Monia77

Tak jakby pierwsza:D !!!

Hejo u nas znów słonko dziś zaraz jedziemy na działkę leniuchować bo już wszystko zrobione:D Miłego dnia dziewczyny:)

miałam iść spać a zabrałam się za zdjęcia, wsadziłam kilka nowych do maja:D Julka tez oczy trze jak śpiąca i za uszy się łapie ale to u nas rodzinne:D ja sobie chwale pampersy, jeden minus że kupa nam zawsze wylatuje, haggisy są pod tym względem lepsze ale za to twardsze i sztywniejsze, ostatnio kupiłam jakieś takie tanie w kiosku bo tyle babek je kupuje, ale jakos nie mam przekonania do tego materiału taki sztuczny mi sie wydaje i zakładam je tak na chwilę bo boje sie odparzeń, zresztą w nich to od razu czuć że nasikane bo takie sie robią duże i twarde.

Hej Fruskawko trzymam kciuki żeby wszystko było oki Orange wygonisz bakteryjki i będzie dobrze:) U nas piękna pogoda więc przesyłam Wam troche wirtualnego słoneczka na poprawę humorków:D

:) 102** wiesz chyba dobrze zrobiłaś \" Gorączka jest odruchem obronnym na który trzeba reagować tylko wtedy gdy wartość pomiaru pod pachą przekracza 38,5°C lub w odbytnicy 39,0°C. Tak więc dopóki granica ta nie zostanie przekroczona, najkorzystniejsza dla dziecka jest obserwacja gorączki czyli systematyczne jej mierzenie, dopajanie dziecka oraz dbałość o jego komfort psychiczny i fizyczny. Interweniować należy gdy gorączka przekracza 38,5°C\" tak wiec jeśli w odbycie było 39 to mogłaś jeszcze czekać, organizm sam walczył z infekcją, nie zawsze trzeba podawać środki na gorączkę, można zbić ją stosując chłodne okłady, pomaga nawet lżejsze ubranie malucha:) Zdrówka życzę i spokojnej nocki Caterino u nas ciągle jakieś krostki, nie przejmuj się tak, mogą to być nawet potówki:) Dziewczyny ja słyszę że Wy na pogodę narzekacie a u nas pięknie, słonko i ciepło tylko trochę wiatr wieje :) więc jak komu zimno to zapraszam do Szczecina:) ..a ja płakałam wczoraj jak czytałam to opowiadanie o Antku:( i potem spać nie mogłam, tak mi szkoda rodziców tego chłopca:( strasznie sie boję chorób, nie wiem jak bym przeżyła to gdyby któreś z moich dzieciaczków zachorowało tak poważnie...:( Idę spać, buziaki dla Was dziewczyny i kolorowych snów:)

Hejo no i nie załapałam sie na tysiaczka;) ale na dwa tysiące to na pewno się juz nie zagapię:D Aneczko wierszyk suuuper:D dziewczyny od kiedy to żółtko się wprowadza??? a tak wogóle to co można jeszcze dawać do jedzenia, już mi sie te zupki znudziły, kurde mało możliwości jakoś, a co myślicie o kisielu własnej roboty? żeby tak można było makaron dać, myślałam o ryżowym ale nie wiem co tam dodają do środka. Też mnie przerażają te sztuczne warzywa ale Julka nie chce jeść słoiczków, więc kupuję mrożone bonduell i mam nadzieję ze sa w miarę dobrej jakości. Dziewczyny a możecie wrzucić tu ten przepis na te bułeczki?? pewnie gdzies był ale nie chce mi sie szukać;) Wielkie buziaki dla solenizantów alez to leci ... miesiąc za miesiacem ucieka... Kasiu A co do kubeczka to ja kupiłam niekapek Aventa , Jula załapała od razu choć nadal woli butelkę, tak myślę czy nie spróbować takiej butli ze słomką. nueva nic do mnie nie dotarło:( Ide prasować bo znów wieeelka góra:( Miłego dnia :)

ambaa ja tez sie neiźle uśmiałam no i prawie jakbym Cie widziała hehehe

Pisałam i pisałam i w końcu mi zeżarło wszytko, nie mam sił na ponowne pisanie:( Ide spać dobranoc dziewczyny nueva mój adres pod moim nickiem:)

ambaa kurde a ja taka głodna:D fajne te centyle, zrobiłam Julce kurde górą idzie dziewczyna:) ciekawe ile teraz wazy, może w przyszłym tyg w końcu dojdziemy na szczepienie to się dowiemy:)

Kurde nie wiedziałam ze tyle napisałam;)

