silviak
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez silviak
-
Jacklyn:D
-
Mychulec, szybciutki obiadek: parówki , żółty ser oblepić ciastem francuskim i zapiec lub usmażyć naleśniki i do środka też parówka, żółty ser lub lekko podsmażone pieczarki z cebulką. I obaidek gotowy. Szybciutko też się robi zupkę z mięska mielonego, dziewczyny podawały na topiku różne jej wersje ja robię tak: podsmażam 80dag mięska i do gara, na tym samym tłuszczyku podsmażam 1 dużą cebulę i też do gara, do tego ziemniaki pokrojone w kostkę, zalewam to około 3l wody i dodaje kostkę rosołową (2), gotuję 1/2 godz.Następnie dodaję puszkę kukurydzy, groszku i fasolki czerwonej, podciągam 2 łyżkami koncentratu pomidorowego, doprawiam do smaku, 5minut przed końcem gotowania dodaję bazylię. Całość gotuję 45 minut. Wszyscy w domu uwielbiają taką zupkę.:)
-
a ja jak nowo narodzona, wogóle mi w tym roku nie przeszkadza zmiana czasu? Wstałam wczoraj rozesmiana, dzis to samo, chyba wreszcie handra mnie opuściła, pogoda była tak przepiękna w weekend, że aż sie żyć chce. Bratki zakupione i posadzone, agawa wyniesiona na schody, ale nie wiem czy sie nie pośpieszyłąm, bo w nocy był przymrozek, chyba dzis wieczorem będę musiała ją przykryć jakąś folią, tak, na wszelki wypadek. Jechałąm wczoraj cytryną, ech, suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper!!!!!!! Miałąm wrażenie, że unoszę sie nad asfaltem i płynę w powietrzu, nawet nasze dziurawe drogi nie były tak odczuwalne. Autko prowadzi się po prostu wyśmienicie:) Amitko a co u ciebie? Przyjeżdżaj, u mnie tak pięknie, że zapewne i tobie nastrój by sie poprawił a może i M by przypomniały się czasy randkowo-wiosenne? Bierz go pod pachę i w drogę nad jeziorko:)
-
macham do was na pozegnanie, życząc wszystkim cudownego pierwszego wiosennego weekendu i pamię[tajcie, że w sbotę o 2:00 zmieniamy czas na 3:00 niestety będziemy spały godz. krócej:(
-
maxmara - DO ROBOTY NO JUZ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)
-
a to dla was, żeby jutro słonko świeciło a jak nie będzie to od od razu zrobi się cieplej na serduchach.
-
amitko kochana ten pomysł z listem jest super.Zupełnie o tym zapomniałąm, ale ja też tak kiedyś zrobiłam i przyznam, ze to super sprawa. I wiesz co zadziałało podwójnie bo m potem jak chciał coś mi powiedzieć a nie przechodziło mu to przez gardło to podrzucał mi listy do torebki, albo wysyłał pocztą 9romantyk jeden) a nawet potrafił mi podrzuci to torebki czekoladki \"Mersi\" jak mielismy ciche dni i wyjeżdżałam na kilka dni służbowo a w tamtym roku dostałam bukiet leśnych wrzosów, które stoja do dziś, ale ile musiałąm sie nagadać, że kocham dostawać leśne i polne kwiaty!!!! Zawsze słyszałam: \"jak ci mam je przynosić jak ty ciagle gadasz, że ich nie dostajesz?\" No i gadać przestałam i były wrzosy :) :) :)
-
amitko faceci to takie \"stworzonka\" dla których jest tylko białe i czarne i trzeba ich zasypywać konkretami, nie rozumieją półsłówek i sygnałów, które my, kobietki, wysyłamy i wydaje nam się, że to takie proste, aby czegoś się domyśleć. IM TRZEBA WSZYSTKO POWIEDZIEĆ JASNO!!!!!!!!!!!!!!!!!! Np. powiedz mu, że oczekujesz od niego tego a tego, że ci przykro, że chcesz więcej czułości na co dzień. Będzie udawał zaskoczonego tym co usłyszy, ale na 100% przemyśli twoje słowa i zrozumie, uwierz mi, już to przerabiałam:)
-
oszamałąm właśnie różowego grejpfruta, brr, jeszcze czuję tą goryczkę, a jak mi buśkę wykrzywiło, brrrr :O
-
amitko - mój m też jest nieśmiały ale tylko w rozmowach, z tym drugim nie ma problemu mógłby na okrągło. moze powinnaś nP jakis romantyczny wieczór stworzyć z sexi belizną i dobrym winkiem i kadzidełkiem i świeczuszkami, hm ....ja chyba sama tak jutro zrobię jak @ się skończy. I oczywiście masaż do tego koniecznie, tak aby dwie strony były w pełni usatysfakcjonowane.
