jumik

Hej dziewczyny! Trochę wypadłam z obiegu, ale już wracam :) Mam pytanie, bo widziałam, że już tu o tym pisałyście - otóż mam liczyc ruchy dziecka do 10 ruchu, tylko nie wiem, czy jak mały mnie kopnął o 9.10, a potem o 9.20 to liczę jako jeden ruch czy dwa??? Pomóżcie! Aneczko, trzymam za Ciebie kciuki, będzie dobrze, zobaczysz! i jeszcze aktualizacja: Ally23.......Natalia.......23........Sląsk.... ....11.. .... 30.06.07........0 Kimmusia......Tośka........25........Olkusz.....10...... 30.06.07......+3 Monikaaa1...Monika.....19......śląsk..........25.... ...29.06.07.......+6 Joanna78....Joanna.........28........Sopot......22.... .. .02.07.07....+5 s-a-m-o-t-n-a...Olga..27.....śląskie.....34.... ..04.07.07........+13 Wojtuś Aneczka1979...Ania...28....podlaskie...35.....05.07.07 ???.....+13 Synek Sendi79.......Karla.......27.........Warszawa......33... .01.07.07... +6 C Jolka87.........Jola ......20..........Warszawa.... 19........07.07.07 +1 Istraa...........Aga.........26.........Kraków......34.. ...08.07.07....+4 Myszka1975...Bożena......31....Katowice....33.....08 .07.07..+14synuś Anulka78......Ania....29.....Szczecin...34.. ..09.07.07...+15...córeczka Blada..........Małgosia.....27.....Małopolskie....27... ..10.07.07.....+8 moon...........Asia.........30.........Warszawa...15... .10.07.07.....+2 Asiulek78......Asia..........28.......Wrocław....31.. ..10.07.07...+12..C termal.........Teresa.......28......podkarpackie..20... .11.07.07....+9 Kokopelasa......Asia........28.......Brzeg Dolny....24...11.07.07...+10 Edzia..........Edyta.......23.......Białystok.......23.. ...11.07.07....+2 Agacia22.......Agata.......22......Poznań.........26... ...12.07.07...+8 nowa346....Magdalena....20.....kujpomorskie....14..... 13.07.07...+2 syla1234....Sylwia......33........Bydgoszcz.....24...... . 13.07.07....+8 gosdan.......Gosia......31.....dolnośląskie.....32 ...15.07.07...+13...S sosim........Marzena...30........WROCŁAW....29.... .17.07.07+13 córka Olcia81.....Ola.......26.......śląskie..... .30....18.07.07...+9..coreczka Pestka1980....Lila.......27......wielkopolskie...31.... 18.07.07....+12 Dominisia...Dominika...25...kujawsko-pomorskie....27...2 1.07.07....+7 Hoogata.......Agata........28.......Kraków........23. ....22.07.07....+6 aga_sunset...Agnieszka....29..Włocławek...31.. . ...22.07.07.¸+14 chlopczyk marylka2007...Monika...23......sląsk......32. .22.07.07....+8..Coreczka Meggie1977....Magda......30.......śląskie...... ..31....22.07.07..+ 14 Stonoga........Iga...........28....Warszawa......18..... 23.07.07....+3 Dviki...........Gośka........26.........podkarpackie..26 ...23.07.07..12 lojka32.........Jola..........33.........Głogów.......15 .....23.07.0.7...1 Ania1706....Ania.....22...Wadowice.....32...23.0 7.07...+16.. Córeczka Terka76....Teresa......31......Lubelskie.....30.. ...23.07.07..+7 córka Agaa1979......Aga...........27..........Gdynia...... 17.....23.07.07...2 G.o.o.s.i.a....Gosia......30....usa/Bialystok.....2 9.....24.07.07 corka(?) listkaa........Karolina........24........pomorski.... .18.....25.07.07...-4 malwinistka....Malwina.....26....Wrocław....26.....25.07 . 07...+12 s pewna.........Justyna.......23....Szczecin....26.....25. 07.07...+9 c? paula21........Paulina........21........małopolska....20 ......26.07.07+5 jumik.........Justyna........34.........śląskie......31.....27.07.07 + 10 synek przyszlamama23..Agnieszka.....23....Gliwice....24...27. 07.07..+10 Bossanova.....................34........................ .............28.07.07 Anulka26.....Ania.......26.......DE/ Köln.....29.......29.07.07...2 chlopcy basia_81.....Basia.......25........Wrocław......30.. ...29.07.07. +5...synek madzik80....Magda....26......Wrocław......30...30.07.07. +10 córeczka ?

