

silviak
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez silviak
-
A ja dziś wieczorkiem będę robić chińszczyznę , bo mam jakieś głupie przeczucie, że jutro M z tatą wrócą a po tylu dniach suchego jedzenia będą chcieli jakiś dobry obiadek a moją chińszczyznę uwielbiają. ale się przechwalam co :)
-
u mnie też piekne słonko od rana świeci, aż mi lżej na duszy. rafał znów mi sie rozchorował chyba ma zapalenie krtani no i musiałam zostawic Go samego w domu, koleżanka która mnie zastępuje w pracy jest na urlopie:( Mam nadzieję, że ok. 12 uda mi sie wskoczyć do domciu na chwilę aby podać małemy leki i zrobić jajeczniczke na szyneczce:) - a do domciu z pracki mam 3km przez las tak więc autkiem mknę ok. 7minut. Co do mojej wczorajszej dietki to: wypiłam 3 kawy z mlekiem, zjadałam jabłko, kanapkę z razowym chlebem + polędwiczka surowa wędzona+listek pekinki+ 4 plastry ogórka korniszonka, potem mandarynka. A po 15-ej mała miseczka rosołku. I było wszystko ok. dopóki kumpelka nie wpadła sprawdzić jak sobie sama radzę no i.... zjadłam mały kawalontek rolady z bitą śmietaną:( ale potem skakałam po meblach, myłam okno w służbowym pokoju M (trwało to 3godz.) ale efekt jest super, aż pachnie czystością. Potem zjadłam 1 plasterek mojej ulubionej polędwiczki wędzonej surowej, plasterek żółtego sera i zagryzłam ogórkiem no i poszłam prasować, co robiłam do 11:00 tak więc nie miałam już czasu na ćwiczonka, ale dziś na 100% seria brzuszków, rowerek i hula-hop pójdą w ruch . Do tej pory wypiłam kawkę ale o 9:00 chyba spałaszuje jogurcik ze śliweczkami suszonymi i ziarnami zbóż:) :) :)
-
Jacklyn dzięki za fotki fajna z Ciebie babeczka i domek też masz ładniutki
-
Ech! Łatwo wam mówić, ale uwierzcie ja i M to takie 2 papużki nierozłączki , od 17 lat (jak się poznaliśmy) zawsze wszędzie razem, jak musimy rozstać się na kilka dni to bardzo to przeżywamy, ale wiecie co..... ma to i dobrą stronę, bo potem powitania są bardzo ale to bardzo czułe:) :) :)
-
A gdzie wszystkie się podziałyście???? Ja tu wpadam w niezłego doła a Wy nic, zero pomocy, jak tak można znęcać się nad \"bidną \"samotną kobitką oj wstyd, wstyd moje kochane. Z tej rozpaczy czytałam początek topiku, przynajmniej on mnie trochę rozweselił:)
-
Aha, strasznie tęsknię za M dzieciaki chyba też, ciagle pytają kiedy wreszczie tatuś wróci? Kurcze z facetami źle ale bez nich jeszcze gorzej, ale ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiicho, żeby przypadkiem się nie wydało, po co mają popadać w dumę
-
Dziewczyny, dziś imieniny Kryś a u mnie w pracy są aż 2 i przyniosły super ciacho !!!!!!!!!!!!!!! jejciu, JAK MI JĘZOR LATA , ALE NIE DAM SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Spakowałam \"swój przydzial\" i zaniosę dzieciakom do domu - mam nadzieję, że do 15-ej się nie skuszę:nawet na kawalątko - po wczorajszym objedzeniu pierniczkami nie wolno mi o nie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Dzięki Me
-
Me - cieszę się, że masz te trudne chwile za sobą, wiem co to znaczy. . Tryzmaj tak dalej! Jaki był całkowity koszt wyjazdu na tę cudowna wycieczkę? - oczywiscie jeżeli to nie tajemnica?