Dzięki dziewczyny za dobre słowa , jeszcze ciagle mam to wszytko przed oczami, kurcze jak nie wiele trzeba żeby coś sie stało, trzeba tak uważać bo tej chwili za nic nie można cofnąć:( Dziś wieczorem nie było kaszki, Julka kręciła głową tak jakby mówiła nienienienie i prawie nic jej nie wcisnęłam, więc nie będzie przespanej nocki:) ambaa co do siatki to mówią że najgorsze jak dziecko nagle spada w tej siatce a twoja mała tak spada ale delikatnie, może taka jej uroda. Musisz znaleźć jakieś inne żarełko które Amelka polubi, ja już widze że Julka to mięsożerca, dzis znów dawałam jej mięsko z kurczaka z zupki i wcinała aż jej się uszy trzęsły, i tylko mnie poganiała żeby szybciej jej dawać. Dorotko no to miłego urlopowania:D Luxor to się tak mówi że nei specjalnie ale człowiek sobie wyrzuca ze nie dopilnował, ze mógł bardziej uważać itd Dziewczyny a może tak odciągać podczas karmienia, pewnie to będzie trudne technicznie ale pewnie mleczko by leciało szybciutko. Balbinko naprawiaj kompa i wracaj do nas:) Co to za epidemia z tymi kompami?? jakiś nowy wirus czy co?? Szukam telefonu, bo mój nie działa:( Podoba mi się LG Shine tylko to pokrętełko:O tzn podobają mi sie inne ale droooogie są. Julka tez już coraz lepiej pełza, zazwyczaj do tyłu i wokół własnej osi:) no i coraz częściej wstaje na kolanka i łapki i buja sie w przód i tył, dziś pół godziny bawiła się na naszym wyrku, kulała się, wstawała, kręciła, łapała za nóżki a przy tym trajkotała tatatatata ech fajnie było ją obserwować:)

Witam ranną i słoneczną porą:) Caterino nie tak długo znów ;) Dmka ja podobnie tylko jeszcze kawał mięcha dorzucam i potem ciut masełka coby lepszy poślizg miała zupina no i gniotę widelcem bo Julka lubi grudki a nie taką papkę. nueva kurcze skąd ja znam te psikusy komunikacji miejskiej:( A może i mi doradzisz co mam poradzic na moją bolącą i drętwiejącą rękę, bo pani doktor zaleciła paracetamol i żebym obkładała się poduszkami jak karmię:O No i tez czekam na zdjecia:D a moja Julka lubi bawić się butami swoimi, skarpetkami, telefonami a najchętniej smyczą od nich, pampersem, chusteczkami do pupy, a z \"prawdziwych\" zabawek to lubi wszelkiego rodzaju zabawki pluszaki z dźwiękami czy szeleszczące nadające sie do gryzienia, zresztą ona lubi wszsytkie zabaki tylko musze jej ciagle zmieniać bo jej się nudzą;) Buziaki i miłego dnia:)

ambaa gratuluję zębala;) a nasze dwa zębole już tak pięknie widać, a jeszcze lepiej czuć;) czasem mnie Julka tak dla żartu ugryzie jak kończy jeść, ja piszczę z bólu a ona sie cieszy:D Dziewczyny a Julcia też nie chciała jeść kaszek pluła nimi, ale teraz kupiłam dla odmiany taką juz z mlekiem i wcina aż jej się uszy trzęsą, nie wiem czy po prostu dorosła do nich czy lepiej jej te smakuja. Dziś jej dałam spróbować truskawki, aż się trzęsła do niej, mam nadzieję ze nie przypłaci swojego łakomstwa i głupoty mamuśki jakąś wysypką. A poza tym to zjadła pół michy zupki brokułowej, jak jej dawałam za wolno to buczała na mnie i stukała łapką w blat krzesełka;) ale tak wcina tylko moje zupki bo te słoikowi to jakoś jej nie idą. A ostatnio skubałam jej mięsko z kurczaka, to myślałam że zje mi palce tak jej smakowało:) Dziewczyny czy Wy tez jesteście teraz takie niezastąpione, to bardzo rozczulające ale i męczące, jak tylko ktoś weźmie Julkę na ręce to ona odwraca sie do mnie wyciąga łapki i robi takie yyyy, yyyy żebym ją wzieła, jak mnie nie widzi to jest oki ale jak jestem w pobliżu to tylko mnie widzi. A najlepiej jak leży np na łózku a ja wchodze do pokoju a potem wychodzę to od razu jest wielki ryk że jej nie wzięłam , kiedyś robiłam eksperyment, i za każdym razem jak wchodziłam syrena ucichała a jak odwracałam sie plecami do niej i zaczynałam isć to się właczała. Kurcze mam nadzieję ze to taki przejściowy etap. Idę spać, bo przez męża spałam od 3 do 7 tylko buuuu jakoś mało jak na mnie. (godziliśmy się:D) Dobrej nocki