Nova, badanie na toxoplazmozę u nas kosztuje 32 zł. Aneczko, moze uda się to badanie wykonać przed 15? Może trochę \"podkoloryzujesz\" sprawę ginkowi i zleci konsultację na cito??? Trzymaj się dzielnie i dzwoń tam - może zwolnił się jakiś termin lub są wcześniejsze przesunięcia?

No, czekoladka to coś dla mnie, choć raz bez wyrzutów sumienia :)

Aneczko, będzie dobrze, ja brzuch tez mam bardzo nisko, na szczęście szyjka jest długa i twarda. Przedwczoraj w nocy dopadły mnie potworne skurcze, dzidziuś też szalał, myślałam, że wyladuję w szpitalu, na szczęscie po godzinie i 2 nospach przeszły. Byłam wczoraj u lekarza i oprócz obejrzenia szyjki i zalecenia nospy 3 razy dziennie nie kiwnął palcem. O, przepraszam, jeszcze jedno - skasował 6o zł. Ani usg, ani próby dociekania, co mogło byc przyczyną skurczy i bólu. byłam wściekła, bo usłyszałam tylko - na razie poród pani na pewno nie grozi...

I jeszcze prośba o radę - dotychczas dokuczały mi zaparcia, a tu od wczoraj okrrrrrropna biegunka :( Kto ma jakieś sprawdzone sposoby? Boję się, że to jakiś wirus i może zaszkodzić dzidzi :(

Hej dziewczyny! Byłam już zdecydowana na kosmetyki z serii Balneum lub Oilatum, ale połozna bardzo mi polecała serię Skarb Matki, czy któras z Was używała lub słyszała opinie??? A oto ciekawostka: na stronie producenta (mackar) te kosmetyki są średnio o 2-3 zł, a nawet i 6 zł droższe niż w bobomarket. Skąd aż takie różnice??? I dlaczego producent ma droższe?

Hej dziewczyny! Nie wiem, co się dzieje, ale ja ostatnio nie jem, tylko pochłaniam tony jedzenia, jestem przerażona tym, co moge w siebie wrzucić. No i niestety przyszły nieprzezwyciężone pokusy na słodycze, mnóstwo słodyczy :( Anecko, ja miałam na laktację herbatę z Hippa i w nocy był dosłownie potop z piersi, na której sie nieopatrznie połozyłam... Miłego wieczoru wszystkim :)

Hej dziewczyny! Mam pytanie do nauczycielek - nie macie przypadkiem namiarów na jakąś stronę w necie, gdzie udziela porad prawnych ktoś, kto zna się na prawie oświatowym??? Będę bardzo wdzięczna!

Hej Malwinistka, mój gin wystawia mi właśnie na 30 dni, więc spokojnie powinnaś dostać :) Pozdrawiam wszystkie lipcówki

Dzięki dziewczyny za pocieszenie... no i tak już nic nie zrobię, bo płukanie żołądka raczej nie wchodzi w grę... postaram się dużo pić, żeby wypłukać to świństwo :( ale sobie narozrabiałam... co do materacyków - najlepsze są w opinii lekarzy kokosowe, a szczepić szczepiłam małego dodatkowo Hiberixem i MMR skojarzoną. na razie, idę pić...

