Monia77

Hej dziewczyny:) Jeju jak ten czas ucieka, normalnie coraz mniej go mam, czy u Was to samo? z niczym nie mogę zdąrzyć. Chemical gratuluję zabków, kurcze i to dwa na raz, szybciutko wam poszło:) Ja tez poprosze o adres stronki:) 102 niezły ten sos:D Platynko ja nie Moja Spinka ale doswiadczenie tez już mam małe i powiem, ze tak jest do hmmmm jakiś trzech lat, potem jest ciut lżej ale inaczej, bo wtedy mniej fizycznie ale psychicznie sie trzeba nawysilać:) no ale jest spokojniej i można zacząć myśleć o jakiejś książce czy gazecie:D. Do mnie tez proszę przesłać piosenki!!!!!!! Wiecie co wczoraj kolega skonfigurował mi outlooka no i ściągnął mi wszystkie maile z poczty i wiecie co, ze było mnóstwo takich których ja wcześniej nie widziałam, nie wiem jak i czemu, normalnie jestem w szoku, bo to głównie od Was ze zdjęciami:( i dopiero teraz oglądałam wasze brzuszki i i dzieciaczki jak się rodziły. A my dzis byliśmy na spacerze tylko z Julką bo Paula na urodzinach była, poszliśmy do cukierni na kawę i ciacho ALE BYŁO FAJNIE!!! już nie pamiętam kiedy byliśmy gdzieś razem i tak spokojnei było bez tej trajkotki a mała spała cały czas, odpoczeła mi głowa troche hehe. Ide sie kąpać no i zywanei czeka, mąż robił obiad to ja choć talerze zmyję żeby sie nie zniechecił i częściej gotował hihi. Dobranoc

Kasia dopiero doczytałam : JAK TAM SEXS??? :D

Marusia ale odwinął kurde noooo chyba bym mojego rozszarpała za takie coś. :( faceci wrrrrrrr Caterino moja mała tez wrzeszczy w aucie, mało śpi i nudzi jej sie:( ostatnio godzine wrzeszczała jak wracaliśmy od rodziców i nic nei pomagało, nerwy miałam już napiete do granic. A jakos przed swietami wybrałam sie z mała do sklepu i ugrzezłam w wielkim niekończącym sie korku no i zaczeła sie jazda, mała tak wrzeszczała ze aż sie dławiła a ja nei mogłam nic zrobic, nawet zjechac na parking nie było jak, płakałam razem z nią. Jechałam tak chyba z godzine żółwim tempem a ona sie darła cały czas, a jak tylko dojechałyśmy to zaczeła sie smiać i gadac, kurde a aj tyle nerwów straciłam:O i nie znalazłam sposobu na wycie w aucie. Z Paula nei było problemu zawsze usypiała jak tylko samochód ruszał i spała cały czas aż nie stanął.

folicum fajnie ze znów jesteś:)

Hej dziewczyny ale sie rozpisałyście a ja czasu jakos nei mam żeby pisać, Julka marudzi jak tylko zostaje sama, wkurza sie na zabawki, więc tylko siadam z nią i czytam co napisałyście i nie mam jak odpisać bo zaraz dobiera sie do klawiatury:D Platynko zgadzam sie z tym co wkleiłas:) ale co do spania ja nei umiem spac z Julką budze sie i zreszta ona też, czasem nam sie zdarza spać razem i potem obie jesteśmy do niczego hehe. Ale dzis super wiosna, mam nadzieję ze tak zostanie:)

hej dziewczyny mje sie po swietach, ciesze sie ze juz po bo i chrzciny za nami, wszystko poszło dobrze, Julce nudziło się w kosciele i śpiewała z ksiedzem po swojemu:) nieźle sie uśmialiśmy:) Cieszę sie ze w końcu wiosna wraca może troche lepszy humor będzie bo ostatnio nic mi się nei chce a sprzatania i gotowania mam dość , ciagle to samo buuu Przepraszam ze taki ebłędy ale pisze z Julkąna kolanach a ona dobiera się do klawiatury:) ostatnio coraz wiecej uwagi potrzebuje, ciagle sie nudzi i trzeba sie nia zajmowac. Jak na razie nei umie się jeszcze sama przekręcac i zaraz buczy jak znudzi jej sie pozycja. Za to chetnie by siadała:) Nie chce jesc nic poza jabłkiem, zupkami i kaszkami pluje i dławi się:) Buziaki dla Was dziewczyny i dla Waszych maluszków:D

mala wiesz ja myśle że powinnaś do niej mówić w takim momencie : "Nie wolno" - wiesz tak groźnie i stanowczo, dzieciaki nie są takie głupie już teraz, myślę że po kilku razach załapie i będzie wiedziała ze tak nei wolno.