Hejo :) Ogromne buziaki dla Julci , Ninki i Majeczki Dziewczyny ale sie rozpisałyście:) Nadrobiłam ale chyba nie dam rady odpisać:O Lecę sprzątać póki mała śpi, jakoś zawsze po wekendzie mam syf w domu:( Marta gratulujemy zębala:) Spineczko nadal komp zepsuty??? kurcze napisałam bym smska ale wszystkie numery miałam w tym telefonie com go rozwaliła wiec nie mam nic:( Buziaki dziewczyny, do potem

Hej dziewczyny:) Konwalio witanko:) Pijemy kawkę bo usypiam;) u nas pięknie, słonko i ciepło, oby tak zostało:)

Spoko nie dam się tak łatwo:D Mam nadzieję ze jutro będzie lepiej:) A na poprawę humoru zrobiłam na picasie Album mojej Pauli, na razie z dwóch lat do tyłu, jutro reszta. I wiecie tak patrzę na nią i aż mi sie wierzyć nie chce ze jeszcze tak niedawno była taka malutka jak Julcia. A poza tym to mam śliczną córkę, ech sama muszę siebie pochwalić;) Idę spać, dobrej nocki babeczki:)

dziewczyny przestańcie dołować pilissss bo przyszłam tu żeby sobie humor poprawić, znów sie z mężem pożarłam a jeszcze po ostatnim sie nie pogodziliśmy:(

Chemical nie martw się tak, skoro lekarka mówi ze nie ma się co martwić to nie ma. Lusia spala wszystko tym ze tyle się rusza, poczekaj jak nasze dzieciaki zaczną tyle biegać co ona to tez pospadają. A apetyt na pewno jej wróci, może dziąsełka ją bolą w końcu tyle nowych zębów ma i dopiero co się wycieły. Buziaki dla Was.

Nueva Paula bardzo chciała mieć rodzeństwo i jest kochaną siostrą, pewnie jest zazdrosna bo jednak dużo mniej mam dla niej czasu ale nie okazuje tego wcale i widać ze kocha Julcię nad życie zresztą z wzajemnością, Julka to aż skacze na jej widok i tylko do niej śmieje się na a głos:D Też poproszę o zdjęcia ;) a nasz albumik znajdziesz w albumikach dziewczyn pod tytułem \" Monika\" Balbinko super że z mężem wszystko oki:) tylko jeszcze to oczko... a co do warzywek to prześlę na pewno wirtualnie jak tylko będzie się czym pochwalić, pewnie najpierw truskawki będą, kurcze ciekawe czy Julce będę mogła już dać, muszę sprawdzić bo one chyba bardzo alergenne są. Platynko zazdroszczę porządków , ja tylko wysprzątałam Pauli pokój łącznie z umyciem okna!!! ale dziś już jest znów bałaganik:O Caterino może to i lepiej będziesz miała już to za sobą. Dziewczyny ja kilogramów nie muszę oddawać no chyba ze która na te dwa chętna;) ale bardzo chciałabym sie pozbyć tego worka na brzuchu, normalnie mi skóra wisi, po Pauli miałam piękny brzusio a teraz sama rozpacz:( mam nadzieję ze się to zmieni.

nueva Julcia ma 6 i pół miesiąca:D a Paula prawie 8 latek:D

Już wróciliśmy, w końcu sie coś na tej naszej działce zaczęło dziać, pomidorki wsadzone , groszek już wschodzi, koperek zaczyna pachnąć, sałatka ma już małe główki ..... mmmm już sie nie mogę doczekać degustacji :D

a Julka właśnie myje zęby po raz pierwszy, bardzo jej szczoteczka przypasowała:D No lecimy na działkę, będę sadzić pomidorki coby mała miała z działeczki bez nawozów:)

Dmko a moze wypróbuj ten virbucol czy jakoś tak, na uspokojenie, albo przyjrzyj sie diecie, może to od brzuszka, kurcze współczuję Ci bo na pewno stresuje Cię bardzo taka nocka i ten krzyk:(

Dmko co sie stało? znów kiepska nocka? No córcia pojechała. Oczywiscie z opóźnieniem półgodzinnym bo policja sie spóźniła do sprawdzenia autokaru, oni maja na wszystko czas:(

Marta właśnie wciągnęłam ciastko francuskie z jabłkiem mmmmm pycha;)