Monia77

Kitek a ja i tak uważam ze każda dyskusja oczyszcza atmosferę i zbliża, ostatnio czuć tu takie hmmm wrogie obozy, mo ze te wyjaśnienia coś dadzą i przestaną co neiktóre osoby patrzec na siebie wilkiem. A co do porodu o moim tez nie chciał nikt słuchać , ja tak jak Ty wróciłam na kafe jakiś czas po nim i wtedy na tapecie były inne już sprawy. Ale moze teraz każda z nas przy okazji urodzin swojej pociechy wspomni choc w kilku zdaniach o tamtym dniu. No a ten post piękny, az mi sie samej łezka w oku zakręciła:) Plati nie chcesz jakiejś Malinki:D ;) no to czary mary.... Pusto tu bo dziewczyny na nowym forum siedzą:( chyba trzeba sie przestać na nie obrażać i poleźć tam , za większością....

Kurde tyle sie napisałam i Julka mi - cyk - skasowała :( buuuuu Ale burza sie rozpętała, ale może to i dobrze oczyścimy atmosferę:) nic więcej do żali nie dodam bo już chyba wszystko zostało powiedziane. Powiem za to, że powinnyśmy brać przykład z jednej osoby która pamięta chyba o wszystkich dzieciach i o nas forumowiczkach i naszych zdjęciach.... czyli z naszej kochanej Balbinki , wielki buź dla niej ja tylko powiem, na swoje wytłumaczenie, że czasu mi brak aby tak sie w to wszystko zagłębić bo jak wiecie siedzenie w necie zabiera duuuuzo czasu, niestety nie mam babci i zazwyczaj nawet męża nie mam do pomocy a poza Julka mam jeszcze Paule i jej szkolę. Miałam napisać coś jeszcze ale mój katar taki marudny oj muszę ją pocieszyć kąpankiem;)

Hej ja tylko na sekundę bom ledwo żywa po nocce z katarem:( Mayu, Natalko i Ziemku dla Was tysiąc buziaków z okazji Pierwszych Urodzinek i najlepsze życzonka urodzinowe, abyście mieli udane i szczęśliwe życie

Marusia u mnie neki ma czegoś takiego:( ...chyba....:O najlepsze jest to ze przyszły w końcu wszystkie smsy tyle ze z drobnym kilkudziesieciominutowym opóźnieniem jak już sie sejsa skończyła, a jak zaczęłam nową to musiałam od nowa czekać na smsy ...normalnie świetny system...

wrrrrr ale jestem wściekła, próbuje zrobić przelewy, a mój szanowny durny bank wymyślił ostatnio ze potwierdzeniem każdego przelewu jest hasło które przychodzi do mnie smsem i wszytko fajnie tylko ze te cholerne smsy nie przychodzą. Jeden przyjdzie a trzy nie wrrrrrrr co za durny bank jeszcze tylko trochę i trzeba zmienić go bo szału dostaje. wrrrrr

Hejo:) Ale zaszalałyście dziewczyny wczoraj:D bomba!!!! Buziaki dla Wiktorka i Kubusia U nas tez katar, dziś sie przypałętał:( buuuu Zdrówka życzę wszystkim dzieciaczkom zakatarzonym i zagorączkowanym

dziewczyny przeczytałam wszystko ale nic nie pamietam, byłam sie odstresować u sąsiadki i mam wielką bombę:D i tak mi wesoło:D

hej:) Monia no to przesyłam ci troche słonka:D bo u nas ładnie dziś przyłączam sie do kawki i idę leczo gotować

Chemical myślisz że na tamtym forum nie będzie tych tekstów? Po mnie tez nie spływają pewne sprawy , ale nie mam na nie wpływu. Pewnie każda tu do każdej ma jakieś żale ale otwarcie sie tego nie mówi.