Dziewczyny ratunku!!! zrobiłam straszną rzecz - pomyliłam tabletki - magnefar (który połknęłam wcześniej) z Heviranem 800 - silnym świnstwem na opryszczkę, które przygotował sobie mój mąż, a ja , sądząc, że to mój niepołknięty magnez (wyglądają identycznie!!!) połknęłam ten Heviran... Zorientowałam się po godzinie, gdy mąż szukał swojej tabletki! Mama twierdzi, żebym nie panikowała, bo jedna tabletka nie zaszkodzi, a zresztą już raczej i tak nic nie da sie zrobić, ale strasznie się boję!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hej dziewczyny, nie wiecie kiedy podaje się w ciąży żelazo? Chodzi mi o jakieś normy, bo hemoglobina spadła mi do 10,9 i koleżanka pielęgniarka powiedziała, że konieczne jest już syntetyczne żelazo. Gdy byłam u gina 28 marca hemoglobina była 11 i nie wspominał o żelazie?

Cześć dziewczyny! Jeśli chodzi o łóżeczka - od 7 lat mam z Drewex-u takie \"rosnące\" do 180 cm (ściąga się komodę i dodaje materacyk) i jestem bardzo zadowolona. Z kolorkiem nic się nie dzieje, szuflady dobrze funkcjonują, ogólnie ok. Co do Bubchena (o ile dobrze kojarzę - takie niebieskie opakowania, zdaje się, że zrumiankiem) nie pasował ani mi, ani małemu. Długo szukałam czegoś odpowiedniego, bo Penaten, Johnsson uczulały, Bambino mnie odrzucało, w końcu używaliśmy Balneum Baby i Seba Medi też było OK. Z chusteczek najbardziej polecam Pampers. Trzymajcie się cieplutko :)

Aneczka, trzymaj się jutro, będe trzymać kciuki, żeby wszystko udało się załatwić! O pandze niestety też słyszałam, że zawiera jakieś szkodliwe związki. Przyznam się, że nie lubię gotować, co najwyżej (ale i tak codziennie to robię), moge z przyjemnością robić tylko sałatki. Jestem jednak tak zmęczona, że na urodziny synka upiekłam tylko ciasta, a na potem zamówiłam catering. Kosztuje słono, ale nie żałję decyzji, bo u nas w rodzinie to normalnie kult stołu - zimne przekąski, przystaweczki, sałatki, wędlinki i spólka, a potem gorące kolacje, pieczone mięska itp. Przynajmniej od 18 będę miała spokój. Miłego wieczoru i do poniedziałku! (Jutro przychodzi rodzina, w niedzielę koledzy, więc raczej kompa nie odpalę)

Kupiłam taką tuniczkę: http://www.allegro.pl/item177188697_asymetryczna_tunika_z_kwaituszkami_l_.html i taką bluzeczkę: http://www.allegro.pl/item176571293_ciazowa_zakladana_elegancka_rozm_44_od_1_zl.html To aktualne aukcje. ja dotychczas nosiłam S/M, ale tuniczka z kwiatkami L jest trochę ciasna (przyda się po ciąży, bo jest fajna!), więc zapoluję jeszcze na XL. Pozdrawiam :)

A! Zapomniałam sie pochwalić - kupiłam na allegro 2 bluzeczki, z których jestem bardzo zadowolona (u beaty27), tylko maja zaniżoną rozmiarówkę i trzeba wziąć rozmiar, albo i 2 wyższe (fajne są tuniczki z kwiatuszkami). Miłego dnia dziewczyny :)