Hej dziewczyny:) mala to współczuje tego gryzienia, mnie Julka wczoraj użarła bez zębów i aż krzyknęłam z bólu a ta się śmiała w najlepsze, ot taki kawał mamie zrobiła:D Platynko u nas te nauki trwały około40min. bo ksiadz omawiał cały ceremoniał co jak i jakie ma znaczenie, taki solidny wykład:O A Platynko ja tez chce Was pooglądać:D beybe trzymam kciuki za babcie Balbinko mi sie tez kiedyś zdarzyło tak usnąć z małą , po pół godzinie przebudziłam sie taka wystraszona bo dotarło do mnie ze ja karmiłam a nie odnosiłam do łóżeczka, na szczęście tylko lekko ja przygniotłam, chyba jej to nei przeszkadzało bo spała spokojnie, ale usnąć też mi sie udało wiec sie tak nei przejmuj, zmęczenie jest czasem zbyt duże. A podtopić Julkę to mi sie ze dwa trzy razy udało:) Chemical niezły ten Twój brat:D A my wstałyśmy o 6,40 Paula poszła do szkoły a ja z Julką chyc do łóżka, usnęłyśmy, ja wstałam o 10.30 a ona jeszcze muli:D da mi dziś popalić w nocy hehehehe. A co do spacerówki to ja tez tak myślałam jak wy intensywnie i doszłam do wniosku że jeden wózek to za mało, kupiłam dość lekką spacerówkę trójkołową na pompowanych kołach , wygodne to, zwrotne, ma przekładane siedzenie także będę mogła na razie wozić Julkę przodem do mnie, a do tego chce kupić parasolkę na takie wypady tramwajowe, żebym mogła sobie sama poradzić z nią, czy szybkie wyjście do sklepu itp. Innego rozwiązania nie znalazłam, bo zawsze było coś źle a to za ciezka, a to za małe kółka a to nie rozkłada sie itd. Miłego dnia dziewczyny:D

a przepraszam od Marusi tez zdjęcia dostałam:)

Ja dostałam tylko zdjęcia Szymka:) wiec proszę o pozostałe:)

Balbinko co sie stało? kurcze przerażająco to zabrzmiało, dobrze ze sie dobrze skończyło.

Iliosz ja chyba nei miałam zatkanego tylko taki przygryziony sutek albo wyciagniety, sama nei wiem, wiem tylko że bolało jak diabli jak mała jadła jakby mi nozem go kroiła, po paru dniach mi to samo przechodziło. A kanalik jak jest zapchany to sie gula robi raczej bo mleko nei wyplywa wtedy, pewnei trzeba to masowac, przystawiać do piersi dziecko, okłady z kapusty...

Marusia gratuluję ząbka!!!

Hej Luxor to zazdroszczę tego spokoju w kościele, nam Julka dała popalić, tzn nie płakała tylko przekrzykiwała ksiedza, skrzeczała, piszczała, i to baaaardzo głośno a my nie mogliśmy zachować powagi przez nią, dopiero pod koniec mszy się uspokoiła:D Cieszę sie ze już po. Wczoraj byłam tak wypompowana tym wszystkim, ze poszłam spać o 21 i spałam do 8 rano:) Macie jakies wieści kiedy wraca wiosna? Iliosz nie mam pojęcia co z tą piersią , może spróbuj wysmarować bepanthenem, może mała przygryzła i wdał sie stan zapalny. A nie czujesz jakiś grudek? może sie jakiś kanalik zapchał. Mnie czasem jeden sutek tak boli jak mała źle złapie i jakoś krzywo ssie. po kilku dniach przechodzi.

