Monia77

znalazłam inne polecenie ale działa tylko z linkiem w necie a nie wiem jak podać ścieżkę do zdjęcia na kompie

dzięki Chemical choć coś nie działa, chyba sama muszę to pomęczyć, doszłam do tego jak sie wstawia tło ale jako jeden kolor, obrazka nie mogę wstawić:(

czyli muszę sobie jakiego tła poszukać i go pewnie podobnie wkleić jak zdjęcia , fajnie:D uwielbiam html:D

Chemiczku to wyslij mi choc ten znacznik na maila albo na gg napisz czego mam szukac

o jaka cisza...... dziewczyny gdzie wy??? wszystkie na aukcjach???:D Chemical ja też chce wiedzieć jak sie wstawia tło:D plissssss

Netka gratuluję nowej fryzurki:)

Balbi ja tej pracy właśnie przez to nie lubię że nie mam czesto co robić:O okropnie to męczące.

aaaa Balbi pytałaś jak uspałam Julcie w łóżeczku;) ano położyłam ją przykryłam powiedziałam ze teraz będzie spać i poszłam sobie (fajnie by było gdyby to był koniec bajki:D) ona wstała, no to ja położyłam i tak x20 , chwilami sie wkurzała i płakała, a chwilami sie śmiała ale byłam twarda i nie dawałam sie wciągnąć, za którymś razem jak ja położyłam to zaczęłam ja głaskać po głowie i przytrzymałam ja żeby nie wstała no i poddała sie zamkneła oczka i usneła:) Moze to nie do końca było samodzielne usypianie ale i tak sukces mimo że ze wspomaganiem:D

ja pozwalam grzebać w niektórych szafach czy szufladach np tych z łyżkami kuchennymi:) ale wczoraj nie przyuważyłam i dobrała sie do szuflady z zapasami i wysypała mi całą sól na podłogę w kuchni:) niestety zauważyłam ze przy Julce jestem dużo bardziej "tolerancyjna" i pozwalam jej na więcej niż Pauli

dmko nie denerwuj sie to tylko małe dziecko i musi psocić:D a tak serio to ja też czasem podniosę głos zazwyczaj w sytuacjach zagrożenia , ale muszę sie pilnować bo Jula strachliwa jest bardzo i jak przesadzę z decybelami to płacze mocno.

Lusia Michaś Kubuś Bartuś Witam:) dziewczyny ja wam tylko powiem, że nie przyzwyczajajcie sie do tych waszych błędów i sukcesów wychowawczych bo przy drugim dziecku jest zupełnie inaczej i ostatnio coraz bardziej mam przekonanie że to nie my dzieci wychowujemy tylko one nas, na pewne rzeczy nie mamy wpływu choć byśmy bardzo chcieli. Przykład: Paula od 6 miesiąca kupę robiła na nocnik, tzn ja jej łapałam ale nie było z tym żadnego problemu, bardzo szybko przez to nauczyła sie sama wołać. Julka za to usiądzie na nocnik zrobi co ma zrobić ale potem w kolejnych dniach wstrzymuje kupcię i robi po małym bobku i to cichaczem. Musiałam przestać ją sadzać bo widać ze to dla niej duży stres. 2 Przykład Paula bez problemu piła moje mleko i sztuczne z butli, Julka za nic w świecie nie wypije sztucznego i jeszcze z butli. 3 przykład: Paula nie była wogóle zainteresowa szafkami, szufladami, kontaktami itd i miałam świety spokój wiedziałam ze niczego nie zmajstruje i mogłam sie chwalić jakie mam dobrze wychowane dziecko, Julka to prawdziwa demolka, zywioł na którego nie działa żadne Niewolno nunu itd i już sie nie mogę chwalić...:D A co do smoczka to Paula ne ssała bo nie chciała a my sie nie upieraliśmy no bo są BE ale potem żałowałam bo zaczęła ssać palca do tego brakowało mi czasem uspokajacza. Dlatego teraz przy Julce chciałam ja wręcz nauczyć smoka ale się nie dała:D Mogłabym tak pisać i pisać, obie dziewczyny wychowuje podobnie, wprowadzam podobne zasady ale ona sa zupełnie inne i nawet jak bardzo bym chciała to i tak mi nie wyjdą niektóre rzeczy. Wiec nie tylko ważne są rady rodziców czy doświadczenie innych ale najważniejsze sa potrzeby naszych dzieciaczków bo one nie są identyczne każde z nich ma inny charakter usposobienie i potrzeby a wiec nie można do każdego dziecka stosować tych samych zasad i reguł. Ot sie nagadałam:D ale znów siedzę w pracy i nie mam co robić:O

