Monia77

Plati:D:D ale opis hehehehe

wiecie czasem mnei to kafe wkurza, lepiej by sie pisało na czacie bo widać przynajmniej co przez czas pisania ktoś inny napisze, a tu zanim coś poskładam to pół strony napisane i moje już nieaktualne:P

pa Kasiu:)

no właśnie ambaa ślij do aniołka a aniołek niech dalej przesyła bo nigdy sie nie dowiem jaka mnie droga czeka

ambaa wiec sie wydało Ty trzymasz mapkę:P

aaa nie wiedziałam bo nie czytałam co tam naskrobałyście, bom czasu nei miała:O

Aneczko ja tam do końca nie jestem pewna ale przypuszczam że skorzystała z mojego pomysłu żeby ujarzmić męża przed jutrzejszą przesyłką:D

dziewczyny ja proponuję jeszcze raz z tą mapką zadziałać, kto ma jakąś w miarę ostatnią wersje???? to niech prześle dalej bo mala dawno sie nie pokazywała

Cat witaj opowiadaj co u Ciebie:)

dziewczyny nie nadążam:D wolniej plissssss ja wiem gdzie spinka:D :P

idę mężowi zrobić kolacje z racji tego samochodu , a niech ma raz , zasłużył:D

zapomniałam z tych emocji Ariadno, Mareczku

102 gratuluję zębisk:D to sie teraz zacznie podgryzanie:D ja to sie boję już jak Julce ta góra wyjdzie już teraz potrafi ugryźć całkiem całkiem a co będzie potem?:O

Balbinko najpierw go odpicuje bo on jest zdeka zdezelowany, kolega w ogóle o niego nie dbał i wygląda jak syf dosłownie, ale ja go zrobię na bóstwo:D

Luxorku STO LAT STO LAT :D Balbinko trzymam kciukasy:D Platynko po czym tak Cię wzięło?? masz jakiś sposób na przebieranie nogami:D Dziewczyny a teraz uwaga chwale sie: mam swoje własne prywatne, moje moje moje i tylko moje autko:D :D:D ryj mi sie śmieje i w ogóle nie wierzę jeszcze w swoje szczęście:D i do tego jakie duże, ja chciałam coś małego i taniego ale okazja sie nadarzyła i mam Citroena berlingo i wiecie co mi sie w nim podoba najbardziej ze nie muszę wózka składać:D i juz sie nie moge jutra doczekac, jak go sobie umyje wypicuje wyczyszcze,wypachnię ech spać nie będę dziś:D

Hej Kurcze Orange opowiadaj co tam nie tak poszło????? a ja myślałam już ze zafasolkowałas bo tak długo sie nei odzywasz buuuu tak mi przykro. A wiecie moja koleżanka poroniła kilka dni temu, starali sie o dzidzie prawie rok i nic, miała zabieg czyszczenia macicy i po tym zaskoczyła, ale w 9 tygodniu maleństwo zasneło na zawsze:( kurcze że też takie rzeczy muszą sie dziać no. mam nadzieje ze im sie uda znowu i to szybko bo ona ma już swój wiek i to ostatni dzwonek, bo coraz trudniej jej będzie zajść. A u nas wesoło, Julka tak mi daje czadu że chyba smycz kupię, łazi po całym mieszkaniu zprędkością swiatła i wszedzie włazi, rozwala, zagląda do szuflad, opróżnia je i roznosi wszytko po całym domu, nigdy mi sie sprzątanie nie kończy, np sprzatam kuchnie to ona na korytarzu czapki i szaliki rozciąga, ide na korytarz to ona idzie do łazienki i tam swoje zabawki do kąpieli rozrzuca albo dywaniki i tak w kółko, do tego wszędzie wstaje i muszę ciągle ja mieć na oku uch ciężka to praca:D Uciekam , buziaki dla wszystkich

Aneczko podziwiam:D ja sie zawsze pakuję godzinę przed wyjazdem;)

no wolne:) Julek padł i smacznie chrapie:) ooo koniec wolności menż wrócił:P

ambaa mi sie ten stolik podobał ale kurde oczywiście dałam dupy:O a tak wogóle mało tych stolików jakoś i ceny winduja, tak samo jak te zjeżdzalnie piłeczek, jak zaczynałam ich szukac to schodziły po 36zł a teraz po 70 wrrrrrr

Aneczko no totalny debilizm, wiesz ludzie sobie często nie zdają sprawy jak dzieci bardzo poważnie biorą ich głupie żarty:) A co do Szymka to nie jest to przypadkiem spowodowane tymi wymiotami? może się boi po prostu bo ostatnio miałaś trochę akcji z tym jego zyganiem. Dziewczyny ja sie dziś wybrałam z parasolka na miasto no bo do tramwaju sobie ja sama wrzucę a wiadomo jak jest:O wszyscy chętni do pomocy, no ale jechac z parasolka po tych chodnikach w deszczu z parasolką w ręce w sandałkach które sie ledwo nóg trzymają graniczyło z cudem, nie wiem jak to zrobiłam ze sie nei zabiłam i ręce mi nie odpadły:O Dlatego parasolki uważam są to wózki do supermarketów, tam sie sprawdzają idealnie, gdy trzeba wkoło wieszaków czy półek manewrowac:) a na miejskie czy wiejskie wertepy nadają sie tylko dla naprawdę wytrwałych.

folicum u nas z kochanych ostatnio zabawek to: kapcie, szuflady i ich zawartość , nitki od dywanu, odkurzacz, gazety, ksiazki i wszelkie papiery, podkładka pod myszkę, telefon itd:)

Spinko:D śwetny plan:D Lenko mam nadzieję ze ten ból szybko minie. Jak mogę doradzić to podobno dobre jest piwo z jajkiem przynajmniej mój mąż tak mówi, ja tam się brzydze surowego jaja i nie próbowałam na sobie, ale jemu pomaga tylko nie wiem co bardziej jajo czy piwo:D Asiu a Ty napewno masz mniejszy bałagan bo mój to widać na zdjęciach:D A co do kasy to u mnie też zaraz krucho będzie bo ten wielki wychowawczy na nie wiele starczy:(

Dla Nataszki naszej ślicznej i dużo słonecznych dni:)

Dzień dobry:) my już na nogach od 7.30;) jestem nieprzytomna po tym nocnym gadaniu:O ale Julcia spała pięknie od 21.30 do 5 CYC no i do 7.30 potem. ech żeby tak zawsze było:)

no to wystaw więcej, jak nie pójdzie to wystawisz jeszcze raz:)