Hej dziewczyny:) I już prawie po świętach, wpadłam podpisać listę, jutro opowiem jak było na chrzcinach:) jednym słowem wesoło:D Buziaki dla Was:)

Hej dziewczyny, wszystko przeczytałam i nic nie pamiętam a nie mam sił już na notatki :O Dziękuję za życzonka i te na kafe i te na poczcie:) A ode mnie dla Was i dla Waszych bliskich: ... Wesołych Świąt Wielkanocnych, smacznego jajka, szalonego i wyjątkowo mokrego Śmigusa Dyngusa oraz samych słonecznych i cudownych dni :) ... A z zycia codziennego byłam u lekarza, nic mi nie poradziła , kazała przeczekać bo nic sie takiego nie dzieje. Przy okazji zważyłam małą i moja kluska wazy już 7,5kg:D. Dzis jadła, humor jej dopisywał, może wychodzimy na prostą:) Ze swiąteczno- chrzcinowych przygotowań mam zrobione zakupy i posprzątaną łazienkę. Czyli cała reszta jutro:( na dodatek znów jestem sama bo menż w pracy do 14. Zaczynam od 8 bo muszę tort odebrać, po drodze zaliczymy święcenie jajek i spowiedź przed chrzcinami, potem ....... czyli milion innych rzeczy:D. Jak o tym myślę jestem zmęczona hehe. Idę spać. Dobranoc dziewczyny.

Balbinko dobrze, ze się w końcu wyjaśniło i teraz możecie działać. Szkoda tylko, ze tyle się musieliście nabiegać i czasu stracić no i kasy no i najgorsze że mały tyle cierpiał a wystarczyło zwykłe badanie zrobić, ech Ci lekarze:( A ja mam powtórkę z rozrywki Julka znów histeryzuje z jedzeniem, jeszcze po południu ładnei zjadła a teraz znów problem, bo łapie pierś i puszcza z płaczem, kurcze coś jej jest, jakos stawiam na uszy + glut po katarze który gdzieś tam jej lata i przeszkadza. ide jutro znów do lekarza bo kolejnego takiego dnia nie przeżyje, nie wiem jak ja te chrzciny z nią zrobie jak taka będzie - porażka normalnie, najchętniej to bym je przełożyła.

Marusia gratuluję stanowczości:)

Dziewczyny coś na poprawę humoru:D Jaka jest prawdziwa kobieta? Nigdy nie ma: - czasu, - pieniędzy, - w co się ubrać. Zawsze ma: - rację, - genialne dzieci - męża idiotę. Z niczego potrafi zrobić: - sałatkę, - kapelusz - awanturę małżeńską. * * * - Właśnie rozwiodłam się z mężem. - Czemu? - Mieliśmy nieporozumienia na tle religijnym....On uważał, że jest Bogiem. * * * Córka pyta matkę: - Czy to prawda, ze w niektórych częściach Afryki kobieta aż do Chwili ślubu nie zna swojego męża? - Tak kochanie, ale to zdarza się w każdym kraju... * * * - Jaka jest najszybsza droga do serca mężczyzny? - Przez klatkę piersiowa, ostrym nożem. * * * - Dlaczego mężczyzna jest jak dyplom magisterski? - Tracisz mnóstwo czasu żeby go zdobyć, a potem okazuje się, że do niczego nie jest ci potrzebny. * * * - Dlaczego tak rzadko się mówi "głupi facet"? - Po co się powtarzać? Nie mówimy też "martwy trup". * * * - Co Bóg powiedział Po stworzeniu mężczyzny? - Pierwsze śliwki robaczywki. * * * W dyskotece dziewczyna pyta chłopaka stojącego przy ścianie: - Masz wolny następny taniec? On odpowiada: - Tak!!!Tak!!! Ona na to z uśmiechem: - To potrzymasz MI colę. * * * Syn pisze list do matki: "Droga Mamo! Urodził MI się syn. Żona nie miała pokarmu, wzięła mamkę Murzynkę, więc synek zrobił się czarny." Matka odpisuje: "Drogi Synu! Gdy Ty się urodziłeś, również nie miałam mleka w Piersiach. Wychowałeś się na krowim, ale rogi ci wyrosły dopiero teraz." * * * Pewnej niezamężnej kobiecie zadano pytanie: - Dlaczego nie ma pani męża? - A Po co MI mąż: mam psa, który warczy, papugę, która przeklina I kocura,który włóczy się przez całe noce. * * * Córeczka budzi się o trzeciej w nocy I prosi: - Mamo, opowiedz MI bajkę. - Zaraz wróci tatuś I opowie nam obu.... * * * - Pierwszy raz do 20 lat ucieszyłam się na widok męża. - Z jakiego powodu? - Wezwali mnie na identyfikację. * * * - Szefie, żona prosi pana do telefonu. - Prosi? To pomyłka. * * * Z pamiętnika starej panny - blondynki: "Rozczarowałam się ostatecznie! Otworzyłam drzwi, na których Napisano "MĘŻCZYŹNI" A tam?!....ubikacja!" * * * - Zaczyna pan siwieć. - Tak, wiem... - Czy stosuje pan jakieś środki, żeby powstrzymać ten proces? - Tak! Rozwodzę się! * * * Ostatnio dowiedziałem się, że miłość to głównie kwestia chemii. Z pewnością dlatego moja żona traktuje mnie jak odpady toksyczne. * * * - Tato, mogę spróbować skoków bungee? - Lepiej nie synku, o ile sobie przypominam, do samiuśkiego początku prześladowały cię wypadki z gumą.

