepszego

dziewczyny czy nasze dzieciaki mogą jeść żurek już?

robię jedno i drugie jednocześnie:P mam doskonałą podzielność uwagi:D

nie chce mi sie;) o obiedzie myślę bo za mało kanapek wzięłam :D

no Spineczko to mi zonka zadałaś:P bo myślałam że się w pracy ...pracuje:P

witaj sili, na te bączki i bolący brzuszek możesz podać lakcid czy lacidofil nie wiem które do dzieci jest ale chodzi o te bakterie, pomogą mu wyregulować gospodarkę po jelitówce. a dla reszty przesyłam buziaki z pracy

Gosia napisz co po wizycie???? Orange to trzymam kciuki od dziś Jutro wracam do pracy buuuuuuuu

o kurcze chyba nie złożyłam życzeń Igorkowi wiec ogromny buziak od ciotki A po kwiatku dla Lusi i Malwinki Balbi nie martw się aż tak, jeszcze nie raz zdarzy sie taki upadek, ja dziś tez przyczyniłam się do guza na Julci czółku, złapała sie mojego palca i szła ze mną, w drugiej ręce niosłam buty i wtedy mężuś ja zawołał, obróciła sie do niego i straciła równowagę a ja zamiast puścić buty to patrzyłam jak się przewraca i rabie głową w podłogę. Trwało to sekundy ale mam wyrzuty sumienia ze jej nie złapałam:(

Hej dziewczyny:) co to za choroby się tu pałętają, kurcze współczuję, zwłaszcza jeśli dzieciaczki chore, wiec dużo zdrówka przesyłam od nas :) bo u nas jak na razie tfu tfu zero zarazków. A w ogóle to jakaś cisza był tu okropna, nie było mnie tyle i nie miałam co czytać;) a nie było mnie bo gości miałam, chrzestna z rodzinka przyjechała na weekend. A jutro idę do pracy, nie wiem czy mówiłam ale na razie będę chodzić co drugi tydzień , wymieniamy się z mężem. A od stycznia już pełen etat i znów muszę niani szukać. Lecę spać bo nie wstanę rano, już jak pomyślę że mam wstać przed 6 to mi się ziewa:D

Hej dziewczyny:) Dziękujemy za wszystkie życzonka:) Imprezka udana, nawet tańce były, jutro ciąg dalszy:D Diamenciku każdy ma swój punkt widzenia, ja tam jej sie nie dziwię bo macierzyństwo mimo tego całego szczęścia które daje ma też te ciemniejsze strony i dla niektórych mogą być one ważniejsze. Ale ta dziewczyna jest jeszcze młoda więc za kilka lat hormony mogą zrobić mały misz-masz w jej postanowieniu i poglądach;) uuu a co do melisy to moja Julcia podpija ode mnie melisę - herbatkę bo bardzo ją lubi, może od tego tak ładnie czasem śpi:D wczoraj spała od 20 do 7 , a pobudka była tylko o 24 i obyło sie bez cyca, żeby tak było co dzień byłabym prze szczęśliwa:) ambaa jak pazury??:P mala okropna ta przygoda:( aż mnie ciary przeszły, i jak to antypasowy??? nie ma czegoś takiego, bezpieczeństwo dziecka jest najważniejsze i sory jeśli którąś urażę ale dla mnie jest głupią ta matka która w takich sprawach pozwala decydować dziecku i to tak małemu. lena nie przejmuj się moja sąsiadka karmiła swoją córkę chyba do trzech lat bo tez była taka alergiczka, zresztą do dziś jest , leczą ja teraz tymi kamieniami magicznymi, kupę kasy wydaja na te czary ale pomaga, mała je juz prawie wszytko i nic jej nie wysypuje. Dorotko co do zajmowania dzieci to ja dziś aby posprzątać łazienkę nalałam Julce wody do miski, postawiłam na podłodze dałam garnuszki i miałam spokój pół godziny, no potem miałam pół godziny przebierania bo była mokra łącznie z włosami które sobie myła po buty które tez miały być czyste:D Aneczko może po tej czwórce teraz będzie trochę spokoju. A jak rodzice zareagowali na tego guza??? Kasiu i jak tam, antybiotyk pomaga??? mam nadzieję ze mniej boli A tak w ogóle to gdzie nasze nocne sabaty???

Dorotko dzielna kobita z Ciebie:D

Ty pomarańczka trzeba było się bardziej postarać to by cioty nie było:D I jeszcze spóźnione życzonka urodzinowe dla słodkiej Jagódki naszej 100LAT!!!