Hej Aneczko, głowa do góry! Coś konstruktywnego podpowie Ci może strona www.bystrzak.pl :) Pytałam wczoraj koleżankę o te podania - powiedziała, ze najlepiej poprosić o pomoc opiekuna roku (wstawi się u wykładowców), a tak w ogóle to najlepiej są zorientowane w układach na uczelni sekretarki - jakies dobre czekoladki i załatwią sprawę za Ciebie. W Bytomiu jest prywatna uczelnia, więc podobno tak to wygląda. Na UJ i UŚ jest trochę inaczej - tak, jak już pisałam - oficjalna prośba na piśmie (pamiętaj o tym drugim egzemplarzu!). Ja czytam właśnie \"Dziecko\" - kupiłam ze względu na obszerny przewodnik po szpitalach, ale gazetka też OK. Wracając do tematu kosmetyków - mojego małego uczulały i Penaten i Johnsson (dostał nawet skórki atopowej), na szczęście zamówiłam prywatnie neonatologa (bo panie w przychodni twierdziły, że to skaza białkowa, u dziecka karmionego piersią!!!), a on szybko znalazł winowajców - oliwki i kremy. Od tego czasu stosowałam zamiennie: Balneum Baby (polecam), Oilatium (tak 2 lata), potem przez 5 lat serię Seba Med (zwłaszcza szampon i mydło), a niedawno odkryłam szampon Hippa i na razie nie widzę skórki skazowej na głowie, a tam najczęściej mały miał (zawsze wiedziałam, kiedy u babci zjadł chipsy lub za dużo słodyczy :))

Hej, no to ja o proszkach - prałam wszystko (nawet moje ubrania) do czasu, gdy skonczyłam karmienie (7 miesiąc) w Jelpie, ewentualnie w Loveli. Potem tylko rzeczy małego, gdzieś tak do 1,5 roku. Oboje jesteśmy alergikami i nie chciałam ryzykować. \"Na stałe\" piorę w Persilu sensitiv, czasem w Arielu i jest ok. Wiem, że przy następnej dzidzi wrócę do Jelpa, chyba, że doradzicie coś nowego :) Te siedem lat jestem do tyłu, jeśli chodzi o akcesoria niemowlęce (nie interesowałam się w ogóle, bo nie sądziłam, ze jeszcze kiedykolwiek będą mi potrzebne :) ) o 11 muszę być na uczelni z zaległymi umowami o dzieło i innymi papierami, nienawidzę tego :(

Aneczko, wzoru podania o indywidualny tok nie mam, to też zależy od uczelni, ale najlepiej napisać to w formie prośby o umożliwienie indywidualnego zaliczenia konkretnych przedmiotów z powodów zdrowotnych (oczywiście bardziej rozpisane, zwłaszcza te powody zdrowotne), możesz zaproponować termin zaliczenia (i umotywować taką datę) albo powołać się na zgodę wykładowców lub przedstawione przez nich warunki uzyskania zaliczenia, albo jeszcze zaproponować jakieś inne rozwiązania. Ewentualne podanie o przedłużenie sesji musi zawierać załączniki w postaci potwierdzonych kserokopii zaświadczeń lekarskich lub wypisów ze szpitala (potwierdzic wiarygodność może uprawniona sekretarka w dziekanacie lub instytucie). Pamiętaj o tym, żeby zabrać 2 komplety podań czy próśb i poprosić o przybicie na jednym egzemplarzu pieczątki \"Wpłynęło dnia...\", pieczątki instytucji i podpisu osoby przyjmującej dokumenty. To bardzo ważne, bo na uczelniach dokumenty często giną (ktoś zaniósł komuś do podpisu i nikt nie wie, gdzie to jest), a tak masz dowód złożenia pisma i możesz wymagać odpowiedzi w ustawowo określonym terminie (o ile się nie mylę terminy są podane w tzw. instrukcji kancelaryjnej, ale musiałabym sprawdzić). Jutro porozmawiam z koleżanką, która jest dziekanem na wydziale filologicznym w Bytomiu i zapytam jeszcze o szczegóły.