hej dziewczyny w ten Bożonarodzeniowy dzień:D u nas też zima, przynajmniej rano była:) teraz słonko, szkoda, ze wieje ale i tak spacerek zaliczony. Włosy wyszły hmmm takei sobie, prawie nic nei widać, bo za namową fryzjerki nei zrobiłam za ciemnego jak zwykle tylko czekoladę złocistą hehehehe i wyszła czekolada złocista:) Fryzjerka stwierdziła, że jestem za blada, wiec albo solarium albo jasna farba, na solarium czasu brak więc została jasna farba. Chyba nei jest źle bo mąż nie zauważył różnicy:D Marusia i jak tam?????????? mala gratuluję listy zakupów:D u mnei tez leży i czeka na zmiłowanie:) Diamencik mi tez zaczęły wypadać włosy:) ale ja mam ich dużo wiec na razie się niei martwię, tyle tylko, ze wszędzie ich pełno:O Spinko gratuluje słuchaj a moze pasek się rozciagnął:D A moja Julka urządziła nam dzis pokaz śmiechu takiego głośnego. Do dziś to sie śmiała na głos ale bardzo oszczędnie trzeba sie było napracować zeby sie śmiała, a dziś sama zaczepiała Paulę a jak ta się do niej obracała to rechotała, bawiły sie tak z pół godziny a my z meżem \"sikaliśmy\" ze śmiechu:D No i nadrabiamy niejedzenie, wydaje mi sie że dzis całą noc karmiłam:D

Marusia trzymaj się kobito, gratuluję odwagi, dobrze zrobiłaś może, zrozumie i się poprawi, faceci tacy są po prostu:(

dziewczyny bo ta gripe jest bardzo ostra, może spróbujcie rozrzedzić ją trochę wodą to maluchy nie będą się tak krztusić i może będzie bardziej im smakować. Ziarenko co do zupek to wiele dzieci nie lubi marchwi wiec może spróbuj bez na razie. ziemniaczek, brokuł, zielony groszek... albo zrób bardziej na sucho, moja Julka uwielbia ziemniaki takie suche, mocno jej rozgniotę zeby grudek nie było i wcina. A tak wogóle to wyczytałam na tym forum cyckowym, że jeśli dziecko wypycha jedzenie językiem to nie jest jeszcze gotowe na nowe smaki:) Ide się farbować, trzymajcie kciuki:D

Luxorku 100 LAT, 100LAT!!!!!!!!!!!! Dziewczyny u nas prawdziwy marzec na zmianę wiosna i zima, słonce i snieg:D Julka przeprosiła się z cycuchem prawie, już nie wydziera się tak strasznie:) bardzo się cieszę. No i druga sprawa dostałam rano okres uffff oczywiście godzinę wcześniej zrobiłam test :O a już zaczynałam myśleć że jakoś to będzie i fajnie byłoby mieć synusia:) potem coś napiszę jakaś totalnie niezorganizowana jestem i wszystko w polu jeszcze.

Marusia u nas to samo było na naukach, godzinę nas trzymał, prawie całą mszę nam przeczytał i wyjaśnił o co biega:) dziewczyny po kapaniu był znów ryk do cyca ale zjadła, usnęła, ja ją myk do wyrka a ona w ryk, no to dałam drugiego i wiecie nie ryczała tylko chwyciła zachłannie i zeżarła wszytko, godzinę siedziałam z nią a ona cały czas jadła , mam nadzieję ze jutro będzie jeszcze lepiej:)

dziewczyny a ja dostałam tylko zdjęcia Adusi i Nataszy a gdzie reszta?