Ambalina niezłe hehehe, chyba nudy okropne:D Luxor wiesz to chyba przez to, że nie dawałam małej cyca dziś, jakoś okazji nie było i tak się nazbierało, tyle, ze tylko w jednym cycu a drugi oki. Już chyba zlazło choć trochę boli jeszcze.

a i jeszcze sie pożale, cały dzień dzis latam, na końcu pojechałam na zakupy i tak się jakos źle poczułam, dreszcze, jakby gorączka, zawroty głowy itd wróciłam do domu rozbieram sie i przypadkiem dotknęłam cycka, a on jak kamień, gorący bolący i wielki jak arbuz, dobrze że odciagarka była na miejscu;) kurcze nie wiedziałam ze jeszcze teraz można dostać takiego nawału pokarmu

Hejo:) Dziewczyny co to za doły???? no poprawiać sie zaraz bo kto mnie bedzie pocieszał jak ja doła złapię hę?:D Julka chodzi już tak normalnie:D od przedwczoraj:D Nauczyła sie tez nakładać sobie czapkę:D i włazi na łózko u Pauli i jestem przerażona bo się boję ze zleci jak nie przyuważę:( potem cosik więcej napisze jeśli mnie sen nie zmognie tak jak wczoraj:)

dmko co to ta frupatura???

Hej:) nic się nie odzywałam bo wczoraj był dzień rodzinny:D najpierw długie spanie potem działka potem wspólne wyjście do kościoła potem spacer no i wspólne lulu:D a wieczorem robiłam się na bóstwo hehehe jeśli to tak można nazwać, położyłam w końcu kolor na włosy i zrobiłam pazury, ach jaka jestem dumna z siebie i od razu mi lepiej i taką mam ochotę kupić sobie jakąś mini, dawno nóg nie pokazywałam:D ciągle tylko jeansy i adidasy:O dmko to chyba ci życzę żebyś tej pracy nie dostała, skoro możesz posiedzieć z małym w domu to siedź jak najdłużej. Luxorku gratuluję oby tak dalej;) Netko to niezły impreozwicz z niego:D Aniołku z tego co wiem to nie ma osobnych szczepionek i wszystkie dzieci są szczepione ta potrójną. A co do trzynastego miesiąca to właśnie jak dziecko skończy roczek to się nią szczepi i tylko jest ważne aby nie przekroczyć tego 15 czy 16 miesiąca. Lenko ale wiesz moja Jula też sie budzi z rykiem i nie widzę żeby coś jej było, może po prostu tak ma;) ale wiem ze może Cię to martwić. Cat trzymam kciuki żeby zima była dla Was łagodna w tym roku:) No a ja obiad wstawiłam, mam w miarę posprzątane i nawet prasowanie nie leży odłogiem, nawet dzis kawkę z koleżankami z pracy zaliczyłam...hmmm same sukcesy:D

:) Peggy dziewczyny pewnie zapracowane i na kawę czasu nie maja:D

Monia to dobrze ze już gorączki nie ma, wątpię zęby to było od zębów aż taka wysoka gorączka, raczej jakaś wirusówka.

Kitek nie daj się wyprowadzać z równowagi bądź poza tym;) Kupiłam kombinezon na allegro za 20zł:) zobaczymy co to za cudo, ale będzie chyba lepszy niż te co widziałam. W ogóle bardzo dużo jest kombinezonów z butami doszytymi na rozmiar 80 - 86, pogięło tych ludzi przecież to dzieci chodzące są już to jak ubrać taki kombinezon:O Jeszcze tylko buty nam zostały bo czapa leży od miesiąca z H&M , mam nadzieje ze nie wyrośnie z niej do czasu mrozów:D . Jula dziś odważniejsza w chodzeniu, tak jakby mały postęp:D

HEJO LASKI:) dmko trzymam kciukasy za wyniki:) Platynko miło CIę widzieć:) a ja dziś poleciałam na zakupy, tzn rozejrzec sie co jest i stwierdziłam ze nic nie ma. Szukałam kombinezonu dla Julci ale są tak badziewskie a przy tym tak drogie że mi sie odechciało wszystkiego, tylko buty fajne znalazłam w Bacie super śniegowce ale z zeszłego roku i rozmiarówki nie ma:( a na ten rok nic ciekawego nie mają jeszcze albo już buuu, niecierpie zakupów:O

ależ u nas dzis pogoda, prawdziwa polska jesień , byłyśmy w parku po liście , dziewczyny się wyszalały , zjemy obiad i lecimy jeszcze:)