Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Monia77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Monia77

  1. Balbinko to wiesz pół głowy bambino a pół bepanthenem:)
  2. madalenko mam to samo z kafe, chyba mają jakąś awarie. Tak szybko pierzesz ciuszki? ja żałowałam ze nei zostawiłam sobie tego na koniec miałabym o czym myśleć żeby tak nei siedzieć i nie myśleć. Orange :(
  3. Kasiu właśnie chce iść w przyszłym tygodniu do gina na usg przepływowe żeby zobaczył jak ta krew mi tam krązy i może on stwierdzi co to jest. W sumie to konsultowało mnie 5 lekarzy:)
  4. Balbinko ja wydrapywałam jej potem delikatnie paznokciem no bo trudno szczoteczką po brwiach, zresztą chyba wtedy by nie zeszło bo te szczotki są za miękkie. I dzis już prawie nie mamy ciemieniuchy, fakt że mała po tych drapaniach wyglądała śmiesznie bo całe brwi czerwone ale na drugi dzień już była sliczna:)
  5. Byłam w szpitalu, przyjeła mnei babka która odbierała poród i która mnei czyściła, zrobiła usg i od razu chciała skrobać, nawet chciała przewieźć na sale usg żeby wiedzieć co i jak no bo jak stwierdziła nie wiadomo co to jest. Ale potem poprosiła innego lekarza takiego starszego żeby skonsultował no i on stwierdził, ze to jest tak małe, ze lepiej nie ruszać a może samo zejdzie, bo jak pisałam oni wolą nie ingerować w macicy podczas połogu.Zwłaszcza ze nei wiedza co t jest, Tak więc nadal mam stresa, muszę sie obserwować, więc siedze jak na bombie zegarowej. Kazał tylko brać mi jeszcze te leki wywołujące skurcze macicy żeby to zeszło samo. No i mam przyjść na kontrol za 10 dni. Najgorsze że te leki nie wolno przyjmować jesli sie karmi choć on stwierdził że mogę, ale nasza pediatra odradziła, tak wiec przechodzimy na butle na kilka dni, tylko boję sie co będzie potem czy mała znów będzie chciała mojego cyca. Acha i jeszcze zrobili mi badanie na beta hcg, wyszło poniżej normy wiec stwierdzili że to na pewno nei łożysko w tej macicy. Ale jakoś im nie wierze do końca. kazdy tam co innego mówi. Mam dzis totalnego doła, jestem wykończona psychicznie i fizycznie, dawno nie było mi tak źle.
  6. Hej ja jestem , byłam wcześniej ale coś nie działało kafe.
  7. Diamenciku ja na ból gardła brałam Homeogene 9, to lek homeopatyczny wiec można, a na gorączkę to tylko paracetamol z tego co wiem. A gdybyś chciała coś na katar to świetny jest Euphorbium, można go nawet naszym dzieciaczkom dawać. Moja już prawie nie ma kataru po nim.
  8. Chemical ja nie dostałam żadnej muzy :( A teraz o mnie: byłam w szpitalu, przyjeła mnei babka która odbierała poród i która mnei czyściła, zrobiła usg i od razu chciała skrobać, nawet chciała przewieźć na sale usg żeby wiedzieć co i jak no bo jak stwierdziła nie wiadomo co to jest. Ale potem poprosiła innego lekarza takiego starszego żeby skonsultował no i on stwierdził, ze to jest tak małe, ze lepiej nie ruszać a może samo zejdzie, bo jak pisałam oni wolą nie ingerować w macicy podczas połogu.Zwłaszcza ze nei wiedza co t jest, Tak więc nadal mam stresa, muszę sie obserwować, więc siedze jak na bombie zegarowej. Kazał tylko brać mi jeszcze te leki wywołujące skurcze macicy żeby to zeszło samo. No i mam przyjść na kontrol za 10 dni. Najgorsze że te leki nie wolno przyjmować jesli sie karmi choć on stwierdził że mogę, ale nasza pediatra odradziła, tak wiec przechodzimy na butle na kilka dni, tylko boję sie co będzie potem czy mała znów będzie chciała mojego cyca. Acha i jeszcze zrobili mi badanie na beta hcg, wyszło poniżej normy wiec stwierdzili że to na pewno nei łożysko w tej macicy. Ale jakoś im nie wierze do końca. kazdy tam co innego mówi. Mam dzis totalnego doła, jestem wykończona psychicznie i fizycznie, dawno nie było mi tak źle. :(
  9. mam nadzieje Folic ze jest tak jak mowisz
  10. Platynko ona nei powiedziała ze to na pewno to , widziała tylko na usg ze w jednym miejscu macica jest bardzo gruba i dlatego przypuszcza, ze to może być łożysko. Folicum tez słyszałam o gorączce a ja nei mam, miałam ze dwa dni niecałe 38 ale to od gardla było, ale gorączka jest wtedy gdy wda sie stan zapalny, jeny ja już nic nie wiem, boje sie ruszyć a muszę iść po córkę do szkoły.
  11. dmka to idź lepiej, u mnie dziś też nic nie leci na razie , mam nadzieje ze to nie cisza przed burzą, ja poszłam do innej ginki, bo u mojego to termin mam na za tydzień, i ciesze sie bo ona w gabinecie miała usg, a u mojego to musiałabym znów czekać kilka dni.