moja Julcia tylko tatę ma na ustach:D mama woła jak chce spać, jeść albo jej źle:D ale nade wszytko lubi wołać hau jak widzi jakiegoś psa, czy to żywego czy plastikowego czy na obrazku, mianem tym zaszczyca tez gumowego dinozaura:D

a jeśli chodzi o konia to fakt, że to wielkie pomówienie bo w sumie każda z nas mogłaby nim być, smutno mi że i o mnie ktoś mógł tak pomyśleć, zawsze jestem tu taka prawdziwa, opowiadam o moim życiu, problemach osobistych itd nie wiem jak mogłabym kopać którąś z was obelżywymi uwagami pomarańczówek:(

ambaa powiedziałaś to co mi na sercu leżało i to bardzo, dziewczyny chyba mogły sie liczyć z tym, że nie wszystkim spodoba sie ich pomysł, w końcu już kilka razy był rzucany na forum i zawsze spotykał sie z odmową większości. Dziwi mnie wiec że podjęły taka decyzje we trzy czy cztery osoby. To nowe forum ma swoje plusy ale ma mnóstwo minusów moim zdaniem. I nic ich nie zrekompensuje. Główny plus naszego forum to to ze zawsze można tu wrócić nawet po kilku miesiącach milczenia , jest gdzie wracać bo my tu jesteśmy i będziemy a tak szukaj wiatru w polu. Jeśli stąd odejdziemy to nigdy już nie będzie tak samo, żadne forum nie zapewni tej atmosfery, bo to co nas połączyło jest właśnie tutaj a nie gdzie indziej.

mam podobne odczucia, wolałabym tu zostać jest mi tu dobrze, kawał życia tu spedziłyśmy i ta rozmowa tu jest taka o wszystkim i do wszystkim a tam, trzeba łazić po wątkach , można sie pogubić ...Jestem na NIE

i ja idę nyny:)

o rany ale czuby:O

Ja uwielbiam czytać ale jak zaczynam to mnie nie ma, tracę kontakt z rzeczywistością i nic mnei nei obchodzi póki nie skończę, Paula bardzo nie lubiła mojego czytania bo wtedy mama nie istniała:O

podziwiam was ja nawet do kibla lecę w locie a czasem i na lot czasu nie mam, kurde chyba nie zorganizowana jestem totalnie buuuu

dziewczyny kiedy wy te ksiązki czytacie???????????? ja wypożyczyłam jedną i odniosłam po dwóch miesiącach nietkniętą:(

Aniu super że wyniki dobre wyszły, mówiłam ze to nic takiego a co do smarkania to ona jeszcze za mała, ja próbowałam Julcię nauczyć ale kiepsko jej to szło, mimo że sama to sobie dmucha nosem. A u nas pogoda fajna tylko zimno ale słonko i bez deszczu wiec ze spacerków korzystamy, wyjełam tylko już ciepły śpiwór do wózka bo jednak mała sie nei rusza wiec pewnie szybciej marznie niż ja. U nas też tak było ze jedne zabki wychodziły bez problemu a np dwójka prawa na dole była koszmarna, nieprzespane nocki, brak apetytu i marudzenie, a teraz wyszła lewa dwójka i nawet nei wiem kiedy.

hej mam pytanie właśnie sie film skończył w tym temacie, poruszający był bardzo i taki smutny i taki , że miałam ochotę krzyczeć...

uciekam spać, znów będę rano do niczego:) buziaki dziewczyny do juterka;)

ambaa no proszę cię a co w nich takiego:P te opalone ciała, te klaty, muskuły, zwinność i sprawność, te fale ich oblewające ... nie wiem na co lecicie :D

taaaaa Spinka drugi raz będzie sie wygrzewać na Rodoskim słoneczku:D też im zazdroszczę ale gdybym pojechała to bym już nie wróciła tutaj do wiosny, nie cierpię jesieni i zimy....

Julka tez lazi po łóżeczku ale ja wole nie ryzykować, a alarm się wyłączy po kilku nockach. Ja w ogóle zauważyłam ze Julka lepiej śpi w łóżeczku niz z nami, jak śpi ze mną to sie często wybudza na cyca a jak w łóżeczku śpi to czasem śpi całą noc a czasem nad ranem tylko sie przebudzi.

pa Caterino:)