-
mychulec tak ci sportowcy to my Me_36 ach jak ja Ci zazdroszczę tego urlopiku w Maroku, co za krajobrazy i tajemniczy klimat a wygladasz super, zdrać rąbek tajemnicy co robiłaś jeżeli wogóle musiałaś coś robić? Ile masz wzrostu i jaka jest Twoja waga? Pozdrawiam Aha a ja wczoraj z rozpaczy, że jestem sama odpuściłam sobie dietkowanie i najadłam się wieczorkiem pierniczków - serduszek i popiłam 2 szkl. zimnego mleka (ale tego 1,5%) :) :) :)To chyba z tęsknoty za M i ze strachu o Niego ( co kupi i czy wogóle coś kupi? no i tyle kasy ma przy sobie troche sie boję):O
-
do jutra, lecę do domciu rosołek odgrzać dzieciaczkom:) :) :)
-
Hoguś - przykro mi ale zdjeć nie mam :( Behemotko - dzieki
-
przyłączam sie do opinii hogusi - barbamamo wyglądasz fajnie. Pulsik- to dla Ciebie i 100 lat
-
Mychulec - złóż M życzonka ode mnie no i duuuuuuuuuużo zdrówka dla córeczki, ja już ospę mam za sobą brrrrrr i czekam na przepisik obiadku. Moj M wyjechał do Holandii zakupić autko, wiec chciałabym na Jego powrót coś extra upichcić a że pojechał z nim mój tata to tym bardziej. Mam nadzieję, że kupi coś fajnego no i nie drogiego oczywiście :) Jestem więc sama...znów...ach te samochody, w Niemczech mu się nie udało nic kupić-wszystko już przebrane.:(
-
Aha, Rybko - zapomniałam jeszcze dodać, że jak bardzo ale to bardzoędzie Ci sie chciało słodkości to możesz zjesć 1-ną małą tabliczkę gorzkiej czekolady :)
-
gosik wrzuć mnie też do tabelki, a co:) Co do gofrów to: ja też mam kwadratową i wychodzą mi chrupiące, ale dodaję zawsze 1 łyżkę mąki ziemniaczanej i nie mleko a jogurt lub śmietanę. nie polewam gofrownicy olejem lecz smaruje przed 1-wszymi goframi pedzelkiem namoczonym w oleju górę i dół gofronicy i zawsze mi wychodzą :) :) :) spróbujcie a powinno się udać. Witam nową koleżankę rybkę. Moi teściowie są z Łukowa to nie daleko od M.M. Co do twoich planów dietkowych to są ok, ale zapomnij moja droga o jakich kolwiek słodyczach i piwkach, oraz innych trunkach, ewentualnie lampka wytrawnego winka wieczorkiem, ale tylko 1!!!!!!!!!! No i ćwiczenia KONIECZNIE!!!!!!! Chociażby najłagodniejsze, ale musisz moja droga, przecież w sierpniu naiważniejszy dzień Twego życia i masz lśnić!!!!!!!!!
-
Ach piechotką do lata ja też będę biegła słuchając Beatki Kozidrak
-
Jestin - znam to uczucie, kiedyś też z koleżanką troszkę przybalowałysmy i musiałąm brtać urlop - nigdy więcej tak nie zrobiłam i nie zrobię sama psychicznie czułam się tragicznie nie mowiąc o fizycznym samopoczuciu. niech Ci M ugotuje rosołek lub biały barscz - pomaga, a jak nie umie gotować to niech Ci poda gotowy z torebeczki :) :) :) i zdrówka życzę wszystkim \"chorującym\" po wczorajszym dzionku
-
Amitko wracaj nam do zdrówka dla ciebie. moja córcia też dzis została w domciu. Wczoraj wieczorem wszystkie kości ją bolały i chciał jej sie wymiotować, chyba złapała tego samego wirusa, którego miał wcześniej syn.
-
Do tabelki: Sylwia, mąż, kochanek - brak, lat 36, 160cm, waga-60kg, cóka 14lat syn-12lat, pogranicza warmii i kujawsko-pomorskiego, pies - haski córki, mój jamnik szorstkowłosy zginął w wielki czwartek ubiegłego roku z czym do dziś się nie pogodziłam
-
Pulsik, Jestin - ja mam do was około 80km!!!!!! To bliziutko, nieprwdaż???? Może jak będzie cieplej to gdzieś sie razem spotkamy????:) Maxia- ja uważam, że oliwka ta najzwyklejsza \"Bambino\" jest ok - pod warunkiem ,że będzie ja wcierał w całe ciałko fajny facio :P (oczywiście mam na myśli męża) i co żadna z Was nie chce mi zdradzić stronki na której zamiawiała kwiatki do ogródka, ale jesteście ........ Moje wczorajsze menu: 6;30 kromka chlebka \"Wasa\" kawa, kawa, kawa 14:00 słuzbowe ciacho na Dzień Kobiet i .... 1/2 pączka z ajerkoniakiem 15:20 zupka \'barszcza ukraiński\" starałam sie samą wodę bez gęstego jeść:( 19:00 kawałek ciacha u znajomych :( :( :( 21:00 2 lampi swojskiego winka czerwonego 23:00 ............... zgadnijcie co
-
dziewczyny zapodajcie stronke z tymi kwiatkami, które zamawiacie plis!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Macie farta mieszkajac blisko basenu. Ja uwielbiam pływać ale najbliższy basen mam 30km od domciu. Ale........:) za płotem mam jezioro i to z bardzo czystą wodą, więc nie mogę już doczekać sie czerwca. Wyobraźcie sobie: zachód słońca, prawie nie ma ludzi, czysta i ciepła woda no i ..... mężuś u boku( i tak codziennie aż do jesieni, chyba że wyjedziemy na urlopik :) :) :) ).Ech niech już będzie ten czerwiec!!!!!!!!!!
-
ja jestem :)
-
Aha - Dorottka - też uwielbiam Grechutę:) :) :)