czakuś nic nie mów ja mam wychowawczy od połowy czerwca tak ze składałam na dwa miesiące i teraz znów, tyle ze wtedy dostałam a teraz przekraczamy o parę złotych :( wściekła jestem bo weź utrzymaj za 2200 cztery osoby jak samych opłat mamy ponad 1000 a tak wogóle to my nawet tych 2200 nie mamy a dochód mi wyszedł dużo wyższy przez pieprzoną ulgę na dzieci. wrrrrrrrrr idę spać bo jak myślę o tym to wściekłość mnie bierze ogromna. Aaaa wymyśliłam ze zamiast wychowawczego to sie choć o dodatek mieszkaniowy postaram, ale jak wzięłam zaśw. o otrzymanych zas. rodzinnych to mi dopisali tez ten tysiąc za urodzenie dziecka no i znów przekraczamy bo oni patrzą na dochód za ostatnie trzy miesiące i nieważne czy go masz teraz ważne ze miałeś. papa

ale tu cisza, jak makiem zasiał:( czakuś czemu nic nie załatwiłaś?? Adusia wielki buź dla ciebie Aneczko pewnie chciałaś się odegrać hehehe:P

tez sie nad tymi bodziakami zastanawiałam, śliczne są:) ale kupujecie już takie duże na 18 miesiecy?? Chemical piżamka śliczna tylko to zapięcie z tyłu, jak dla mnie porażka, zawsze mam stracha ze to będzie w szyjkę ugniatać. Marta na pewno za kilka dni mała sie przyzwyczai i będzie oki:) fajnie masz ę tak krótko pracujesz, ja to wracam na całe 8 godzin czyli z dojazdem 9 mnie nie będzie:( A konsekwentne to będziemy:D jutro tata usypia bo zostaje w domu więc będzie miał pole do popisu:P

Marta trzymam kciuki oby w miarę bezboleśnie odbywały sie rozstania, zdaj relację po powrocie

Hej dziewczyny:) chwale sie sukcesem: Julek usnął sam w łóżeczku po 20 minutach niewielkich marudzeń, oby tak dalej:)

Hej dziewczyny:) u nas w łóżeczku tez tragedia, tzn Jula śpi w nocy w nim i w dzień ale ją przenoszę jak już uśnie, sama nie uśnie za diabła tam:O kaszek nie lubi:( chyba ze jej przemycę z jakimś owocem w kawałeczki pokrojonym, albo z jogurtem zmieszaną. Mleka też nie pije innego jak z cyca, nawet mojego odciągniętego nie chce pić z butelki czy kubka. u nas chyba grypa atakuje, Julce katar przechodzi ale coś sie chyba rozwolnienie robi, Paula tez dziś latała do kibela, kurde a mamy w planach jutro nad morze wyskoczyć:O dziękuję za życzenia dla Julki:D idę ogarnąć kuchnie a potem może w końcu kąpiel mi sie uda wziąć no i nogi ogolę bo tak sie chwale tym depilatorem a zarośnięta chodzę ostatnio jak niedźwiedź:D A dziewczyny co do depilatora to właśnie po kąpieli najlepiej go używać, wtedy mniej boli niż tak na sucho.

marusia jak bym o sobie czytała, nie dość że trzeba pilnować tej Demolki to jeszcze jak chcę coś zrobić to zaraz za mną staje i buczy żeby ją wziąć na ręce, wiec nadrabiam tak jak ty w czasie drzemek. już chwilami myślę żeby chodak kupić żeby choć na chwilkę mieć ja \"z głowy\" coby sobie nic nie zrobiła jak idę choćby do kibelka. ide spać, muszę odespać ostatnie nocki, mam nadzieje ze dziś będzie lepiej.

