Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Monia77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Monia77

  1. Platynko pisałam na forum ale p. Monika nie odpowiedziała, je sli do jutra sie nic nie poprawi to zadzwonię do niej. Choć muszę powiedzieć ze już dwa razy udało mi sie ją zmusić do jedzenia, był wrzask ale potem chwyciła i zjadła. Ufff choc tyle. No ale to nei to co było:( Marusia dzieki to jakieś pocieszenie:)
  2. hej dziewczyny U nas nadal bez zmian Julka wrzeszczy do cycka i nie chce jeść, tylko w nocy i nad ranem na śpiąco było bez problemu. Odstawiłąm butlę i zobaczymy. Okresu nadal brak, tylko czasem mam taki sluz podbarwiony krwią, już nie wiem co myśleć, kupiłam test i rano zrobię. choć najchętniej zrobiłabym teraz bo jestem kłębkiem nerwów. Kitek Ty chciałas testowac ile Ci sie okres spóźnił? może to normalne przy karmieniu, czy jeśli sie już okres dostało to potem jest regularnie?
  3. Chemikal wózek fajny tylko jak dla mnie ma jedną wadę, ze oparcie nie rozkłada sie na leżąco.
  4. Dziewczyny dajcie mi linka do tej poradni laktacyjnej, kurde spanikowałam na maksa, ściagnełam małej moje mleko i piła jak szalona, widać ze bardzo głodna a na sam widok cycka wrzeszczy i wije sie okropnie. Kurde normalnie nie wiem co sie dzieje, czy to przez ten katar, czy gardło, czy zęby czy naprawdę nie chce już cycka tylko butle:( tylko czemu to tak nagle i teraz normalnie myślę i myślę aż mnie głowa boli . I nie wiem co robic czy przeczekać i na razie jej ściągać, czy całkiem odstawić butlę nawet z piciem i ja po prostu przetrzymać az z głodu znów zacznie pic.
  5. Kasiu mam nadzieję, ze zje, ostatnio jadła przed 14 i do tej pory nic, tylko jabłko zjadła i tą swoją herbatkę, poszła spać głodna:( martwię się coraz bardziej. A co do mojego okresu to nadal nie ma, kurde nie wyobrażam sobie być w ciąży znów, dwójka to miał być limit. Nie stać nas na trzecie dziecko no i ja po tych wszystkich przejściach nie mam ochoty zupełnie na powtórkę. Chyba uduszę tego mojego męża, bo to będzie jego wina wyłącznie. Jestem taka rozkojarzona przez to wszytko, że nie mogę się zabrać za te chrzciny, nie wiem jak ja je zrobię buuuu.
  6. mielismy iść jutro na szczepienie ale nie pójdziemy przez ten katar:( Kurde Julka ma dopiero jedne szczepienai za sobą, ciagle coś:(
  7. Dziewczyny zrobiłam test butelkowy, dałam mleko Julce z butli i nei chce , za to herbatkę złopie jak opętana, a wiec to nei chodzi o moją pierś ani mleko bo mleko dałam z proszku, nawet dwa rodzaje wypróbowałam i nie chce. chyba po prostu nie ma apetytu. może zeby idą , niektóre dzieci tracą apetyt wtedy.
  8. Hej dziewczyny byłam u lekarza poszłam na koniec jej wizyt żeby nie było już żadnych chorych dzieciaków. Podobno wszytko z Julką oki, a ten brak apetytu mam przeczekać a jeśli nie minie do środy to przyjść, uszy jej sprawdziła i tylko ma woskowiny trochę ale zapalenia nie widać żadnego. A tak z moich obserwacji to wyjdaje mi sie ze ona jesc by chciała tylko peirsi nei chce bo jak jej daje butlę z piciem to aż ja połyka, wiec albo nei chce mojego mleka albo chce z butelki:( Poczekam zoabczymy. Kurde dziewczyny jestem przerażona, okres mi sie spóźnia. buuuuuu
  9. Kasiu ślicznie wyszliście:) dzięki za zdjęcia. A u nas kolejny dzień katar, ale nocka juz była przespana, chciałam dziś do lekarza isć z Julka ale nie mogę sie dodzwonić do przychodni wciąż zajete:( Poza katarem niepokoją mnie jej kupki, bo takie ciemnozielone ma a do tego nei chce jesc za bardzo, tzn widze ze jest głodna ale nei chce cycka wrzeszczy i wygina sie, dopiero jak jej dam pociagnać herbatki to potem cycka tez weźmie. Kurde nei wiem czy to przez ten katar, czy cos z brzuchem ma:( Miłego dnia dziewczyny
  10. fruskawko gratuluję :D bardzo szybko to leci aż za szybko:)
  11. O Boże:( okropne:( współczuje tej kobiecie i temu maleństwu bo nie pozna swego taty:(
  12. Orange moze być grzechotka albo miękka książeczka, moja Julka takie uwielbia:) albo łyżeczka do karmienia, czy miseczka z przyssawką, albo pierwsza szczoteczka są takie gumowe dla niemowlaków oj można by wymieniać i wymieniać:)