-
me - gratulacje, leśnik:)
-
nie górnik i nie kominiarz :)
-
nie, nie, nie, nie :) ale mnie rozbawiłyscie tym zgadywaniem, aż mnie brzuch boli ze śmiechu, proszę dalej
-
i nie pilot :P
-
Jestin - w piątek ciacho, a fuj kusicielko jedna, nie ładnie, nie ładnie. Poscić trzeba a nie objadać się, no juz do kosza z tym ciachem, albo nie lepiej rzuć głodnym koleżankom kawalątek, co, plis, a co tam piątek i post :)
-
nie celnik :D nie ten kolor munduru :D dziewczyny, na czym polega trwała prostująca? Mam juz dosć tych loków, na które, jak wcześniej pisałam naszło mnie we wrześniu, teraz tylko mam wiecej pracy z nimi niż przed. I ile taka trwała prostująca kosztuje ? Może przed świętami bym sobie zrobiła?
-
Żonoż mi też się wszyscy kimple M zwierzali i robią to do dziś i też dużo wiem o męskich fascynacjach kobietami ale nie trzeba wszystkich mierzyć jedną i tą sama miarką a moj M też mundurowy, ale nie wojskowy i nie policjant, aha \"zagwostka\" do rozgryzienia. Me - tak trzymaj kobietko
-
No ładnie, ja tu się zwierzyłam a teraz nikt mi nie chce nic powiedzieć. Chyba sie nie wystraszyłyście moich opinii? Nie, napewno nie, po prostu śpicie, albo swoją dziatwę wyprawiacie do szkół a moze cos smacznego pichcicie? Pochwalcie się nowymi pomysłami na piatkowy obiadek. U mnie dzis filety dorsza zmażone w ciecie naleśnikowym (tylko gęstszym) zalewane podsmażoną cebulką, duszoną z koncentr. pomid i do tego na koniec dodaje ananasy pokrojone w kostkę, lub brzoskwinie z puszki lub paprykę a jak nic nie mam to ząbek czosnku i natka pietruszki. Smakuje zarówno na zimno jak i na ciepło z ryżem lub ziemniaczkami i do tego kiszona kapucha.
-
Ale błędów nasadziłam dziatki zamiast -dki itd ale to wszystko przez to szybkie pisanie:)
-
A moja najblizsza przyjaciółka wychodziłą za mąż po 30-tce i też jest bardzo szczęśliwa, z tą tylko różnicą, że moja córa ma już 14lat a jej 6i jak to mój M mowi on będzie brykał ze swoją na dyskotece a kolega z koleżanką będą już dziatkami jak ich córa będzie chodziłą na dysko (ale to tylko żart i muyslę, że gruby mis sie nie pogniewa ;-) ? )
-
Maxsiu- zakupiłam, ponieważ uważam, że to super okazja a koleżanka kiedyś bardzo chwaliła. gruby misiu - trzymaj się Wczoraj pogoniłam swego M, wreszcie nie padało, i po obiadku ruszyliśmy w \"teren\': grabie, szczotki, gracki itp. - ale efekt widoczny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! reszta prac w sobotkę. No a teraz łyk porannej kawki. Aha, wczoraj wieczorem już nie wytrzymałam, smarowałam sie i owijałam a moj M zawziecie mi pomagał w wtym wcieraniu no i owijaniu też i nie mógł biedny przeżyć, że mam jeszcze @ tak mu sie to spodobało. Stwierdził nawet, że będzie mi pomagał kiedy tylko zechcę:) ale trochę mu mina zrzedła jak stwierdziłam, że jutro jego brzucho owijamy :P i drugi łyk kawki co do poźnego zaążpójścia to uważam, że wiek nie ma znaczenia, trzeba po prostu trafić na swoja połówkę. My pobieraliśmy sie bardzo wcześnie ( z wiadomego powodu), jestem starsza od M o 3 lata, jak urodziła się nasza córa to miał 19 lat i jesteśmy do dziś bardzo szczęśliwi i nie chciałabym tego zmieniać a wiem, że mój M też. Mogliśmy troche poczekać, wiem, ale czy bylibyśmy dziś razem? Trudno powiedzieć... studia, rozłąki itp czy byśmy wytrwali, aby czekać na siebie? Ponoć miłość pokonuje wszystko, ale czy tak do końca?
-
maxmara - już skorzystałam dzięki :)
-
maxsiu - już wcześniej pisałam, ale nie ma sprawy zdaję relację: otóż evelin z kofeiną za jakieś 12zł + oliwka do masażu \"Ziaji\" (taka w pomarańczowej butelce z atomizerem) około 12-14zł , już nie pamietam dokładnie ceny, wymieszałam to razem i tym się smarowałam
-
jestin - sto latek dla męż, ale z tym obrzarstwem to naprawdę grzech, oj nie ładnie, nie ładnie:) jutro nie powinnaś nic tknąć po dzisiejszym objadaniu się, albo wiesz co ....... nocką duż sexu i wszystko spalisz ;) :P
-
Dziewczyny podaję wam allegro na czeszki są też inne kolory!!!!!!! A jaka cena !!!!!!!!!!!!!! Ja kupie sobie i córce napewno, tylko muszę dobrze wymierzyć stopy:) http://www.allegro.pl/item173738613__czeszki_kultowe_tenisowki_z_lat_80_tych_r_38.html