  12. hej dziewczyny, byłam u gina, zrobiła usg i dała skierowanie do szpitala bo prawdoodobnie zostawili mi kawałek łozyska. boje sie jak diabli, meza nie ma do nocy, wiec jade po południu z sasiadami do szpitala, mama nadzieje ze dotrwam bo mnie nastraszyła odklejeniem i krwotokiem. buuuu
  13. hej dziewczyny, byłam u gina, zrobiła usg i dała skierowanie do szpitala bo prawdoodobnie zostawili mi kawałek łozyska. boje sie jak diabli, meza nie ma do nocy, wiec jade po południu z sasiadami do szpitala, mama nadzieje ze dotrwam bo mnie nastraszyła odklejeniem i krwotokiem. buuuu
  14. ja też jem kolacje, smaczengo dziewczyny:)
  15. Platynko bystra ta Twoja mała , moja ledwo co na karuzele zwraca uwagę, no ale dziś dostałam serie uśmiechów wiec jestem szczęśliwa:) Byłam z małą u lekarza, waży 4,5kg , czyli całkiem nieźle zdaniem pani doktor, choć Paula w tym wieku ważyła juz całe 5:), a co do kataru to niewiele mi pomogła pani doktor, wszystko to co wiedziałam. Ale powiem Wam , ze ta frida jet rewelacyjna, kurcze 100 razy lepsza niż gruszka, mała w końcu może oddychać.
  16. Pszczółko dzięki za wypowiedz, u mnie nie ma krwotoku, ale wygląda to na normalny okres , jutro ide do gina rano to sie dowiem co to za cudo. Ja mam nosidło ale jeszcze po starszej, firmy nie doradze bo kupowałam takie zwykłe, tzn ono ma sztywne plecki, i takie cos jakby drugie dno dla maluszka zeby był wyzej. a przy szelkach ma takie zapiecie na moje plecy zeby nosidło sie nie zsuwało z ramion. Paule nosilam w tym głównie w kuchni podczas robienia obiadu bo nie lubiła byc sama. jedno co moge doradzic to to ze do mojego nosidła ciezko sie dziecko wkłada, moze sa takie które sie rozpina kladzie dziecko i zapina.
  17. Hej dziewczyny u mnie wielka kicha bo mała załapała katar i ledwo oddycha. Ide z nią do lekarza bo nawet krople są dla dzieci od 3 miesiaca i nie wiem co moge podac poza solą fizjologiczna i woda morska. A do tego leci ze mnei coś na kształt okresu choć nei powinno bo nie skończyły si e jeszce odchody po porodzie i nie miałam żadnej przerwy. Ide jutro do gina bo sie denerwuje. trzymajcie sie
  18. A to Folic pytała o te zasady:D Sorki po nocy z katarem jestem nie do życia
  19. hej dziewczyny U mnie kicha na całego, nadal ze mnei leci ta krew, akurat przyszła połozna i stwierdziła ze to może już okres jest, tylko kurcze czemu nie miałam przerwy żadnej. Ide jutro do gina bo mam nerwa. Tyle ze nei do swojego bo do mojego termin na za tydzień dopiero. Do tego mała dostała takiego kataru że ledwo oddycha, zakraplam solą i wodą morska, odciągam grucha i nic, kupiłam fride bo ta gruszka nic nie mogłam zwojować i zobaczę, bo biedna nawet jeść nie może. mam dosc jeszcze ta pogoda taka do d...y , ciemno zimno brrrrrrr Platynko a co do rygoru to ja z Paulą bardziej go przestrzegałam , teraz tule mała kiedy tego potrzebuje, biore do łózka pozwalam jej spac z nami, bo to tak szybko mija ze chce się nacieszyć moim maluszkiem, potem bede ją uczyć wszystkiego:) A co do planowania dnia to mam to samo czyli wielkie zero, podporządkowuję sie małej o kazdej porze dnia:)
  20. a co do szczepień to też sie nad tym zastanawiam bo my w przyszłym tygodniu mamy mieć i myślałam nad ta skojarzona ale czytałam ze niektórzy odradzają inni znów chwalą bo są bardziej oczyszczone i lepsze
  21. Aneczko i Spinko dzieki:) Trochę mnie uspokoiłyście. Kurcze moze to naprawde ze zmeczenia, w nocy spałam ze trzy godziny bo czekałam na meza do drugiej. Wracając z pracy miał stłuczke:( potem dwa razy karmienie a o 7 już na nogach byłam bo małą do szkoły musiałam naszykować. Dobrze ze sąsiadka ją zabiera bo bym chyba nie doszła do tej szkoły, usnęłabym na ławce w parku:D
  22. Platynko cieszę się ze z Twoją siostrą już lepiej, mam nadzieje że całkiem wydobrzeje.
  23. Dzwonilam do połoznej swierdziła ze nie mam sie martwic tylko zadzwonić do gina jak bedzie w czwartek w gabinecie, ale jakoś mnie nie uspokoiła , mam złe przeczucia:(
  24. Hej dziewczyny mam pytanie, czytałam ze wy już na okres czekacie a ja nadal mam odchody a dziś kończymy 5 tygodni, a do tego dziś znów zaczęło mi mocniej lecieć i to taką żywą krwią i bardzo się wystraszyłam. Niestety do gina umówiłam sie dopiero na 13-tego bo wcześniej nei było terminu. Dziewczyny czy któraś też miała takie przeboje bo z tego co wiem to powinno mi już zanikać a tu kurde takie coś jak normalny okres i to pierwszego dnia. Cholera boję się.
  25. Gosia ucałowałam małą:) Anastazjo a wiesz ze moja mała ma podobny rytm do tego który ja miałam w ciązy, wieczorem szaleje do 23 ale potem rano spi tak do 9:) A jesli chodzi o Julcie to jak na razie nie mogę narzekać, jest grzeczna, ma dni kiedy bardziej marudzi albo mniej spi, ale jest oki, tyle ze ostatnio jej sie ulewa, za duzo zje i za chwile wszystko ląduje na zewnątrz.
×