Asiu ja mam Philipsa beauty Satinelle sensitive, taki ze "szczoteczka masującą . Mi on pasuje:)

dziewczyny z ta ulga to pisały wszystkie gazety ze tak sie dzieje, a chodzi o to ze oni obnizaja podatek no bo ta ulga jest z podatku wiec zamiast odjac tak jak u na 2500 to mi odejmują 350zł i stad taka beznadzieja wychodzi. Pytałam tez w urzędzie tam gdzie zasiłki przyznają i pani potwierdziła ze tak sie dzieje i dużo osób przez to utraciło prawo do zasiłków.

no zaraz lecę do domciu do mojej kruszyny:) kurcze jeszcze w przyszłym tygodniu muszę tu przyjść bo sie dziewczyny nie wyrabiają:O Wiecie co wkurzylam sie bo nie dostałam zasiłku rodz i wych na kolejne miesiące bo o 10zl przekraczamy limit, no i sie dowiedziałam że przekraczamy bo odliczyliśmy ulgę na dzieci w picie i to nam podniosło dochód wrrrrr gdybym wcześniej wiedziała to odliczyłabym tylko za jedna pannę a tak to straciłam jakieś 5000 za cały okres buuuu.

O jacie Aneczko tak mi wstyd:O Szymciu kochany wielki buź dla Ciebie

hej dziewczyny :0 witam z pracy :D okropna ta historia tej dziewczyny:( tak mi smutno sie zrobiłoże tez takie rzeczy muszą się zdarzac:( Asiu ja daję Julci pieczeni :) A Julcia nadal lekko gorączkuje i nadal katar, ale nocka była już ciut lepsza, budziła sie kilka razy ale nie płakała tylko cycucha chciała. idę pracować dalej bo mnie więcej nie będą chcieli:P

hej no jaki miły ruch u nas:D Anastazjo Julcia tez nei chce innego mleka niż to z cycusia, choć nawet jak odciagne swoje to ona z butli go nie wypije. Ano szukam tej opieki ale ciężko mi idzie, na razie pytam wśród znajomych żeby całkiem obcego nie brać. Aniu niestety nie mam nikogo z rodziny bo jesteśmy tu sami:( wiec zostaje nam obca osoba lub żłobek. Julcia tez nas karmi hehehe czasem mi tyle do buzi wepchnie ze nie mam juz miejsca a ona wciska dalej i nie akceptuje odmowy:D ja jeszcze nie myślę o roczku, za dużo mam spraw na głowie, ale może jakąś lale jej kupie:)

O nie miałam czasu zajrzeć a Ty jeszcze wpadłaś na kafe Aniu. Jula dużo potrafi ale robi jak jej sie chce :) robi papa, i buziaczka, potrafi naśladowac psa i kotka, robi główka tak tak i nie nie, kosi kosi, brrrrum, pluć, pić przez słomkę, najlepsza jej zabawa jest wrzucanie kostek do żyrafki albo piłeczek do zjeżdżalni, bierze też książeczki i udaje że czyta tzn tak sobie mruczy wtedy intonując:D chodzi prowadzana za dwie łapki i potrafi sama stać bez trzymanki i wtedy często sobie kuca i wstaje:) a najbardziej nas rozśmiesza jak wieczorem na naszym łóżku staje sobie i sie rzuca do tyłu i sie śmieje, potrafi tak kilkadziesiąt razy zrobić. No i jest wielką demolką w domu, wyciąga mi wszystko z szuflad i szafek, albo rozwala sciagniete i poskładane na kupkę pranie. Ech można tak wymieniać i wymieniać:D No i wychodza nam dolne dwójki, jedna juz chyba jest a druga tuz tuż, tak ze będzie miała już 8 zębali:D No a jak u Was z postępami? Do pracy wracam w listopadzie, właśnie szukam opiekunki dla Julci, ale to takie trudne bo nie mam na to najmniejszej ochoty.:(