  13. Madzia 9 kg? kurcze całkiem nieźle:D Musisz częściej tu zaglądać bo całkiem o Tobie zapomnimy! - to żart oczywiście:D 102 - gratuluję autka, nie ma to jak zmotoryzowana kobieta:), jak ja bym chciała mieć swój pojazd nawet najmniejszy, no może poza maluchem:) butterfly - GRATULUJĘ!!! Caterinko Ci faceci szkoda na nich słów normalnie. Mój też zmęczony bardzo poszedł spać ale niechby tylko kolega machnął palcem i zawołał na piwo to od razu by poleciał:( wrrr. Platynko tylko Ci zazdrościć:) A Julka ma temperaturę:( dałam jej paracetamol ale syrop i dostała po nim takiego powera, że nie mogłam jej uśpić, wierciła sie, piszczała, śmiała jak by w ogóle chora nie była. No ale na szczęście już śpi, czuję ze czeka mnie ciężka noc:(
  14. Kurde nie mam żadnego z tych syropów a apteki pozamykane już:( Na szczeście Julce humor dopisuje, piszczy cały dzięń i sie cieszy tak jakby sobie nic nei robiłą z tego zatkanego nocha. Nawet do fridy się cieszy :) kurde gorączki chyba nie ma heheh
  15. Hej dziewczyny u nas okropny katar, po prostu coś potwornego, Julka nie może oddychać, jest cała zaflegmiona, co jej odciągne to znów, kaszle prycha, dławi się, już nie wiem co robić:( nocka cała nieprzespana i pewnie kolejna będie podobna. Chciałam jej podać flegaminę żeby to rozrzedzić troche ale dopiero od 6 miesiecy mozna kurde, może zdzwonie do lekarki i zapytam co jej dać jeszcze moge boe nie mgę patrzeć jak sie meczy biedna. Uciekam bo znów ledwo co oddycha. pa
  16. Hej dziewczyny:) STO LAT dla naszej SPINKI Jakoś czasu nie miałam żeby w dzień pisać, uciekają te godziny przez palce, w domu coraz większy syf bo wszystko robię tylko tak żeby się jakos kupy trzymało. Ale dziś wiało. Czy Was tez? Poszłam po paulę do szkoły i ledwo wózek utrzymałam, a jeszcze dzwonił do mnei kurier że ma do mnie przesyłkę i ze jak teraz nei odbiorę to muszę osobiście no to kazałam mu podjechać pod szkołę i potem szłam z wózkiem i wielkim kartonem do domu, jak doszłam to prawie płakałam ze zmęczenia przez ten wiatr. Dziewczyny a moja Julka nadal przesypia całe noce, usypia koło 21 i wstaje tak koło 7 i przeważnie jeszcze usypia tak do 9:0 choć dziś budziła sie kilka razy w nocy (pewnie przez ten wiatr) a ja nie wiedziałam co sie dzieje bo sie odzwyczaiłam od tych nocnych pobudek:)
  17. HB tacy to włąśnei sa nasi faceci wrrrr jak CIę to pocieszy to mój nie lepszy a nawet gorszy Trzymaj sie mam nadzieję że mu przejdzie , oni czasem mają takei napady, ze nei wiedzą sami o co im biega, w końcu sie obudzi i przejrzy na oczy. Motylku to milej przeprowadzki życzę:) Dziewczyny ja też ciagle sama jestem i ze wszytkim musze sobie dawać radę, i Paulę do szkoły i ze szkoły codziennie z Julką zaprowadzamy , i zakupy i obiad i sprzątanie i lekcje i kąpanie i usypianie, czasem mam serdecznie dość, a męża wciąż nie ma a jak jest to musi odreagować pracę i odpocząć w sumie w domu nic nei robi chyba ze jakieś bierzace naprawy itp No w dzień kobiet poodkurzał chyba pierwszy raz od dwóch lat, a no czasem pozmywa jak mu sie uda ale reszta wszystko moje:(
  18. madalenko dzięki za zdjęcie Maciusia, ale z niego przystojniak:D
  19. No właśnie HB daj znać jak Ci poszło, czasem tak bywa, ze z nikąd żadnej pomocy:( no i czy masz już kontakt z mezem?
  20. HB na pewno wszystko jest oki, nie denerwuj się. Ile razy mój mąż mi taki numer odwalał, że nie odbierał, albo nie mogłam sie do niego dodzwonić a on gdzieś w trasie, a potem się okazywało, ze telefonu nie wział albo że spał itd. Ale nerwy są:(
  21. Marusia mi sie udało zgubić wszytko czyli ponad 20 kg ale pewnie dlatego ze miałam tyle nerwów, przy Pauli potrzebowałam 6 miesięcy żeby zgubić 15kg które wtedy przytyłam, wiec sie nei martw masz jeszcze czas, mówią że tyje sie 9 miesięcy i tyle czasu potrzebne jest na zgubienie tego:)
  22. Aneczko na pewno nic sie nie stało, jak pisałam stronę wcześniej u Julki tez dopiero pękła ta gula po szczepionce i wyleciała taka maź, a koleżanka mówiła że jej córce to sama lekarka nacisnęła żeby to wyleciało. A my walczymy z mrchewką bo Julka wcina deserki typu jabłko-dynia, jabłko - banan aż sie uszy trzesa a marchewki są wypluwane na duuuuużą odległość hehe a najlepiej to nam idzie skrobane jabłko , potrafi wciągnąć pół i jeszcze chce:)
  23. Ania ja też mam w święta chrzciny i jeszcze nic nie gotowe bo kilka dni temu sie zdecydowaliśmy:) Orange no wiesz co na kafe październikówek tez dziewczyna miała laparoskopię i tez takie komplikacje że operacja i krwotok a potem jeszcze zapalenie płuc:( kurde co sie dzieje, może Ci lekarze to jacyś partacze tacy.
×