Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Monia77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Monia77

  1. hej dziewczyny , udało mi sie jeszcze dziś wpasć do Was:) A widzę ze Gosi nei było na jej imprezce urodzinowej.
  2. Znikam dziewczyny, idę po Paulę, dzis byli na koncercie na zamku:) Kurde znów trzeba jakiś obiad wymyslec, a tu pusto w lodwce, a najgorsze ze wydałam wszsytką kase na wodę dla meża na prezent :D a ziemniaki sa to zrobie frytki hehehehehe
  3. kat ja to juz o świetach mysle ze nei pojem w tym roku buuuuuu bo gdzie tu pierogi z grzybami czy kapusta z grochem buuuuuuu
  4. No to Gosia sie dziś nastawia:) i szampan i torty różne, no w końcu topik ciązowo - mamowy:D Ile kobitek tyle zachcianek hehehe
  5. Dziewczyny uciekam, powodzenia wszystkim życzę. pa pa
  6. Gosia gdzie Ty my ci tak ładnie śpiewamy a tu szampana nei ma :D
  7. Alez głupia lekarka, po co Cię tak straszy. moze na kolejne usg idź na inne, bo na kazdym sprzęcie te wymiary inaczej wychodzą.
  8. dmka niestety nadal nei mam neta w domu, a tu gdzie przyłaże czyli do biblioteki z wózkiem sie nei wgramolę bo są wysokie schody:(
  9. A tak wogóle to STO LAT STO LAT dla naszej GOSI bo dziś ma urodzinki :D
  10. jeny sernik ananasowy chyba dostanę slinotoku:D Już sie nei moge doczekać soboty, meżuś ma urodziny i chce zamówić tort choc on wcale nei chce, ale nie potrafie sobie odmówic hehehehe
  11. Madziu nei wiem czy pamiętasz ale moja mała też miała problemy z kością udową, bo była za krótka, tzn tak na granicy normy, ale zawsze to była tak ponad tydizeń do tyłu za resztą pomiarów wiec miałam ciagle stresa. ale powiem Ci że jak ostatnio byłam na usg to ta kosć udowa przerosła wszystkie inne pomiary i kość udowa wyprzedzała wszytko inne o ponad tydizeń:) Tak ze nei martw się , to wszsytko co oni tam mają to tylko normy a kazde dziecko rośnie w swoim tempie. W końcu jakie nowowrodki rodza sie idealnie równe.
  12. kat ja coś czuję ze w sobote urodzę ale moze to tylko pobożne zyczenia hehehe
  13. platynko ja Ci współczuję tych skurczy, chyba bym oszalała z tej neipewności.
  14. Cześć dziewczyny melduję sie nadal w dwupaku:) Nei wiem czy uda mi sie jeszcze jeutro wpasc tutaj, wiec to bedzie dzis ostatnia moja wizyta na naszym topiku. W piatek przyjeżdza moja mama wiec nie bede mogła sie wyrwac, no a jak urodze to wogóle nei ma szans. Wiesci przekaże przez gg i na telefony. Dziś wypadł mi wielki czop wiec poród sie zaczyna na pewno, licze ze do 30 sie rozpakuję.
  15. Cześc dziewczyny, melduję się i ja nadal podwójnie:) Netko GRATULUJĘ !!!!!!!!! ale niespodzianka ja też taką chce :D tylko co ja bym zrobiła z tymi wszystkimi sukienkami hehehe U mnei cisza, tyle że dziś wypadł mi mega wielki czop:)
  16. bry wieczorek gartuluje, szybko Ci poszło:)
  17. A mnei na ktg jeden skurcz taki fajnie porządny złapał, a połozna stweirdziła ze to wcale na skurcz nei wyglądało:) świetnie, naprawdę to ja już chyba nei wiem jak skurcze wyglądają:D lece do domku, okna myć , ja chce do 30 urodzić:) pa pa dziewczyny
  18. mmmmm milka bakaliowa ... zjadłabym:D a jeszcze przed chwila było mi tak neidobrze hehehe
  19. a ten mój suwak jakos dziewnie liczy, że niby jeszcze cztery dni, a powinno być trzy skoro termin mam na 25
  20. Ola a Ty co tu robisz, termin sie kłania:) a mi wypadł drugi czopek,:)
  21. Chemikal ty po tej ciązy będziesz super znawcą wątróbki, mozesz porad udzielać:D
  22. hej dziewczyny:) Gratuluję nowym mamusiom!!!!!!!!!!!!! ale coś powoli to idzie, dziewczyny termin wam mija ruszac sie na porodówke:) A ja w sobotę byłam na ktg, poleciałam szybko bo mnie nasza Spinka nastraszyła ze moje opuchniete ciastem kostki to coś złego, a w szpitalu popatrzyli tylko na mnei z politowaniem, zbadali i wysłali do domu z zaleceniem ze mam sie dopiero 26 stawić. Nic wiecej sie nei dowiedziałam wiec sądzę ze poród jeszcze daleeeeekooooo :) A może któraś z Was wie co to znaczy 2,5-1,5-0 ??? tak mi lekarz na wypisie napisał. Ale sie uśmiałam na tym ktg bo mój uparciuch wogóle sie nei chciał ruszać, położna ją tam szturchała kazała mi zmieniać pozycje a ona nic:D ale jak wstałam z tej twrdej kozetki to mi dała dopiero czadu hehehehe.
×