EMI78

Witam wszystkich jak tu pięknie pachnie.:) Amazonko czytając Ciebie widzę siebie. Piszę do Was bo chcę się pochwalić , że przezwyciężłam papierosa a od czwartku miałam bardzo dużo kłopotów i przed chwilą wszystko się wyjaśniło nie jest tak źle a ja się nie poddałam choć było mi strasznie ciężko tym bardziej że mój ślubny pali (wytrzymał tylko 3 dni bez papierosa). Pozdrowienia dla wszystkich a jest nas tu coraz więcej.

amazonka- super tabelka i dzięki że mnie wpisałaś choć jestem tu nowa. Wczoraj się chwaliłam , że teraz już z górki a dzisiaj mam takiego doła że o niczym innym nie myślę jak o cholernej fajce. Czy my do końca życia będziemy psychicznie uzależnieni od tego świństwa wystarczy troche problemów i fajka chodzi za mną jak cień ale nie poddam się.. mam nadzieję, najgorsze chwile przede mną dzisiaj. Odezwę się wieczorem i dam znać jak mi poszło. pozdrowienia dla wszystkich :) milego dnia

amazonka setunia - dzięki :)

Witam wszystkich pachnących i nie tylko, dziś mam małe święto 2 miesiące bez papierocha i chciałam się wam pochwalić. często zaglądam do Was ale jakoś zawsze brakowało mi odwagi napisać. Nie powiem że było łatwo ale teraz już z górki :) i 6 kilo do przodu:( Jak czytam czasami że ktoś lubi palić to mi się śmiać chce ponieważ sama tak mówiłam i że od wszystkich palących śmierdzi tylko nie ode mnie teraz dopiero to czuje jak capiłam. Mam nadzieję że już nigdy nie będę palić choć czasami mam chwile zwątpienia a przez pierwsze dni czułam się jak małe dziecko któremu zabrano lizaka. Trzymam za wszystkich kciuki, powodzenia