Aneczka, głowa do góry, w lipcu będziesz miała albo L-4 albo macierzyński, więc i tak przysługuje Ci prawo do przedłużenia sesji!!! Wystarczy napisać podanie do dziekana i załączyć zaświadczenie lekarskie. To muszą uwzględnić i nie mogą pobierać dodatkowych opłat (była u nas taka afera na prywatnej uczelni, czym prędzej stamtąd uciekłam, bo nam nie płacili, a od studentów nielegalnie ściągali). Macierzyński chroni Cię tak samo, jak L-4, a nawet, w świetle obecnej polityki prorodzinnej, lepiej!

ja studiowałam na Jagiellońskim (na 4 i 5 roku miałam indywidualny tok studiów ze względu na stypendium zagraniczne) i nigdy ani ja, ani koleżanki w ciąży nie miałyśmy problemów z zaliczeniami. Teraz też szłam zawsze studentom na rękę, jeśli w miarę chodzili na zajęcia - szybciej oddali pracę zaliczeniową, jedna dziewczyna zaliczała awet colloquium na skypie :). Myśle, ze jakoś się uda :)

Aneczko, z tego co mi wiadomo, przynajmniej tak się praktykuje na Uniwersytecie Śląskim, warunki zaliczenia uzgadnia sie z prowadzącym ćwiczenia i wykładowcą, i to jest warunkiem dopuszczenia do egzaminu, a jeśli masz L-4 w czasie egzaminów, termin wrześniowy jest pierwszym terminem (potem ewentualne poprawki, czyli 2 termin). Jeśli masz jakichs nieludzkich wykładowców i nie sa w stanie umówić sie z Tobą na indywidualny sposób zaliczenia semestru, napisz pismo do dziekana wydziału (w Twoim przypadku pewnie Wydziału Filologicznego) z prośba o umożliwienie indywidualnego zaliczenia zajęć (tym bardziej, że połowa semestru będzie już za Tobą!). Jeśli chcesz, mogę popytać moją koleżankę dziekan, jak to wygląda prawnie, choć sama wiesz, co uniwerek, to inne zwyczaje). Pozdrawiam.

A ja siedzę przed komputerem mega sfrustrowana - miałam napisać referat na sesję naukową, objętość ok.10 stron. Namęczyłam się, szlifowałam, dopieszczałam te 9 stron i jak już byłam całkiem z siebie zadowolona to otrzymałam telefon, że będą goście zza granicy i max. to 6-7 stron, czyli do 20 minut. Do jutra mam czas na skróty, tylko ja nie potrafię nic tak \"mechanicznie\" skrócić, bo wszystko mam ze sobą ściśle powiązane... chyba będę musiała przeredagować ze 3-4 strony, a zupełnie nie mam do tego dziś głowy... Żałuję, ze w ogóle obiecałam ten referat...

Rozumiem Aneczko, ale pewnych rzeczy nie przeskoczysz... Koleżanka kilka lat temu urodziła w 26 tygodniu ciąży synka o wadze 500 gram, natychmiast zabrali go do kliniki w Katowicach, a ona jeszcze 2 tygodnie leżała w szpitalu 40 km od Katowic, bo zarazili ją gronkowcem... Nie znała żadnych lekarzy ani wpływowych osób, a wszystko poszło Ok, oboje teraz mają się dobrze, malutki trochę jeszcze goni rówieśników (jest drobniejszy i mniej sprawny), ale też waga urodzeniowa - pół paczki cukru! Będzie dobrze, zobaczysz!

hej Aneczko, moja szwagierka wyszła ze szpitala w 4 dniu po cesarce (fakt, że miała \"na życzenie\", bo maluch był duży i zdrowy), różnie z tym bywa, ale teraz jest od strony medycznej o wiele lepiej - rozpuszczalne szwy, znieczulenia miejscowe, inne techniki. Nie martw się na zapas - szwagierka 1 cesarkę miała ze wskazania (mały ważył 5 kg, a ona mierzy ok.158 cm), a drugą sama chciała i zapłaciła. Poza tym ona już w 2 tygodniu po zabiegu biegała po sklepach!